Jump to content
Dogomania

SCHRONISKO W BIELSKU - BIAŁEJ ruszył wolontariat, potrzebna pomoc!


Vilena

Recommended Posts

[quote name='longue']Zawsze jak ktoś jest chętny to super :) Muszę jeszcze konkretnie przemyśleć ten pomysł żeby z byle czym nie pisać :) Niestety nie uda mi się jutro podjechać do schroniska bo mój chop jedzie jutro na egzamin i okazało się że będzie koło 16. A my musimy się zmieniać jak chcemy gdzieś wyjść bo muszę pilnować moje dwie dziewczyny które się kłócą.[/QUOTE]

Ciekawa jestem co to za pomysł ;)

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 500
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='pinczerka_i_Gizmo']Agnieszko, w schronie jest mnóstwo psiaków kudłaczy i małych i dużych :( najlepiej dzwonić bezpośrednio do schroniska, albo wybrać się i przekonać na własne oczy. Jeśli akurat nie ma takich psiaków to schron zawsze zapisuje kontakt i dzwoni, gdyby podobny psiur do nich trafił.[/QUOTE]
Od rudaska dzwonili a od czarnulka byli szukali i wzięli bardzo podobnego ale zawsze się boję, że takie znajdki przepadną w tej masie psów albo system nie zadział (ktoś czegoś nie odnotuje albo przez przypadek da psa zamiast na kwarantanne do innej klatki i potem taka kruszyna przepada jak przysłowiowy kamień w wodę )ale mam nadzieję, że się mylę i to tylko mój wrodzony pesymizm nakazuje mi wypisywać takie bzdury.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
  • 2 weeks later...

Dzień dobry. Dn. 18.02.2013r. w Pielgrzymowicach zaginęła suczka rasy beagle tricolor. Jeśli ktoś ją widział bardzo proszę o kontakt 664193148. Wabi się Lucy, jest zaczipowana i wysterylizowana. Tęskni za nią bardzo mój mały synek wraz z całą naszą rodziną.
[IMG]http://st-lento.pl/adpics/original/02_2013/21/5125c435187d728232eeecb58.jpg[/IMG][IMG]http://imageshack.us/a/img22/1502/20121124147.jpg[/IMG][IMG]http://imageshack.us/a/img194/9697/dsc01511yd.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Fundacja Jamniki Niczyje poszukuje DT dla młodej jamnikowatej suczki z bielskiego schroniska.
Dwa dni temu zabieraliśmy szczeniorkę w typie jamnika po zgłoszeniu jednej z wolontariuszek. Szczeniak był atakowany przez starszą ok roczna suczkę.
Suczka też w typie jamnika pozostała niestety w schronisku :(
Pilnie potrzebny tymczas dla niej. Z informacji w biurze wiadomo, że została ona oddana przez włascicieli, bo nie zachowywała czystości w domu.
Suczka bardzo lgnie do człowieka.
Kontakt w sprawie DT 662 85 02 45
[URL]https://m.ak.fbcdn.net/sphotos-d.ak/hphotos-ak-prn1/24312_167190593428597_1481363740_n.jpg[/URL]

Link to comment
Share on other sites

Witam serdecznie Psolubnych z Bielska-Białej! :)

Pilnie szukam doświadczonej Osoby ,która zrobi wizytę przedadopcyjną dla dwóch sunieczek z "mojego" schroniska! Ze względu na odległość -DOM musi być naprawdę NAJ...,bo nawet boję się myśleć o ew.powrocie psiczek z adopcji! Kto pomoże ,kto?

Proszę o wiadomość na pw...

Edit.Zapomniałam dodać ,że wizyta oczywiście w B-B !

Link to comment
Share on other sites

[quote name='jostel5']Witam serdecznie Psolubnych z Bielska-Białej! :)

Pilnie szukam doświadczonej Osoby ,która zrobi wizytę przedadopcyjną dla dwóch sunieczek z "mojego" schroniska! Ze względu na odległość -DOM musi być naprawdę NAJ...,bo nawet boję się myśleć o ew.powrocie psiczek z adopcji! Kto pomoże ,kto?

Proszę o wiadomość na pw...

Edit.Zapomniałam dodać ,że wizyta oczywiście w B-B ![/QUOTE]

Ja na pewno nie dam rady w tej chwili, urwanie głowy... :(

Poniżej kilka nicków do ciotek z Bielska, spróbuj może ktoś pomoże

- _bubu_
- togaa
- peate
- tiggi
- Vilena
- Vienna

Link to comment
Share on other sites

[quote name='jostel5']Witam serdecznie Psolubnych z Bielska-Białej! :)

Pilnie szukam doświadczonej Osoby ,która zrobi wizytę przedadopcyjną dla dwóch sunieczek z "mojego" schroniska! Ze względu na odległość -DOM musi być naprawdę NAJ...,bo nawet boję się myśleć o ew.powrocie psiczek z adopcji! Kto pomoże ,kto?

Proszę o wiadomość na pw...

Edit.Zapomniałam dodać ,że wizyta oczywiście w B-B ![/QUOTE]

Jostel, możesz napisać gdzie mniej więcej w Bielsku? Na razie mam trochę czasu i może mogłabym zerknąć.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='pinczerka_i_Gizmo']Ja na pewno nie dam rady w tej chwili, urwanie głowy... :(

Poniżej kilka nicków do ciotek z Bielska, spróbuj może ktoś pomoże

- _bubu_
- togaa
- peate
- tiggi
- Vilena
- Vienna[/QUOTE]

Dziękuję! :) Polecono mi już togęę (nie wiem,czy mogę tak odmienić..;))

Link to comment
Share on other sites

Powiem krótko, u mnie na wsi co roku w wakacje znajduję wyrzucone z samochodu psiaki, w zeszłym roku 3.. wszystkie trafiły do domków w okolicy i mają się dobrze. Jeśli dowiem się co konkretnie jest " niepokojące" to tym bardziej będę wnikać w szczegóły, wiesz, ja nic za to nie chcę, zależy mi na psach, żeby było im dobrze. Jeśli zgłosi się ktoś inny, bardziej doświadczony Twoim zdaniem, to "no problem"... Ja się nie narzucam. :)

Edited by Kama79
Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kama79']Powiem krótko, u mnie na wsi co roku w wakacje znajduję wyrzucone z samochodu psiaki, w zeszłym roku 3.. wszystkie trafiły do domków w okolicy i mają się dobrze. Jeśli dowiem się co konkretnie jest " niepokojące" to tym bardziej będę wnikać w szczegóły, wiesz, ja nic za to nie chcę, zależy mi na psach, żeby było im dobrze. Jeśli zgłosi się ktoś inny, bardziej doświadczony Twoim zdaniem, to no problem... Ja się nie narzucam. :)[/QUOTE]

Dziękuję,Kochana ,za chęć pomocy....Moje obawy-jak się wyjaśniło-były uzasadnione i okazało się,że Togaa panią zna-niestety z jak najgorszej strony! Dobrze się stało,bo odrobinę mniej doświadczonej Osobie zamydliłaby oczy jak nic! Reszta niech na razie pozostanie tajemnicą.Kiedy sytuacja do końca się wyjaśni ,dam znać ,co i jak...W każdym razie jestem poruszona do cna!

Ale dziękuję! :) Nie obrażaj się...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='jostel5']Dziękuję,Kochana ,za chęć pomocy....Moje obawy-jak się wyjaśniło-były uzasadnione i okazało się,że Togaa panią zna-niestety z jak najgorszej strony! Dobrze się stało,bo odrobinę mniej doświadczonej Osobie zamydliłaby oczy jak nic! Reszta niech na razie pozostanie tajemnicą.Kiedy sytuacja do końca się wyjaśni ,dam znać ,co i jak...W każdym razie jestem poruszona do cna!

Ale dziękuję! :) Nie obrażaj się...[/QUOTE]

Cieszę się, że trafiłaś do kogoś kto już zna potencjalną nieodpowiedzialną kandydatkę :) Mnie by pewnie nic nie zamydliła, bo mam nosa jak bloodhound :mad: I absolutnie się nie obrażam, bo i niby o co...

Link to comment
Share on other sites

Na radio bielsko sa takie dwa ogłoszenia 1. [COLOR=#1A2854][FONT=Tahoma]Na osiedlu Złote Łany od kilku tygodni błąka się golden retriwer wychudzony i brudny.Próbowałam go odszukać, ale niestety nie udało się. Być może właściciel poszukuje go w innych częściach miasta. Proszę o kontakt jeśli ktoś się na niego natknie martwię się że trafi do schroniska tel 880102262
2. [/FONT][/COLOR][COLOR=#1A2854][FONT=Tahoma]Od kilku dni po parku Cygański Las i okolicy błąka się młoda suczka, owczarek niemiecki czarna podpalana. Zadbana, przyjaźnie nastawiona, wyraźnie szuka właściciela. Może właściciel trż jej poszukuje. [/FONT][/COLOR][URL="tel:608050858"]608050858[/URL], [EMAIL="[email protected]"][B][email protected][/B][/EMAIL]
[COLOR=#1A2854][FONT=Tahoma]
[/FONT][/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Właśnie przeczytałam! [url]http://www.bielsko.biala.pl/aktualnosci/24567/organizuja-nielegalne-walki-psow[/url] (mam nadzieje, że psy z bielskiego schronu tam nie trafiły. W ubiegłym roku czytałam o akcji w schronie chyba w Łodzi jak kierowniczka nie chciała wydać amstafa i o tym jak chcieli tego psa ukraść)

Link to comment
Share on other sites

Ja tu coś ostatnio cały czas marudzę ale nie wytrzymam, właśnie wróciłam z pogrzebu byłej sąsiadki. Pani zmarła przed świętami, po śmierci męża i psa Miśka postanowiła zaadoptować psiaka ze schronu. W schronie nie popisali się i chyba zależało im tylko na wyadoptowaniu psa. Pani miała już swoje lata , szukała spokojnego niedużego pieska, natomiast dostała szczeniaka z ADHD. Nie radziła sobie z młodą rozbrykaną sunią (która pierwszej wspólnej zimy pociągnęła panią w skutek czego pani upadła i złamała rękę). Pani jednak nie chciała psa nigdzie oddawać i tak sunia z wiekiem się uspokoiła, była mega zadbana i kochana.
Pani przed świętami wylądowała w szpitalu, córki średnio interesowały się swoją mamą, jeszcze w szpitalu prosiła je o to by nie oddawały suni do schroniska. Dziś na pogrzebie dowiedzieliśmy się, że sunia wylądowała jednak w schronie.
Maja (bo tak ma na imię) jest sunią (z tego co pamiętam ok 10 letnia) to krótkowłosa podpalana sunia do kolana. Całe życie po zabraniu ze schronu spędziła ze swoja panią w jej mieszkaniu w bloku. Sunia nie zna innego świata, spacerowały sobie po osiedlu i wracały do mieszkanka. Sąsiedzi (wszystko starsze osoby) od świąt poszukują dla sunie domu ale bez rezultatu.
Ciężko mi wyobrazić sobie co przechodzi teraz ten psiak i okropne co napiszę ale eutanazja byłaby dla niej lepszym rozwiązaniem. Gdyby jacyś wolontariusze mieli sunię na oku, żeby nie przepadła w tej masie psów... Nie wiem co jeszcze, myślałam o zabraniu sunię do siebie ale mój Bazyl nie przepada za innymi psami, moja Tosia balansuje na granicy (mamy nadzieję, że uda się ja uratować) a ja bez pracy.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='aganiechaa']Ja tu coś ostatnio cały czas marudzę ale nie wytrzymam, właśnie wróciłam z pogrzebu byłej sąsiadki. Pani zmarła przed świętami, po śmierci męża i psa Miśka postanowiła zaadoptować psiaka ze schronu. W schronie nie popisali się i chyba zależało im tylko na wyadoptowaniu psa. Pani miała już swoje lata , szukała spokojnego niedużego pieska, natomiast dostała szczeniaka z ADHD. Nie radziła sobie z młodą rozbrykaną sunią (która pierwszej wspólnej zimy pociągnęła panią w skutek czego pani upadła i złamała rękę). Pani jednak nie chciała psa nigdzie oddawać i tak sunia z wiekiem się uspokoiła, była mega zadbana i kochana.
Pani przed świętami wylądowała w szpitalu, córki średnio interesowały się swoją mamą, jeszcze w szpitalu prosiła je o to by nie oddawały suni do schroniska. Dziś na pogrzebie dowiedzieliśmy się, że sunia wylądowała jednak w schronie.
Maja (bo tak ma na imię) jest sunią (z tego co pamiętam ok 10 letnia) to krótkowłosa podpalana sunia do kolana. Całe życie po zabraniu ze schronu spędziła ze swoja panią w jej mieszkaniu w bloku. Sunia nie zna innego świata, spacerowały sobie po osiedlu i wracały do mieszkanka. Sąsiedzi (wszystko starsze osoby) od świąt poszukują dla sunie domu ale bez rezultatu.
Ciężko mi wyobrazić sobie co przechodzi teraz ten psiak i okropne co napiszę ale eutanazja byłaby dla niej lepszym rozwiązaniem. Gdyby jacyś wolontariusze mieli sunię na oku, żeby nie przepadła w tej masie psów... Nie wiem co jeszcze, myślałam o zabraniu sunię do siebie ale mój Bazyl nie przepada za innymi psami, moja Tosia balansuje na granicy (mamy nadzieję, że uda się ja uratować) a ja bez pracy.[/QUOTE]

Popatrz na stronie schronu na psiaki do adopcji czy to sunia o numerze 15\75? Przeglądałam dzisiaj psiaki i wpadła mi w oko....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ewunian']Fajna sunieczka... wydaje się taka jakby jamnikowata, może to wina ujęcia? Będę w piątek, i na 50% w sobotę w schronisku, może uda mi się fotografie jej jakieś zrobić.[/QUOTE]
Faktycznie na zdjęciu tak wygląda ale sunia ma wyższe nóżki no i troszkę jest grubiutka bo pancia ją rozpieszczała:-(

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...