Jump to content
Dogomania

Wika- już NIE dziki szczeniak, szuka swojego domu na zawsze.:)


Klaudia M.

Recommended Posts

  • Replies 1.3k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='olga7']Zgłaszam się na zaproszenie Klaudii ,zapiszę wątek ,ale pomóc mogę b.niewiele ...[/QUOTE]
Każda , nawet najmniejsza pomoc jest bardzo , ale to bardzo potrzebna i za każdą jesteśmy bardzo wdzięczne - to szansa dla Wikuni na bycie normalnym psem .

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Gugus24']Halo !!!!! Przypominam co pisałem niedawno !![/QUOTE]

Guguś, tyran z Ciebie, wiesz?:P


A Wikunia, właściwie bez zmian...staram się ją podtuczyć, bo jest zdecydowanie za chuda. Co jest trudne, gdy trzeba chować miski do szafki przed zawsze głodnym pitbullem.;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Klaudia M.']


A Wikunia, właściwie bez zmian...staram się ją podtuczyć, bo jest zdecydowanie za chuda. Co jest trudne, gdy trzeba chować miski do szafki przed zawsze głodnym pitbullem.;)[/QUOTE]
Wikunia nie jest chuda i zabiedzona , ona ma po prostu taką delikatną budowę i taka jej uroda. O tym ,że z jej zdrowiem jest wszystko w porządku świadczy piękna i błyszcząca sierść , lśniące oczy i to ,że nie rzuca się na jedzenie jak głodny lew.Chyba nie chciałabyś aby przypominała z wyglądu piłkę jak mój Timek ?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='elaja']Wikunia nie jest chuda i zabiedzona , ona ma po prostu taką delikatną budowę i taka jej uroda. O tym ,że z jej zdrowiem jest wszystko w porządku świadczy piękna i błyszcząca sierść , lśniące oczy i to ,że nie rzuca się na jedzenie jak głodny lew.Chyba nie chciałabyś aby przypominała z wyglądu piłkę jak mój Timek ?[/QUOTE]

Co do wałeczków Timka, to moim skromnym zdaniem są super, lubię takie miętosić:D A co do Wiki, czasami widać jej żebra i to mnie przeraża:/ Tak z 5 kilo mogła by przytyć, Majka chętnie by jej oddała swoje zbędne kilogramy

Link to comment
Share on other sites

[CENTER][CENTER][I]Przesyłam taką streszczoną historię WIKI może ktoś będzie miał ochotę przeczytać i np. rozesłać dalej(?) Mamy 10,023 tys. odwiedzin, gdyby tak każdemu udało się rozesłać do jednej osoby znajomej lub nieznajomej:) To Wiki szanse na normalne życie wzrosły by nieporównywalnie.
Pozdrawiam, mam krótki "urlop", dostęp do internetu będę miała dopiero w piątek;)[/I] ale wrócę z nowymi zdjęciami Wiki:)
[B][U]
STRESZCZENIE HISTORII WIKI[/U][/B][/CENTER]
[/CENTER]

[CENTER][CENTER][B]Szukamy domu ( lub wsparcia finansowego) dla WIKI, która rodząc się już była bezdomna....[/B][/CENTER]
[/CENTER]
[B]Płeć: suczka[/B]
[B]rasa: mieszaniec[/B]
[B]wiek: ur. grudzień 2010[/B]
[B]odrobaczenie: tak[/B]
[B]szczepienia: nie[/B]
[B]chip: -[/B]
[B]płodność: niesterylizowana[/B]
[B]miejsce pobytu: okolice Krakowa[/B]

[CENTER][CENTER][B][I]Wika to młodziutka sunia, jedna z pięciorga szczeniąt suczki o imieniu Luka, którą ciężarną porzucił właściciel. Pozostałe pieski zostały wydane do dobrych domów, jej mamę zabrał „właściciel” … Wika pozostała sama na świecie…

[/I][/B][/CENTER]
[/CENTER]
[B]Wika jest bardzo nieufna, lękliwa i panicznie boi się dotyku... niestety nie wiemy dokładnie co złego musiał jej zrobić człowiek, by tak na niego reagowała. A o to co wiemy… Szczeniak i jego czwórka rodzeństwa, urodził się w grudniu, najgorsze mrozy spędzał uwięziony w nieocieplonej, zaciemnionej i głębokiej komórce przy otwartych drzwiach...Nie miał dostępu do wody, jadł tylko to co przynosiła mu jego matka, przez wiele tygodni nie mógł się stamtąd wyjść na zewnątrz. Pierwsze tygodnie życia, które są tak ważne dla szczeniaka spędziła w ciemności…[/B]
[B]Gdy była już na tyle duża, by wydostać się ze swojej celi, zaczęła błąkać się po okolicy, w poszukiwaniu jedzeni[/B]a[B]. [COLOR=black]Był strasznie wychudzona, a przez brak normalnego kontaktu z człowiekiem-zdziczała.[/COLOR] Niejednokrotnie była narażona na niebezpieczeństwa (potrącenie przez samochód, zagryzienie przez inne zwierzę czy zastrzelenie z wiatrówki etc.) Ale jej wrodzona inteligencja i spryt oraz dobre serce ludzi, pozwoliły jej przetrwać zdrowo kolejne miesiące-nadal jednak jako bezdomne i dzikie zwierzę. Do czasu gdy jej „właścicielowi”, który nie zaspokajał nawet jej podstawowych potrzeb, zaczęła przeszkadzać, że mała przetrwała i żyje. Wtedy wpadł na pomysł, że wywiezie małą na autostradę i tam zakończy się jej żywot pod kołami samochodu. Na szczęście znaleźli się dobrzy ludzie którym jej los nie był obojętny i zdecydowali się spróbować jej pomóc jako dom tymczasowy: oswoić i znaleźć swoje miejsce na ziemi. Wika, została po krótkim czasie rozdzielona z matką, została ona zabrana przez swojego „właściciela” w nieznane nam miejsce, który nagle przypomniał sobie o jej istnieniu. Na szczęście dzięki naszej determinacji, udało się ją przed podróżą wysterylizować, tak żeby nie został już skrzywdzony żaden inny szczeniak.[/B]
[B]I tak Wika, od kwietnia poznawała małymi kroczkami co to prawdziwy dom, miłość, stabilizacja, ciepły kąt i dotyk… przestała pamiętać jak to jest czuć głód, strach, ból. Na początku trzymała bardzo duży dystans, nie potrafiła znieść obecności człowieka w tym samym pomieszczeniu, panicznie uciekała i chowała się skulona w kącie. Miała wzrok dzikiego zwierzęcia, ciągle zestresowanego i przygotowanego do natychmiastowej ucieczki. Przełamuje się bardzo powoli, maleńkimi kroczkami… nadal panicznie bojąc się dotyku, nie umie wymazać z pamięci ile cierpienia sprawiał jej kiedyś. Widać, że bardzo chciała by ktoś ją pogłaskał i przytulił, ale w ostatnim momencie odskakuje. Gdy ktoś próbuje ją dotykać na siłę lub wziąć ją na ręce, warczy i pokazuje ząbki. Jedynym kontaktem na jakim pozwala jest karmienie z ręki, czasami podchodzi i gdy nikt nie patrzy, z bardzo bliska wodzi noskiem za opiekunem. By choć troszkę poczuć jego bliskość… Na spacerach nie odstępuje swoich opiekunów na krok nawet na minutę, idzie dzielnie i w skupieniu za nimi, czasami nawet zdarza się jej, nadepnąć im na piętę;) Gdy wraca do domu, kładzie się w swoim ulubionym kącie i obserwuje ich z zaciekawieniem, ale boi się podejść bliżej. Wika cieszy się na każdy powrót swoich opiekunów, merda wtedy ogonkiem, patrzy szczęśliwym wzrokiem i popiskuje. Chodzi za nim krok w krok, by nacieszyć się ich obecnością.[/B]
[B]Wika mieszka w swoim domu tymczasowym z dwoma innymi pieskami- suczkami, z którymi dobrze się dogaduje. Jednak są one również bardzo lękliwe i wycofane, dlatego socjalizacja Wiki stoi w miejscu, bo nie ma od kogo czerpać pozytywnych wzorców. Wika mieszka też z kotką z która się nie lubią- zupełnie jak z jej mama;) Wika to bardzo dobry, grzeczny szczeniak: nie niszczy w domu, załatwia swoje potrzeby na dworze i wie co oznacza komenda „nie wolno”, reaguje tez na swoje imię. Ma wszelkie predyspozycje do tego by stać się przyjacielem człowieka, musi tylko przełamać swoje lęki i znaleźć odpowiedniego człowieka. [/B]
[B]Gdy zaczęła się przełamywać i czuć się bezpiecznie, okazało się że we wrześniu straci swoją bezpieczną przystań, bo nie może dłużej zostać tam gdzie jest. Suczki tymczasowym opiekunów, zaczynają terroryzować małą i rodzą się tego coraz większe konflikty, które mogą zagrażać jej zdrowiu. Nie dopuszczają ją do miski , co po przejściach małej suni, musi być powracającym koszmarem jakim jest perspektywa ponownego głodu.[/B]
[B]Dlatego pilnie szukamy dla niej najchętniej domu stałego lub tymczasowego, rozważamy hotel… ale musi to być miejsce, które będzie nad nią cierpliwie pracować, konieczny jest stały kontakt z człowiekiem i przede wszystkim nie można jej do niczego zmuszać, by jej do siebie nie zrazić. Brakuje nam funduszy na dom tymczasowy czy hotel (domu stałego nie widać na horyzoncie), by pomóc Wicę. [/B]
[B]By nie pozwolić, by kolejne psie życie zostało zmarnowane. Dlatego prosimy o pomoc.[/B]

[B]Wika ma swój wątek na dogomania.pl: [/B]
[URL="http://www.dogomania.pl/threads/205324-Za-miesi%C4%85c-stan%C4%99-si%C4%99-bezdomna-pom%C3%B3%C5%BC-mi...-Wice-brakuje-ponad-150-z%C5%82.-deklaracji"][B]http://www.dogomania.pl/threads/205324-Za-miesi%C4%85c-stan%C4%99-si%C4%99-bezdomna-pom%C3%B3%C5%BC-mi...-Wice-brakuje-ponad-150-z%C5%82.-deklaracji[/B][/URL][B].[/B]
[B]Osoba kontaktowa:[/B]
[B]Klaudia Miodońska[/B]
[B]tel.kom. 604-592-593[/B]
[B]gadu-gadu 9501638[/B]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='haliza']Cały czas śledzę malutką i chwilowo tylko tyle :oops::-([/QUOTE]
To bardzo dużo ! Malutka potrzebuje też wielu ciepłych myśli i mocnego trzymania kciuków - jeśli jej historia zostanie zamieszczona w Gazecie Krakowskiej to może zdarzy się cud i przeczyta to jakaś osoba o wielkim sercu ......

Link to comment
Share on other sites

Wróciłam, zaraz wstawię zdjęcia:)

Siostrzyczki:]
[IMG]http://i55.tinypic.com/197e43.jpg[/IMG]


Siostrzyczki na spacerze:]
[IMG]http://i56.tinypic.com/2my929.jpg[/IMG]

Wika w trawie:)
[IMG]http://i51.tinypic.com/2i3wv5.jpg[/IMG]

Wika wygrzewa się na słoneczku:)
[IMG]http://i55.tinypic.com/n35jb9.jpg[/IMG]

Święta trójca:] (byleby zachować bezpieczną odległość:D )
[IMG]http://i52.tinypic.com/op1q8i.jpg[/IMG]

Wika i boczek mojego męża na jednym fotelu.;) Pierwsza na fotelu była Wika i nie było mowy o dotykaniu-nawet przypadkowym;)
[IMG]http://i52.tinypic.com/v3qb1i.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Klaudia M.']

Wika i boczek mojego męża na jednym fotelu.;) Pierwsza na fotelu była Wika i nie było mowy o dotykaniu-nawet przypadkowym;)
[IMG]http://i52.tinypic.com/v3qb1i.jpg[/IMG][/QUOTE]

Przecież Wika to prawdziwy kanapowiec :loveu::loveu::loveu: i przytulak:evil_lol: Ja tu nigdzie nie widze dzikiego psa :crazyeye:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='elaja']Przecież Wika to prawdziwy kanapowiec :loveu::loveu::loveu: i przytulak:evil_lol: Ja tu nigdzie nie widze dzikiego psa :crazyeye:[/QUOTE]

Kanapowiec to na pewno:) Wielmożna Pani, ani myśli oddać swój fotel komuś innemu.;) Mam troszkę złą wiadomość, rano zauważyłam na podłodze krople krwi...Wika ma chyba cieczkę:/ mąż sprawdzi wieczorem. Jutro kupie sedalin i postaramy się zaszczepić Wikę i podać zastrzyk anty.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Klaudia M.']A teraz mniej przyjemne zdjęcia, tutaj Wika i jej rodzeństwo spędziło pierwsze dni, tygodnie...swojego życia.

[IMG]http://i54.tinypic.com/j664v5.jpg[/IMG]

W środku:
[IMG]http://i56.tinypic.com/15wkkgm.jpg[/IMG]


[IMG]http://i53.tinypic.com/334oft2.jpg[/IMG][/QUOTE]


Właściciel tego mógłby posądzic cie o włamanie !

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...