Jump to content
Dogomania

Korabiewice - pod skrzydłami Vivy. Wolontariat, adopcje, ogłoszenia!!!


mala_czarna

Recommended Posts

[quote name='waldi481']Najbardziej dla mnie niezrozumiałe jest to,że-nie wiem jak nazwać?-włodarze?decydenci?- nie rozumieją najważniejszego aspektu sprawy Korabiewic mianowicie:

czas p.Magdy,p.Mietka czy p.Trudzi przeminął- po prostu.By móc prowadzić taki moloch potrzebni są ludzie mający wiedzę.Umiejący podjąć decyzję..Być może z tego giganta można wyodrębnić pomniejsze schroniska?Nie wiem,ale Korabiewicom potrzebni są ludzie młodzi,wykształceni,mający siłę,nadzieję i energię.Ludzie 60,70 letni to już ani te siły,ani ten rozum,ani ta wiedza.Nie jest niczyją winą starość ani niczyją zasługą młodość.Musi nastąpić zmiana pokoleniowa - młodzi obrońcy zwierząt muszą czy to się komu podoba czy nie przejąć trud rozwiązania tego supła.Dlaczego tych ludzi nie chce się dopuścić?
Zabolał mnie artykuł do,którego link podawałam wczoraj.Niewielu bowiem jest takich ludzi jak Czarek czy Scarlet..Ziemia korabiewicka jest piękna i być może,,ktoś coś,,ale nie oni..
Nie wiem kto ma jaką wiedzę - mnie z moją jest po prostu żle i mam nieodparte wrażenie,że Korabiewice i ich tragedia powróci.
Elżbieta[/QUOTE]

Podpisuję się pod tymi mądrymi słowami z całego serca.
Czas oceny schronisk, przytulisk czy wielkości ludzi pomagającym zwierzętom tylko w oparciu o ich miłosierdzie do zwierząt minął. Sytuacja zwierząt w schroniskach w Polsce nie ulegnie zmianie jeśli nie przestaną schroniska funkcjonować na zasadzie przechowalni i przytułków. Samym miłosierdziem nie poprawimy losu psów. Dopóki zarządzać schroniskami będą osoby dobierane na zasadzie - im bardziej litościwy tym lepszy, nic się zmieni. Kochać trzeba mądrze, z rozsądkiem. W obecnej sytuacji schroniskami powinny zarządzać osoby posiadające przede wszystkim wiedzę o mechanizmach bezdomności psów, przynajmniej podstawy wiedzy weterynaryjnej ale co najważniejsze zmysł menadżerski. Schronisko nie może być miejscem litościwego dogorywania dla psów, musi byś mądrze zarządzanym przedsiębiorstwem nie przynoszącym co prawda zysku ale pracującym jak dobrze naoliwiony mechanizm.
Nie wystarczy odłowić, wsadzić do schronu i powiedzieć "kocham cię" - to za mało.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 2.6k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='jaanna019'](...)
Czas oceny schronisk, przytulisk czy wielkości ludzi pomagającym zwierzętom tylko w oparciu o ich miłosierdzie do zwierząt minął. Sytuacja zwierząt w schroniskach w Polsce nie ulegnie zmianie jeśli nie przestaną schroniska funkcjonować na zasadzie przechowalni i przytułków. Samym miłosierdziem nie poprawimy losu psów. Dopóki zarządzać schroniskami będą osoby dobierane na zasadzie - im bardziej litościwy tym lepszy, nic się zmieni.[B] Kochać trzeba mądrze, z rozsądkiem. W obecnej sytuacji schroniskami powinny zarządzać osoby posiadające przede wszystkim wiedzę o mechanizmach bezdomności psów, przynajmniej podstawy wiedzy weterynaryjnej ale co najważniejsze zmysł menadżerski. Schronisko nie może być miejscem litościwego dogorywania dla psów, musi byś mądrze zarządzanym przedsiębiorstwem nie przynoszącym co prawda zysku ale pracującym jak dobrze naoliwiony mechanizm. [/B]
[B]Nie wystarczy odłowić, wsadzić do schronu i powiedzieć "kocham cię" - to za mało.[/B][/QUOTE] Ja tez zgadzam się z tym pogladem

Link to comment
Share on other sites

pod postem i waldi 482 i jaanna019 podpisuje się i ja .
Długo milczałyśmy to co teraz napiszę to słowa do p. Marka - Panie Marku wstyd i hańba. miał Pan łzy w oczach, błagał o pomoc, mówil o rzeczach strasznych jakie działy się w Korabiewicach, o gehennie zwierząt, o swojej bezradnośc ido nas w Boguszycach , pamięta Pan. [B] A dzisiaj żąda Pan zwrotu zwierząt wyciągniętych z tego piekła przez Vivę ???!!![/B] [B]Jest Pan tak samo winien[/B]. A do tego oskarża Pan Vivę ???!!! Oczywiście jak zwykle, za czyimiś plecami. bo taki z Pana "bohater ".CZY KIEDYKOLWIEK ze strony Vivy padło ; Panie Marku,daj nam tą ziemię ???!!! "Gratuluje " [B]tej[/B] obecnej volty . Kangur ?! Gniazdo go zabilo ?! NIE, ZAGRYZŁY go psy !!! Ewa Wiśniewska

Link to comment
Share on other sites

Guest Elżbieta481

A ja bym bardzo uprzejmie poprosiła:

organizację,która usiłuje wykopać VIVA spod Korabiewic aby przestała ryć!:angryy:
Jeżeli organizacja-nazwę ją-X nie wejdzie i wyleci uważam,że powinna iść za nią organizacja Y.Y nie wejdzie usiłuje wejść i pomóc organizacja B lub C lub Ż.
Korabiewice to wielki temat - razem kochani razem-a nie przeciwko..
Bez rycia proszę!Błagam Was..:-(Tyle czasu to zajmuje-kochani nie mamy już czasu..
Elżbieta

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ostatniaszansa']... Kangur ?! Gniazdo go zabilo ?! NIE, ZAGRYZŁY go psy !!! Ewa Wiśniewska[/QUOTE]

MądraNaOpak kupiła kangura za pieniądze zebrane w "amerykańskiej" szkole mieszczącej się w Warszawie czy w okolicach Warszawy.
W którymś z reportaży przedstawiciel tej szkoły mówił, iż dzieci zbierały pieniądze na karmę dla psów i kupując kangura MądraNaOpak wydała pieniądze darczyńców niezgodnie z przeznaczeniem.
Z powyższej wypowiedzi Ewy/Ostatnia Szansa wynika, iż kangur nie żyje:-(
Czy MądraNaOpak bredzi, że kangura zabiło jakieś gniazdo :crazyeye: ?
Ma ktoś namiary na tę "amerykańską" szkołę ?

Link to comment
Share on other sites

Guest Elżbieta481

Już wiem kto jest tam oprócz VIVA...Kochani na czas walki o psy Korabiewic nasze wzajemne antypatie odkładamy na półkę.Każda nasza kłótnia,każdy podział między np..Elą a p.Grzesiem spowoduje radość i złośliwy rechot przeciwników rozwiązania tego problemu.Nie bawmy tych ludzi naszą złościa,naszymi podziałami Czekają kolejne miejsca..Potem możemy stoczyć pojedynek na szable lub szpady tylko teraz pozwólcie działać VIVA...:shake:
Elżbieta

Link to comment
Share on other sites

Elżbieto, tu nikt się nie kłóci, tu każdy płacze i krzyczy, ile jeszcze zwierzęta z Korabiewic mają czekać? ile ich jeszcze zginie ? Jeżeli jest prawdą, że szefowa owej fundacji x jest przeciwna sterylkom aborcyjnym i eutanazji ślepych szczeniąt to mamy Magdalenę Szwarc razy XXXXL. dodam,że słownictwo owej prawniczki, co to apel do P. Wyszyńskiego na zlecenie skierowała, na kiepskim poziomie, kiepskim. Ewa

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ostatniaszansa']Elżbieto, tu nikt się nie kłóci, tu każdy płacze i krzyczy, ile jeszcze zwierzęta z Korabiewic mają czekać? ile ich jeszcze zginie ? Jeżeli jest prawdą, że szefowa owej fundacji x jest przeciwna sterylkom aborcyjnym i eutanazji ślepych szczeniąt to mamy Magdalenę Szwarc razy XXXXL. dodam,że słownictwo owej prawniczki, co to apel do P. Wyszyńskiego na zlecenie skierowała, na kiepskim poziomie, kiepskim. Ewa[/QUOTE]

Bo to prawniczka na takim poziomie jak "kierownik", "sponsor" i w końcu właściciel ziemski Marek S., na którego twarzy cały zyciorys wypisany

Link to comment
Share on other sites

[quote name='"Tomasz Matkowski"']oczywiście, każdy kto przyjedzie zostanie wpuszczony na teren i może pracować, adoptować zwierzęta, fotografować aby potem umieszczać w internecie czy wysyłać zdjęcia znajomym, i w ogóle robić wszystko co przyniesie pożytek zwierzętom.
Oczywiście w weekend też. Można pracować również przy kotach, bardzo potrzebne, uprzedzam tylko że większość kotów jest teraz leczona na świerzb, który ponoć przenosi się też na ludzi więc żeby potem nie było...
wyekwipować się należy w grube ciepłe ubranie i buty takie żeby można bylo chodzić po kostki w błocie i kupach. rekawice robocze. ew. maseczki na twarz - siano strasznie pyli.
no i najlepiej takie rzeczy mieć na sobie które można potem łatwo uprać, żeby nie przenieść zarazków czy larw na zwierzęta w domu.
co do adopcji, pierwsze słyszę zeby były zawieszone.
osobiście obfotografowałem prawie wszystkie zwierzęta i teraz robimy bazę adopcyjną która za kilka dni powinna być dostępna na stronie lepszedni.pl
tymczasem można adoptować i będziemy przeszczęśliwi jeśli znajdą się domy.
prawie wszystkie psy są tak przyjazne i prostu tak marzą o kontakcie z człowiekiem, że po prostu aż żal od nich wychodzić. Koty też są wspaniałe. Są przepiękne konie, a nawet byk którego bardzo lubię, chociaż kiedyś porozrzucał mi rzeczy z otwartego bagażnika:) Są niedźwiedzie których bardzo mi żal - jest jednak dla nich jakaś nadzieja bo zgłosił się ktoś kto mógłby ewentualnie załatwić dla nich budowę wybiegu z prawdziwego zdarzenia - otoczonego fosą. pozyjemy, zobaczymy.

oczywiscie adopcja kota czy psa wiąże się z umową adopcyjną, to chyba zrozumiałe. na życzenie mogę podesłać każdemu kto ciekaw. ogólnie rzecz biorąc chodzi o zabezpieczenie praw zwierzęcia i unikanie adopcji nieodpowiedzialnych.
Nikt jednak nie zamierza trzymać siłą zwierząt w Korabiewicach. Ideałem byłoby, żeby wszystkie znajdujące się tam zwierzęta znalazły domy.[/quote]
To z miau. Zamierzam osobiście sprawdzić, czy te deklaracje mają pokrycie w rzeczywistości. No i - co ważne - nareszcie wiem, jak się ubrać na wizytę w schronie :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='malvaaa']szkoda że wszyscy zignorowali wypowiedz nikolaczek i nie zajrzeli na pomocowy wątek... w takim razie ja jeszcze raz zaproszę, chociaż porobić ogłoszenia dla psiaków...[/QUOTE]

Dokładnie. Oprócz Collie: dzięki za bazar dla inki i bawarki cioteczko!

No nic pozostaje nadal spamować w słusznej sprawie, więc do dzieła: [B]KAŻDEGO, KOMU RZECZYWIŚCIE LEŻY NA SERCU DOBRO ZWIERZĄT, KTO WOLI DZIAŁAĆ ZAMIAST WKLEPYWAĆ NA FORUM KOLEJNE NIC NIE WNOSZĄCE, ACZKOLWIEK PEŁNE ŻALU, OBURZENIA I NADZIEI NA "LEPSZE JUTRO" POSTY :] ZAPRASZAM NA WĄTEK: [/B][url]http://www.dogomania.pl/threads/211596-Pomocowy.PILNIE-potrzeba-og%C5%82osze%C5%84-transportu-jedzenia-pieni%C4%99dzy-nowe-zdj-str1?p=18087696#post18087696[/url] lub do mnie na priw to podeślę wątki konkretnych psiaków z K., które już opuściły schronisko, ale nadal nie mają gdzie się podziać.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='"Tomasz Matkowski"']jest taki wet na przychodne, niestety.
nie wiedziałem - i nic ten wet nie mówił, że odrobaczanie przed odpchleniem nie ma sensu.
bardzo dziękuję za tę informację, oczywiście podzielę się nią natychmiast z kierownikikem schroniska.
proszę o więcej takich - konkretnych i pomocnych - postów.

szukamy dobrego weta na stałe. o ile w ogóle jest coś stałego na tym świecie.

pierwsze słyszę abyśmy tam prowadzili ekstensywny rozród. jestem za sterylizacją zwierząt, sterylkami aborcyjnymi, natomiast [B]usypianie ślepych miotów budzi mój sprzeciw, bo wprawdzie z jednej strony jakie życie będą miały te maleństwa? - ale z drugiej czy można zrobić straszniejszą rzecz matce niż zabrać jej nowo narodzone dzieci? przecież ona oprócz tych maleństw nie ma nic. jeśli widzieliście spojrzenie suki której zamordowano małe - a ja widziałem - to wiecie ile jest smutku w jej oczach.[/B]
tak ze reasumując: nalezy zrobic wszystko, aby nie dopuscic do porodów. sterylki aborcyjne są jak najbardziej potrzebne. no i sterylki w ogóle.[/quote]
O jeju...
nicolaczek, może trochę grzeczniej? Jak mnie wpuszczą, to będę pomagać w kociarni. Nie mam natomiast zamiaru tłuc się półtorej godziny, żeby postać pod bramą. Do tej pory spotykałam się raczej z grożeniem siekierą, niż z zaproszeniem do współpracy.

Link to comment
Share on other sites

Ale po co to oburzenie? I nie rozumiem o jakie uszczypliwości chodzi. Nie widzę też żeby mój post był niegrzeczny, nie sądzę żebym kogokolwiek obraziła. A drukowane litery są po to aby przebić się z istotnym przekazem w tym natłoku różnego rodzaju emocji.

Droga Zofio: Pomogać można na różne sposoby, niekoniecznie będąc fizycznie na miejscu. Nie mogłabyś przykładowo (w trakcie oczekiwania na wpuszczenie do kociarni) pomóc szukać domów psom już wyciągniętym z K.? Ewo: nigdzie nie zasugerowałam czegoś takiego, mówię jedynie, że samo pisanie na forum (z mniejszą lub większą częstotliwością) niewiele wnosi do sprawy. A na koniec: nie ma o co kruszyć kopii, jeśli uważacie, że jesteście w porzadku i pomagacie nie powinnyście się w ogóle przejąć moim postem.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='nicolaczek']Ale po co to oburzenie? I nie rozumiem o jakie uszczypliwości chodzi. Nie widzę też żeby mój post był niegrzeczny, nie sądzę żebym kogokolwiek obraziła. A drukowane litery są po to aby przebić się z istotnym przekazem w tym natłoku różnego rodzaju emocji.

Droga Zofio: Pomogać można na różne sposoby, niekoniecznie będąc fizycznie na miejscu. Nie mogłabyś przykładowo (w trakcie oczekiwania na wpuszczenie do kociarni) pomóc szukać domów psom już wyciągniętym z K.? Ewo: nigdzie nie zasugerowałam czegoś takiego, mówię jedynie, że samo pisanie na forum (z mniejszą lub większą częstotliwością) niewiele wnosi do sprawy. A na koniec: nie ma o co kruszyć kopii, jeśli uważacie, że jesteście w porzadku i pomagacie nie powinnyście się w ogóle przejąć moim postem.[/QUOTE]

Nicolaczek, a skad wiesz, ze osoby tu piszace, nic nie robia w realu dla zwierzat z Korabiewic? Pomoc nie konczy sie na wejsciu na jeden watek, ktorego linka podajesz lub na napisaniu do Ciebie pw /Agnieszka

Link to comment
Share on other sites

Nigdzie nie napisałam, że wszystkie osoby wchodzące na ten wątek i udzielające się w nim nic nie robią dla schroniska to raz. Z kolei osób występujących po nikiem "ostatnia szansa" jakoś ani raz na wątku pomocowym (ani żadnym pokrewnym) nie widziałam to dwa. Po trzecie widząc częstotliwość z jaką udzielacie się na forum mam duże wątpliwości czy starcza wam czasu na cokolwiek innego. ALE jeśli się mylę i rzeczywiście pomagacie - to szapoba iiiii chyba nie powinny was w takim wypadku dotknąć moje posty prawda?

Link to comment
Share on other sites

Ano tego się spodziewałam, rozumiem że to kolejna Wielka Tajemnica. No cóż. Kończąc, mój przekaz jest następujący: gdybyście czas przeznaczony na wirtualne disowanie pani Krawczykiewicz i jej podobnych poświęcili przykładowo na pisanie ogoszeń byłoby to z pewnością z większą korzyścią dla psów z K. :] Pozdro!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='nicolaczek']Ano tego się spodziewałam, rozumiem że to kolejna Wielka Tajemnica. No cóż. Kończąc, mój przekaz jest następujący: gdybyście czas przeznaczony na wirtualne disowanie pani Krawczykiewicz i jej podobnych poświęcili przykładowo na pisanie ogoszeń byłoby to z pewnością z większą korzyścią dla psów z K. :] Pozdro![/QUOTE]

Pudlo - nie mam zamiaru sie tutaj licytowac, nie zauwazylam, aby w tytule bylo napisane "wymien zaslugi dla Korabiewic, potem mozesz napisac". Co robilismy/robimy/bedziemy robic nie musi byc tutaj oglaszane. A o nasz czas wirtualny sie nie martw, w ten weekend oderwalam sie na moment od netu i 14 psiakow z naszego schroniska jest w nowych, wspanialych domkach. Oderwe sie jeszcze pewnie kilka razy i Ewa tez, aby zrobic nastepne adopcje. Rowniez pozdrawiam /Agnieszka

Link to comment
Share on other sites

[quote name='tripti']wysyłajcie ludziom narazie to co jest poza schroniskiem, narazie nie ma adopcji, więc jak już oficjalnie będzie zgoda na adopcje psa z tego miejsca to wtedy będzie się wysyłać psy ze schroniska, [B]poza tym właściciel musi przyjechać do psa najlepiej kilka razy, pobyć z nim, poznać.[/B] Jak to będzie wyglądało przekonamy się pewnie niebawem. [...] [/QUOTE]
Jeśli to prawda, to marnie widzę te adopcje :( Bo choć jak najbardziej popieram ostrożność przy wydawaniu psów, to trzeba wziąć pod uwagę, że Korabiewice leżą - [I]pardonnez moi[/I] - na totalnym zadupiu. W najbliższych miastach są przecież schroniska - w Łodzi dwa, w Warszawie kilka, w Żyrardowie. Nie licząc prywatnych i fundacyjnych w okolicy. W większości z tych schronisk o ile wiem obowiązuje najwyżej wizyta przedadopcyjna. Czy naprawdę ktoś wierzy, że ludzie będą się tłukli kilkadziesiąt kilometrów kilka razy, skoro pod nosem mają psów skolko ugodno? :roll:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...