Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='mmd']Ja tamtego wątku nie czytałam dokładnie, bo szanuję swoje zdrowie psychiczne. Więc nic nie wiem, kto i co stracił. Jednak chyba kilka energicznych i normalnych osób tam było...
Nie znam się na procedurach, nie wiem, co można... ale wiem, że na pewno nie można dziewczyny z tym zostawić i jeszcze na nią naskakiwać, że to jej wina, bo niepełnoletnia.[/QUOTE]

Jeżeli ktoś jest osoba niepełnoletnią ,to nie ma zdolności ,albo te zdolnosci sa bardzo ograniczone do działań prawnych koniec kropka .Tu trzeba zadziałać prawnie ,jesli ma to miec jakiś sens a w tej chwili nie ma kto tego zrobić ,na policję jak idziesz i co kolwiek zgłaszasz to w pierwszym zdaniu musisz pokazać dowód osobisty a tu..zgłoszenie gdzie indziej tak samo ,załatwienie sekcji psa itd..Jedynie transport moze załatwić ,a całą reszta kto ma sie zająć ,skoro nie będzie powiadomiona org.prozwierzeca ,ja nie moge tu pomóc ,nie bede brała odpowiedzialnosci na siebie ,a tylko tak można to załatwic jesli opiekun prawny psa jest niepełnoletni...no i ogonek nie była w tym pdt ,to akurat wielu dogomaniaków nie było w dt do których wysyła psy
Jak schronisko nie weźmie w tym udziału ,to nie wiem jak mozna to załatwić.

  • Replies 1.3k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='gameta']problemy się dopiero zaczęły, bez kogoś na miejscu, kto o to zadba, wszystko o kant dupy będzie

Ogonek sroce z pod ogona nie wypadła, poznałam ją na początku mojego dogo, a zaczynałyśmy w tym samym momencie. Wtedy była bardzo, bardzo młoda, a rozsądkiem i podejściem potrafiła przykryć niejednego usera. Wściekła jestem na całą tą sytuację, bo to wszystko nie tak powinno wyglądać, ale Ogonek nie różni się niczym od pełnoletnich userów dogo w swym podejściu do spraw zwierząt - wszyscy popełniamy błędy. Teraz chodzi o to, by uchronić kolejne psy przed losem Juranda, ochronić userów dogo przed taką szmatą i jej krętactwami i w końcu chodzi o to, by dowiedzieć się prawdy o Jurandzie. I nie pokuszę się tu o gradację wartości.[/QUOTE]

ja się tylko boje że komuś nerwy puszczą i będzie dym, bo ile można czekać na sprawiedliwość?,ktoś kiedyś się zemści na tych ludziach(albo los to zrobi)

Posted

[quote name='kasiek.']Jeżeli ktoś jest osoba niepełnoletnią ,to nie ma zdolności ,albo te zdolnosci sa bardzo ograniczone do działań prawnych koniec kropka .Tu trzeba zadziałać prawnie ,jesli ma to miec jakiś sens a w tej chwili nie ma kto tego zrobić ,na policję jak idziesz i co kolwiek zgłaszasz to w pierwszym zdaniu musisz pokazać dowód osobisty a tu..zgłoszenie gdzie indziej tak samo ,załatwienie sekcji psa itd..Jedynie transport moze załatwić ,a całą reszta kto ma sie zająć ,skoro nie będzie powiadomiona org.prozwierzeca ,ja nie moge tu pomóc ,nie bede brała odpowiedzialnosci na siebie ,a tylko tak można to załatwic jesli opiekun prawny psa jest niepełnoletni...no i ogonek nie była w tym pdt ,to akurat wielu dogomaniaków nie było w dt do których wysyła psy
Jak schronisko nie weźmie w tym udziału ,to nie wiem jak mozna to załatwić.

może emir nam pomoże?

Posted (edited)

Emir też jest daleko, bliżej jest prawdopodobnie Pogotowie dla Zwierząt, Ziutka prześle jutro numer telefonu do ogonka, oni robią interwencje.

edit: już przesłała.

Edited by tripti
Posted

Jezeli na juranda byly zbierane deklaracje to mozna nimi pokryc wszelkie koszta. Cos kiepsko funkcjonuje mi dogo, wiec nie sprawdze tego teraz.

Posted

[quote name='gameta']problemy się dopiero zaczęły, bez kogoś na miejscu, kto o to zadba, wszystko o kant dupy będzie

Ogonek sroce z pod ogona nie wypadła, poznałam ją na początku mojego dogo, a zaczynałyśmy w tym samym momencie. Wtedy była bardzo, bardzo młoda, a rozsądkiem i podejściem potrafiła przykryć niejednego usera. Wściekła jestem na całą tą sytuację, bo to wszystko nie tak powinno wyglądać, ale Ogonek nie różni się niczym od pełnoletnich userów dogo w swym podejściu do spraw zwierząt - wszyscy popełniamy błędy. Teraz chodzi o to, by uchronić kolejne psy przed losem Juranda, ochronić userów dogo przed taką szmatą i jej krętactwami i w końcu chodzi o to, by dowiedzieć się prawdy o Jurandzie. I nie pokuszę się tu o gradację wartości.[/QUOTE]
Dokładnie tak. Błedy popełniają starzy i młodzi.
Tylko proszę: namawiajmy ludzi, żeby pochopnie nie wyciągali psów ze schronów. Sa różne schrony, wiem. Ale ilekroć byłam zaproszona na wątek bo kasa potrzebna, nikt absolutnie nie zastanawiał się po co tego psa wyciągać. Wyciągamy, bo tak, bo stary, bo młody... wszystko jedno. Za te cięzkie pieniądze wiele można zrobić. Połowa psów w DT wcale nie musi tam być. Wystarczyłoby porządnie psa ogłaszać, płacić za wyróżnienia...

Wiem, że to off, ale może choć jedna osoba zastanowi się, że można inaczej. Że sa dobre DT i takie "raje" i jeszcze sporo hotelików pośrodku, ani dobrych, ani złych, ale z psem tam się nie pracuje, nie wychodzi, siedzi jak w schronie.

Posted

[quote name='majku33krakow']kasiek a czemu ty na Facebooku napisałaś że właścicielem Juranda jest osoba nie pełnoletnia,czy to nie jest brak szacunku dla siebie i ogonka?,ogonek nic psom nie zrobiła.[/QUOTE]
Podasz link do FB?
Muszę to zobaczyć.

Posted

[quote name='majku33krakow']kasiek a czemu ty na Facebooku napisałaś że właścicielem Juranda jest osoba nie pełnoletnia,czy to nie jest brak szacunku dla siebie i ogonka?,ogonek nic psom nie zrobiła.[/QUOTE]

Bo to majku jest prawda opiekunem prawnym psa jest osoba niepełnoletnia i z szacunkiem to nic nie ma wspólnego ,jest to stwierdzenie faktu ,ze znowu na dogo ..jest przypadek wyciagania psów ze schronów przez dzieci.
A psy to zywe istoty i tak samo jak wolo... w schronie nie moze zostać dziecko tak samo dziecko nie powinno podejmować decyzji w sprawie psa,a ja nie wiem czy ogonek nic psom nie zrobiła ,bo skoro dała tak jak tu psa do pdt i tam nie była czyli dała w ciemno to jednak nie była to najlepsza decyzja

Posted

jak większość osób z dogo - nie byliśmy w hotelach, do których oddawaliśmy psy.
Osoba ogonka nie jest głównym tematem tego wątku i rozpatrywanie tego dalej pomocy psom nie przyniesie. Na wątku jest również pracownik schroniska - pełnoletni. Nie wiem też na jakiej podstawie ogonek mogłaby być opiekunem prawnym - trzeba mieć 18 lat, więc na pewno zostało to rozwiązane w inny sposób.

Posted

[quote name='majku33krakow']kasiek a czemu ty na Facebooku napisałaś że właścicielem Juranda jest osoba nie pełnoletnia,czy to nie jest brak szacunku dla siebie i ogonka?,ogonek nic psom nie zrobiła.[/QUOTE]
Bo kasiek nadal MUSI się lansować. I tyle.
Szpadel w garść i do chauwy - wtedy bym uwierzyła, że to dla psów.
Przepraszam, ale dzisiaj to juz osiągnęłam punkt krytyczny i mi sie ulało.

Posted

[quote name='mmd']Bo kasiek nadal MUSI się lansować. I tyle.
Szpadel w garść i do chauwy - wtedy bym uwierzyła, że to dla psów.
Przepraszam, ale dzisiaj to juz osiągnęłam punkt krytyczny i mi sie ulało.[/QUOTE]


ale to prawda(KATARZYNA DOGO,KASIEK)Kocha rozkręcać afery.

Posted

[quote name='mmd']Bo kasiek nadal MUSI się lansować. I tyle.
Szpadel w garść i do chauwy - wtedy bym uwierzyła, że to dla psów.
Przepraszam, ale dzisiaj to juz osiągnęłam punkt krytyczny i mi sie ulało.[/QUOTE]

No muszę zyc bez tego nie mogę;)
To dobrze ,ze jest ktos pełnoletni na wątku
Leć sama ,moze masz bliżej od tzw "wykopków" to nie ja....

Posted

[quote name='kasiek.']Bo to majku jest prawda opiekunem prawnym psa jest osoba niepełnoletnia i z szacunkiem to nic nie ma wspólnego ,jest to stwierdzenie faktu ,ze znowu na dogo ..jest przypadek wyciagania psów ze schronów przez dzieci.
A psy to zywe istoty i tak samo jak wolo... w schronie nie moze zostać dziecko tak samo dziecko nie powinno podejmować decyzji w sprawie psa,a ja nie wiem czy ogonek nic psom nie zrobiła ,bo skoro dała tak jak tu psa do pdt i tam nie była czyli dała w ciemno to jednak nie była to najlepsza decyzja[/QUOTE]

Kasiek!
Sądziłam, że czegoś się nauczyłaś od poprzedniego razu:cool3:
Zanim coś puścisz, może najpierw sprawdź?
Wiadomości należy podawać rzetelnie:mad: Znowu chcesz namieszać? Nie wiesz na kogo pies był wyjęty ze schronu, to najpierw zrób wywiad!
Tak podawane info, to tylko w maglu!

Posted

Kasiek, ale gdzie wyczytałaś, że Ogonekk jest prawnym opiekunem psa? Bo nawet ona sama napisała jasno, że decyzyjność ma schron, nie ona, bo ona jest niepełnoletnia. Nie siej głupich plotek, co?

Posted

słuchajcie, to jest wątek juranda i o nim i jego sprawie należy pisać.
rostrząsanie teraz wieku,dojrzałości psychicznej i innych rzeczy tylko pogorszy sprawę. co było do powiedzenia na ten temat już zostąło na wątku kilka razy poruszane. fakty sa jakie są, nie wiadomo tak naprawde co sie stało z psem. to trzeba wyjaśnić.
ogonek bardzo przezywa tą sprawe, co oczywiste, bo jest bardzo przykra i trudna, nie pogarszajmy tej sytuacji.

konkrety, plany, namiary... to jest teraz ważne.
np z jakiego schronu był wyciągnienty jurand?
gdzie przebywął już mamy dokładną lokalizacje.

trzeba sie wziąsć w garśc :) ;)

spokojnej nocy!

Posted

[quote name='Ewa Marta']
Prawda jest taka, że każde miejsce, do którego wysyla się psy trzeba kontrolować, a brak zdjęć, informacji powinien od razu wzmóc czujność. Nie generalizujcie, że wszystkie PDT są do niczego. Ja się z tym nie zgadzam, mam pełne zaufanie do hotelu, w którym mam podopiecznego, jeżdżę tam, rozmawiam przez telefon, dostaję aktualne zdjęcia, a jeśli coś się dzieje, natychmiast o tym wiem.
Nie ma tylu BDT, które zaopiekowalyby się wszystkimi naszymi podopiecznymi. Tyle, że absolutnie niezbędny jest kontakt i odwiedzanie psiaków.[/QUOTE]
Ewa dla mnie to co innego Płatny DT a co innego PDT za zwrot kosztów leczenia i karmy
nie do końca rozumiem jak ktoś może brać pieniądze za opiekę nad psem (jeśli nie prowadzi związanej z tym działaności gospodarczej)
prywatnie brać pieniądze na swoje prywatne potrzeby
bo co innego prosić o zwrot kosztów utrzymania a co innnego brać do łapy kasę, za co? za spacery ? za głaskanie?
każdy z nas ma mniej lub więcej zwierzaków i wie ile kosztuje utrzymanie psa i ile powinien wynosić zwrot kosztów za utrzymanie psa

przeraża mnie to co się dzieje ostatnio na dogo
zarówno pazarność jak i bezmyślność

Posted

[B]cyt ogonek
W poniedziałek/wtorek jest możliwość odbioru zwłok.
chauwa da mi znać jutro lub w niedzielę rano co do dokładnej pory i dnia.[/B]

-------------------

kasiek. odpowiem na Twoje pytanie - nie.
Jednak nie chcę traktowania jako durnej osóbki. Nie jestem osobą nieodpowiedzialną, tutaj chodzi o żywe istoty.
Niczego też nigdy ws. Juranda nie zrobiłam sama. To pies schroniskowy i zawsze to podkreślałam.
ja jedynie miałam za zadanie kontaktować się z chauwą (zależało mi na informacjach dot. Juranda) i odnotowywać wpłaty.
Podkreślę - nie jestem jakąś stukniętą fanatyczką...

Doszłam też do wniosku że po wyklarowaniu sytuacji Juranda (na razie wstrzymałam wysyłanie informacji do org. pro zwierzęcych) podreptam w swoją stronę.
[quote name='mmd']Wiesz, bo już zła jestem na wszystko. Wiem, że zagląda, ale nie tak wielu
Gdyby energię zamiast na pyskówki skierować tam, gdzie potrzeba to byłby z tego pożytek. Liczę, że sumienie kogoś ruszy. Tam zostały pies i sunia. Żyją. Na razie.

[B]A ogonkowi trzeba pomóc. Właśnie dlatego, że jest niepełnoletnia i sama wiele nie zwojuje. Dla mnie nie ma znaczenia, ile ona ma lat, ale policja jej nie wysłucha.[/B][/QUOTE]

[quote name='tripti']jak większość osób z dogo - nie byliśmy w hotelach, do których oddawaliśmy psy.
Osoba ogonka nie jest głównym tematem tego wątku i rozpatrywanie tego dalej pomocy psom nie przyniesie. Na wątku jest również pracownik schroniska - pełnoletni. [B]Nie wiem też na jakiej podstawie ogonek mogłaby być opiekunem prawnym - trzeba mieć 18 lat, więc na pewno zostało to rozwiązane w inny sposób.[[/B]/QUOTE]

[quote name='gameta']Kasiek, ale gdzie wyczytałaś, że Ogonekk jest prawnym opiekunem psa? Bo nawet ona sama napisała jasno, że decyzyjność ma schron, nie ona, bo ona jest niepełnoletnia. Nie siej głupich plotek, co?[/QUOTE]

Gameta po tych wszystkich postach i po odpowiedzi ogonka i po tym ,ze każdy mówi ,ze to ona ma podejmować decyzję i tym ,ze nikt nie powiedział ,ze trzeba powiadomić opiekuna prawnego psa wywnioskowałam ,ze to ona moze być tzw opiekunem prawnym psa ,oczywiscie jako osoba niepełnoletnia są tu rózne niejasności ,nie wiem jakie ..
ale jeżeli takie jak na wątku Homera z raju....to juz sie domyślam.

Posted (edited)

[quote name='gameta']Jurand był z Uciechowa ...[/QUOTE]

dzięki!

o matko :( ten pies przejechał pól polski, żeby tam... :(:(

p.s. zajrząłam na strone schroniska, tam w chwili obecnej jest z zakładce psy w domach tymczasowych- Rozi. ogonek tez jej pomaga. też na nia wpłaciłam. a czy wcześneij tez był tam Jurand i juz go skasowali?

Edited by blackgerl
Posted

[B]Ludzie opamietajcie sie, TO JEST WATEK STARUSZKA O IMIENIU JURAND [/B], ktory prawdopodobnie nie odszedl w czasie snu jak mowi chauwa. :( Nie jest to miejsce i czas na krytyke kogokolwiek i przepychanki, tylko czas zeby sie zebrac i pomscic smierc tego bezbronnego staruszka.
(Ogonek dziala w Schronisku w Uciechowie wiele lat , pisze super teksty do ogloszen , robi ogloszenia i fizycznie zajmuje sie psami w Schronisku. Sama nie wyciaga zadnych psow z Schroniska bo na to sa potrzebne deklaracje. Jurand byl staruszkiem po wylewie i chcielismy dla niego ciepla i spokojnej starosci. Jak pisalam kilka stron wczesniej Jurand pojechal w zimie . Schronisko nie jest najlepszym miejscem dla staruszka po wylewie. Wszyscy deklarowicze chcieli jak najlepiej . Nikt nie wiedzial ze to Oboz Zaglady a nie domowy hotelik.)

[B]Prosze zrobmy cos w tej sprawie [/B].Szczegolnie osoby blizej tego koszmarnego miejsca moga pomoc najbardziej. Poniewaz chauwa czyta watek to szczegoly ustalajmy na PW.

Posted (edited)

Dlaczego schronisko wydało psa osobie niepełnoletniej ? i czemu umowa nie była spisana przy dawaniu psa do kolejnej osoby? ludzie traktujecie zwierzęta jak jakieś podmioty, jak rzeczy wymienne a potem zbieracie och i achy jakie z was cudowne ciotki. Opanujcie się. Daje się psa do bdt/pdt to się sprawdza warunki co jakiś czas, dzwoni się jak tam pies etc. a nie się pies przypomni przy sterylce/kastracji/szczepieniach/ że takowy istnieje.Wyciągając go ze schroniska ponosicie odpowiedzialność za niego co dalej się z nim stanie bo nie musieliście go wyciągać, mógł ktoś inny go adoptować i dać prawdziwy dom.

Sama mam małe mieszkanko nie ukrywam tego, do tego dwa psy <pit bullke i mixa pit bullke > swojego czasu przez jeden dzień miałam trzecią pit bullke, po którą pojechałam o 23 w nocy w trakcie interwencji <jednoosobowej > bo dziewczyna nie spełniła warunków umowy adopcyjnej , której spisała ze mną.< 2 mce pobawiła się psem i bez mojego powiadomienia chciała komuś innemu oddać psa, o czym na forum się dowiedziałam> Jakby mi drzwi nie otworzyła uwierzcie mi bym z drzwiami weszła do mieszkania i zabrała psa. Ale wtedy koło tyłka mi latało jaki mam metraż w domu ważne aby pies był bezpieczny i nie był traktowany jak zabawkę bo dla czworonoga najważniejsza jest stabilizacja.

Ale wy tu gadu gadu , a p. chauwa czyta to wszystko i knuje co dalej zrobi aby nie odpowiedzieć za to co zrobiła. Jechać z policją, ze strażą dla zwierząt i zabrać psy na cito. A jeżeli się okażę że jurand rzeczywiście nie żyję zrobić sekcję zwłok, kiedy to zgon nastąpił. Przykre to jest że coraz częściej słyszy się o tak rażących zaniedbaniach ze strony wolontariuszy i opiekunów...

Edited by Shinya
Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...