Jump to content
Dogomania

obiązkowa steryzlizacja zwierząt domowych


spring_

Recommended Posts

nie ma obowiązku posiadania psa. jak kogos nie będzie stać to po prostu nie będzie miał i tyle. a jak juz bedzie musial wydac iles kasy na zakup to pomysli 2 razy ze pies to tez istota ktora sie trzeba OPIEKOWAĆ a nie tylko MIEĆ. wiele lat na wakacje jeżdziłam na wies i naoglądałam sie tamtejszych psów - po ileś lat wiecznie uwiązanych na metrowym łańcuchu, bez wody, porządnej budy, z jakimiś pomyjami do jedzenia. w związku z tym mentalnosc rolnika mnie nie obchodzi. jak boi sie zlodzieja to niech alarm zalozy. wyjdzie go taniej.

edit: pytam retorycznie - czy jest różnica między psem na łańcuchu który ma rodowód a kundelkiem? bo dla mnie oba tak samo cierpią

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 296
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

kiedyś byli tacy ludzie w latach 30-stych w Niemczech którzy podobnie pojmowali świat i wiadomo jak się to skończyło. To że ciebie nie obchodzi mentalność ludzi to w sumie mnie nie dziwi bo oczywiście za kilkanaście lat jak będą tylko wasze kochane pieski z papierami to będziecie mieli wyłączność na pieski to sobie podniesiecie ceny na maxa. Historia zna także takie przypadki na dzielenie na rasy dobre i złe no oczywiście wiemy jak się to skończyło. Może jednak warto zacząć porządkować świat od podstaw czyli od ludzi a nie od niewinnych istot. Piszecie że to dla dobra - czyjego psów czy może WASZEGO????????????

Link to comment
Share on other sites

chyba nie czytasz ze zrozumieniem i nie rozumiesz sensu robienia sterylek i znakowania zwierząt.

skupiając się na wsi: czy widziałaś w jakich warunkach ludzie potrafia "trzymac" psy i jak je traktować? jak wiejskie suki rok w rok zapładniane są przez przypadkowe Kajtki a potem szczeniaki topione? a jak juz pies jest stary albo chory to się go wyprowadza do lasu żeby krów pilnował przed wilkami? chyba nie musze pisać jak się to kończy... czy spotkałaś się z zapchleniem, zarobaczeniem, głodem i szczuciem żeby pies był agresywniejszy i lepiej pilnował obejścia? [U]zadnemu psu nie życze takiego życia. [/U]


nie chodzi o to zeby stworzyc kółko wzajemnej adoracji właścicieli psów z papierami ale zeby [U]zmniejszyc zjawisko bezdomnosci[/U]. żeby uświadomic że pies to nie zabawka na użytek ludzi która można bezkarnie maltretować, rozmnażać czy robić co się komu podoba bo w końcu to tylko "darmowy" kundelek których jest miliony.

dla Twojej wiadomosci: mam kundla ze schroniska i w zyciu nie kupie psa z papierami bo mi za bardzo żal bied bezdomnych. wlasnie tych które urodziły sie przez bezmyślność ich wlasciecieli i najprosciej bylo je wyrzucic albo oddac do schroniska

Link to comment
Share on other sites

przestań mieć przed oczyma tylko i wyłącznie sterylizację!!!!!!!!! dlaczego ludzie tak traktują zwierzaki??????? [B][U]zacznijcie od ludzi[/U][/B], posterajcie się o zmianę prawa o poprawę warunków dla piesków o egzekwowanie prawa a sterrylizacja może i owszem [B][U]ale tylko i wyłącznie w schroniskach i nigdzie indziej.!!!!!! Zwierzęta nie myślą[/U][/B] to jest instynkt i dlatego mamy za kilka lat nie mieć kundelków????

Link to comment
Share on other sites

Jest mi smutno, że tak trudno zrozumieć, iż społeczeństwo nie jest z stanie zapewnić domów szczeniętom i kociętom rozmnażanym bez kontroli.:shake:

Ktoś wkleił link do filmu Roberta Valentine tutaj:

[URL]http://www.maxior.pl/?p=index&id=24982&2[/URL]

I niektóre wypowiedzi były szokujące bliskie poglądom osób, które w tym wątku stanowczo są przeciwne sterylizacji.:crazyeye:

Cóż człowiek dziwi się i dziwić nie przestanie. Ci którzy nie się nie dziwią nie są ludźmi.

Link to comment
Share on other sites

problem w tym że za 30 lat nie byłoby kundelków, a są ludzie którzy je uwielbiają i nie chcą psa rasowego,czemu pozbawiać takie osoby posiadania ulubieńca o jakim marzą?
druga sprawa, w Niemczech wysterylizowano podwórkowce i teraz mają tam z tym problem,bo brakuje tzw dachowców ja nazywam je wolnymi[był w tv program o nich]
ale zgadzam się ze sterylizacja wszystkich pseudorasowców,wszystkich schroniskowców,wszystkich niehodowlanych
można np zrobić takie ograniczenie, że sunia kundelek po drugim miocie jest obowiązkowo poddawana sterylce, albo coś w tym stylu, ale nie skazujmy miłośników kundelków na niemozność posiadania takowego w przyszłości
Oczywiści jeżeli ktoś nie chce rozmnażać kundelka to bardzo dobrze,może tez wysterylizować bez koniecznosci tych dwóch miotów, myśle że to wystarczająco ograniczyłoby populację niechcianych psów
a przede wszystkim edukacja naszego społeczeństwa od najmłodszych lat
ni i kary wysokie za nieprzestrzeganie przepisów

Link to comment
Share on other sites

Lewkonia mi również jest smutno że tyle psiaków jest w schroniskach ale nie można wysterylizować wszystkich kundelków.Lothia ma rację [dużo ludzi kocha kundelki]Piszecie że kundelki są piękne i słodkie ale najlepiej je wysterylizować.Nie mogę was zrozumieć.Shih tzu pisał -żeby zmiany zacząć od ludzi-ja to popieram
pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Ale zeby ludziom sie chcialo zmienic to musi im sie to oplacac.. Po co ktos ma wydawac pieniadze na sterylke skoro moze za darmo utopic szczeniaki? Albo wyrzucic. Juz predzej zrobic ogolnopolska rejestracje psow i wlascicieli chociaz na poczatek.. I np. sterylki psow ras niebezpiecznych. Tylko, ze tu znow rozbijamy sie o rodowod i nazewnictwo, bo skoro nie ma rodowodu znaczy kundel? A skoro kundel, to nie jest rasa niebezpieczna.
Obowiazkowe sterylki przeciez nie musza obowiazywac wiecznie. Jesli zacznie brakowac kundelkow, mozna zmodyfikowac zapis i pozwolic np. na jeden miot. Bronienie mozliwosci rozmnazania kundelkow TERAZ jest troche niepowazne..

Link to comment
Share on other sites

tak jak ktoś wcześniej napisał chipowanie i obowiązek zgłaszania śmierci psa, z nazewnictwem nie ma akurat problemu , poprostu pisze sie pies w typie danej rasy, nierozumiem tylko czemu kastracja rodowodowych psów ras niebezpiecznych?Przecież to jaki będzie pies zależy od właściciela i tutaj skupiłabym się bardzej na kontroli właścicieli,zwłaszcza że przepis już jest , tylko nikt się nim nie przejmuje,powinny być do niego przepisy wykonawcze które bezwzglednie będą respektowane

Link to comment
Share on other sites

chodzi o to że psów jest za dużo. w ogóle. i kundelków i rasowych i pseudorasowych. daleko nie trzeba szukać, wystarczy przejść się do pierwszego lepszego schroniska. Sosnowiec - oprocz kundelków, ON-ków na potęgę, 2 bernardyny, 3 jamniki, wyżeł, 2 amstafy, mastif, dobermanowate itd. a wsród nich egzemplarze z tatoo też się znajdą. i to jest nasza wina. ludzi i ich nieodpowiedzialnego zachowania. tego, że zawsze znajdzie się ktoś kto suczki nie upilnuje, albo kto uważa że przynajmniej raz powinna dla zdrowia mieć szczeniaki, albo ze fajnie byłoby zrobić "domową" hodowlę bo dzieci by chciały.

piszecie że zwierzęta mają instynkt i nie myślą. jasne bo to przecież jest zadanie właściciela żeby pomyślał za nie. [U]byłabym przeciwniczką sterylek gdyby nie fakt że jest tyle niechcianych ciąż, porzuconych szczeniaków i bezdomnych dorosłych psiaków.[/U] dla mnie to jedyna metoda antykoncepcji dla zwierząt, no chyba że zaczniemy suczkom przyklejać plasterki a pieskom pożyczać gumek.

w schronie tyle pięknych psów gnije w samotności podczas gdy potencjalni właściciele szukają szczeniaczków na bazarze czy kupują pseudorasowca za grosze, którego nie bedzie szkoda wyrzucic jak sie znudzi czy zacznie niszczyc w domu.

jasne ze wszyscy kochamy kundelki. ale jak ktos chce je rozmnazac to niech placi oplate hodowlaną, jak kazdy inny hodowca. dlaczego mają być rowni i rowniejsi? kazdy porzucony pies cierpi tak samo, obojetnie jakie ma papiery i czy ma w ogole. po co psy mają się mnożyć jak szczury tylko dlatego że kochamy kundelki? kochajmy je mądrze.

Link to comment
Share on other sites

tu się zgadzam, rozmnażanie kundelków też powinno być kontrolowane[kundelków a nie piesków w typie rasy],mogłoby być kontrolowane przez zk,opłaty, a jakże,gorzej z rodowodem ale powinien być też przepis zgłaszania każdego miotu i zgłaszania właścicieli każdego szczeniaczka[a maluchy od razu powinny być chipowane].
ale to i tak pewnie sfera marzeń
natomiast,uczyć,uczyć, uczyć w przedszkolu,szkole o odpowiedzialnosci

Link to comment
Share on other sites

Polska pod wzgledem kontroli liczebnosci zwierzat jest istnie zacofana..
I bardzo smuci mnie to,ze sa osoby, ktore mimo tragicznej sytuacji w Schroniskach sa przeciwni sterylizacji(i to jeszcze niektorzy dogomaniacy, aktywnie pomagajacy porzucanym zwierzetom).Nie martwcie sie, kundli nie zabraknie.. bo ZAWSZE, powtarzam ZAWSZE znajdzie sie ktos, kto rozmnozy swojego psa.A tych,ktorzy sa na NIE, bo boja sie o to,ze wielorasowce wygina, prosze o jedno:znajdzie domy wszystkim milionom porzuconych w Polsce psow, my 1% z nich nie wysterylizujemy i bedziemy regulowac liczebnosc.. ok ?Zrobicie to ?Uwazacie,ze jesli ma sie chetnych na szczeniaki, nalezy suke-kundla dopuscic ? Przypomniam, ze 3/4 psow ze Schronisk rowniez bylo kiedys malymi, slodkimi szczeniakami oddawanymi w przyslowiowe 'dobre rece'.I co?Po kilku latach znudzily sie nowym wlascicielom.. teraz wegetuja!Nigdy nie ma gwarancji, ze znajdzie sie dobre domy calemu miotowi..a nawet jezeli, to czy wezmiemy odpowiedzialnosc za potomstwo potomstwa potomstwa rozmnozonych przez nas szczeniakow?Jestescie w stanie przysiadz, ze zaden szczeniaczek z kolejnych pokolen klanu nie trafi nigdy do Azylu? NIE ! To nierealne!

Nasze spoleczenstwo jest czysto materialistyczne w wiekszosci i rzadko kiedy szanuje cos, za co nie musi duzo placic.Gdyby kazdy kundel byl tak drogi, zeby czlowiek z przecietna pensja musial zarabiac na niego kilka lat.. to wtedy by sie je szanowalo.Media i telewizja nie zawracaja sobie glowy problemem bezdomnosci, wola ciagle pisac o silikonowych piersiach Mandaryny, niz zajac sie czyms pozytecznym.A szkoda, bo maja ogromna moc.[B]Przekonajcie je, zeby zainteresowaly sie bezdomnymi psami.[/B]Ksiadz w imieniu Boga nawoluje do rozmnazania sie, bo dziecko to DAR.. myslicie, ze bedzie nawolywal do sterylizacji suk ?!To jest poniekad niezgodne z wiara.A jesli facet w sutannie nie krzyknie na ten temat zza krzyza, to stare baby nie zrozumieja.[B]Przekonajcie go, zeby zainteresowal sie bezdomnymi psami.[/B]Nieodpowiedzialni ludzie, ktorzy traktuja zwierzeta jak zabawki dla dzieci, beda rozmnazac swoje psy, bo 'takie slodkie', a jak bachorek sie znudzi to papa.Dla nich zwierzeta sie nie licza.[B]Przekonajcie je, zeby zainteresowaly sie bezdomnymi psami.[/B]Ludzie sa bezduszni i nawet noworodki wywalaja na smietnik.. myslicie, ze przejma sie losem bezdomnych psow? Suka ma male, to ma.. trudno.. jak sie znudzimy, to ja zakatujemy, albo wywalimy.Male mamy gdzies- mysla.[B]Przekonajcie ich, zeby zainteresowaly sie bezdomnymi psami.[/B]Przekonajcie szkoly, zeby zaczely edukowac dzieci w kierunku poszanowania dla zwierzat.Kiedy Wam sie to uda, ok.. nie sterylizujmy suk..

Przy obecnej sytuacji w Polsce nie nalezy dopuszczac do narodzin nawet 1 slodkiego szczeniaczka kundelka.. taka prawda... niestety.Jesli juz zdarzy to zastrzyk,sterylka aborcyjna lub uspienie nieswiadomych slepych miotow.Brutalne,ale bez takiego nastawienia nigdy nie ruszymy z miejsca.

Ps.

Ktos napisal, ze u Niemcow nie ma psow, ani kotow.. to prawda, jest ich strasznie malo,zwlaszcza wielorasowych.. ale wlasnie dzieki temu wiele zwierzat z naszych, polskich Schronisk znajduje domy.Gdyby rozmnazali i nie brali psow od nas, to psy by sie chyba w calym naszym kraju nie pomiescily.A te adopcje za granice sa bardzo daleko posuniete.Gdyby nie bylo psow u nas,co jest jak juz powtarzalam NIERALNE,byc moze pomoglybysmy zwierzetom z innych krajow,np.z Ameryki, ktora jest pod tym wzgledem 100000000000000 razy bardziej ZACOFANA niz my?Tu chodzi o psy..nie o spoleczenstwo..

Link to comment
Share on other sites

Hehe:lol: I na prawdę wierzycie w to, że jeżeli będzie taki obowiązek to wszyscy będą go przestrzegać?
Ja jestem stanowczo ZA wprowadzeniem takiego nakazu z wysoką karą za rozmnażanie zwierząt niehodowlanych:evil_lol: Może wtedy tacy zwykli ludzie, którzy chcą pokryć suczkę żeby się pocieszyła nie zrobiliby tego, może chociaż oni by się tego przestraszyli?:shake: Wiadomo, że na wsi nigdy nie znikną suczki szczenne przy każdej cieczce, bo to jest po prostu nie możliwe. Tak samo jak nie znikną ludzie, którzy kryją suczkę bo chcą mieć po niej potomstwo... Ale z pewnością będzie tego znacznie mniej i taki zakaz/nakaz mógłby przynajmniej trochę opanować narodziny niechcianych zwierząt.
Ale moim zdaniem najważniejsza jest edukacja- więcej akcji, które docierałyby nie tylko do psiarzy i okolic, ale także do zwykłych właścicieli burków i 'rasowych' z małych podmiejskich osiedli... Gdyby przynajmniej raz w miesiącu w szkołach odbywało się takie 'szkolenie' dzieci i młodzieży, to zapewne wiele miotów 'zaplanowanych' nie przyszłoby na świat. Gdyby mnie lub moich rodziców ktoś te pięć lat temu uświadomił, to te trzy mioty po moich psach nigdy by się nie pojawiły. Na chwilę obecną jestem uświadomiona (poprzez dogomanię), jeden mój pies 'rasowy' jest wykastrowany, drugi ma zabieg planowany na jesień. I staram się uświadamiać ludzi mnie otaczających. Moja koleżanka planowała pokryć swoją rodowodową sznaucerkę rodowodowym PONem znajomych, na szczęście udało mi się ją 'nawrócić' i suka albo będzie sterylizowana, albo będzie brała udział w wystawach. Kolejna suka, która miała być kryta (wzięta z ulicy) jest już po sterylizacji, po udało mi się załątwić jej darmową sterylizację w gminie.
Czyli naprawdę, głównym problemem jest brak świadomości, jaką szkodę wyrządza się psom rozmnażając je w takiej ilości...

Link to comment
Share on other sites

wiecie co? jak czytam tekst- ze w imie tego ze ktos lubi kundelki- niech cierpia bezdomne, namnazane zwierzeta - to sie zastanawiam- w imie czego maja tak cierpiec? w imie wyboru?

obawiam sie ze to ze psow by zabraklo dla chetnych....jest utopia. Niestety.

wiec moze najpierw zadbajmy zeby nie bylo nadpopulacji- wszelkimi dostepnymi srodkami- a pozniej sie martwmy czy zabraknie psow i kotow:roll:.

ps. jakos nie widze niedoborow psow w potrzebie na wyspach pomimo szerokiej sterylizacji i niby dobrych kenneliw dla bezdomnych zwierzat...mentlnosc ludzka bardzo opornie sie zmienia.
w takiej sytuacji kazdy nienarodzony lub tez cierpiacy pies znajdujacy dom to wielki sukces.


szczerze mowiac marzy mi sie sytuacja kiedy z niedoboru na rynku do adopcji staja po psa seniora chetni na danie mu dom.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Katcherine']wiecie co? jak czytam tekst- ze w imie tego ze ktos lubi kundelki- niech cierpia bezdomne, namnazane zwierzeta - to sie zastanawiam- w imie czego maja tak cierpiec? w imie wyboru?

obawiam sie ze to ze psow by zabraklo dla chetnych....jest utopia. Niestety.

wiec moze najpierw zadbajmy zeby nie bylo nadpopulacji- wszelkimi dostepnymi srodkami- a pozniej sie martwmy czy zabraknie psow i kotow:roll:.

ps. jakos nie widze niedoborow psow w potrzebie na wyspach pomimo szerokiej sterylizacji i niby dobrych kenneliw dla bezdomnych zwierzat...mentlnosc ludzka bardzo opornie sie zmienia.
w takiej sytuacji kazdy nienarodzony lub tez cierpiacy pies znajdujacy dom to wielki sukces.


szczerze mowiac marzy mi sie sytuacja kiedy z niedoboru na rynku do adopcji staja po psa seniora chetni na danie mu dom.[/quote]
po pierwsze na wyspach powstały już dawno jednostki które zajmują się wałęsającymi psami. po drugie każdy znaleziony pies umieszczany jest w schronisku i po kilku tygodniach gdy nie odnajdzie sie właściciel lub dom zastępczy pies poddawany jest sterylizacji. po trzecie tam zaczęto od edukacji właścicieli a nie od kastracji psów. nie patrzcie tylko na wałęsające sie psy lecz raczej zacznijcie wreszcie od ludzi-zwyrodnialców i tak naprwde to przestańcie pisać a zróbcie coś . Np zbiórki na schroniska , na edukację itp. może warto jest zorganizować wystawy psów nierasowych gdzie będzie to połączenie dobrej zabawy rodzinnej / nie typowa wystawa o tyt. championa/ ze zbiórką na schroniska.

Link to comment
Share on other sites

Ostatnio byla nas taka mini wystawa kundelkow przy okazji jakiejs imprezy. Pojecia nie mam czym sie kierowal sedzia. I irytowalo mnie, kiedy kundelki (bo to przeciez wystawa kundelkow!) nazywal: nowofunlad, jamnik, cocer spaniel.. Juz lepsze sa sprawdziany posluszenstwa a nie jakies wystawy pieknosci, gdzie trudno o jakies kryterium.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...