martaipieski Posted March 6, 2011 Share Posted March 6, 2011 Bart a obecnie Bruno trafił do nowego DT 11.03.2011 u forumowej goska1962 [COLOR=red]zbieramy na leczenie!!!![/COLOR] wczoraj mieszkanaka mojego miasteczka znalazła psa rasy posokowiec. pies przyszedł pod jej dom,był słaby,do szyi miał uwiazany sznurek. wczoraj miał dreszcze dzis tez troszkę drzy,zjadł wode tez pije. pies musiał mieszkac w domu,POTRAFI OTWIERAC DRZWI,DAJE ŁAPE SPI NAŁÓŻKU. ma spuchniety poobdzierany pyszczek,ciężko oddycha a z boku na zebrach ma sporego miękkiego guzka,pies sie bardzo slini widocznie odczówa ból. ma ok 8lat moze wiecej,zęby bardzo starte!!! od Pani ktora go znalazła chciał go wziąść facet który ciagle zmienia psy jak rekawiczki i nie wiadomo co sie z tymi psami dzieje,facet słynie tez z rozmnazania i kłusownictwa,ale obiecała ze mu go nie odda, istnieje tez mozliwośc ze pies trafi jutro do schroniska ale to nie najlepsze miejsce dla psa w jego stanie!!!!!!!!!!![U] piesek przebywa w Tucznie woj. zachodniopomorskie 30km od wałcza,trzcianki niedaleko mirosławca!!! do wlkp. tez mamy 30km[/U] [U]kontakt ze mna: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] 794079530 gg: 9790363 [/U] piesek na FB [URL="http://www.facebook.com/event.php?eid=207274472619258"][B][COLOR=#800080]http://www.facebook.com/event.php?eid=207274472619258[/COLOR][/B][/URL] [B][SIZE=4][COLOR=red]Wpłaty jednorazowe:[/COLOR][/SIZE][/B][COLOR=black][B] Memory- 50zł KADO - 50zł martaipieski-(paliwo za dwa wyjazdy do weta łącznie 120km 40zł obroża 13zł karma ok 30zł razem ok 80zł) Paros 50zł RAZEM: 230zł [COLOR=red]WYDATKI: [COLOR=black]wizyta u weta 7.03.2011 45zł wizyta 8.03.2011: 48zł paliwo-40zł karma ok 30zł obroza 13zł łącznie ok 80zł [SIZE=4][COLOR=red]ZOSTAŁO: 57zł 10zł wpłaciła tez zofija: Pan gdy odebrał pieska zwrócił 150zł razem mamy 207zł z czego mmory i kado prosza o wplate 100zł an lolusia, a zofija i paros??? [/COLOR][/SIZE] (dojazd do weta i karme biore narazie na siebie) [/COLOR][/COLOR][/B][/COLOR][B][U]Dane psa:[/U] Imię psa[/B]: BART [B]Płeć[/B]: samiec [B]Wiek psa[/B]: ok.8 [B]Miejsce znalezienia[/B]:Tuczno koło Wałcza zachodniopomorskie [B]Stan zdrowia[/B]: piesek,ma guzek na lewym boku trzeba go operowac bo to nic dobrego raczej nie jest,ma tez spuchniety pyszczek i mocno się slini. na mordce ma tez rany. [B]Tatuaż[/B]: brak [B]Chip[/B]: .... [B][U]Informacje dodatkowe[/U]:[/B] [I][B]psy[/B][/I]: suczki- toleruje, psy:raczej tak(w gabinecie były w poczekalni psy i koty i ok) [I][B]koty[/B][/I]: toleruje [I][B]dzieci[/B][/I]:........ [I][B]dorośli[/B][/I]:-Przyjaznie nastawiony,łagodny spokojny [I][B]Czy pies ma lęk separacyjny[/B][/I]: w tymczasowym miejscu pobytu bez problemu zostaje sam w domu [I][B]Czy niszczy przedmioty[/B][/I]: jeszcze nic nie zniszczył [U][B]Ogólny opis zachowania[/B][/U]: to bardzo spokojny,grzeczny wychowany pies,jest mega łagodny i kocha sie przytulać,nie ma w nim cienia agresji nawe u weterynarza był spokojny dawał sobie wszystko zrobic,mozna go tez wziąść na rece a i przy jedzeniu nie wykazuje agresji. zna podstawowe komendy siad łapa leżeć hop, nauczony jazdy samochodem. [B]Potrzeby: [/B]- fundusze na karmę i bieżące leczenie (wizyty, antybiotyk i podstawowe wyniki) + w razie potrzeby - odrobaczenie, szczepienia, może odpornościówka? - wyprawka? (obroża smycz) - Dom stały lub Bezpłatny Dom Tymczasowy - ewentualnie fundusze na płatny DT lub hotelik, - ewentualny transport - fundusze na operację guza (z boku, na żebrach) - fundusze na kastrację? [IMG]http://img819.imageshack.us/img819/9135/dsc04972p.jpg[/IMG] [IMG]http://img194.imageshack.us/img194/7753/dsc04973a.jpg[/IMG] [IMG]http://img402.imageshack.us/img402/3897/dsc04974ej.jpg[/IMG] [IMG]http://img852.imageshack.us/img852/3522/dsc04975.jpg[/IMG] [IMG]http://img849.imageshack.us/img849/4194/dsc04977.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
martaipieski Posted March 6, 2011 Author Share Posted March 6, 2011 [IMG]http://img25.imageshack.us/img25/3103/dsc04979x.jpg[/IMG] [IMG]http://img690.imageshack.us/img690/2476/dsc04981hb.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
martaipieski Posted March 6, 2011 Author Share Posted March 6, 2011 nie ma w nim cienia agresji,przytula sie,daje łapke i patrzy takim błagalnym wzrokiem. pratycznie cały dzień spi:( toleruje inne psy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
martaipieski Posted March 6, 2011 Author Share Posted March 6, 2011 pokazuje sie!!!!!!!!!!!!!!!!!!! [IMG]http://img38.imageshack.us/img38/905/dsc05018e.jpg[/IMG] [IMG]http://img851.imageshack.us/img851/7174/dsc05019.jpg[/IMG] [IMG]http://img42.imageshack.us/img42/2998/dsc05024w.jpg[/IMG] [IMG]http://img155.imageshack.us/img155/1723/dsc05026k.jpg[/IMG] strasznie kocha pieszczoty [IMG]http://img849.imageshack.us/img849/4747/dsc05017x.jpg[/IMG] [IMG]http://img217.imageshack.us/img217/6038/dsc05029j.jpg[/IMG] [IMG]http://img543.imageshack.us/img543/4384/dsc05032x.jpg[/IMG] [IMG]http://img14.imageshack.us/img14/29/dsc05034j.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
martaipieski Posted March 6, 2011 Author Share Posted March 6, 2011 [IMG]http://img146.imageshack.us/img146/1900/dsc04984m.jpg[/IMG] [IMG]http://img3.imageshack.us/img3/9483/dsc04992m.jpg[/IMG] [IMG]http://img97.imageshack.us/img97/4603/dsc04993b.jpg[/IMG] [IMG]http://img21.imageshack.us/img21/9858/dsc04994hp.jpg[/IMG] [IMG]http://img132.imageshack.us/img132/51/dsc04995r.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kado Posted March 6, 2011 Share Posted March 6, 2011 Ależ cudo...A ona nie może go jeszcze trochę przetrzymać? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
memory Posted March 6, 2011 Share Posted March 6, 2011 [quote name='martaipieski']... wczoraj miał dreszcze dzis tez troszkę drzy,zjadł wode tez pije. .... ma spuchniety poobdzierany pyszczek,[B]ciężko oddycha [/B]a z boku na zebrach ma sporego miękkiego guzka,[B]pies sie bardzo slini widocznie odczówa ból.[/B] ][/QUOTE] Czy w tej miejscowości jest weterynarz? Jeśli pies faktycznie był uwiązany gdzieś w lesie, a był domowym psem - może być przeziębiony a nawet mieć zapalenie płuc i weterynarz jak najszybciej powinien go zobaczyć. Może jest na dogo ktoś z forum.posokowiec.cal.pl ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
martaipieski Posted March 6, 2011 Author Share Posted March 6, 2011 ja dowiedziałam sie o nim dzis,widziałam go dopiero o 18.00 u nas weta nie ma dobrego jest taki od zwierzat gospodarskich najblizszego mamy 30km od nas:( nie wiem czy on bedzie tam mogł zostac jutro sie dowiem ale nie sadze jesli juz to moze z 2-3dni:( a jak trafi do schronu to on w depresje popadnie:(i długo tak nie pozyje!! mozliwee ze jutro zabiore go do weta tzn.. jesli zgodza sie by został u nich kilka dni to jutro do weta go zabiore!!!! widac ze on cierpi [IMG]http://img814.imageshack.us/img814/963/dsc04996z.jpg[/IMG] [IMG]http://img688.imageshack.us/img688/8076/dsc04997a.jpg[/IMG] [IMG]http://img190.imageshack.us/img190/5825/dsc05010t.jpg[/IMG] [IMG]http://img694.imageshack.us/img694/3865/dsc05012g.jpg[/IMG] [IMG]http://img718.imageshack.us/img718/7803/dsc05000mh.jpg[/IMG] [IMG]http://img87.imageshack.us/img87/3433/dsc05006h.jpg[/IMG] [IMG]http://img151.imageshack.us/img151/1157/dsc05008b.jpg[/IMG] [IMG]http://img52.imageshack.us/img52/8797/dsc05010ms.jpg[/IMG] [IMG]http://img27.imageshack.us/img27/8880/dsc05015z.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
memory Posted March 6, 2011 Share Posted March 6, 2011 Do veta trzeba jak najszybciej. Jeśli jest rasowy, dobrze byłoby sprawdzić, czy ma tatuaż albo chip. Może ktoś go szuka. To, że miał sznurek na szyi nie przesądza sprawy, zdarza się, ze rasowy pies jest kradziony, a w razie braku nabywcy, lub gdy okaze sie, ze nie ma wartości hodowlanej - porzucany. Mogł też być gdzieś przetrzymywany i uciec. Może ktoś z forum posokowców mógłby pomóc. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
farmerka63 Posted March 6, 2011 Share Posted March 6, 2011 Piękny jest.... I ten charakter :) Posokowce już zawiadomione. Mam ratę kredytu na karku , ale gdyby była pilna potrzeba, to wyskrobię parę grosików... Nie chcę nawet myśleć, co ten biedak przeżył :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kado Posted March 6, 2011 Share Posted March 6, 2011 Dobrze, że pije...to bardzo ważne! Niepokoi mnie ten guz, kurcze co to za dziadostwo może być? W razie "W", też wspomogę groszem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
werenn Posted March 6, 2011 Share Posted March 6, 2011 dałam link na forum posokowców, zaraz też poślę dziewczynom linki na maila qrcze, że też ja trochę za daleko mieszkam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
martaipieski Posted March 6, 2011 Author Share Posted March 6, 2011 rozmawiałm z Panią u ktorej jest moze tam zostac około tygodnia jutro pojade z nim do weta(na kreske:/niestety bo z kasa ciezko ale mam nadzieje ze dług szybko ureguluje) zostawie tez karme dla niego!! tak wiec mamy tydzien by uchronic go przed schroniskiem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
memory Posted March 6, 2011 Share Posted March 6, 2011 Na lekarza się uzbiera, aby jak najpilniej psiak do niego dotarł. W jakiej jest okolicy? Bo widziałam dwa ogłoszenia o zaginięciu posokowca - jeden z Krakowa, drugi w okolicach Rokosowa i to chyba zachodniopomorskie? [QUOTE]Dziś 24.02 zagniął piesek rasy POSOKOWIEC BAWARSKI w okolicach Rokosowa. Jeżeli ktoś by go znalazł proszę o kontakt telefoniczny 724 129 425[/QUOTE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
martaipieski Posted March 6, 2011 Author Share Posted March 6, 2011 no tak gapa ze mnie nie napisałam pies przebywa w Tucznie niedaleko mirosławca Wałcza Człopy Trzcianki 60km od Piły!! woj zachodniopomorskie ale do wlkp tez jest blisko Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
memory Posted March 6, 2011 Share Posted March 6, 2011 Ze mnie tez gapa: * Rokosowo – wieś w woj. [B]wielkopolskim[/B], w pow. gostyńskim, w gminie Poniec * Rokosowo – wieś w woj. [B]zachodniopomorskim[/B], w pow. świdwińskim, w gminie Sławoborze Ogłoszenie znalazłam na forum.gk24.pl - serwis głosu koszalińskiego. Niestety, w ogłoszeniu brak szczegółów i niewiele to daje. Tyle, że skoro psiak wychowany w domu i kontaktowny, może ktoś jednak go szuka. Nie wiem, jakie w okolicach są regionalne strony i gazety, ale taki szukający mógłby pytać w okolicznych schroniskach, TOZ itp i zostawiać kontakt. Ja w każdym razie tak bym zrobiła. Można spróbować zadzwonić i zapytać, czy nikt nie zgłaszał zaginięcia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kado Posted March 6, 2011 Share Posted March 6, 2011 Nie wiem, bo zdjęcia często przekłamują, ale on nie wygląda na wychudzonego, raczej na wycieńczonego...Może rzeczywiście skądś uciekł, bo nawet nie chcę myśleć, że ktoś się go pozbył, np. za względu na tego guza... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
memory Posted March 6, 2011 Share Posted March 6, 2011 Na wszelki wypadek dałam na tym forum link do wątku. [url]http://forum.gk24.pl/zaginal-posokowiec-bawarski-t53501/page__gopid__488729#entry488729[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
snuszak Posted March 6, 2011 Share Posted March 6, 2011 a wiadomo jak reaguje na koty? Bo rozumiem psy toleruje Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Angelika8 Posted March 6, 2011 Share Posted March 6, 2011 [quote name='memory']Ze mnie tez gapa: * Rokosowo – wieś w woj. [B]wielkopolskim[/B], w pow. gostyńskim, w gminie Poniec * Rokosowo – wieś w woj. [B]zachodniopomorskim[/B], w pow. świdwińskim, w gminie Sławoborze Ogłoszenie znalazłam na forum.gk24.pl - serwis głosu koszalińskiego. Niestety, w ogłoszeniu brak szczegółów i niewiele to daje.] Rokosowo,o którym mowa na forum.gk24.pl to dzielnica Koszalina Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
martaipieski Posted March 6, 2011 Author Share Posted March 6, 2011 on wychudzony nie jest!!! wrecz preciwnie wyglada ok!! tylko jest wymeczony obolały i opuchniety ze starymi bliznami i obdartym pyszczkiem:( no i ten guzek nasza miescina mała gdyby ktos miał tu takiego psa to bym wiedziała a i psiak chyba by widział jak trafic do domu,chyba ze zabladził z innej miejscowosci a moze zaginął na polowaniu?? jednak ja obstawiam ze sie go pozbyto:(:(:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
memory Posted March 6, 2011 Share Posted March 6, 2011 [quote name='Angelika8'] Rokosowo,o którym mowa na forum.gk24.pl to dzielnica Koszalina[/QUOTE] Nie znam Koszalina i nie wpadłam na to, że może chodzić o dzielnicę :) Przyglądałam się fotkom i też mam wrażenie, że pies był zadbany. Nie widać wychudzenia, na fotkach czysty, błyszczący i jeszcze nie dawno musiał mieć dom. Ale nie wygląda na młodego. Tak mi przeszło przez myśl, że może był gdzieś zamknięty, a 'spuchniety poobdzierany pyszczek' może być wynikiem wydostawania się przez dziurę z jakiejś szopy, czy przeciskania przez ogrodzenie. Kagańca sam by sobie nie zdjął? Guzek - niekoniecznie musi być czymś złym, skoro jest miękki. Może tłuszczak? Przy okazji przeglądu u weterynarza warto sprawdzić też pachwiny i uszy, może będzie tatuaż? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
farmerka63 Posted March 6, 2011 Share Posted March 6, 2011 Dodzwoniłam się do tego Rokosowa...a raczej dopisałam, bo ogłoszeniodawca to chyba pisarczyk z Florencji i uparcie odrzucał połączenie . Znalazł swojego posoczka tydzień temu, więc pudło :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kado Posted March 7, 2011 Share Posted March 7, 2011 To zdjęcie, na którym tak ufnie wtula się w dłoń, jest powalające...aż serce boli... Czekamy na wieści od weta. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
martaipieski Posted March 7, 2011 Author Share Posted March 7, 2011 on zdecydowanie miał dom i to chyba nie najgorszy, jest zadbany, na 100% mieszkał w domu bo odrazu uwalił sie na kanapie otwiera sobie drzwi daje łapke przytula sie. tylko dlaczego zamiast obrozy miał jakis sznurek na szyi???? guzek moze tez być krwiakiem!!!! moze ktos uwiazał go w lesie i jeszcze pobił, w naszej okolicy kłusownicy czesto zastawiaja wnyka może biedak sie złapał.kurka juz nie wiem co mysleć ok 12 jade do weta mam 33km w jedna strone droga kiepska wiec troche mi zamie zanim wroce!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.