Asior Posted June 26, 2011 Posted June 26, 2011 i jeszcze śmią powiedzieć w wywiadzie, że nie odpuszczą i będą walczyć o zwierzęta... TY LASKA ZAWALCZ O SWOJE ZWIERZAKI, co byłemu zostawiłaś Quote
słodkokwaśna Posted June 26, 2011 Posted June 26, 2011 Zarzuty są , ale czy powinny być skierowane do kierownik i obecnych pracowników?????? Sama byłam świadkiem łączenia przez Tomka i Martę suki i psa w jednym boksie ....mało tego suka była niewysterylizowana i wiadomo co było potem...... Kiedy w schronisku był pierwszy przypadek parwo i był zakaz wyprowadzenia wszystkich psów nie szczepionych , to właśnie Marta kazała wyprowadzać nowoprzybyłe psy wolontariuszkom, bo nawet jej się nie chciało tyłka ruszyć , aby pokazać które można wyprowadzać. To Marta w czasie parwo przywoziła psy do schronu,po mimo sprzeciwu Anity i kłamała o ich pochodzeniu jak to ona potrafi . itp..........mamy tego też trochę Wiele tych zarzutów powinni przypisać sobie, szkoda że są tak zapatrzeni w swoje odbicia i nie dostrzegają swoich błędów, a szukają ich u innych. Quote
słodkokwaśna Posted June 26, 2011 Posted June 26, 2011 [quote name='Asior']i jeszcze śmią powiedzieć w wywiadzie, że nie odpuszczą i będą walczyć o zwierzęta... TY LASKA ZAWALCZ O SWOJE ZWIERZAKI, co byłemu zostawiłaś[/QUOTE] Może wkrótce je podrzucą do schronu......nic u nich nie wiadomo. Biedny tylko jej chłopak tyle czasu wykorzystywany i oszukiwany....w trakcie związku i nawet po. Napiszę tylko tyle ,że Marta uważa się za wielką znawczynie psów, ale chyba ta wiedza to tylko książkowa,ponieważ jej własne psy przebywały w jej towarzystwie bardzoooooooooo sporadycznie, a w schronie biurko było jej towarzyszem.Nigdy bym jej nie powierzyła własnych psów , po tym jak widziałam ile jej psy spędzają czasu na spacerze i gdzie na niego chodzą.Kiedy przyprowadziła swoją sunię do schronu , to Marta była w szoku widząc ,że Lila umie biegać na wybiegu. Tak ...tak ...jej psy są uwięzione w4 ścianach , kiedy ich pani się zabawia całe dnie. Quote
ewab Posted June 26, 2011 Posted June 26, 2011 Konferencja odbędzie się pod hasłem: [SIZE=3][B]Jeśli było tak dobrze - czemu było tak źle? Jeśli jest tak źle - czemu jest tak dobrze?[/B][/SIZE] Quote
Elka_Ka Posted June 26, 2011 Posted June 26, 2011 uaauu! świetnie! A mogę wiedzieć na której stronie jest początek tego galimatiasu? Bo trochę się pogubiłam a chciałabym sobie poczytać i dowiedzieć się o co właściwie poszło Wam wszystkim, którzy do tej pory walczyliście w jednym szeregu o zwierzaki z Dymin a teraz warczycie na siebie i gryziecie się:roll::shake: Quote
andzia69 Posted June 26, 2011 Author Posted June 26, 2011 [quote name='Elka_Ka']uaauu! świetnie! A mogę wiedzieć na której stronie jest początek tego galimatiasu? Bo trochę się pogubiłam a chciałabym sobie poczytać i dowiedzieć się o co właściwie poszło Wam wszystkim, którzy do tej pory walczyliście w jednym szeregu o zwierzaki z Dymin a teraz warczycie na siebie i gryziecie się:roll::shake:[/QUOTE] Elu to nie nam wszystkim poszło, ale tym, którzy zostali zwolnieni i z pełnienia obowiązków opiekunów w schronie...od tego czasu wylewają pomyje na nas, przypisując nam wiele błędów, których się sami dopuszczali za czasów, gdy pracowali w schronie...a wszystko zaczęło się mniej więcej od 1 czerwca...ale trochę później ich groźby objawiły się czynami... Quote
słodkokwaśna Posted June 26, 2011 Posted June 26, 2011 Właśnie przywiozłam moje psiaki z imprezy w Morawicy , gdzie była przeprowadzana ich akcja adopcyjna .Moja pracownica mnie poinformowała ,że kiedy pani z prasy przeprowadzała z nią wywiad podeszli państwo i dołączyli się do wywiadu opowiadając jak duże mieli problemy z adopcją w schronisku , którą prowadziła młoda dziewczyna z kolorowymi pasemkami na blond włosach. Podobno doszło nawet do rękoczynów.....Niestety nie byłam przy rozmowie i nie znam szczegółów,ale może poznam z prasy. Quote
Pies Wolny Posted June 26, 2011 Posted June 26, 2011 [quote name='Elka_Ka']uaauu! świetnie! A mogę wiedzieć na której stronie jest początek tego galimatiasu? Bo trochę się pogubiłam a chciałabym sobie poczytać i dowiedzieć się o co właściwie poszło Wam wszystkim, którzy do tej pory walczyliście w jednym szeregu o zwierzaki z Dymin a teraz warczycie na siebie i gryziecie się:roll::shake:[/QUOTE] Elka_ka - jeśli masz z tego radość, co wnioskuję z Twojego posta - to daruj sobie - zdrowiej będzie. Żeby znaleźć samodzielnie coś nie trzeba się gówniarzy prosić. Andzia, Asior, Ewab, Słodkokwaśna, Ada , Wilczka - lać na to .....soś ..... nie rozmawiać ! Wiem, że wku.....a jest cała ta zadyma, ale spokój i zimna krew. Trzeba zbierać od ludzi oświadczenia ws. szkudników pudników. Tyle. Co poradzicie na to - nic. U nas na to mówią : nie ma nic gorszego jak czarna stopa ze świądem. Toż to zaraza. Co z tego, że normalni ludzie gdyby mieli takie gęby jak oni, to by na nich siedzieli. Najtrudniej zrozumieć prostą, najprostszą prawdę. Dwanaście piw i ...... po całości. Quote
Elka_Ka Posted June 26, 2011 Posted June 26, 2011 Wielka szkoda:sad: Próbuję zrozumieć to wszystko, bo jeszcze nie tak dawno na tym wątku czytałam ochy i achy na temat ich pracy w schronisku a tu nagle co się stało???:confused: Quote
jaanna019 Posted June 26, 2011 Posted June 26, 2011 Czytam, czytam i nie mogę uwierzyć. I pomyśleć, że kiedyś cieszyłam się że macie takich fajnych ludzi w schronie :shake: Za daleko to poszło. Ekspracownicy jeśli tu jesteście to czas uderzyć się w pierś i odkręcić to wszystko. Gdzie wasze sumienia, gdzie miłość do zwierząt tak bardzo deklarowana?! Ludzie czy wyście oszaleli:crazyeye: co robicie tym biednym psom? Quote
Elka_Ka Posted June 26, 2011 Posted June 26, 2011 [quote name='Pies Wolny']Elka_ka - jeśli masz z tego radość, co wnioskuję z Twojego posta - to daruj sobie - zdrowiej będzie. Żeby znaleźć samodzielnie coś nie trzeba się gówniarzy prosić. Andzia, Asior, Ewab, Słodkokwaśna, Ada , Wilczka - lać na to .....soś ..... nie rozmawiać ! Wiem, że wku.....a jest cała ta zadyma, ale spokój i zimna krew. Trzeba zbierać od ludzi oświadczenia ws. szkudników pudników. Tyle. Co poradzicie na to - nic. U nas na to mówią : nie ma nic gorszego jak czarna stopa ze świądem. Toż to zaraza. Co z tego, że normalni ludzie gdyby mieli takie gęby jak oni, to by na nich siedzieli. Najtrudniej zrozumieć prostą, najprostszą prawdę. Dwanaście piw i ...... po całości.[/QUOTE] A gdzieś Ty dojrzał radość w moim poście??? Przeciwnie jest mi przykro, choćby z tego powodu, że sama brałam udział w akcji mailowej i (może napiszę to jeszcze raz tłustym drukiem) [B]jest mi niefajnie widzieć, że ludzie, którzy walczyli razem w szeregu o zwierzaki ze schronu taraz się spierają.[/B] I zanim na kogoś wsiądziesz i pojedziesz jak na łysej kobyle to się zastanów chociaż ze dwa razy Quote
skrzeli Posted June 26, 2011 Posted June 26, 2011 [quote name='jaanna019']Czytam, czytam i nie mogę uwierzyć. I pomyśleć, że kiedyś cieszyłam się że macie takich fajnych ludzi w schronie :shake: [/QUOTE] Są świetni ludzie w schronie, ale każdy ma swoją wytrzymałość i nie ma się absolutnie co dziwić !! Ja ich i tak podziwiam za próbę kulturalnej argumentacji, ale przecież nie ma z czym i do kogo... Żenada !! Quote
erka Posted June 26, 2011 Posted June 26, 2011 [quote name='Elka_Ka']Wielka szkoda:sad: Próbuję zrozumieć to wszystko, bo jeszcze nie tak dawno na tym wątku czytałam ochy i achy na temat ich pracy w schronisku a tu nagle co się stało???:confused:[/QUOTE] Elka_Ka , ochy i achy , to oni nawzajem wypisywali o sobie. Owszem , kilka dziewczyn dało sie nabrać na te brednie wypisywane przez dymińskiego "Cezara", ale po osobistym poznaniu, szybko zmieniły zdanie:diabloti:. Quote
Guest Elżbieta481 Posted June 26, 2011 Posted June 26, 2011 Rękoczyny-co za nonsens.. Jak muszą się cieszyć z tych przepychanek poprzednicy..:shake: Waldemar Quote
Pies Wolny Posted June 26, 2011 Posted June 26, 2011 [quote name='Elka_Ka']A gdzieś Ty dojrzał radość w moim poście??? Przeciwnie jest mi przykro, choćby z tego powodu, że sama brałam udział w akcji mailowej i (może napiszę to jeszcze raz tłustym drukiem) [B]jest mi niefajnie widzieć, że ludzie, którzy walczyli razem w szeregu o zwierzaki ze schronu taraz się spierają.[/B] I zanim na kogoś wsiądziesz i pojedziesz jak na łysej kobyle to się zastanów chociaż ze dwa razy[/QUOTE] Wow....Gdzie ? a tu : [quote]uaauu! świetnie! A mogę wiedzieć na której stronie jest początek tego galimatiasu?[/quote] Mi też jest niefajnie źle i przykro, choć mam taki plus, że u mnie złość tłumi smutek - ale potem mogę pogryźć i to też jest do d(tyłu)y. Skoro i Tobie przykro to musimy wspierać tych co walczyli o psy z psami na czele - a oni ? karierowicze - niech zgniją ! niech zgniją ! PS. Masz skłonności do przesady ;) Quote
wilczka Posted June 26, 2011 Posted June 26, 2011 [quote name='słodkokwaśna']Zarzuty są , ale czy powinny być skierowane do kierownik i obecnych pracowników?????? Sama byłam świadkiem łączenia przez Tomka i Martę suki i psa w jednym boksie ....mało tego suka była niewysterylizowana i wiadomo co było potem...... Kiedy w schronisku był pierwszy przypadek parwo i był zakaz wyprowadzenia wszystkich psów nie szczepionych , to właśnie Marta kazała wyprowadzać nowoprzybyłe psy wolontariuszkom, bo nawet jej się nie chciało tyłka ruszyć , aby pokazać które można wyprowadzać. To Marta w czasie parwo przywoziła psy do schronu,po mimo sprzeciwu Anity i kłamała o ich pochodzeniu jak to ona potrafi . itp..........mamy tego też trochę Wiele tych zarzutów powinni przypisać sobie, szkoda że są tak zapatrzeni w swoje odbicia i nie dostrzegają swoich błędów, a szukają ich u innych.[/QUOTE] jesli chodzi o parowanie-tekst tomka ktory wsadzil niewysterylizowana suke z cieczka do niekastrowanegon psa-a niech sobie pouzywa,przeciez i tak po cieczce trzeba ja ciachnac Quote
wilczka Posted June 26, 2011 Posted June 26, 2011 [quote name='waldi481']Rękoczyny-co za nonsens.. Jak muszą się cieszyć z tych przepychanek poprzednicy..:shake: Waldemar[/QUOTE] byl incydent kiedy marta tak obrazala starszago pana ktory przyjechal po psa ze wkoncu nie wytrzymal i szarpnal ja za ramie wtedy tomek obronca ucisnionych wyniusl pana ze schroniska-pan mial prawie 80 lat....nie musze tego chyba komentowac... szczerze-gdybym byla tym 80 latkiem i gowniara tak by do mnie mowila to nie szarpnelabym za ramie-jak bym zaje......bala w jape to by sie nauczyla szacunku do starszych. ale tak byl traktowany przez nia kazdy-wolontariusz czy ktos kto przyszedl adoptowac psa-nic dziwnego ze zabraklo nam wolontariuszy a adopcje stanely w miejscu-na szczescie nie ma ich,nie ma problemu,wszystko wraca do normy:) Quote
backbone Posted June 26, 2011 Posted June 26, 2011 A to opis i zdjęcie z dzisiejszej interwencji (oczywiście w przerwach między obijaniem się, a karmieniem psów spleśniałym jedzeniem, a wyrzucaniem ich za płot coś tam działamy dobrego...) [SIZE=2]Ludzie są podli. Dziś przed godziną 10 rano otrzymaliśmy zgłoszenie o najprawdpodobniej rannym psie leżącym w śmietniku... Po dotarciu na miejsce z małymi trudnościami, ale udało nam się zapakować bidę na nosze i jazda do weterynarza. Sunia konała w męczarniach około 2-3 dni w tym zakichanym kontenerze, w agonii czekała na powolną śmierć, pełzały po niej larwy much. Na osiedlu na którym znaleziono sunię jest monitoring - szansa na dorwanie sukinsyna który porzucił i skazał niczemu nie winne zwierze na śmierć. Sunia jest niestety za TM [*] - miała około 16 lat, zmiany nowotworowe w okolicy jelit, była skrajnie wycieńczona i odwodniona.[/SIZE] [IMG]http://a1.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/267731_237819572913481_226378040724301_925930_7407447_n.jpg[/IMG] Quote
Guest Elżbieta481 Posted June 26, 2011 Posted June 26, 2011 Nie mam słów..Może Was pocieszy,że świństwa robią i innym? Nie rozumiem coprawda,dlaczego obraża się ludzi,którzy przyszli do schronu-znowu mógłby stwierdzic,że nieładnie,ale po co?Tylko,że to może pójśc na,,Wasz rachunek,,-Wasz wolontariusz nie? ..Szkoda,że nie znam owego,,wyniesionego,,by mógłbym go pocieszyć stwierdzeniem,,że takie ubliżanie to jest i w innych schronach,,ale o wyniesieniu to nie słyszałem.. Koszmar.. Waldek Quote
wilczka Posted June 26, 2011 Posted June 26, 2011 wielki maczo obronca pieknuch mlodych niewiast wyniosl 80 latka-powod do dumy Quote
jaanna019 Posted June 26, 2011 Posted June 26, 2011 Szkoda, że ja nie byłam na miejscu tego 80latka :diabloti: uwielbiam gasić prostackie typy, które nie wiedzą jak się należy odzywać do ludzi:evil_lol: Quote
Guest Elżbieta481 Posted June 26, 2011 Posted June 26, 2011 To wszystko się czyta jak z innego świata.. Przecież ów starszy człowiek mógł podac do sądu za napaść..a jeśli nie on to rodzina-ja bym podal w obronie ojca czy teścia..I dałbym w nos! Co to za horror.. nie ukrywam-wkurzony Waldemar --------------- I nigdy nie sądziłem,że tak może być w schronisku-widziałem chamstwo,prostactwo i i kompletny brak wiedzy,ale coś takiego.. Quote
Elka_Ka Posted June 26, 2011 Posted June 26, 2011 [QUOTE]Wow....Gdzie ? a tu : uaauu! świetnie! A mogę wiedzieć na której stronie jest początek tego galimatiasu?[/QUOTE] OK. Następnym razem dopiszę w nawiasie "sarkazm" albo napiszę prosto z mostu "o ku...wa". Tak będzie dobrze? I raczej nie mam skłonności do przesady:eviltong: [IMG]http://a1.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/267731_237819572913481_226378040724301_925930_7407447_n.jpg[/IMG] [B]Takiego sk...syna to tylko[/B]:2gunfire: Quote
Pies Wolny Posted June 26, 2011 Posted June 26, 2011 Widać, że to domowy pies - pazury. 16 lat ?? PS. Elka_ka "o k...wa" nie , po prostu czarna stopa. Quote
wilczka Posted June 26, 2011 Posted June 26, 2011 pomyslcie-starszy pan z dobroci serca jedzie po psine wyadoptowac psiaka i psa nie dostaje natomiast najpierw mloda pani mu ubliza a potem zostaje wynoszony ze schroniska-ot tak potraktowana dziadziusia ktory chcial dac dom pieskowi.... tylko to idzie na nas,opinia idzie na cale schronisko....dobrze ze marta rozpoznawalna gwiazda i wlasnie ludzie mowia ze ta blondyna z kolorywymi pasemkami czy cos to wiadomo o kogo chodzi-ale opina nas wszystkich i tak zszargana..... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.