Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='Ada-jeje']Doklanie tak masz racje, nigdy nie uwierze dopoki nie bedzie dowodow, ktore tez mozna spreparowac.
Sady niby nie zawisle ale tez sa takimi ludzmi jak my, mozna to zauwazyc w wyrokach wydawanych przez nich nad znecaniem sie nad zwierzetami.
MS. tez nikt nie wyrzucil z domu, Ty tak uwazasz.[/QUOTE]

Tak, ja tak uważam, bo eksmisje wyglądaja troche inaczej.

Ech ten Kargul....

  • Replies 2.6k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='gagata']Ni iwiedziałam, że ja i Emir to jedno i że Emir to koleżanka M.SZ. A gdzie była? Pewnie tam, gdzie Ada-jeje, która tez nic nie zrobiła w tej sprawie, za to teraz z góry wyrokuje za wszystkie sądy świata. Może wierzyła, że za czasów C.W w Korabiewicach wiele się zmieniło na lepsze..W końcu jemu wszyscy tu obecni wierzą bez zastrzeżeń.[/QUOTE]
Brakuje komentarzy, i odpowiada sie tylko na pytania ktore sa wygodne, pozostale trzeba omijac szerokim lukiem bo mozna by w g....no wdepnac. Nieprawdaz?

Posted

[quote name='Ada-jeje']Brakuje komentarzy, i odpowiada sie tylko na pytania ktore sa wygodne, pozostale trzeba omijac szerokim lukiem bo mozna by w g....no wdepnac. Nieprawdaz?[/QUOTE]Nie,dlaczego? Jeśli mieszczą się w temacie wątku...

Posted

[quote name='gagata']Nie,dlaczego? Jeśli mieszczą się w temacie wątku...[/QUOTE]
Nie zalamuj mnie, ja umiem czytac, tytul watku nie ma nic wspolnego z MS a juz tym bardziej z Grzegorzem.
Placzesz sie coraz bardziej, zaprzeczasz sama sobie.
Moja osobista prosba do wolontariuszy z Korabiewic. Jeszcze raz napiszcie prosze duzymi literami czy wyrzucilyscie p. MS z jej wlasnego domu?

Posted

[quote name='Ada-jeje']Mam szacunek do ludzi starszych ale tylko dla tych ktorzy na to zapracowali, nigdy dla bestii takich jak MSZ. Ogladajc zdjecia z Korabiewic szczegolnie zagryzionej suni ktora sie szczenila ta kobieta dla mnie nie zasluguje na zadna litosc a juz tym bardziej na szacunek. Czytalam tu na watku ze 40 lat swojego zycia poswiecila dla zwierzat, czyli wszystko co posiada jest za pieniadze przekazane na zwierzeta, z wyjatkiem tego co odziedziczyla po rodzicach. Skoro zaczelas roliczac Grzegorza z ktorym nigdy nie mialam nic wspolnego, wiec nie zamierzam go rozliczac i bronic, ale moze Ty napiszesz w takim razie skad bierze Emir pieniadze na utrzymanie zwierzat, z tego co jest mi wiadomo nie ma podpisanej umowy z gminami, ale jest mi tez wiadomo ze jej syn jest hyclem i ma podpisane umowy z gminami za odlowienie od sztuki. I tak postepuje Emir, pod jej skrzydlami odbywa sie taka praktyka? Nigdy nie uwierze w bezinteresowna opieke przez was dla MS. na watku opisujecie tylko o MS a nie o zwierzetach, a jaki macie w tym interes wiecie tylko wy.[/QUOTE] A zreszta, odpowiem, i tak nie mamy nic do ukrycia.G..na lepiej jest sprzątać niz omijac.
1.[B]"40 lat swojego zycia poswiecila dla zwierzat, czyli wszystko co posiada jest za pieniadze przekazane na zwierzeta, z wyjatkiem tego co odziedziczyla po rodzicach."[/B] - to jaka część dorobku Twojego życia jest uzyskana z pieniedzy darczyńców? Naprawdę uważasz, że wszystkie fundacje żeruja na zwierzętach?
2[B]."Skoro zaczelas roliczac Grzegorza z ktorym nigdy nie mialam nic wspolnego," [/B]- to było w kontekście wiary i niewiary..
3.[B]" skad bierze Emir pieniadze na utrzymanie zwierzat, z tego co jest mi wiadomo nie ma podpisanej umowy z gminami,"[/B] - no własnie, skąd? Nie tylko na utrzymanie ale i na ich leczenie..Nie otrzymujemy pieniezy ani z gmin ani od państwa, jedynym żródłem naszych dochodów są darczyńcy . I skrupulatnie się ze wszystkiego na stronie rozliczamy. Poczytaj sobie, przeanalizuj.Jak widać można przy rozsądnym gospodarowaniu funduszami utrzymać 130 zwierząt na przyzwoitym poziomie. Daj Boże więcej tak skutecznych fundacji w Polsce,
4.[B]"jej syn jest hyclem i ma podpisane umowy z gminami za odlowienie od sztuk[/B]i" - nie wiem, skąd czerpiesz takie informacje ,ale zawsze jest lepiej je sprawdzic na wszelki wypadek przed rozpowszechnianiem. O ile wiem syn Emir nie ma żadnej podpisanej umowy, a odławia psy na potrzeby naszej fundacji i robi to fachowo i z miłościa, dzieki czemu zwierzeta nie gina podczas odławiania. A komu Ty zlecasz odławianie? Burmistrzowi? Sama hyclujesz? Wcale nie odławiasz?
5[B]."I tak postepuje Emir, pod jej skrzydlami odbywa sie taka praktyka?" -[/B] a jaka praktyka? Proszę uściślić.
6[B]."Nigdy nie uwierze w bezinteresowna opieke przez was dla MS"[/B].- wolna wola,nam Twoja wiara nie jest do niczego potrzebna, psów nią nie nakarmimy...
7[B]." na watku opisujecie tylko o MS a nie o zwierzetach,[/B]" - nie tylko, ale i MS i zwierzęta to Korabiewice
8[B]."a jaki macie w tym interes wiecie tylko wy."[/B]- jest takie słowo: bezinteresowność....Nie wszystkie fundacje musza od razu szukać interesu w zwierzętach, naprawde...

Na reszte odpowiedziałam wcześniej. To może teraz, Ado-jeje, w ramach rewanzu Ty odpowiesz na moje pytania?

Posted

[quote name='Ada-jeje']Nie zalamuj mnie, ja umiem czytac, tytul watku nie ma nic wspolnego z MS a juz tym bardziej z Grzegorzem.
Placzesz sie coraz bardziej, zaprzeczasz sama sobie.
[B]Moja osobista prosba do wolontariuszy z Korabiewic. Jeszcze raz napiszcie prosze duzymi literami czy wyrzucilyscie p. MS z jej wlasnego domu?[/B][/QUOTE] Jednak nie umiesz czytać....O to powinnas pytać AR i CW i a nie wolontariuszy...

Posted

[quote name='gagata']A zreszta, odpowiem, i tak nie mamy nic do ukrycia.G..na lepiej jest sprzątać niz omijac.
1.[B]"40 lat swojego zycia poswiecila dla zwierzat, czyli wszystko co posiada jest za pieniadze przekazane na zwierzeta, z wyjatkiem tego co odziedziczyla po rodzicach."[/B] - to jaka część dorobku Twojego życia jest uzyskana z pieniedzy darczyńców? Naprawdę uważasz, że wszystkie fundacje żeruja na zwierzętach?
2[B]."Skoro zaczelas roliczac Grzegorza z ktorym nigdy nie mialam nic wspolnego," [/B]- to było w kontekście wiary i niewiary..
3.[B]" skad bierze Emir pieniadze na utrzymanie zwierzat, z tego co jest mi wiadomo nie ma podpisanej umowy z gminami,"[/B] - no własnie, skąd? Nie tylko na utrzymanie ale i na ich leczenie..Nie otrzymujemy pieniezy ani z gmin ani od państwa, jedynym żródłem naszych dochodów są darczyńcy . I skrupulatnie się ze wszystkiego na stronie rozliczamy. Poczytaj sobie, przeanalizuj.Jak widać można przy rozsądnym gospodarowaniu funduszami utrzymać 130 zwierząt na przyzwoitym poziomie. Daj Boże więcej tak skutecznych fundacji w Polsce,
4.[B]"jej syn jest hyclem i ma podpisane umowy z gminami za odlowienie od sztuk[/B]i" - nie wiem, skąd czerpiesz takie informacje ,ale zawsze jest lepiej je sprawdzic na wszelki wypadek przed rozpowszechnianiem. O ile wiem syn Emir nie ma żadnej podpisanej umowy, a odławia psy na potrzeby naszej fundacji i robi to fachowo i z miłościa, dzieki czemu zwierzeta nie gina podczas odławiania. A komu Ty zlecasz odławianie? Burmistrzowi? Sama hyclujesz? Wcale nie odławiasz?
5[B]."I tak postepuje Emir, pod jej skrzydlami odbywa sie taka praktyka?" -[/B] a jaka praktyka? Proszę uściślić.
6[B]."Nigdy nie uwierze w bezinteresowna opieke przez was dla MS"[/B].- wolna wola,nam Twoja wiara nie jest do niczego potrzebna, psów nią nie nakarmimy...
7[B]." na watku opisujecie tylko o MS a nie o zwierzetach,[/B]" - nie tylko, ale i MS i zwierzęta to Korabiewice
8[B]."a jaki macie w tym interes wiecie tylko wy."[/B]- jest takie słowo: bezinteresowność....Nie wszystkie fundacje musza od razu szukać interesu w zwierzętach, naprawde...

Na reszte odpowiedziałam wcześniej. To może teraz, Ado-jeje, w ramach rewanzu Ty odpowiesz na moje pytania?[/QUOTE]
W przeciwienstwie do Emir i MS, zalozylam tylko Fundacje a nie schronisko, dlatego tez nie musialam korzytac z pieniedzy fundacyjnych na pokrywanie wlasnych kosztow, takie jak prad, ogrzewanie, wode, wywoz smieci, telefon itp. nie mialam problemu z utrzymaniem zwierzat bedacych pod opieka fundacji bo bylo ich tyle na ile starczylo kasy.
W ratowaniu zwierzat trzeba umiec zachowac zdrowy rozsadek i swoje mozliwosci. Po krotkim czasie zrozumialam ze opieka nad bezdomnymi zwierzetami nalezy do gmin a nie do organizacji. A wiec skoro do gmin to trzeba bylo popatrzec na umowy gmin.
Zrozumialam ze zawieranie umow przez gminy z hyclami nie majac zawartych umow miedzygminnych ze schroniskami jest lamaniem prawa ustawy o samorzadach gminnych. Placenie hyclowi nawet 2,5 tys, zl. od sztuki to nic innego jak oplata za odpad komunalny. Prawie kazda gmina w zawartych umowach z hyclami/schroniskami nie okresla opieki nad nimi, a tylko ich odlowienie. Emir i MS ktore zalozyly Fundacje powinny znac calosc prawa dotyczacego zwierzat a nie tylko czesc i tlumaczyc ze syn robi to fachowo, nie jest tlumaczeniem bo fachowo tez lamie prawo. Cos Cie jeszcze nurtuje?
Odpowiem od razu na ponizszy Twoj post. Wiem ze zarzadca w Korabiewicach jest AR i CW, to jednak wolonatiusze nie maja zawiazanych oczu kiedy sa w Korabiewicach.

Posted

[quote name='Ada-jeje']W przeciwienstwie do Emir i MS, zalozylam tylko Fundacje a nie schronisko, dlatego tez nie musialam korzytac z pieniedzy fundacyjnych na pokrywanie wlasnych kosztow, takie jak prad, ogrzewanie, wode, wywoz smieci, telefon itp. nie mialam problemu z utrzymaniem zwierzat bedacych pod opieka fundacji bo bylo ich tyle na ile starczylo kasy.
W ratowaniu zwierzat trzeba umiec zachowac zdrowy rozsadek i swoje mozliwosci. Po krotkim czasie zrozumialam ze opieka nad bezdomnymi zwierzetami nalezy do gmin a nie do organizacji. A wiec skoro do gmin to trzeba bylo popatrzec na umowy gmin.
Zrozumialam ze zawieranie umow przez gminy z hyclami nie majac zawartych umow miedzygminnych ze schroniskami jest lamaniem prawa ustawy o samorzadach gminnych. Placenie hyclowi nawet 2,5 tys, zl. od sztuki to nic innego jak oplata za odpad komunalny. Prawie kazda gmina w zawartych umowach z hyclami/schroniskami nie okresla opieki nad nimi, a tylko ich odlowienie. Emir i MS ktore zalozyly Fundacje powinny znac calosc prawa dotyczacego zwierzat a nie tylko czesc i tlumaczyc ze syn robi to fachowo, nie jest tlumaczeniem bo fachowo tez lamie prawo. Cos Cie jeszcze nurtuje?
Odpowiem od razu na ponizszy Twoj post. Wiem ze zarzadca w Korabiewicach jest AR i CW, to jednak wolonatiusze nie maja zawiazanych oczu kiedy sa w Korabiewicach.[/QUOTE]Ciężko sie z Tobą rozmawia,Ada-jeje. Najpierw mylisz treść wątku z jego tytułem, potem piszesz ,że Grzegorz B, nie ma nic wspólnego z Koranbiiewicami, a reportaże pokazuja co innego, jeszcze póżniej pytasz wolontariuszy, czy wyrzucili MS z domu, bo nie maja zawiązanych oczu,,,W końcu twierdzisz, że"syn robi to fachowo, nie jest tlumaczeniem bo fachowo tez lamie prawo." Wszak napisałam Ci, że umów z gminami ani on ani Emir nie maja podpisanych a prezesowi fundacji chyba wolno odłowic bezdomnego psa, któremu zamierzamy pomóc?.
Skoro już treść uoz masz opanowaną, warto bys zapoznała się z ustawą o fundacjach i stowarzyszeniach,znajomość pozostałych też warto by odkurzyc...

Posted

[quote name='gagata']Ciężko sie z Tobą rozmawia,Ada-jeje. Najpierw mylisz treść wątku z jego tytułem, potem piszesz ,że Grzegorz B, nie ma nic wspólnego z Koranbiiewicami, a reportaże pokazuja co innego, jeszcze póżniej pytasz wolontariuszy, czy wyrzucili MS z domu, bo nie maja zawiązanych oczu,,,W końcu twierdzisz, że"syn robi to fachowo, nie jest tlumaczeniem bo fachowo tez lamie prawo." Wszak napisałam Ci, że umów z gminami ani on ani Emir nie maja podpisanych a prezesowi fundacji chyba wolno odłowic bezdomnego psa, któremu zamierzamy pomóc?.
Skoro już treść uoz masz opanowaną, warto bys zapoznała się z ustawą o fundacjach i stowarzyszeniach,znajomość pozostałych też warto by odkurzyc...[/QUOTE]
Spoko nic mi sie nie myli, trudno sie ze mna rozmawia, bo nie popieram scenariusza ktory sobie ulozylyscie. Ustawe o fundacjach i stowarzyszeniach tez znam co nie znaczy ze trzeba ciagle czytac i przypominac sobie rozporzadzenia ktore sa mi potrzebne w danej chwili a do tego mam wspanialych ludzi ktorzy sluza mi zawsze pomoca w wykadni prawa. Wy jednak jestescie zajeci czytaniem kodeksu jak ratowac wlasne ego. Nie dziwie sie bo Fundacja Emir spada na liscie w pomaganiu zwierzat.

Posted

[quote name='Ada-jeje'] Nie dziwie sie bo Fundacja Emir spada na liscie w pomaganiu zwierzat.[/QUOTE] O to niech Cię głowa nie boli, z Tobą konkurować nie zamierzamy; zreszta nie rankingi sa istotne a efektywność liczona ilością uratowanych zwierząt

Posted

[quote name='gagata']O to niech Cię głowa nie boli, z Tobą konkurować nie zamierzamy; zreszta nie rankingi sa istotne a efektywność liczona ilością uratowanych zwierząt[/QUOTE]
Spie spokojnie i glowa mnie nie tylko, nie boli ale nawet nie zamierzam dalej z Toba dyskutowac bo to tak samo jak bym dyskutowala z niektorymi poslami o aborcji, inwitro, homoseksualizmie itp. Tylko oni maja sumienia podobnie jak Twoje Guru ktorego blysk gasnie. Kiedys ta złość ja zagryzie.

Posted

[quote name='Atomowka']Nie wiem jak Sleepiengbyday ale Abra była dobrym przewodnikiem do schroniskowych zakamarkach, kilka psiaków już kojarzę ale szukam ciągle jednego który mnie ujął strasznie a nie ma go z żadnym spisie, anie na dogo ani na stronie Korabiewic.[/QUOTE]

o jakiego psa Ci chodzi?

Posted

[quote name='Ada-jeje'](...). Tylko oni maja sumienia podobnie jak Twoje Guru ktorego blysk gasnie. Kiedys ta złość ja zagryzie.[/QUOTE] O blask mojego Guru też proponuję sie nie martwić, w końcu zawsze możesz wybrać swoje własne guru, ot, choćby kahoonę - będziecie sobie razem świecić.

Posted

To,ze M.Sz nie moze sie pogodzic z utrata schroniska, wiadomo- tyle lat byla pania,rzadzila i myslala,ze nikt jej nie podskoczy,a co robi czlowiek ktory stracil wszystko i mysli,ze nic zlego nie zrobil-zmysla....Dziwie sie,ze po tylu reportazach i wypowiedziach p. Sz fundacja wierzy we wszystko i jeszcze te wpisy,fotki robione przez p.Magde,ze zwierzeta gloduja na stronie waszej fundacji to zwykle podjudzanie chorej kobiety i pozwolenie na wymyslanie kolejnych bajeczek..

Posted

gagata i Ada-jeje -zalawcie swoje sprawy miedzy-fundacyjne na ringu.Niech piora poleca.Tak sie zastanwiam ,a co macie z Korabowicami wspolnego ,czy tam sie udzielacie i pomagacie i adoptujecie zwierzata,czy psy Korabowickie macie pod patronatem?Jezeli psy maja sie dobrze,a o to chodzi to w czym jest problem.Jezeli sa problemy to idzie sie z nimi do sadu.

Posted

[quote name='gagata']O blask mojego Guru też proponuję sie nie martwić, w końcu zawsze możesz wybrać swoje własne guru, ot, choćby kahoonę - będziecie sobie razem świecić.[/QUOTE]
Ale Ci ta kahoona na watrobie lezy, to przeciez Ty z nia wspolpracowalas w Emirze, To Wy bylyscie w jednej partii.
Ja mam swojego Guru, mam z kogo brac przyklad, nie jest to kahoona.

Posted

[quote name='xxxx52']gagata i Ada-jeje -zalawcie swoje sprawy miedzy-fundacyjne na ringu.Niech piora poleca.Tak sie zastanwiam ,a co macie z Korabowicami wspolnego ,czy tam sie udzielacie i pomagacie i adoptujecie zwierzata,czy psy Korabowickie macie pod patronatem?Jezeli psy maja sie dobrze,a o to chodzi to w czym jest problem.Jezeli sa problemy to idzie sie z nimi do sadu.[/QUOTE]
A Ciebie wybierzymy na arbitra. Ja popieram na tym watku tych ktorzy robia wszystko aby zgromadzone zwierzeta przez MS mialy dobre warunki a takie zapewnia im wolotariat Vivy. Moim zdaniem te osoby zasluguja na nasze wsparcie i docenienie.

Posted

[quote name='Ada-jeje']A Ciebie wybierzymy na arbitra. Ja popieram na tym watku tych ktorzy robia wszystko aby zgromadzone zwierzeta przez MS mialy dobre warunki a takie zapewnia im wolotariat Vivy. Moim zdaniem te osoby zasluguja na nasze wsparcie i docenienie.[/QUOTE]
Mnie jest wszystko kto zajmuje sie psami wazne jest ,zeby wzajemnie wspolpracowac dla dobra tych biedakow ,a nie sobie wlosy z glowy wzajemnie wydzierac.Co z waszych pyskuwek maja psy w np.w Korabowicach
No coz ,gdyby co 5 lat odbywaly sie wybory kierownikow schronisk, wielu tragedi i klotni mozna by ominac.Dlaczego nie ma absolutorium corecznego w schroniskach?

Posted

[quote name='xxxx52']Mnie jest wszystko kto zajmuje sie psami wazne jest ,zeby wzajemnie wspolpracowac dla dobra tych biedakow ,a nie sobie wlosy z glowy wzajemnie wydzierac[B].Co z waszych pyskuwek maja psy w np.w Korabowicach [/B]
No coz ,gdyby co 5 lat odbywaly sie wybory kierownikow schronisk, wielu tragedi i klotni mozna by ominac.Dlaczego nie ma absolutorium corecznego w schroniskach?[/QUOTE]
Mnie nie jest wszystko jedno kto zajmuje sie psami w schroniskach. Ano to ze, wieksza czesc z nas zauwazyla ze pod skrzydlami Vivy zwierzeta maja zapewniony dobrostan, a inni maja te zwierzeta w glebokim powazaniu. Na ostatnie twoje pytanie napewno nie otrzymasz odp. na dogo.

Posted

[quote name='Ada-jeje'][FONT=arial black]W przeciwienstwie do Emir i MS, zalozylam tylko Fundacje a nie schronisko[/FONT], dlatego tez nie musialam korzytac z pieniedzy fundacyjnych na pokrywanie wlasnych kosztow, takie jak prad, ogrzewanie, wode, wywoz smieci, telefon itp. [FONT=arial black]nie mialam problemu z utrzymaniem zwierzat bedacych pod opieka fundacji bo bylo ich tyle na ile starczylo kasy.
[/FONT][FONT=arial black]W ratowaniu zwierzat trzeba umiec zachowac zdrowy rozsadek i swoje mozliwosci[/FONT]. Po krotkim czasie zrozumialam [FONT=arial black]ze opieka nad bezdomnymi zwierzetami nalezy do gmin a nie do organizacji.[/FONT] A wiec skoro do gmin to trzeba bylo popatrzec na umowy gmin.
maja zawiazanych oczu kiedy sa w Korabiewicach.[/QUOTE]

Masz rację gagata,
z Ada-jeje rzeczywiście ciężko się rozmawia.
Nie znajdziesz wspólnego języka z osobą, która prezentuje pogląd:
- zakładam sobie bezproblemową fundacyjkę i:
mam kaskę - to pomogę jakiemuś pieskowi,
a jak nie mam kaski to niech inni pomagają pieskom,
bo przecież umiar jest najważniejszy i zdrowy rozsadek -

Posted

[quote name='Atomowka']Nie wiem jak Sleepiengbyday ale Abra była dobrym przewodnikiem do schroniskowych zakamarkach, kilka psiaków już kojarzę ale szukam ciągle jednego który mnie ujął strasznie a nie ma go z żadnym spisie, anie na dogo ani na stronie Korabiewic.[/QUOTE]

Poszukaj na niemieckich stronach.

Posted

Topi, mój pies, jakoś znajomo mi to zalatuje, nowe nicki ... a język ten sam.
Atomówka w trakcie spisu i fotografowania korabiewickich psiaków, kilka z nich poszło do adopcji , ich zdjęcia powinny być na tablicy , ale trzeba poszukać bo to było kilka miesięcy temu. O ile jest tam psiak o którego pytasz . Ewa

Posted

Ostatniaszansa psiak którego szukał jest w Korabiewicach i ma się dobrze ( jak na psa w schronie) ja chciałam go znaleźć w spisie na stronie Korabiewic bo chciałam się więcej czegoś o Nim dowiedzieć.

Astaroth chodzi mi o tak zwanego Kajtka, pod takiem imieniem na stronie Korabiewic widnieje tylko Jeżyk
Ten psiak siedzi z Jeżykiem w boksie przy lecznicy, taki mały rudo biały

Posted

[quote name='mój pies']Poszukaj na niemieckich stronach.[/QUOTE]

Tobie się wątki nie pomyliły? Czy na jakiejś imprezie jesteś :crazyeye:?

Atomówka... Proszę bardzo :)

Mam nadzieję, że rozpoznasz co nie-co :)


[IMG]http://i47.tinypic.com/2luul3q.jpg[/IMG]

[IMG]http://i48.tinypic.com/vdzwo.jpg[/IMG]


[IMG]http://i48.tinypic.com/mhf2md.jpg[/IMG]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...