Katarzynka_S Posted September 29, 2006 Share Posted September 29, 2006 Lilu, a czym ja karmisz? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lilu Posted September 29, 2006 Share Posted September 29, 2006 Lilu je dwa razy dzieńnie. Rano, dostaje gotowaną przeze mnie karmę z ryżu, miesa drobiowego i wloszczyzny (proporcje ok 2/1/1) w ilosci 120 gr, posypaną proszkiem witaminowym. Wieczorem dostaje royala lub hillsa ok 1/2 dziennej porcji. Teraz zmniejszyłam wieczorną porcję karmy o połowę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wind Posted September 30, 2006 Author Share Posted September 30, 2006 Lilu, Bez urazy, ale Twoja sunia jest gruba! Zapasione ma boki, nie widac roznicy w przejsciu (patrzac od gory) pomiedzy klatka piersiowa a tylem psa ... Zdecydowanie powinnas ja odchudzic :-) Maja w klebie ma 25 - 26 cm i obecnie wazy 2,3 kg. Aktywnie uprawia sporty, je tylko gotowane :-) Jej optymalna waga to 2,5 kg ale ostatnio z uwagi na urojona ciaze miala diete kalafiorowa i stad spadek wagi. Aby sprawdzic czy pies jest za gruby, najlepiej dotknac palcami jego zeber. Jesli sa latwo wyczuwalne (mozemy je policzyc), to jest ok. Jesli zebra az wystaja, to znaczy ze pies jest za chudy. Jesli pod pa;lacami trudno namierzyc kolejne zebereka, to znaczy ze konieczna jest dietka. W. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lilu Posted September 30, 2006 Share Posted September 30, 2006 Dzękuje Ci wind za odpowiedź, tak myślałam. Mnie jest trochę trudno o obiektywną ocene jako wlaścicielce z obsesją na punkcie własnego psa:lol:. Test żeberkowy wypadł beznadziejnie, boczki są twarde, sprężyste i ... gładkie:roll:. Co mi radzisz w tej sytuacji? Nie chcę jej pozbawiać przyjemnosci jedzenia jednego posiłku gotowanego (który uwielbia, w przeciwieństwie do suchego). Jak powinien być skomponowany i w jakiej ilosci go podawac? Tryb życia ma raczej mało aktywny, maksimum ruchu mogę jej zapewnić tylko w weekend. Dodam ze Lilu jest sterylizowana. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wind Posted September 30, 2006 Author Share Posted September 30, 2006 [B]Lilu,[/B] Wydaje mi sie, ze zasada "polowa porcji" bedzie tutaj najwlasciwsza. Nie jest prawda, ze psy na gotowanym musza byc grube! Owszem, takie jedzono na pewno wcinaja chetniej i do ostatniego okruszka, ale jesli bedziemy im dawkowac odpowiednia ilosc to na pewno nie przytyja. Dzienna racja dla Majki to 120 - 150 dag gotowanego jedzonka. Proporcje z jakich sklada sie jej dieta to: 30-40% mieso (podudzia indycze ze skora), 20% ryz, a reszta to marchewka. Dodatkiem jest siemie lniane, oraz preparaty witaminowe z glukozamina. Jesli Maja ma trening, na ktorym zjada duzo grilowanego indyka w postaci nagrodek, to albo nie dostaje juz nic poza tym, albo je proporcjonalnie mniej :-) Powodzenia w odchudzaniu! Zobaczysz, 3 - 4 tygodnie i linia wroci do normy :-) W. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Berek Posted September 30, 2006 Share Posted September 30, 2006 Wind, nie bij :-( :-( już się boję ale nie strzymam. Majutek jest za chudy. Daję Ci słowo honoru najsłodsze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kejssi Posted October 6, 2006 Share Posted October 6, 2006 jak myslicie moje maleństwo ma juz prawie 4 miesiace i jakies 96 deka a w kłebie mniej wiecej 15 cm dokladniej jej zmierzyc nie moge bo sie wierci. CZy nie jest za mała? eh... ona odkad pamietam byla malutka bo w wieku 2miesiecy wazyla zaledwie 55 deka. Kurcze nie wiem co z niej wyrosnie:(? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kejssi Posted October 6, 2006 Share Posted October 6, 2006 a dodam ze rodzice mieli normalne wymiary. Czytałam ze z normalnych rodziców czasem zdarzaja sie miniaturki. CZyzby i mnie przydarzyla sie miniaturka?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Upiór Posted October 6, 2006 Share Posted October 6, 2006 [quote name='Kejssi']a dodam ze rodzice mieli normalne wymiary. Czytałam ze z normalnych rodziców czasem zdarzaja sie miniaturki. CZyzby i mnie przydarzyla sie miniaturka??[/quote] na to wygląda... w moim furumie na Litwię tez mamy takiegominiaturnego, ma szczękę jak u uldoga, strasznie boi się wszystkich psow, a psy nie bardzo liczą go za psa... nie ma jeszcze roku, a juz pod narkozą czyszczony mu kamien nazębny, nosa w ogole nie ma, do yorka nie podobny, chociaz tak to mily, ale nie chcialabym zeby mnie wlasnie taki yorek by się trafil...:cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mynia Posted October 6, 2006 Share Posted October 6, 2006 Vici - jeśli pies z Twojego forum na Litwie ma "szczękę jak u bulldoga, nie ma prawie nosa" i jeszcze na dodatek nie jest podobny do yorka - to może to nie jest york!? Tylko jakiś mix, albo bulldog poprostu :) A zęby czyści się pod narkozą... A jak Twoja Jeannie? Wszystko u niej ok? Pozdrawiamy, Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kejssi Posted October 7, 2006 Share Posted October 7, 2006 [quote name='Vici i Jeannie']na to wygląda... w moim furumie na Litwię tez mamy takiegominiaturnego, ma szczękę jak u uldoga, strasznie boi się wszystkich psow, a psy nie bardzo liczą go za psa... nie ma jeszcze roku, a juz pod narkozą czyszczony mu kamien nazębny, nosa w ogole nie ma, do yorka nie podobny, chociaz tak to mily, ale nie chcialabym zeby mnie wlasnie taki yorek by się trafil...:cool3:[/quote] nie no moja Kejssunia nie ma zadnych deformacji tylko tyle ze jest malutka;) wet powiedzial ze jest bardzo slicznie i proporcjonalnie zbudowana i nie mam sie czym martwic. Powiedzial takze ze rzadko sie zdarza zeby u tak malego psiaka wszystko bylo tak jak nalezy i ze ona to chyba jakis wyjatek bo nawet nie ma zadnych wad zgryzu do tego proporcjonalnosc budowy i brak karpiowatosci lini grzebietu, ladnie noszony ogonek i kufa odpowiedniej dlugosci:lol: jest bardzo kochana tylko cholernie malutka. I dlatego tak sobie gdybam co z nije wyrosnie. Moze mieliscie podobne przypadki??? Jesli tak bylabym wdzieczna gdybyscie napisali kilka slow na ten temat :) pozdrawiam:p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lilu Posted October 7, 2006 Share Posted October 7, 2006 Witam w temacie tłuścoszków po kilkudniowej przerwie.:multi: Kto czytał dokłanie forum wie że moja Lilucha przechodziła w tym tygodniu babeszjozę. Lekarz wypowiedział się w sprawie: Lilu ma trochę otłuszczone boki. Niestety z powodu choroby nie możemy teraz jej odchudzać i przeciążać wysiłkiem. Dopóki morfologia nie dojdzie do normy, pies mam dostawać dobre jedzonko i nie przemęczać się. Lilucha z tego powodu skacze pod sufit bo w trakcie kuracji schudła biedaczka całe 15 dk.:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kamela26 Posted October 23, 2006 Share Posted October 23, 2006 [quote name='Kejssi']nie no moja Kejssunia nie ma zadnych deformacji tylko tyle ze jest malutka;) wet powiedzial ze jest bardzo slicznie i proporcjonalnie zbudowana i nie mam sie czym martwic. Powiedzial takze ze rzadko sie zdarza zeby u tak malego psiaka wszystko bylo tak jak nalezy i ze ona to chyba jakis wyjatek bo nawet nie ma zadnych wad zgryzu do tego proporcjonalnosc budowy i brak karpiowatosci lini grzebietu, ladnie noszony ogonek i kufa odpowiedniej dlugosci:lol: jest bardzo kochana tylko cholernie malutka. I dlatego tak sobie gdybam co z nije wyrosnie. Moze mieliscie podobne przypadki??? Jesli tak bylabym wdzieczna gdybyscie napisali kilka slow na ten temat :) pozdrawiam:p[/quote] mam takiego pieska w wieku 2 miesiecy wazyła 45g.... teraz ma 4 i chyba ne wazy 1kg..... ma metryczke , pochodzi ze znanej chodowli ( z Kociego Dworu) jest zdrowa, pikękna i madra niczego sie nie boji , jes spokojna , nie szczeka , chyba ze musi :) jest ok :)))) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kamela26 Posted October 23, 2006 Share Posted October 23, 2006 [quote name='kamela26']mam takiego pieska w wieku 2 miesiecy wazyła 45g.... teraz ma 4 i chyba ne wazy 1kg..... ma metryczke , pochodzi ze znanej chodowli ( z Kociego Dworu) jest zdrowa, pikękna i madra niczego sie nie boji , jes spokojna , nie szczeka , chyba ze musi :) jest ok :))))[/quote] dodam jeszcze ze oprócz szczepień nie widziała weterynarza na oczy, ie ma powodu.... je ROYAL + to co sobie uprosi ....:)nie piescimy sie z nią zupełnie traktujemy jak "normalnego" psar rano biega po rosie , jest kąpana jak jest brudna itd....nie ma wad zadnych wad budowy, zbudowana jest proporcjonalnie ... jedyna wada ... za swoje łoże uwaza łózeczka moich dzieci ..kilka godzin zostaje sama w domu to śpi tylko i wyłącznie w moim laczku :))) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MAREA SHAPIRO Posted October 23, 2006 Share Posted October 23, 2006 My nowicjuszki OOOO rany zroblilysmy z Melka test Zeberkowy jak Zalecila Wind hehe:cool3: :cool3: :cool3: :cool3: :cool3: no i wypadl poprawnie! (u Melki tylko niestety:shake: :shake: :shake: )zeberka jak sie patrzy takie ....troszke jak u indyczka....Wazymy 3.6 kg i mamy dosc wysokie Lapieta, 1.5 roku mamy... jak to pieknie byc mlodym...nie, Melka?[IMG]http://img45.imageshack.us/img45/3185/screenhunter14ub7.png[/IMG] [IMG]http://img346.imageshack.us/img346/6787/screenhunter13zr8.png[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Magda Posted October 26, 2006 Share Posted October 26, 2006 [quote name='MAREA SHAPIRO'][IMG]http://img45.imageshack.us/img45/3185/screenhunter14ub7.png[/IMG] [/quote] Ale sliczna:loveu: Kocham blondaski Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anusia22 Posted October 30, 2006 Share Posted October 30, 2006 Byłam z Kessi u weta w naszym mieście, oceniono ją na typową miniaturkę (malutka, drobniutka), tak jest do dziś... Ostatnio byłam w innym mieście u weta po pokarm dla Kessi, i tak sobie rozmawialiśmy, powiedział, ze typowy york waży nie więcej, niż 1,9kg!!!!, a ten co ma np 2,5 kg to już duży york! Powiedziałam, ze moja Kessi ma niecałe 4 miesiace (9listopada) i waży 1,1kg, powqiedział,ze gdy dorośnie osiagnie ok 4kg!!!! To dziwne, bo rodzice jej napewno nie przekroczyli 3kg Zaprotestowałam, mówiąc,ze przecież yorki rosna szybko, ale krótko (do 6 mca) wet powiedział, że rosną do 10 miesiaca! Komu wierzyć? Jaka Kessi wyrosnie nikt nie wie, ale przecież jest chyba jakiś podział, ja tutaj czytałam że york który waży nie całe 2kg, to tak bardzo niepożądana, wśród Nas;) miniaturka, a dla innych prosze wzór, a przecież nawet we wzorcu jest coś ok 3,6kg!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
owczarnia Posted October 30, 2006 Share Posted October 30, 2006 Ten wet to jakiś kretyn, w ogóle go nie słuchaj. Ten od "typowych yorków 1,9 kg", mam na myśli. Po pierwsze, średniej wielkości yorczek to taki między 2,5 a 3,2 (mniej więcej) kilo. Po drugie, yorki, jak wszystkie małe rasy, rosną bardzo szybko i krótko, główny okres wzrostu kończy się po osiągnięciu przez psa sześciu miesięcy, później już w zasadzie tylko "mężnieje". Na wadze może z tego tytułu troszkę przybrać, ale gabarytowo już wiele się nie zmieni. Moim zdaniem Twoja suczka w żadnym razie nie będzie ważyła 4 kilo (no, chyba że ją specjalnie upasiesz :lol:). Daj sobie spokój, wśród weterynarzy niestety też nie brakuje osób zupełnie niekompetentnych, czego najlepszym przykładem może być notoryczne zalecanie kąpieli nie częściej niż raz do roku. U yorków! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
duszek01 Posted October 30, 2006 Share Posted October 30, 2006 [quote name='Anusia22']Byłam z Kessi u weta w naszym mieście, oceniono ją na typową miniaturkę (malutka, drobniutka), tak jest do dziś... Ostatnio byłam w innym mieście u weta po pokarm dla Kessi, i tak sobie rozmawialiśmy, powiedział, ze typowy york waży nie więcej, niż 1,9kg!!!!, a ten co ma np 2,5 kg to już duży york! Powiedziałam, ze moja Kessi ma niecałe 4 miesiace (9listopada) i waży 1,1kg, powqiedział,ze gdy dorośnie osiagnie ok 4kg!!!! To dziwne, bo rodzice jej napewno nie przekroczyli 3kg Zaprotestowałam, mówiąc,ze przecież yorki rosna szybko, ale krótko (do 6 mca) wet powiedział, że rosną do 10 miesiaca! Komu wierzyć? Jaka Kessi wyrosnie nikt nie wie, ale przecież jest chyba jakiś podział, ja tutaj czytałam że york który waży nie całe 2kg, to tak bardzo niepożądana, wśród Nas;) miniaturka, a dla innych prosze wzór, a przecież nawet we wzorcu jest coś ok 3,6kg!!!![/quote] Jestem w szoku:crazyeye: ale trafił Ci sie weterynarz:angryy: Szkoda słów,widac jego wiedza na temat Yorków jest bardzo marna:evil_lol: :placz: :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anusia22 Posted October 30, 2006 Share Posted October 30, 2006 Ten wet, to musze napisać, ze jest ze specjalistycznej lecznicy dla zwierząt, nie jakiś tam wiejski:roll: No, ale komu mam wierzyć, jak nie właścicielom yorasków :lol: To dziwne, ze nawet na najbardziej podrzędnej stronie, można wyczytać jaki jest wzorzec yorka, a wet (znawca od zwierząt- jakby sie wydawało) ma inne info na ten temat... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
owczarnia Posted October 31, 2006 Share Posted October 31, 2006 Ooo kochana, czasem taki wiejski lepszy niż niejeden miejski. U mnie niby wszyscy miejscy, Trójmiasto by się wydawało, cywilizacja że ho ho. A zanim trafiłam do lekarki, która ma pojęcie o czymkolwiek, minęło ładne kilka miesięcy... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lilu Posted November 1, 2006 Share Posted November 1, 2006 Dziewczyny. Nie każdy weterynarz musi znać wzorce wszystkich ras, nie możecie od nich tego wymagać.:shake: Jak przychodzicie do lekarza to on wie czy piesek jest zdrowy, zadbany, czy jego sierść błyszczy czy jest matowa, bada brzuszek, łapy, głowę, zgryz. Zna wszystkie cechy zdrowego psa i to nalezy do jego kompetencji. Do weta poza psami przychodzą koty, gryzonie, ptaki, gady i wiele, wiele innych. Przecież nie może znać wzorcow wszystkich ras, nie tylko psich. Jesli potrzebujecie rady lub opinii na temat rasy zwracajcie się do osób które sie tym interesują. ... albo na forum :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
owczarnia Posted November 2, 2006 Share Posted November 2, 2006 Zawsze można powiedzieć "przepraszam, ale nie pamiętam akurat dokładnie wzorca tej rasy" (aczkolwiek to nieprawda, że wet nie powinien znać, bo powinien). Nic nie usprawiedliwia wmawiania klientce głupot. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Daga_i_Oskar Posted November 3, 2006 Share Posted November 3, 2006 [FONT=Comic Sans MS][SIZE=3][COLOR=purple]Mój pierwszy weterynarz, którego bardzo szybko zmieniłam, wmawił mi, ze Yorki mają podszersek i skoro ja tak często kąpię psa (przy długich włosach wtedy to było co tydzień) to on bardzo chętnie chciałby zobaczyć stan włosa podczas zimy. Zaczęłam z nim trochę sie kłócić na ten temat, a on tylko powiedział : zobaczymy zimą kto ma racje, no i jak widac zima już jest 3 a włos nadal piękny i lśniący ;) Więcej u tego weta się nie pokazałam, o nie darzyłam go wielkim zaufaniem :roll:[/COLOR][/SIZE][/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
duszek01 Posted November 19, 2006 Share Posted November 19, 2006 [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=29117[/URL] ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.