Schron KIELCE - mini-goldenka GAFA odeszła za TM [*][*][*] , czy inne też odejdą?????

[Shania]

Erka niezmiernie się ciesze...mam nadzieję, że dacie radę, strasznie w Was wierzę..jesteście kobity wielkie ponad miarę...
Ja tylko napiszę, że psiuniek, został wpuszczony między psy..wiem, ze wiele bid, ale pozwólcie mi napisać....15 minut to było stanie..rosołku z mięskiem nie tknął,,pewnie tknie, ale jak ludzi nie będzie...
Po czasie kilkunastu minut, zaczął...przytulac się do mojej nogi...płakac mi się chciało...biedny, przerażony, a jednak chciał człowieka...tak cudnie łepek kładł..i dał jeden krok...jaki to sukces jest...i uszka podnosił..w reakcji na inne psy, wczesniej tego nie było..został z pieskami w celu adaptacji..jak ja sie cieszyłam...to moja udana sobota:)
Sunia ze szczeniakiem jeszcze odizolowana , nie wiemy czy zdrowa..ale była z moim synem na spacerze...to uciekinierka jest...trzeba było uważać..jak tylko minie okres do przejrzenia pdejrzeń chorobowych trafi na piękne psiaki:)będzie socjalizowana jak psiaczek:)
No ciotki sorki, ale musze się wypłakac ze szczęścia, jak on zaczął reagować i tak sie przytulił to poczułam sens zarywanych nocy....cudny...w sobotę już nie odpuszczę fotki porobię:)

[ewab]

Docelowo remonty w schronisku mają być finansowane przez miasto. Zanim to jednak nastąpi musi być zmiana w planie finansowym miasta (ten zatwierdzony przez "starą" radę nie przewidywał takiej pozycji. Niezbędne prace "na już" (dezynfekcja, malowanie) będziemy wykonywać samodzielnie.

[Eruane]

[quote name='Mortes']przydałyby się pewnie ze 2 sprawne pralki ,no bo co robić z brudnymi kołdrami czy kocami.?Jeden psiak w szpitaliku ciągłe załatwiał sę pod siebie i nie miałam mu co podkładać.A to co zlał lub zabrudził choć jeszcze dobre po wypraniu by było, to niestety musiałam wyrzucać[/QUOTE]

Są takie specjalne maty dla szczeniąt, które siusiają jeszcze w domu. Pewnie przydałyby się jako podkłady pod psa, który załatwia się pod siebie. Bo ciągłe pranie kołder czy posłanka to okropna robota, o czym wiem z doświadczenia. W dodatku wolno schną, więc trzeba mieć sporo na wymianę. Póki nie wynalazłam tych podkładów, pod kocyk wkładałam połączone ze sobą pampersy.

[mrs.ka]

nadal są maty do kapieli do odebrania u Uli :)[B] ewab[/B] pewnie zapomniała ale jak ktoś może odebrać to jest tam ok. 20 szt :)

[lilk_a]

na allegro znalazłam coś takiego , za jedną szt wychodzi trochę ponad 50 gr
[URL]http://allegro.pl/30-szt-chlonne-podklady-do-przewijania-kurier-i1327260063.html[/URL]
są jeszcze podkłady poporodowe , ale chyba droższe

[Majaa]

[quote name='andzia69']większy rozmiar:

[URL="http://img143.imageshack.us/img143/1745/plakatj.jpg"]http://img522.imageshack.us/img522/8563/plakatr.jpg[/URL][/QUOTE]
Ciotka bij i zabij, ale proszę umieść link do większego rozmiaru poprawionego

[eneda]

Jakby miał ktoś dzisiaj trochę czasu to proszę o pomoc w schronie.
Jestem codziennie sama i się nie wyrabiam, wszystko nakarmić, posprzątać, napoić, tym bardziej w taką pogodę, jak co chwilę zamarza woda...

Wczoraj poprosiłam Pukowca o pomoc przy wodzie i zostałam zwyzywana, skończyło się na kilku telefonach i go zmusiłam do pomocy, ale bez sensu jest taka szarpanina.

Wczoraj przyjechała andzia69 i bardzo mi pomogła, dudziaczek,tż Ewab, a potem dziewczyny z tozu i wzięłyśmy się za solidne szorowanie.
Dziękuję wszystkim za pomoc.

Mam nadzieję, ze dziś też ktoś znajdzie czas.

[Jelena Muklanowiczówna]

Że też ja mam tą pracę w takich kijowych godzinach, bo bym podjechała do schroniska. A tu nie dość, że sam środek dnia, to jeszcze trzeba dojechać za miasto i wrócić. A dzisiaj to w ogóle zastanawiam się czy nie utknę w jakiej zaspie... :/

[Basia1968]

[B]Kielce i okolice pilnie potrzebna pomoc!!!!

[/B][URL="http://www.dogomania.pl/threads/197231-Kielce-i-okolice%21%21%21-Cztery-psiaki-potrzebuj%C4%85-pomocy%21%21%21%21-G%C5%82%C3%B3d-zimno%21%21%21%21%21?p=15825801#post15825801"]http://www.dogomania.pl/threads/197231-Kielce-i-okolice!!!-Cztery-psiaki-potrzebuj%C4%85-pomocy!!!!-G%C5%82%C3%B3d-zimno!!!!!?p=15825801#post15825801[/URL]

[Linssi]

Kochani! Mamy zapewnione koce i materace z jednostki wojskowej z Warszawy, ale jest tego duzo! Potrzebny osobny transport! Jest do zabrania 100 kocy i ok. 50 materacy!. Materace sa porzadne, wojskowe. Szkoda trcic taka okazje, tym bardziej, ze materace od jednej strony podszyte sa derma! Mamy mozliwosc transportu ale za 350 zl. Moze ktos zna tanszy sposob?

[illa]

Cioteczki dzisiaj ewab znalazła na śmietniku 3 lub 4 szczeniaki(dokładnie nie powiem )ok 1-1.5 m-czne ogłaszajcie sprawa nie cierpiąca zwłoki!!!!

[Linssi]

duze? male? pieski? sunie? jaki wiek mniej wiecej?

[illa]

[quote name='Linssi']duze? male? pieski? sunie? jaki wiek mniej wiecej?[/QUOTE]
Dzwońcie lub piszcie do Andzi69 lub ewab bo ja wiem tylko tyle co napisałam.

[andzia69]

[quote name='Linssi']Kochani! Mamy zapewnione koce i materace z jednostki wojskowej z Warszawy, ale jest tego duzo! Potrzebny osobny transport! Jest do zabrania 100 kocy i ok. 50 materacy!. Materace sa porzadne, wojskowe. Szkoda trcic taka okazje, tym bardziej, ze materace od jednej strony podszyte sa derma! Mamy mozliwosc transportu ale za 350 zl. Moze ktos zna tanszy sposob?[/QUOTE]


ja załatwię transport - najprawdopodobnie we środę - podaj mi jakieś namiary na odbiór na pw;)

[Linssi]

Andzia, wyczysc skrzynke :P

[Ellig]

[quote name='Linssi']Kochani! Mamy zapewnione koce i materace z jednostki wojskowej z Warszawy, ale jest tego duzo! Potrzebny osobny transport! Jest do zabrania 100 kocy i ok. 50 materacy!. Materace sa porzadne, wojskowe. Szkoda trcic taka okazje, tym bardziej, ze materace od jednej strony podszyte sa derma! Mamy mozliwosc transportu ale za 350 zl. Moze ktos zna tanszy sposob?[/QUOTE]

Sa naprawde doskonale i cieple [ koce welniane] wiem bo zalatwiam je z Bogusia od kilku juz lat , dlatego warto zrobic wszystko,zeby je odebrac.Juz jestescie w kontakcie tel. z B.:)

[Ellig]

[quote name='andzia69']ja załatwię transport - najprawdopodobnie we środę - podaj mi jakieś namiary na odbiór na pw;)[/QUOTE]
Swietnie:)

[rescal]

rozmawialam z Aliji - ma dla Dymin super energetyczna karme, kilkadziesiat kilo (tzn taki mięsny komponent z ktorego robi sie dobre karmy), Ona teraz jest nad morzem, ale jutro wraca, warto zeby z tym transportem tez pojechala ta karma

[woolfy]

[quote name='eneda']Jakby miał ktoś dzisiaj trochę czasu to proszę o pomoc w schronie.
Jestem codziennie sama i się nie wyrabiam, wszystko nakarmić, posprzątać, napoić, tym bardziej w taką pogodę, jak co chwilę zamarza woda...

Wczoraj poprosiłam Pukowca o pomoc przy wodzie i zostałam zwyzywana, skończyło się na kilku telefonach i go zmusiłam do pomocy, ale bez sensu jest taka szarpanina.

Wczoraj przyjechała andzia69 i bardzo mi pomogła, dudziaczek,tż Ewab, a potem dziewczyny z tozu i wzięłyśmy się za solidne szorowanie.
Dziękuję wszystkim za pomoc.

Mam nadzieję, ze dziś też ktoś znajdzie czas.[/QUOTE]

Można wiedziec do której godziny tam pracujecie?

[Ada-jeje]

dolewajcie do wody troche oleju, to nie bedzie woda zamarzala.

[andzia69]

[quote name='woolfy']Można wiedziec do której godziny tam pracujecie?[/QUOTE]

na okrągło....Eneda siedzi najczęściej do 16-17 od rana, potem przychodzi zmiennik...

Rescal - czy ta karma to mrożona, sucha czy jaka? bo pewnie zamrażarkę też wezmą więc nie da rady czegoś świeżego zmagazynować...No i czy to daleko jakoś od tej jednostki? bo mnie powieszą, jak każę im jeździć po całej W-wie dostawczym samochodem w te warunki...A ta jednostka to w jakim rejonie?

[andzia69]

[quote name='Majaa']Ciotka bij i zabij, ale proszę umieść link do większego rozmiaru poprawionego[/QUOTE]


masz w 1 poście:)

Ada Je-je - dobry pomysł z tym olejem...można spróbować;) choć chyba jak będzie -10 i więcej to raczej nic to nie da - jak myślisz?

[Ellig]

[quote name='andzia69']na okrągło....Eneda siedzi najczęściej do 16-17 od rana, potem przychodzi zmiennik...

Rescal - czy ta karma to mrożona, sucha czy jaka? bo pewnie zamrażarkę też wezmą więc nie da rady czegoś świeżego zmagazynować...No i czy to daleko jakoś od tej jednostki? bo mnie powieszą, jak każę im jeździć po całej W-wie dostawczym samochodem w te warunki...A ta jednostka to w jakim rejonie?[/QUOTE]
Cytadela.....ul. Krajewskiego

[rescal]

[quote name='andzia69']
Rescal - czy ta karma to mrożona, sucha czy jaka? bo pewnie zamrażarkę też wezmą więc nie da rady czegoś świeżego zmagazynować...No i czy to daleko jakoś od tej jednostki? bo mnie powieszą, jak każę im jeździć po całej W-wie dostawczym samochodem w te warunki...A ta jednostka to w jakim rejonie?[/QUOTE]
To jest suche, takie wysokoenergetyczne mięsne 'skwarki', jesli gotujecie to idealny dodatek do ryżu- bedzie rozgrzwajace, jesli nie - to suche moga tez jeść. ja mysle ze jutro Ajli sama sie wypowie, mnie pytala tylko o czy wiem cos o mozliwosci transportu tego do Kielc - wiec od razu napisalam;)
Mysle ze beda mogli gdzies tą pake podrzucic

[erka]

[quote name='wilczka']ale nikt nie wysyla cie tam-i tan na nude nie mozesz narzekac:eviltong:
spokojnie,niech sie tam dodzwoni mama tego chlopaka i dowie sie czy jakies psiaki zostaly jak tak to jakie,pamietajmy ze 4miesieczne szczeniaki juz sa ciekawe swiata i sie rozchodza a suka jest czesto tak juz zmeczona ze nie ma sily ich pilnowac,wiec ja niestety stawiam 8 do 2 ze ich tam juz nie ma:-(
ale tu prosba do tej dziewczyny-bez wzgledu na to czy sa czy nie to jutro daj znac na dogo,bo kazdy taki apel o pomoc pomaga nam w nieprzespanych nocach,wiec zebysmy sie nie martwily daj koniecznie znac
a my nic dzisiaj juz nie wymyslimy,czekamy na odpowiedz do jutra i zobaczymy co dalej.
jesli by byl transport i psiaki jeszcze tam to moge pojechac pomoc wylapac-tylko od wtorku-w poniedzialek ciacham majeczke[/QUOTE]

Wilczka, obiecywałaś na tym wątku NoemiInez, ze pojedziesz do Korytnicy szukać suki ze szczeniakami, które ona widziała tam ostatni raz 2 mies temu.
Prawdopodobnie bedziemy zawozić Lorda z Kielc do Wrocławia w środę, można by zabrac po drodze te psiaki do Sosnowca, jak je tylko przywieziesz do Kielc.

NoemiInez uważa ,ze masz blisko, tylko 80 km, tak pisze na transportowym:
[INDENT]"Witam,
Przepraszam, że nie odpisywałam ale od 3 dni (praca) nie miałam okazji wejść na komputer. W sprawie piesków niewiem co myśleć, bo ten gościu stamtąd powiedział że ich niewidział, ale niewiem czy można mu do końca zaufać( bo to pijak i znieczulica) także niewiem co można zrobić...;( ja teraz cały tydzień będę w pracy,więc jest lipa. Najcudowniej by było gdyby ktoś z Kielc lub Staszowa się zorientował osobiście czy są pieski,bo oni maja zaledwie ok.80km Kielce-Korytnica, ok.15 Staszów-Korytnica ,ten ktoś by je wzioł a potem by sie załatwilo transport do Sosnowca, ja im moge zapewnic wszystko, ale jak beda u mnie, lecz niemam możliwości jechać samej po nie;(;(;( "
[/INDENT]