Jump to content
Dogomania

Etna+Timi+Zosia+Shakira, Tosia za TM


motyleqq

Recommended Posts

a ja, durna, właśnie się zastanawiałam, co jest w regularnych kopytkach nie-wegańskiego :D

a żarełko wygląda smakowicie, ja lubię potrawy przygotowywane przez wegan, bo 'wy' przykładacie sporą wagę do tego, żeby to wszystko miało ręce i nogi :cool3: i mięsożerca poda schabowego z ziemniakami, bo jest mięcho i wystarczy szaleństw, a weganie muszą czymś zastąpić 'gwóźdź obiadu', stąd kombinowanie ze smakami, dodatki, itd. - suuuper :D

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 9.4k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

hehe, jajko jest :evil_lol:

coś w tym jest, ale to zależy :) jak ktoś lubi gotować, to wiadomo że to, czy jest mięso, czy nie, nie ma dla niego znaczenia, i tak fajnie ugotuje :lol: ale dobre wegańskie jedzenie wymaga wprawy i zmiany przyzwyczajeń, żeby faktycznie dobrze smakowało :) to na zdjęciu wymaga jeszcze dopracowania :evil_lol:

a teraz idę robić najbardziej kontrowersyjną, wegańską potrawę, czyli SMALEC :diabloti: kocham dyskusje na jego temat :evil_lol:

Edited by motyleqq
Link to comment
Share on other sites

przepis jest [URL="http://www.jadlonomia.com/2013/11/wegetarianski-smalec.html"]tutaj[/URL] ale robię pierwszy raz :) nigdy nie jadłam zwykłego smalcu, więc i tak nie będę miała porównanie, ale powiem co stwierdzą inni :evil_lol:

w związku z wczorajszymi wydarzeniami dostawiłam drugą klatkę. małe psy mają jednak swoje zalety, klatki zajmują za dużo miejsca :evil_lol:

[IMG]https://scontent-b-mxp.xx.fbcdn.net/hphotos-prn2/1480704_600782686626179_1229649142_n.jpg[/IMG]

Edited by motyleqq
Link to comment
Share on other sites

[quote name='Pani Profesor']jak ten smalec wygląda :crazyeye: dzięki za podrzucenie, ROBIĘ go jutro! i TŻ-towi wcisnę kromkę bez mówienia, że jest z fasoli :evil_lol: zobaczymy, czy się zczai. super wygląda, narobiłaś mi smaka :cool3:[/QUOTE]

hihi, ja też jutro mam zamiar nie mówić TŻtowi co tak naprawdę je :evil_lol: oczywiście on wie, że to wegańskie, ale jestem ciekawa, czy powie sam z siebie, że podobne do smalcu

Link to comment
Share on other sites

[quote name='motyleqq']hihi, ja też jutro mam zamiar nie mówić TŻtowi co tak naprawdę je :evil_lol: oczywiście on wie, że to wegańskie, ale jestem ciekawa, czy powie sam z siebie, że podobne do smalcu[/QUOTE]

a ja swojemu nie powiem, schłodzę porządnie i doprawię, a wkręcę, że zrobiłam smalec pierwszy raz sama i ma być szczery z opinią :cool3: dzięki, zdam relację, jak wyszło!

Link to comment
Share on other sites

ejjj....skoro smalec i tak fajnie wyglada, to moze motyleqq znasz przepis na DOBRY humus? Choc nie wiem czy pytalam Cie o to, czy nie bo ja to skleroza mam i moge sie powtorzyc ;) a to tez chyba bardziej weganskie co? w sensie nie ma tam nic czego weganie nie jedza?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Agnes']ejjj....skoro smalec i tak fajnie wyglada, to moze motyleqq znasz przepis na DOBRY humus? Choc nie wiem czy pytalam Cie o to, czy nie bo ja to skleroza mam i moge sie powtorzyc ;) a to tez chyba bardziej weganskie co? w sensie nie ma tam nic czego weganie nie jedza?[/QUOTE]

nie pytałaś, a hummus jak najbardziej jest wegański :) ja robię taki: [URL]http://www.jadlonomia.com/2012/11/hummus-idealny.html[/URL] ale dodaję znacznie mniej tahiny, jak robiłam z połowy porcji to dałam bodajże 2 łyżki tahiny. jak zrobiłam tak jak w przepisie to nie smakował mi(a zrobiłam wtedy całą porcję i było tego bardzo dużo :evil_lol:)

Link to comment
Share on other sites

Miałam ten zwykły i jest bardzo dobry :-D kupiłam tacie bo strasznie lubi a że zwykły nie jest zdrowy mama zaprzestała robić smalec jakieś 15 lat temu. Tata wręcz pochłonął pierwsza pajdę chleba nie wiedząc że to jest roślinne i nie zorientował się;-)oboje z mama nie chcieli mi wierzyć. W składzie jest olej rzepakowy,słonecznikowy, palmowy,kokosowy i jeszcze jakiś do tego cebula na chrupiąco i suszone jabłka plus aromat. Nic więcej nie jest napisane ;-)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Pani Profesor']a jak zrobisz ten smalec to pokaż, co Ci wyszło![/QUOTE]

wyszedł taki jak na zdjęciu, w smaku super, ale tak jak mówiłam, nie mam porównania :evil_lol: zobaczymy co TŻ powie, jestem też ciekawa co Twój powie, bo Twój nie wie, więc jest lepszy efekt :evil_lol:

co to tej smakowitej pajdy, też słyszałam, że jest wegan, ale zdrowa to nie jest na pewno :eviltong: oczywiście co kto lubi. jak trafię w sklepie, to kupię, bo fajnie mieć możliwość czegoś 'na już' do kanapek, nie zawsze jest czas i chęć na robienie pasty

Link to comment
Share on other sites

hehe to prawda :) jak zostałam wegetarianką, to jadłam olbrzymie ilości sera :evil_lol: a jestem uczulona na nabiał. ale teraz już tak nie mam, że 'o Boże, co ja mam położyć na chleb?!' ;) fakt, raczej muszę myśleć o tym trochę wcześniej, ale tak mniej więcej 2-3 razy w tygodniu kręcę jakąś pastę i jest git :) przynajmniej wiem, co jem, bo w wędlinie to różnych rzeczy można się spodziewać :razz:

a takie pasztety sojowe to zazwyczaj jadłam jak niespodziewanie nocowałam u TŻ, to trzeba było mi coś kupić na kolację i śniadanie :evil_lol: w domu miałam może ze 2 razy przez ten czas

Link to comment
Share on other sites

[quote name='motyleqq']co to tej smakowitej pajdy, też słyszałam, że jest wegan, ale zdrowa to nie jest na pewno :eviltong: [/QUOTE]

wiadomo że nie :) ale dla kogoś kto kochał całe życie smalec w każdych postaciach czy to z ziołami czy jabłkiem czy majerankiem..i nagle buuuum nie będziemy jedli takich śmieci dość i basta... i taki smalczyk...to jest coś...mina taty bezcenna :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dorka1403']wiadomo że nie :) ale dla kogoś kto kochał całe życie smalec w każdych postaciach czy to z ziołami czy jabłkiem czy majerankiem..i nagle buuuum nie będziemy jedli takich śmieci dość i basta... i taki smalczyk...to jest coś...mina taty bezcenna :)[/QUOTE]

no, fajnie tak po tylu latach poczuć swój ukochany smak :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='omry']Też to znam.. Firanka z koralikami, kwiatki, ziemia z kwiatków, koce, poduszki i wszystko, co tylko udało jej się znaleźć, a ja się jeszcze zastanawiałam nad klatką :diabloti:
Nigdy więcej psa bez klatki.[/QUOTE]
Ja nigdy klatki nie miałam dla Nuki, cieszę się, że jedyne co zniszczyła to jedne kapcie, jedne buty, w których wychodziłam z nią na łąki (w sumie i tak były do wywalenia :lol: ) i raz mama nie zamknęła łazienki to tylko wywaliła śmieci z kosza. Ale tak to nigdy nie niszczyła i nie piszczała, że zostaje sama :) Od małego ją uszyłam z mamą, że musi sama zostać na pewien czas, w tym czasie śpi na moim łóżku ;)
[quote name='motyleqq']
jeszcze jedno edit :lol: czy są jakieś czynniki zwiększające prawdopodobieństwo, że suka po ciachnięciu będzie miała problem z nietrzymaniem moczu? np posikiwanie z emocji?[/QUOTE]
Nuka jest dwa lata po sterylce, nigdy jej się to nie zdarzyło, żeby sikała z ekscytacji, jak była szczeniakiem to tak do 4 mies zdarzało jej się, ale później już tak nie robiła i nie robi :)

Link to comment
Share on other sites

przepraszam Was że zmieniam temat ale znalazłem na stronie COAPE wykaz osób, które ukończyły kurs na behawiorystę zwierzęcego. Wiem że wielu zastanawiało się czy niejaka Pani Awtoniuk ukończyła ten kurs. To teraz mamy potwierdzenie że nie ukończyła. Zamieszczam to tak dla jasności i ostrzeżenia przed tą panią, która oszukuje ludzi bez żadnych skrupułów.

strona
coape.pl/behawiorysci

lista na dole strony

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...