Maciek777 Posted August 25, 2013 Posted August 25, 2013 [quote name='Tola']Ja mieszkam w Zamościu, a chałupa jest na Roztoczu - 30 km ode mnie; to tam przybłąkał się Fafik. ;) To stare, prawie stuletnie gospodarstwo; na razie nie można tam jeszcze nocować, ale w okresie wiosna - lato jestem dosyć często, (nieustanny remont;)) W zimie z dojazdami ciężko, a i w chałupie trudno być - strasznie zimno. No i wtedy kotki skazane są na dobroć sąsiadów obok, bo jeść przecież muszą codziennie. Miejsce do spania mają zabezpieczone. Na pewno jest im cięzko przez te zimowe miesiące;na początku rozważałam szukanie im domu (są b. ze sobą zżyte), ale gdzie ja znajdę dom dla obu kotek? Tutaj znają kazdy zakamarek, nauczyły się nawet przechodzic przepustem pod ulicą na druga stronę drogi. Myślę, że są szczęśliwe przez większą część roku; tak jak napisałam - są z nami juz 3 zimy.[/QUOTE] Aaaaaa! niektórzy na dom/mieszkanie mówią chałupa i to mnie trochę zmyliło i zadawałem sobie pytanie gdzie Ty mieszkasz skoro nie w domu:) Kotki jakoś sobie radzą przez zimę, w końcu są do tego przyzwyczajone więc pewnie nie jest tak źle jak może wydawać się z perspektywy człowieka:roll: [quote name='Tola']Oprócz Toli mam jeszcze taką maluszkę[B] Zulkę[/B] (to ta, która tak bardzo boi się burzy i nie tylko;)) z DT stałam z czasem DS;) Jest już z nami 6 lat i całe szczescie, ze nie znalazła wtedy domu;-) [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/46912-Miniaturowa-sunia-na-stałe-w-DT[/URL][/QUOTE] Z DT stałaś się DS:) To nie takie rzadkie na dogo, a nawet wśród osób na tym wątku:) Ale Zulka piękna:) Wyczuwam w Jej przodkach Karelskiego Psa Na Niedźwiedzie;) [quote name='terra']Podobne dzieje masz Tolu jak ja. Chałupa była tylko na lato, bo wygwizdów totalny. Ale się zaparłam i tz wyszykował stajnię, gdzie przemieszkałam 1,5 roku. Jak ktoś pytał, gdzie mieszkasz, odpowiadałam w stajni :evil_lol: Konsternacja pełna.[/QUOTE] Super! Ja też chciałbym coś takiego:) [quote name='terra']Mizianka dla Maćkowego stada.[/QUOTE] Dziękujemy:) [quote name='terra']Od jakiegoś czasu boję się chodzić po lesie z psami. Wprawdzie w okolicy nie było przypadku zastrzelenia psa, ale kto wie kiedy ktoś z flintą wpadnie na taki pomysł.[/QUOTE] O ile się nie mylę obowiązuje jakaś przepisowa odległość pomiędzy człowiekiem a celem strzału, tak jak i minimalna odległość zwierzęcia wgłąb lasu (bodajże 200 m) by móc oddać strzał. Kiedyś była poruszana sprawa (u Weissa w Zetce) zastrzelenia psa na skraju lasu to coś tam zapamiętałem. Jednak prawda jest taka, że skoro niektórzy strzelają do wszystkiego co się rusza bez namysłu to ewentualne Twoje psy nie są bezpieczne:shake: Żeby je uchronić to możesz im zakładać odblaskowe chusty i tego typu sprawy bo oni zawsze się tłumaczą, że strzelają tylko do dzikich psów to takie świecidełko powinno dać mu do myślenia, że jeśli strzeli to tak łatwo się z tego nie wywinie. Najbezpieczniej jednak będzie na smyczy... U mnie też są myśliwi, ale strzelają do kaczek co i tak mnie bardzo drażni:angryy: Nie dość, że zabijają fajne ptaki to jeszcze straszą mi Baja... Quote
terra Posted August 26, 2013 Posted August 26, 2013 Przepis przepisem a życie sobie i nie chodzi tutaj tylko o myśliwych. Ale ludzie w okolicy wiedzą, że spaceruję z psami ,więc może żaden nie ma do mnie aż takiego żalu, żeby strzelać do psów. U mnie latem nagminnie strzelają z kapiszonów z odpustu podrywając gołębi i strasząc kuny. Biedny Baj, może jak minie okres polowań, to nieco odsapnie. Quote
Maciek777 Posted August 26, 2013 Posted August 26, 2013 Skoro jakiś czas temu myśliwy potrafił "pomylić" żubra z dzikiem to wszystko jest możliwe:shake: Jednak jeśli Ty i Twoje psy jesteście już znani w całej okolicy to już jakieś zabezpieczenie jest:) Niestety Baj na długo nie odsapnie bo zaczną się petardy i tak w kółko: petardy - burze - pojedyncze strzały:( Co prawda jest lepiej, ale ciągle się boi. Ale co zrobić - nigdzie przed tym nie ucieknie. Ewentualnie na pustynię:roll: Quote
azalia Posted August 26, 2013 Posted August 26, 2013 BIedny Baj,spokoju chłopak zaznać nie może.. Quote
Maciek777 Posted August 26, 2013 Posted August 26, 2013 [quote name='azalia']BIedny Baj,[B]spokoju chłopak zaznać nie może..[/B][/QUOTE] Tak napisałaś jakby jego duch tu straszył;) Jednak muszę mu znaleźć jakiś dobry środek uspokajający. Teraz ma Neospasminę, ale jeszcze nie było okazji by jej użyć. Na koty ponoć działa świetnie:) Z resztą jakie to zioła nie działają na koty...;) Quote
Maciek777 Posted August 27, 2013 Posted August 27, 2013 A tak z ciekawości zapytam: Kto nadał Bajowi imię Baj, a kto Cezar?:) W książeczce ma oba... Quote
Dana i Muszkieterowie Posted August 27, 2013 Posted August 27, 2013 [quote name='Maciek777']A tak z ciekawości zapytam: Kto nadał Bajowi imię Baj, a kto Cezar?:) W książeczce ma oba...[/QUOTE] Przystojny pan pies o dwóch intrygujących imionach ;). Quote
Tola Posted August 27, 2013 Posted August 27, 2013 (edited) To ja wymyśliłam imię dla Baja– tak go przedstawiałam na zamojskim jeszcze nim miał swój wątek. Jeśli książeczka jest z Zamościa to drugie imię jest ze schronu - wpisują imiona do książeczek, bo jest taka rubryka… W ewidencji pies ma tylko nr czipa. Nigdy nie pokrywało się to z imionami nadawanymi przez nas psom na dogomanii … Odbieraliśmy z TZ Baja ze schronu i wiezliśmy do hoteliku, ale nie pamiętam, czy z książeczką… Chyba tak, bo jak sobie przypominam to nie miał szczepienia na wściekliznę i czekaliśmy sporo na weta, więc chyba dostaliśmy też książeczkę. Edited August 28, 2013 by Tola Quote
Maciek777 Posted August 28, 2013 Posted August 28, 2013 Wymyśliłaś piękne imię:) Tak, to raczej jest książeczka ze schronu bo ma jeszcze naklejony nr czipu. W rubryce z imieniem jest Bajo / Cezar. Swoją drogą, w schronie ktoś miał poczucie humoru by nazwać takie chucherko Cezarem:roll: [URL]http://desmond.imageshack.us/Himg571/scaled.php?server=571&filename=p1040525q.jpg&res=landing[/URL] Sprawa Baj czy Bajo też mnie zawsze zastanawiała - dlaczego w książeczce jest tak, a na wątku inaczej i jak jest poprawnie, ale chyba już nie będę męczyć;) Quote
azalia Posted August 28, 2013 Posted August 28, 2013 Rzeczywiście Maćku,trochę to tak zabrzmiało" jakby jego duch tu straszył",uśmiałam się szczerze czytając Twój komentarz do mojego postu. Quote
Tola Posted August 29, 2013 Posted August 29, 2013 [quote name='Maciek777']Wymyśliłaś piękne imię:) Tak, to raczej jest książeczka ze schronu bo ma jeszcze naklejony nr czipu. W rubryce z imieniem jest Bajo / Cezar. Swoją drogą, w schronie ktoś miał poczucie humoru by nazwać takie chucherko Cezarem:roll: [URL]http://desmond.imageshack.us/Himg571/scaled.php?server=571&filename=p1040525q.jpg&res=landing[/URL] [B]Sprawa Baj czy Bajo też mnie zawsze zastanawiała - dlaczego w książeczce jest tak, a na wątku inaczej i jak jest poprawnie, ale chyba już nie będę męczyć;)[/B][/QUOTE] To były czasy, kiedy schron podczytywał zamojski wątek, a my działałyśmy prawie w konspiracji - może ktoś żle wtedy podczytał;) Quote
Maciek777 Posted August 29, 2013 Posted August 29, 2013 [quote name='Tola']To były czasy, kiedy schron podczytywał zamojski wątek, a my działałyśmy prawie w konspiracji - może ktoś żle wtedy podczytał;)[/QUOTE] Widocznie ktoś się pomylił:roll: Jednak Baj jest prawidłowo, dzięki:) Tyle lat po wojnie, a Wy ciągle w konspiracji:evil_lol: Quote
Nadziejka Posted September 3, 2013 Posted September 3, 2013 (edited) Zagladam z zachwyceniem do Bajuniowej bajkowej krainy :bye::loveu:cudowne cztery psie serduunka[IMG]http://supergify.pl/images/stories/Milosc gify/love(1).gif[/IMG]listeczki jesienne już niebawem nadlecą - niechaj przyniosą calemu domkowi Bajuniowemu:bye:codzienne radości i zdrówko....jak Tam u Was cudnie ,spokojnie ,bajkowo .prawdziwie........... Edited September 3, 2013 by ewa gonzales Quote
Maciek777 Posted September 3, 2013 Posted September 3, 2013 [quote name='ewa gonzales']Zagladam z zachwyceniem do Bajuniowej bajkowej krainy :bye::loveu:cudowne cztery psie serduunka[IMG]http://supergify.pl/images/stories/Milosc gify/love(1).gif[/IMG]listeczki jesienne już niebawem nadlecą - niechaj przyniosą calemu domkowi Bajuniowemu:bye:codzienne radości i zdrówko....jak Tam u Was cudnie ,spokojnie ,bajkowo .prawdziwie...........[/QUOTE] Wielkie dzięki za życzenia:) Faktycznie liście już zaczynają żółknąć i spadać:roll: Idzie jesień...oby polska, złota, a nie szaro-bura i ponura:roll: Quote
Dana i Muszkieterowie Posted September 3, 2013 Posted September 3, 2013 Zaglądam do Bajowego ;) towarzystwa:lol:. Czy wczoraj też było u Was tak szaro i jesiennie ? Quote
Maciek777 Posted September 3, 2013 Posted September 3, 2013 [quote name='dana']Zaglądam do Bajowego ;) towarzystwa:lol:. [/QUOTE] Witamy;) [quote name='dana']Czy wczoraj też było u Was tak szaro i jesiennie ?[/QUOTE] Bardzo:( Do tego silny wiatr i mżawka. Dzisiaj zupełnie inaczej choć podobno miało być gorzej:) Od jutra wraca lato...w miarę możliwości;) Quote
Maciek777 Posted September 4, 2013 Posted September 4, 2013 Przed chwilą widziałem się z "Bajopodobnym";) Teraz ma na imię Murzyn i wyglądał na zadowolonego:) Teraz latał luzem, ale na dzień jest "uwiązany" bo zjadł gołębia:shake: U tych sąsiadów psy często latają luzem, a na noc to już na pewno. Myślę, że z czasem szlaban minie. Z resztą nawet chyba teraz nie ma źle skoro przez większość czasu na dobę może sobie biegać. Jako kumpli ma ONka i Foxteriera:) Tak rozmawiałem z sąsiadką przez płot i on podszedł. Zacząłem go głaskać, on się cieszył i nagle zamruczał na mnie. Chyba poczuł się jak w domu:) W każdym razie za chwilę znowu się cieszył. Quote
terra Posted September 5, 2013 Posted September 5, 2013 Może Murzyn pilnował, żebyś sąsiadki nie pogłaskał ;) Jak on tego gołębia upolował? Quote
Maciek777 Posted September 5, 2013 Posted September 5, 2013 [quote name='terra']Może Murzyn pilnował, żebyś sąsiadki nie pogłaskał ;)[/QUOTE] Bez obaw:evil_lol: [quote name='terra']Jak on tego gołębia upolował?[/QUOTE] Bo mają gołębnik to i czasem gołębie po ziemi chodzą zamiast latać:roll: Jak jeszcze rok temu ja miałem gołębie to niejeden skończył w psich paszczach:shake: Quote
Tola Posted September 5, 2013 Posted September 5, 2013 Baj sie chyba nie obrazi - Zapraszam na bazarek dla zamojskiej kalekiej suni [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/246867-Dla-kalekiej-Rumby-na-sprzęt-rehabilitacyjny-do-20-09-do-22?p=21275505#post21275505"]http://www.dogomania.pl/forum/thread...5#post21275505[/URL] Quote
Dana i Muszkieterowie Posted September 12, 2013 Posted September 12, 2013 Baju, co tam u Was słychać ? Czy już się mocno przygotowujecie do zimy ? U nas jest rano i wieczorem już po prostu zimno :shake:. Quote
Maciek777 Posted September 12, 2013 Posted September 12, 2013 [quote name='dana']Baju, co tam u Was słychać ? Czy już się mocno przygotowujecie do zimy ? U nas jest rano i wieczorem już po prostu zimno :shake:.[/QUOTE] U nas też zimno:shake: Pora na świeżą słomę do ich lokali:) Do tego znowu coś wypadałoby zawiesić na wejściach by im nie wiało:roll: Mam nadzieję, że jeszcze zdążę z przeróbkami kojca przed jesienią by cieszyły się dodatkową przestrzenią i kilkoma innymi rzeczami:) Czas u nich leci powoli:) Zazdroszczę im:) Quote
Dana i Muszkieterowie Posted September 13, 2013 Posted September 13, 2013 [quote name='Maciek777']U nas też zimno:shake: Pora na świeżą słomę do ich lokali:) Do tego znowu coś wypadałoby zawiesić na wejściach by im nie wiało:roll: Mam nadzieję, że jeszcze zdążę z przeróbkami kojca przed jesienią by cieszyły się dodatkową przestrzenią i kilkoma innymi rzeczami:) Czas u nich leci powoli:) Zazdroszczę im:)[/QUOTE] [B]Maćku[/B], dla nich ten czas może i leci leniwie, ale dla nas, ich czas biegnie jednak stanowczo zbyt szybko :shake:. Baj jest w kojcu sam, czy z kolegą ? Czy zamierzasz zmienić kojec w Hiltona ? ;) Quote
Maciek777 Posted September 13, 2013 Posted September 13, 2013 [quote name='dana'][B]Maćku[/B], dla nich ten czas może i leci leniwie, ale dla nas, ich czas biegnie jednak stanowczo zbyt szybko :shake:. Baj jest w kojcu sam, czy z kolegą ? Czy zamierzasz zmienić kojec w Hiltona ? ;)[/QUOTE] Miesiąc w życiu psa to przecież tak dużo:shake: Baj mieszka w Aresem i Alfredem:) Kojec musi się trochę rozrosnąć o wybieg bo niestety latka lecą i najprawdopodobniej Ares już tak nie wytrzymuje jak dawniej i zdarzają się "wypadki":roll: Zwłaszcza po gotowanej karmie;) Ale już sprawdziłem, że wystarczy każdemu do jedzenia dołożyć skibkę chleba i 9/10 przypadków udaje się uniknąć:) Quote
Iljova Posted September 14, 2013 Posted September 14, 2013 Pozdrawiam wszystkich a psiaki proszę ode mnie wygłaskać :loveu: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.