Jump to content
Dogomania

Galeria mojego białego szaleństwa - Lenki :)


A&L

Recommended Posts

  • Replies 2.2k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[URL]http://desmond.imageshack.us/Himg43/scaled.php?server=43&filename=dsc03700jb.jpg&res=landing[/URL] bidulka :-( dobrze,że już z nią lepiej :loveu:

[URL]http://desmond.imageshack.us/Himg685/scaled.php?server=685&filename=dsc03660r.jpg&res=landing[/URL] jakie słodkości :loveu::loveu::loveu::loveu:


[URL]http://desmond.imageshack.us/Himg38/scaled.php?server=38&filename=dsc03663t.jpg&res=landing[/URL] zmęczyłaś je tą sesją :evil_lol:


Angelika pola nam skosili :multi:;)

Link to comment
Share on other sites

[url]http://desmond.imageshack.us/Himg442/scaled.php?server=442&filename=dsc03676je.jpg&res=landing[/url] słabo chore jak tak harcują :) Żartuje oczywiście. Biedne psiaki, trochę mnie wystraszyłaś, bo ten mój odkurzacz też ciągle coś na działce z ziemi wygryza, je i miele non stop tym jęzorem. I tez nie wiem co on tak zapalczywie wsuwa.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='cockermaister'][URL]http://desmond.imageshack.us/Himg43/scaled.php?server=43&filename=dsc03700jb.jpg&res=landing[/URL] bidulka :-( dobrze,że już z nią lepiej :loveu:

[URL]http://desmond.imageshack.us/Himg685/scaled.php?server=685&filename=dsc03660r.jpg&res=landing[/URL] jakie słodkości :loveu::loveu::loveu::loveu:


[URL]http://desmond.imageshack.us/Himg38/scaled.php?server=38&filename=dsc03663t.jpg&res=landing[/URL] zmęczyłaś je tą sesją :evil_lol:


Angelika pola nam skosili :multi:;)[/QUOTE]
Ooooo, to fajnie by było skoczyć na jakiś spacer, tylko kurde nie wiem czy w te wakacje jeszcze zawitam w Poraju :/ Jestem teraz, ale się teoretycznie uczę, bo w sobotę mam egzamin, a później to już może być problem z czasem ;/ Ale jak coś, to się będę odzywać:)
[quote name='kaskaSz'][URL]http://desmond.imageshack.us/Himg442/scaled.php?server=442&filename=dsc03676je.jpg&res=landing[/URL] słabo chore jak tak harcują :) Żartuje oczywiście. Biedne psiaki, trochę mnie wystraszyłaś, bo ten mój odkurzacz też ciągle coś na działce z ziemi wygryza, je i miele non stop tym jęzorem. I tez nie wiem co on tak zapalczywie wsuwa.[/QUOTE]
Te harce to były przed zatruciem ;) Wiesz, psa nie upilnujesz do końca, a trudno żebyś z nim na smyczy chodziła po działce. Ja na Twoim miejscu obejrzałabym działkę wzdłuż i wszerz zanim puszczę psa luzem (bo rozumiem, że nie codziennie jesteś na tej działce), a jak już mu coś do pysia wpadnie i to zauważysz, to sprawdzaj co to jest i komenda "fe" też się sprawdza ;) Ale czasem nawet największa kontrola może nic nie dać i pies zje coś czego nie powinien :/ Tak jak mówiłam - mimo że mieszkam w domku, mam własne podwórko, to Lena nigdy nie biega sama po nim, zawsze ktoś z nią wychodzi. Pech chciał, że babcia po coś wróciła się do domu dosłownie na chwilkę i nie wzięła Lenki ze sobą i stało się :(
[quote name='Błyskotka']Miłego dnia :)[/QUOTE]
Dziękuję, Tobie również :)
[quote name='Evelynkaa']Ale ma śliczną glówkę fiu fiu :D dwie wariatki[/QUOTE]
Główki to jej w zasadzie nie ruszałam (wyrwałam tylko kilka włosków), bo stwierdziłam, że jeszcze nie trzeba. Także podziwiasz w tym momencie własną pracę :grins: Nie wiem czy to widać na tych zdjęciach, ale w ogóle mało ją przerwałam, bo się bałam :oops: Pod koniec miesiąca będę chciała ją porządnie zerwać, aż się już boję :evil_lol: A jak mam się zabrać za głowę to już mi się ręce trzęsą ze strachu, bo wcale nie czaję jak mam tą głowę zrobić :oops:
[quote name='Asiaczek']Noooo, duzo strachu nam napedziłaś. dobrze, że była szybka reakcja.pzdr.[/QUOTE]
Nawet nie wiesz ile strachu ja się najadłam :shake: Gorzej niż z dzieckiem normalnie, bo dziecko większe dziecko to by chociaż powiedziało co do buzi wsadziło...


[B]A teraz prośba o pomoc. Jak wiadomo nie będę rozmnażać Leni i teraz nie wiem co zrobić (chodzi o to czy ją sterylizować czy nie). Z tego co czytałam to niby sterylka jest zdrowsza, jeżeli się suni nie rozmnaża, ale...
Lena ma tendencje do tycia i nie chciałabym żeby mi się po zabiegu roztyła, po drugie jest bardzo spokojna i nie chciałabym żeby się jeszcze bardziej wyciszyła, z drugiej strony jej cieczka jest mega obfita i trwa około 3 tygodni :mdleje: Oczywiście najważniejsze jest jej zdrowie, ale wyżej wymienione aspekty też są ważne.
Jestem w wielkiej kropce... Poradzicie coś? ;)[/B]

Edited by A&L
Link to comment
Share on other sites

Myśle, że kwestia sterylki to bardzo indywidualna sprawa i trzeba to mocno przemyśleć. Suczki po sterylce ponoć tyją i mogą się zrobić osowiałe (koleżanki suczka tak ma i teraz nie biega, bo jej się nie chce do tego po sterylce zaczęła tyć i jest koszmar) no i to jest poważny zabieg mimo wszystko. Zawsze mogą wyjść powikłania w trakcie zabiegu czy później. 3 tygodnie to dużo i jest męczące, zwłaszcza jeśli ma się aktywnego psa, ale można przecież wytrzymać. Wiadomo, sterylizacja ma swoje plusy - głównie właśnie to, że się męczyć nie trzeba. Zależy też, czy kolejnego psa chcesz brać suczkę czy psa i czy do ewentualnej hodowli, na to też musisz spojrzeć. Ale mimo wszystko, ja widzę za dużo minusów i dlatego nie sterylizuję.

Link to comment
Share on other sites

A ja mam mętlik totalny i nie wiem... Najgorsze jest to, że nie wiem jak Lena się będzie zachowywać po sterylce i czy przytyje, a o to się boję... Już nie wspomnę o komplikacjach. Jeżeli chodzi o 3 tygodnie męczarni (głównie dla mnie), to to akurat najmniejszy problem, tym bardziej, że mimo długiej i obfitej cieczki psy się nie zlatują, a Leny zachowanie nie zmienia się wcale (przynjamniej tak było przy 2 cieczkach, które mamy za sobą).
Kolejny pies będzie suką bankowo, więc to akurat aspekt nie mający znaczenia.

Link to comment
Share on other sites

Suczka może a nie musi przytyć. Co do obaw to pomyśl o ropomaciczu. Często jest tak że mimo zabiegu są komplikacje i nie da się uratować suczki. Znam wiele takich przypadków że ropomacicze = śmierć :(. Wysterylizowanej suczce już to nie grozi. Warto porozmawiać na ten temat z weterynarzem.

Link to comment
Share on other sites

No właśnie, to jest sprawa indywidualna..i myślę, że na każdego psa będzie miało to inny wpływ. Maje znasz (:lol:), jest po sterylce a czy jej zachowanie zmieniło się na spokojniejsze widziałaś sama..myślę, że nawet stała się bardziej głupkowata. :roll: Co do tycia to też jest różnie, moja suka też teoretycznie powinna przytyć tym bardziej, że jest na sterydach więc to jeszcze bardziej powinno na nią wpłynąć, a mimo to ładnie trzyma się wagi.

Link to comment
Share on other sites

Waśnie o to chodzi, że to sprawa indywidualna... Jakby nie mogło być zawsze tak, albo siak przy tak poważnym temacie. Eh... mam problem i kurde nie wiem co zrobić :roll:
O Majce to zdecydowanie nie można powiedzieć, że jest spokojna :lol: I figura też idealna :D

Link to comment
Share on other sites

Było by zbyt prosto. Musisz to poważnie przemyśleć.
No właśnie, ona to chyba nigdy nie będzie spokojna :lol:, ja oddałam ją do sterylki już po pierwszej cieczce i myślę, że to też miało wpływ na to jak na nią zareagowała.

Link to comment
Share on other sites

Moja suka też ma tendencje do tycia ,ale sterylka tego nie zmieniła.Dalej chce wiecznie żreć.
A co do aktywności to Kai nawet wzrosła ilość energii po sterylce.
Ciachana była w wieku ok 11miesięcy ,teraz ma 8lat i nie szczy pod siebie ,nie jest tłusta ,ani leniwa.:)
Ja polecam:)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='king91']Było by zbyt prosto. Musisz to poważnie przemyśleć.
No właśnie, ona to chyba nigdy nie będzie spokojna :lol:, ja oddałam ją do sterylki już po pierwszej cieczce i myślę, że to też miało wpływ na to jak na nią zareagowała.[/QUOTE]
Daj spokój, już mnie głowa boli od tego myślenia :roll:
[quote name='Aleks89']Moja suka też ma tendencje do tycia ,ale sterylka tego nie zmieniła.Dalej chce wiecznie żreć.
A co do aktywności to Kai nawet wzrosła ilość energii po sterylce.
Ciachana była w wieku ok 11miesięcy ,teraz ma 8lat i nie szczy pod siebie ,nie jest tłusta ,ani leniwa.:)
Ja polecam:)[/QUOTE]
A suka jakiej rasy? W sumie to sobie tak teraz myślę, że opinie innych na niewiele się zdadzą, bo tak jak już było wcześniej mówione reakcja na sterylkę może być różna.
Z jednej strony, to by się przydało żeby miałą większy apetyt, to by może w końcu przestała grymasić przy karmie menda jedna, bo z tym mamy problem. Z drugiej strony trochę mnie dziwi to jej tycie, bo ona nie je dużo. Zastanawiam się czy to nie reakcja po kuracji sterydami. Tylko że ona mi przytyła po odstawieniu sterydów, w trakcie nie było najgorzej, a przed kuracją była fajna - szczuplutka. Szczerze to najbardziej boję się, że zrobi się jeszcze bardziej spokojna. Jakby nie patrzeć mam teriera, uwielbiam jej charakter, ale to bardzo spokojny psiak i nie chciałabym żeby to się jeszcze bardziej pogłębiło. Oczywiście ważniejsze jest dla mnie jej zdrowie, ale boję się też okropnie komplikacji i powikłań, bo w końcu sterylka to poważna operacja... Ciężka sprawa.

Link to comment
Share on other sites

Kaja Olka to kundel, ale czy rasa ma tutaj jakieś znaczenie? Chyba raczej cechy osobnicze ;)
Pominę może kwestię rasy Leny, bo nie powinno w ogóle istnieć takie określenie jak spokojny terier, no ale wsio zależy od hodowców, którzy niestety starają się z niektórych terierów zrobić zabawki pozbawione jakichkolwiek popędów...
W każdym razie uważam, że życie psa po sterylce zależy głównie od właściciela. Jeśli stwierdzi "a, leniwy się stał ten mój pies po sterylce", to na pewno tak będzie, bo pies chcąc nie chcąc będzie miał krótsze spacery itd. Natomiast jeśli ty dalej będziesz z Lenką aktywnie spędzać czas, to czemu jej aktywność ma się zmniejszyć? Czy motywacja psa zmniejsza się po sterylce? Nie wydaje mi się ;)

Link to comment
Share on other sites

O tą rasę to z ciekawości zapytałam, zawsze jak "poznaję" kogoś nowego na dogo, to się dopytuję jakiej rasy ma psiaki ;)
Pewnie, że nie powinno być spokojnych terrierów, ale życie pisze inną historię, niestety. Ja może Leny nie powinnam klasyfikować jako terriera, bo w końcu nie ma rodowodu, ale poza tym, że jest spokojna posiada całkiem terrierzy charakter. Niestety nawet w hodowlach - szczególnie ras modnych, jak westy - można zauważyć tendencję hodowców do robienia ze swoich często temperamentnych psów ciot, które nadają się tylko "na kanapę", a wszystko po to, bo ludzie czasem boją się kupić psa z charakterem i łatwiej sprzedać nakolankowego pieseczka. Oczywiście najlepszym przykładem są yorki - (niegdyś) terriery.
Mnie osobiście strasznie to wkurza, bo widzę, jak hodowcy mojej ukochanej rasy próbują z niej robić coś na wzór tego, co się stało z yorkiem. Ile się już naczytałam ogłoszeń typu "WHWT - typowy pies na kanapę", nie wspominając o innych bajkach, jak na przykład ta, że od westa nie można mieć alergii, bo przecież ma włos :wallbash::stormy-sad:
To takie moje żale, ale wracając do tematu.
Z jednej strony jest tak jak mówisz - jak zmuszę psa do aktywności, to nie będzie miała wyjścia, ale mnie też chodzi właśnie o motywację i jej naturalne zachowanie. Ja mówię, że jest spokojna, bo jest terrierem i jak na terriera to spokojny egzemplarz, ale ja tu się ustosunkowuję do rasy, a nie ogółem do psów. Ona na dworze jest aktywna, bawi się sama z siebie, gania za piłką, patykiem, byle czym itd. i nie chcę żeby to się zmieniło. Nie chcę jej zmuszać do aktywności - może tak.
Jednak mimo tych moich wszystkich wątpliwości zdaje się, że sterylka to lepsze wyjście ze względu na zdrowie suki, a to jest dla mnie najważniejsze, trudno najwyżej będę miała otyłą beczkę spędzającą całe dnie na kanapie :grins: Ale przynajmniej uniknę ropomacicza i innych ciężkich chorób. Ja ze swojej strony zrobię wszystko, żeby nie dopuścić do zmniejszenia aktywności i utycia jeżeli zdecyduję się ją ciachnąć.
Tak swoją drogą a propos tego tycia. To jest tak, że suka tyje sama z siebie, czy po prostu ma większy apetyt i mądrzy właściciele dają większą porcję zarełka i wtedy dopiero sucz tyje?

Link to comment
Share on other sites

Tak, jest dokładnie tak, jak piszesz. Ludzie patrzą na yorki, westy a teraz nawet i coraz częściej JRT jak na zabawki-kanapowce, a hodowcom w to graj. Teriery tracą swój charakter, mam nadzieję, że na tych trzech rasach się skończy... Cieszę się, że "moja" rasa to dalej psy dla koneserów, najczęściej pracujące zgodnie z przeznaczeniem. Ja z moim psem nie poluję i nie będę polować, ale to bardzo dobrze, że hodowcami foksów najczęściej są myśliwi, którzy hodują psy pod tym kątem. Dla rasy to bardzo zdrowe, od lat utrzymuje ona dzięki temu swój charakter. Aczkolwiek widziałam już pieski hodowane na szoł... I widziałam też na wystawie foksa skrajnie lękliwego, w wieku, w którym wszystko go powinno interesować.

Co do tej motywacji, to przecież jej poziom zależy przede wszystkim od ciebie :) Czy pies po sterylce będzie miał mniejszą motywację? Z tego co wyczytała, to powinno być wręcz odwrotnie - skoro psy po sterylkach mają zwiększony apetyt, to można super pracować na smaki. Jak pies ma rozwinięty popęd łupu, to przecież nie zaniknie on po sterylce i dalej będzie biegał za zabawkami ;)

Co do pytania, nic nie dzieje się samo z siebie, a pies nie tyje oddychając :) Pies tyje, jeśli je więcej, niż tego potrzebuje i sterylka tego nie zmienia. A ile potrzebuje, to już musisz sama ustalić ;)

Link to comment
Share on other sites

Zazdroszczę tego, że w Twojej rasie jest tak, jak powinno być. Niestety westy już coraz częściej hoduje się dla kasy, bo jest popyt i hodowle są coraz mniej nastawione na "dobro rasy". I też między innymi z tego powodu moja kolejna suka nie będzie westem. W dużej mierze dlatego, że jestem już świadoma wielu rzeczy (przy zakupie Lenki nie byłam) i nie chcę przykładać ręki do pogorszenia rasy (mówię tu o tym popycie na westy), poza tym kolejna suka będzie hodowlana (o ile będzie się nadawać), a ja westów hodować nie chcę, bo właściciele, to często durnie, którzy właśnie nie wiedzą, że west to terrier i że ma swoje potrzeby. Dlatego prawie na pewno kolejny pies będzie cairn terrierem. Ta rasa nie jest popularna i jak już ktoś się na takiego psa decyduje to można domniemywać, że wie "z czym to się je".
Fajnie, że są jeszcze hodowle westów czy yorków, które trzymają poziom i hodują terriery, a nie tchórzliwe ciapy, ale to co jest to i tak za mało.
Ja w dużej mierze obwiniam też ZK, bo regulamin jest bez sensu. Hodowlankę może zrobić każdy, to nie jest normalne. Suka hodowlana czy reproduktor powinien być elitarnym przedstawicielem rasy pod każdym względem, a nie psem który dostał 3 nic nie mówiące oceny. odnoszące się do eksterieru, a nie mówiące nić o charakterze psa. I przez te chore przepisy hodowcą może być każdy, wystarczy, że ma sukę z rodowodem bo hodowlankę i tak czy siak wyjeździ. Moim zdaniem w każdej rasie powinny być osobne spotkania na wzór wystaw oceniające charakter i predyspozycje względem rasy i nie, że sobie to wyjeżdżę - jeżeli pies/suka się nie nadaje to out, nie może mieć dzieci i tyle.
Nie mówiąc już o nieuczciwości hodowców. Moja znajoma rozmnażała swoją westkę bez rodowodu i była ona kryta multi championem ze znanej hodowli... Pani prowadząca tę hodowlę ma też salon dla psów. Kieydś byłam u niej z Lena na trymowaniu i Pani "hodowczyni" powiedziałą mi, że poleca się na przyszłość również w kwestii krycia Lenki. Pomyślałam, że nie wie, że Lena nie ma rodowodu i ją uświadomiłam, na co ona "Co z tego, że nie ma, przecież rozmnażanie psów bez rodowodu to nie grzech, a mój pies jest bardzo ładny, daje liczne mioty, więc się polecam". Więcej tam nie zawitałam.
Wkurza mnie to zakłąmanie wśród hodowców w Polsce i to, że często są zwykłymi oszustami. A jeszcze bardziej wkurza mnie to, że nic się z tym nie da zrobić.

[QUOTE]Co do pytania, nic nie dzieje się samo z siebie, a pies nie tyje oddychając :smile: Pies tyje, jeśli je więcej, niż tego potrzebuje i sterylka tego nie zmienia.[/QUOTE]
Niby tak, ale zastanawiało mnie czy suki nie tyją pod wpływem zmian hormonalnych, które przecież na pewno następują po sterylce, muszę o tym poczytać.

Edited by A&L
Link to comment
Share on other sites

Tak, testy charakteru jak najbardziej powinny być przeprowadzane na psach hodowlanych. Czy mają taki charakter i popędy, jakie nakazuje wzorzec. Tzn np foksterier ma być "aktywny o szybkich ruchach, czujny o żywej reakcji. Przyjacielski, odważny i towarzyski.", a nie potem widzę psa uciekającego przed swoim cieniem na wystawie. Na szczęście tylko jednego takiego widziałam.
Jak pies jest psem myśliwskim, to według mnie powinno się zrobić chociażby podstawowy test - sprawdzić jego popęd łupu. Ciągnąć kawałek szmatki na sznurku i zobaczyć reakcje. Myśliwy powinien zacząć gonić - a znam teriery, które nawet by nie spojrzały, a które są wystawiane.
Nikt nie sprawdza ich predyspozycji rasowych, więc mogą być takie ciapowate psy rozmnażane - ale za to zgryz mają prosty i są równo wytrymowane... ZK to dla mnie szczerze mówiąc beznadziejna instytucja.
Może teraz się coś zmieni w przypadku pseudo, jak weszła w życie ta nowa ustawa. Chociaż na cuda to bym nie liczyła...


Nie wiem jak z sukami, ale moja królica po sterylce nie przytyła ;)

Link to comment
Share on other sites

Taaa, my tu sobie możemy marzyć, ale rzeczywistość rzeczywistością. Obawiam się, że nie doczekamy tych pięknych czasów, bo by za dużo hodowli wyleciało i ZK robiłby mniejszą kasę. Eh... w Polsce to wszystko tylko dla kasy... I to mydlenie oczu. Hodowle mogą robić testy charakteru, ale skoro Związek tego nie nakazuje, to po co? To samo z testami na choroby genetyczne. Uważam, że każdy pies/suka hodowlana powinny mieć takie testy zrobione, ale niee, bo po co wydawać kasę. Są rasy gdzie trzeba robić takie testy, ale to niestety mniejszość. I znowu jeżeli ZK nie narzuca testów, to po co je robić, nie dość, że hodowca wyda kasę, to jeszcze przez przypadek wyjdzie, że jego psy nie nadają się do hodowli...
Już nie mówię jaką głupotą jest dla mnie rozdzielanie psów na szoł i pracujące... Przecież rasa to nie tylko wygląd. Jak kupuję terriera, to wymagam, żeby był żywym srebrem, a nie ciepłą kluchą, co z tego, że ma wspaniałą szatę, piękne kątowania i ruch, skoro jego charakter nie odzwierciedla terriera. I odwrotnie - co z tego, że kupię psa ze wspaniałym terrierzym charakterem, skoro będzie wyglądał jak pokraka i nie będzie godnym przedstawicielem rasy jeżeli chodzi o eksterier.
Jeżeli chodzi o foksy, to mówiłam Ci, że się nad tą rasą zastanawiałam i fakt hodowcy foksów są super z tego, co zauważyłam, ale pseudo foksów jest mnóstwo niestety. Ale dobrze, że hodowcy tej rasy się nie wyłamują i foksy z rodowodem są zazwyczaj godnymi przedstawicielami rasy.
Co do pseudo i polepszeniu sytuacji przez ustawę to bym na to nie liczyła, wręcz odwrotnie. Sama mam znajomą, która ma hodowlę zarejestrowaną w stowarzyszeniu (tak teraz robią pseudo, żeby móć legalnie sprzedawać psy). Robi teraz na psach dużo większą kasę. Ona akurat jest uczciwa i mówi nowym nabywcą, że te psy są bez rodowodu i to, że ma zarejestrowaną hodowlę, a psy mają imiona hodowlane nie znaczy, że mogą jechać z nimi na wystawy, ale ona jest wyjątkiem. Teraz większość pseudo, którzy mają zarejestrowaną hodowlę mówią nowym nabywcą, że ich psy mają rodowód! Niektóre stowarzyszenia organizują nawet swoje wystawy :mdleje: a ceny tych psów z "rodowodem" coraz częściej są zbliżone cenowo do psów z hodowli... Czytałam gdzieś na jakimś forum rozmowę pseudo, którzy chwalili się i zacierali ręcę, bo ustawa wyszła im tylko na dobre. Ludzi głupich jest pod dostatkiem i większość wierzy w moc ich "rodowodu". [URL="http://alegratka.pl/ogloszenie/york-shire-terrier-szczenieta-21000701.html?h=a7bbbbe372a29a32"]PRZYKŁAD[/URL] psa z "rodowodem" za niezłą kasę...

Edited by A&L
Link to comment
Share on other sites

Tak jak Dog pisała kundel kundel.
[URL]http://imageshack.us/photo/my-images/7/dsc00008dw.jpg/[/URL] I tak wygląda ,jak na 8letnią sterylizowaną suke ma wage(nie patrzeć na zwisłe cycki ,bo dają złudny efekt) ok. 46cm w kłebie i 13-14kg.(a w tle reszta bałwanów)

Link to comment
Share on other sites

Jednak więcej przemawia "za" i w zasadzie chyba już podjęłam decyzję. Skonsultuję jeszcze przypadek z naszą wet., która zna Lenkę od szczyla i pewnie coś doradzi, ale i tak najwcześniej będę mogła ją ciachnąć we wrześniu - październiku.
Aleks, a co z charakterem suki, zmienił się?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...