farmerka63 Posted March 8, 2011 Share Posted March 8, 2011 Z tego co mi wiadomo ( pół godziny temu rozmawiałam z Martą ) propozycji DT na razie żadnych. Bart jedzie ponownie do weta dzisiaj po godz. 15-tej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olga7 Posted March 8, 2011 Share Posted March 8, 2011 [quote name='Simona']W okolicy jest dużo lasów? Może pies zginął na polowaniu? Proszę o sprawdzenie najbliższych kół łowieckich. U nas ogłoszenia zamieszczone![/QUOTE] Ten Bart nie wygląda na takiego chodzacego na polowania i nawet lepiej.Pewnie ktos pozbyl się dojrzalego już psa tym bardziej ,że trzeba leczyć ten guz./zgrubienie na podbrzuszu a to koszty. Lepiej niech on nie trafi do zadnych myśliwych,bo to wcale nie oznaczaloby dla niego szczesliwe ,bezpieczne życie -a wręcz przeciwnie -narażanie życia i zdrowia tego psa dla pasji zabijania bezbronnych zwierząt w lesie a i często cierpią na tym psy myśliwych:ranione,okaleczane ,czy wręcz ginące w trakcie polowań od zabląkanych kul albo broniacych się ,osaczanych bezbronnych zwierząt. Bart potrzebuje spokojnego bezpiecznego życia i kąta u normalnych,dobrych ludzi. To pies domowy ,pokojowy ,choć jest typem psa mysliwskiego-ale nie byl chyba szkolony do polowań i żyl jak domowy pies wcześniej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kado Posted March 8, 2011 Share Posted March 8, 2011 A mi się aż wierzyć nie chce, że ktoś się go pozbył w taki sposób. Pomimo, że myśliwski, ten pies jest typowym kanapowcem. I tu zgodzę się z olga7. Ale widać, że ktoś o tego psa bardzo dbał, ktoś go kochał i nagle tak hop siup sznurek na szyję i do lasu? Nie wydaje mi się... Najgorszą opcję jaką obstawiam, to to, że jego właściciel zmarł, a rodzinka się pieska poprostu pozbyła. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
farmerka63 Posted March 8, 2011 Share Posted March 8, 2011 Olgo , Kado - i mi na polującego nie wygląda. Fakt, że jest jednak przedstawicielem rasy myśliwskiej wskazuje na to, że MÓGŁ należeć do myśliwego...Niemniej cieniutki , połyskliwy włos , domowe nawyczki ( też zwróciła na to uwagę Airgialla w rozmowie telefonicznej ) wskazuje na byt wybitnie kanapowy. Oczywista sprawa, że nie oddamy Barta w łapki pierwszego lepszego pana w zielonym kapelusiku z piórkiem ;) Poza tym Bart jest w wieku, który go chyba wyklucza z tego sportu... No i dobrze. Niech ma chłopak ten zasłużony fotel :D Opowiem Wam ciekawą historię - wiosną ubiegłego roku szukaliśmy domu dla posokowca z jędrzejewskiego schroniska. O mały włos pies nie poszedłby do leśniczówki ( poręczonej przez dogomaniaczkę) pod Zieloną Górą. Poprzedni posoczek -weteran pana leśniczego odszedł ze starości ,a miał życie jak pączek kąpany w maśle .Spacery z panem po lesie ( liczyli razem drzewa w ramach obowiązków zawodowych), spanie z panem w łóżku . Zero obowiązków a już najmniejszych myśliwskich. I w ostatnim momencie znalazła się prawdziwa pańcia Bruna ( bo tak miał na imię ). Wrócił do domu pod Poznań...i powiem, że byłam średnio zadowolona z takiego obrotu sprawy - bo pani odbierając psa ze schronu skarżyła się, że pies notorycznie ucieka, że pokonuje nawet siatkę w kojcu wspinając się po niej jak małpa. Wniosek - nikt chyba Brunowi nie poświęcał należytego czasu i takie tego zgubne efekty :( Wniosek - i wśród ludzi związanych zawodowo z lasem zdarzają się dogomaniacy sercem :) ...bez dubeltówek . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
snuszak Posted March 8, 2011 Share Posted March 8, 2011 pewnie, że tacy ludzie się zdarzają, jednak stereotypy o myśliwych nie biorą się z powietrza, wielu z nich to bezduszne dranie.... ale jak to w życiu bywa wyjątki potwierdzają regułę intensywnie myślę nad chłopakiem, ma tydzień czasu, czyli dokładnie kiedy musi zostać zabrany z tymczasowego lokum? Czy jest uległy wobec innych samców? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa i flatki Posted March 8, 2011 Share Posted March 8, 2011 Jeżeli mogę zasugerować, to lepiej nie robić mu zabiegu pod narkozą bez badań krwi. On był wyziębiony, mógł mieć też za mało płynów; nie wiadomo, jak nerki to zniosły. U psów z podwyższoną kreatyniną i mocznikiem często po narkozie dochodzi do znacznego pogorszenia stanu zdrowia. Jasne, że lepiej byłoby go wydać do DS wykastrowanego i zoperowanego, ale - co nagle, to po diable - mówi ludowe przysłowie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
martaipieski Posted March 8, 2011 Author Share Posted March 8, 2011 o mysliwych juz nie rozmawiajmy:) wszedzie zdarzaja sie wyjatki,a po człowieku wszystkiego mozna sie spodziewc i chyba nic mnie nie zdziwi juz i nie zaskoczy:( dzis bylismy u weta niedawno wrócilismy. czipa nie spr bo Pani doktor nie ma czytnika:( załozylismy chłopakowi książeczkę i kupiłam mu obroze za 13zł:D [COLOR=black]dostał kolejne zastrzyki i tak jak wczoraj byl dzielny:) [/COLOR] dostał tez tabletki ktore zostaiłam u sandry odwożąc do niej barta, tabletki am dostawac od jutra przez 5 dni co 12h [B][COLOR=red]co do kosztów:[/COLOR][/B] [COLOR=black]pierwsza wizyta 45zł druga (dzisiejsza) 48zł za pierwsza zapłacił z pieniedzy ktore mam od znajomej przeznaczone na sterylke wiejskiej kotki(sterylka we wtorek miała byc w piatek ale dzis przełożyłam) za druga dzisiejsza zapłaciłam z pieniędzy od MEMORY (dziekujemy wpłata doszła) Kado tez wpłaciła 50zł (jeszcze nie doszło :) ) a wiec z pieniedzy KADO pokryje dług za pierwsza wizyte: czyli z 50zł od KADO zostaje nam 5zł z 50zł od memory zostaje nam 2zł [COLOR=red]Razem mamy 7zł moj wkład to 2 dojazdy do weta łacznie zrobiliśmy 120km i karma ktora mu kupiłam 3puchy i kilka kilo karmy bosch oraz obroża za 13zł (dałam mu tez smyczke i kocyk) mam nadzieje ze wszystko dobrze opisałam??? [/COLOR][/COLOR][IMG]http://img849.imageshack.us/img849/6738/dsc05085.jpg[/IMG] [IMG]http://img849.imageshack.us/img849/1924/dsc05086.jpg[/IMG] metka od obroży :D [IMG]http://img854.imageshack.us/img854/4016/dsc05088p.jpg[/IMG] [IMG]http://img9.imageshack.us/img9/2341/dsc05093ne.jpg[/IMG] tylko Pani doktor chyba wszystko wpisała pod dzisiejsza data(ksiażeczke dzis załozylismy) [IMG]http://img856.imageshack.us/img856/6894/dsc05082.jpg[/IMG] i Bart dzisiaj w nowej obrozy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
martaipieski Posted March 8, 2011 Author Share Posted March 8, 2011 [quote name='Ewa i flatki']Jeżeli mogę zasugerować, to lepiej nie robić mu zabiegu pod narkozą bez badań krwi. On był wyziębiony, mógł mieć też za mało płynów; nie wiadomo, jak nerki to zniosły. U psów z podwyższoną kreatyniną i mocznikiem często po narkozie dochodzi do znacznego pogorszenia stanu zdrowia. Jasne, że lepiej byłoby go wydać do DS wykastrowanego i zoperowanego, ale - co nagle, to po diable - mówi ludowe przysłowie[/QUOTE] juz nawet nie pamietam ale chyba wczesniej pisałam albo maiąłm napisac ze własnie chcemy zrobic badanie krwi narazie stan konta Barta to 7zł:(wszystkie wydatki itd w pierwszym poście Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
memory Posted March 8, 2011 Share Posted March 8, 2011 Przed południem, w odpowiedzi na moje zaproszenie, o numer konta poprosiła [B]Biedronka39[/B] :) Podałam to, które podałaś mnie - więc może jakis grosik od Niej wpłynie. Za 7 zł badania krwi nie zrobimy, a dobrze byłoby tez sprawdzić elektrolity. Ale może ktoś dołoży. Czy DT się złamał i przechowa Barta dłużej? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
martaipieski Posted March 8, 2011 Author Share Posted March 8, 2011 mam nadzieje ze wydatki itd dobrze opisałam bo nigdy tego nie robiłam?????????????? pytałam dzis Sandry ate czy do niedzieli moze zostac zastanowił sie chwilke po czym sie zgodził szczerze az boje sie zapytac czy moze zostac dłuzej,mowiłam ze nie mamay narazie dla niego miejsca jedynie schronisko:( mysle ze gdyby mogł zostac dłuzej sami by to zaproponowali:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
martaipieski Posted March 8, 2011 Author Share Posted March 8, 2011 [IMG]http://img135.imageshack.us/img135/791/ogoszenie.jpg[/IMG] takie ogłoszenie zostawiłam u weta oraz dwa powiesiłam u nas w tucznie jedno w sklepie w ktorym zakupy robia wszyscy mieszkancy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kado Posted March 8, 2011 Share Posted March 8, 2011 Yumanji odpowiedziała? Mogłaby wziąć Barta? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
memory Posted March 8, 2011 Share Posted March 8, 2011 Nie mam jeszcze odpowiedzi. Ale jak prowadzi hotelik dla kilku piesków, pewnie nie zawsze ma czas na net. Trzeba poczekać. Ewentualnie pytać jeszcze kogoś? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kado Posted March 8, 2011 Share Posted March 8, 2011 Szkoda, że Bart nie może jeszcze zostać tam, gdzie jest...Kurcze, a jakby spróbować za kasę? może wtedy się zgodzą? już sama nie wiem... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
martaipieski Posted March 8, 2011 Author Share Posted March 8, 2011 jesli ktos gdzies go ogłasza piszcie gdzie ja dałam go na zaginione psy, moge zrobic allegro chyba ze juz ktos zrobił?????????????????????? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Simona Posted March 8, 2011 Share Posted March 8, 2011 Mamy dom tymczasowy dla Barta wśród posokowców. Zabierzemy psa ale proszę obiecajcie nam że pomożecie a nie zakończycie tematu psa. Psu trzeba szukać nowego domu! Jak wiecie psa trzeba wyleczyć, dlatego tez przyda się pomoc finansowa. Głównie jednak chciałabym abyście się nastawili na szukanie DOMU! Finansowo jakoś damy radę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa i flatki Posted March 8, 2011 Share Posted March 8, 2011 Ja na pewno będę dalej szukać mu domku, bo jego smutny pysio nie może mi wyjść z głowy ... Mam ograniczone możliwości, ale wytrwale psa ogłaszając po znajomych można trafić na taki, który spełni nasze największe wymagania ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
farmerka63 Posted March 8, 2011 Share Posted March 8, 2011 Ja tu będę - aż do szczęśliwego końca. Finansemam ..mhm....nieco ograniczone, ale coś wyskrobię. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paros Posted March 8, 2011 Share Posted March 8, 2011 [quote name='memory']Przed południem, w odpowiedzi na moje zaproszenie, o numer konta poprosiła [B]Biedronka39[/B] :) Podałam to, które podałaś mnie - więc może jakis grosik od Niej wpłynie. [B]Za 7 zł badania krwi nie zrobimy[/B], a dobrze byłoby tez sprawdzić elektrolity. Ale może ktoś dołoży. Czy DT się złamał i przechowa Barta dłużej?[/QUOTE] obiecałam, że cosik wpłacę - jutro wpłacę 50 zł :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
snuszak Posted March 8, 2011 Share Posted March 8, 2011 ja też jestem i będę szczerze to zastanawiałam się czy nie zabrać chłopaka na tymczas, minął już dłuższy czas odkąd Popkins znalazł domek więc rozmyślałam, ciesze się jednak że miejsce ma już zapewnione i to wśród najlepszych dla niego ludzi, czyli wielbicieli posokowców więc Pako się ładnie kłania i pozdrawia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kado Posted March 8, 2011 Share Posted March 8, 2011 [quote name='Simona']Mamy dom tymczasowy dla Barta wśród posokowców. Zabierzemy psa ale proszę obiecajcie nam że pomożecie a nie zakończycie tematu psa. Psu trzeba szukać nowego domu! Jak wiecie psa trzeba wyleczyć, dlatego tez przyda się pomoc finansowa. Głównie jednak chciałabym abyście się nastawili na szukanie DOMU! Finansowo jakoś damy radę.[/QUOTE] A można coś więcej na ten temat? Gdzie on będzie? W domku? On taki nakanapkowy jest...:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olga7 Posted March 8, 2011 Share Posted March 8, 2011 Możemy prosić i więcj informacji Simonę na temat ofiarowanego domu tymczas. dla Barta ? Pies jest po ciezkich przejsciach i ma obrażenia na skutek pobica chyba. Rozumiem,że macie także na dt psy z dogo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olga7 Posted March 8, 2011 Share Posted March 8, 2011 [quote name='snuszkak']ja też jestem i będę szczerze to zastanawiałam się czy nie zabrać chłopaka na tymczas, minął już dłuższy czas odkąd Popkins znalazł domek więc rozmyślałam, ciesze się jednak że miejsce ma już zapewnione i to wśród najlepszych dla niego ludzi, czyli wielbicieli posokowców więc Pako się ładnie kłania i pozdrawia[/QUOTE] Widzę,że cioteczka Snuszkak ma posokowca i bylaby chętna do zaoopiekowania się Bartem? Puszczykowo kolo Poznania nie jest aż tak daleko od Tuczna. Może warto skorzystać z oferowanej pomocy? .Czy bylby do bezplatny DT u Ciebie,czy tez platny? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alter Ego Posted March 8, 2011 Share Posted March 8, 2011 O jaki biedak. Jak dobrze, ze jest jakas nadzieja. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
moni12 Posted March 8, 2011 Share Posted March 8, 2011 Czy psiak ma wydarzenie na fb? warto. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.