Jump to content
Dogomania

Upiór

Members
  • Posts

    887
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Upiór

  1. [quote name='Magda_Miki'] 4. Możesz go karmić podobnie jak swojego psa - rano suche i wieczorem mokre. [/QUOTE] aaaa, oooo :smhair2: no i rada :shake:
  2. zależy w jakim wieku jest pies, jak już dorosły, to uważam że 2 razy, ale można i raz, zwłaszcza jak pies ma mocny żołądek
  3. [quote name='agnilale']Piekne slodkie pysie..:loveu::loveu::loveu: A to od nas..."nie ma jak u mamy...." [/QUOTE] Boskie zdjęcie :loveu:
  4. [quote name='Aurunia']My wróciłyśmy właśnie z wystawy w Szczecinie dostałyśmy z oceną bardzo dobrą ( tym samym zdobyłyśmy ostatnią potrzebną ocenę do hodowlanki). A to zdjęcia naszej Auruni: [/QUOTE] ohoho, gratulacje :cool1: fajna sunia, chciałbym po niej dzieciątka :oops:
  5. [quote name='Kida i Olo']Jezusie Przenajświętszy!!! A gdzie ja napisałam, że 6 lat to granica???!!! :crazyeye: Oczywiście, że psy z reguły żyją dłużej i absolutnie tego nie neguję. Uważam jednak, że 6 lat to dużo i jeśli przez tyle czasu nic się nie działo, nie sądzę, aby nagle hop siup i wystąpiły jakieś problemy.[/quote] ty napisałaś, że według ciebie 6 lat to jest dużo a nie wiesz, że jeżeli pies jest mocny, zdrowy, ma dobre geny, to te 6 lat to jeszcze nie granica, może i jeszcze nie chorować, jeszcze trzymać się, oto właśnie mi chodzi! Ale nie wiadomo czy po roku lub po 3 też napiszesz to samo, że karmisz tym i tym i pies miewa się świetnie. Ale to twoja sprawa jak ci myśleć, nie chcesz to nie słuchaj innych opinii, może ktoś inny przeczyta tą dyskusję i zastanowi się ;) [COLOR=red]ciach[/COLOR]
  6. Wiesz, zawsze trza patrzyć i analizować prawdziwy skład, a nie jakiś tam opis, wiadomo, że każdy sprzedający ładnie pisać potrafi ;)
  7. [quote name='Hawanka'][FONT=Arial Black]To by było idealne rozwiązanie ale jeżeli royal jest szkodliwy??? :-o Ja chce zeby mój psiak żył naj dłuzej i cieszył sie zdrowiem :roll::Dog_run:[/FONT][/QUOTE] to kup mu np. Orijen i bądź uparta, żadnych czynów z twojej strony, oprócz pełnej miski nowej karmy, no i co na to pies, przecież nie umrze przy pełnej miski, zgłodnieje i zje :razz: a potem i przyzwyczai się do nowej karmy
  8. jaka demaskacja? ludzie, litości :-( co ja złego napisałem?
  9. [quote name='zetka73']Upiór pokaż nam swojego pieska :) zobaczymy jakie on ma uszka Napisz coś o swoim piesku co masz na myśli mówiąc ale mała ma uszki??? dla mnie normalne tzn w normie[/QUOTE] nic nie mam :lol: zabawne uszki ma ;) ja tylko planuję kupować, zastanawiam się nad yoreczkiem, świetne są, co? :lol:
  10. [quote name='Kasia&Max'][CENTER] [LEFT]o miejsce na tych kolanach Maja i Max toczą niekończące się wojny:) jak widac na zdjęciu tamtym razem wygrała Maja:)[/LEFT][/QUOTE] ale mała ma uszki :lol: jak myślisz czy wstaną?
  11. [quote name='BlackSheWolf']a ja zmienie troche temat :) mam pytanko na co zwracać uwagę gdy kupuje sie psiaka w hodowli? tzn. chodzi mi o to zeby nadawal sie do sportow:)[/QUOTE] myślę, że musi mieć twardą budowę ciałka, być normalnej wagi, raczej 3 kg niż 1,5 - 2 kg jako dorosły, musi być taki aktywny, żywy, a nie taki tylko na kolanki-przytulanki, no i coś w tym rodzaju :lol:
  12. zgadzam się, te karmy są do kitu, pies nie koń, żeby mu kukurydza byłaby na pierwszym miejscu :cool3:
  13. krótko i wyraźnie: takiego i podobnego składu karmy jak RC są dość szkodliwe i niestety tylko mniejszość psów i kotów zachorują od razu, większość dość długo mają się dobrze aż pewnego dnia zachorują poważnie i już nie można ich całkowicie wyleczyć, mają popsute nerki, wątrobę itp.
  14. no i gdzie ta zima, a ? :-(
  15. Zetko37, nie lubisz tygruni, to mi odpowiedz :lol: jesteś pewna, że twój pies nie poliza np. śliny czy wymiotów chorującego zwierzaka gdzieś na ulicy? ile metrów ma jego smycz? czy wiesz, że tak naprawdę pies jest psem i musi gdzieś poszaleć i bez smyczy? :roll:
  16. [quote name='zetka73'] Witaj na DOGO -- czasem jest tu naprawdę gorąco [/QUOTE] o dziękuję, dziękuję :lol: ja też wszystkich witam, chyba widać nie? :lol:
  17. [quote name='zetka73']zgadzam sie w 100 % z cała wypowiedzią jestem już umówiona na szczepienie bo oczywiście ze muszę je zrobić i co do tego nie miałam żadnych wątpliwości nie widzę też powodów aby rozwijać dalej tą dyskusje już nie wiem czego dotyczącą w tym momencie[/QUOTE] no nareszcie :lol: P.S. słuchajcie, może na dłużej u was zostanę, ależ gorąco tu macie, lubię taką atmosferkę :lol:
  18. [quote name='zetka73']właśnie czytam i nie widze wyjasnienia ? Piszesz o jakiejs krzywdzie a ja w swoich postach nie przypominam sobie żebym cos tam takiego napisała to jest to drugie zdanie i nie wiem do czego sie odnosibo na pewno nie do moich postów dlatego prosiłam o jaśniejsze wytłumaczenie[/QUOTE] o Boże, ile jeszcze jest tu takich osób co nic nie rozumieją :lol: ile metrów ma smycz twego psa? jesteś pewna, że twój pies niczego nie poliza (nie zdąży polizać) na ulicy?
  19. [quote name='zetka73']czemu są błędne ? jeśli tak jest to wyjaśnij w czym jest błąd bo sama chciałabym wiedzieć [/QUOTE] nie czytasz kobito, wyjaśnienie jest w moim poście, tamte drugie zdanie :razz:
  20. no i witajcie :razz: przypadkowo trafiłam na waszą dyskusję przez wyszukiwarkę :lol: posty Zetki73 są błędne, więc lepiej nikt ich nie słuchajcie. [quote name='Pegaza']słuchajcie ale nie bądzcie smieszni jaką krzywde moze zrobic 3-miesieczny york hahahah[/QUOTE] krzywdy może i nie zrobi, ale sam sobie może :cool3: np. poliza jakieś śliny zarażonego żyjątka
  21. [quote name='Sara_i_Aris']Z tym się z tobą zgodzę. Mój jest bez rodowodu, bynajmniej ja nie zamierzam kupować drugiego również z pseudohodowli! Nawet jeśli mój jest bliski wzrocowi, nie wiadomo jak zdrowy i z super temperamentem, to drugi może kotem w worku. Nie wiem, co z niego wyrośnie, taka loteria. Hodowcy nie po to starają się ulepszać rasę, żeby ludzie potem kupowali jakieś podróbki (nawet jeśli kupujemy od znajomego!). Druga sprawa to taka, że dziwią mnie wypowiedzi niektórych, że ich pieski są po rodowodowych rodzicach, ale same papierków nie mają. To już powinno dac do myślenia, że widocznie z rodzicami jest coś nie halo, skoro nie byli wystawiani! Rozmnażane są tylko dla zysku. Tak samo lewe mioty. Hodowlę, w której tak sprzedawane są szczenięta, nawet nie brałabym pod uwagę! Trzeba się najpierw dowiedzieć o rasie, o hodowcach, a dopiero potem kupowac pieska. BTW, ja mojego wyboru nie żałuję, bo Arisa kocham nad życie. Wg ciebie Vici to ja mu zrobiłam krzywdę? Że kupiłam go z pseudohodowli? Teraz już wiem więcej o tej rasie i o r=r. Zresztą wiem, że dla ciebie mój pies to wielkie zero, bo jest za mały, je suchą karmę (pamiętam twoje wypowiedzi jeszcze sprzed roku, jak trafiłam na to forum). Nawet jeśli ty uważasz go za śmiecia, to mi się twoja Jeannie podoba. Nie bedę mówiła o niej źle, tylko dlatego, że ty tak mówisz o moim. Jeannie jest chyba twoim drugiem yorka... Kiedy kupowałaś pierwszego, wiedziałaś o jego rasie wszystko? Zauważyłam, że czasami naskakujesz na ludzi. Możesz wytłumaczyć swoje racje spokojnie, nikomu ich nie narzucając. Tak to zrażasz do siebie wszystkich.[/QUOTE] Zuszka, popieram takie myslenie :lol: Nie, ty jemu krzywdy nie zrobilas, dobrze, ze go kupilas, ktos musi przeciez kupic... ale z drugiej strony jest tak, jezeli wciąz więcej ludzi będą kupowac z pseudo, to pseudo hodowle będą tylko rozwijac się :shake: ja nie wiem co tu robic... moze powinny byc jakies kary? jakies organizacje powinne sledzic sprzedawane szczeniaki, sprawdzic kto i jak je sprzedaje itp. Nie ja nie uwazam, ze twoj pies to zero, w zadnym wypadku, ja kocham wszystkie psy, wszystkie, i jak twojemu cos się stanie i ja to przeczytam, to będę plakac razem z tobą... Ja tylko powiedzialam swoje zdanie, ze jako york on nie jest w moim typie, kazdy przeciez mają swoje typy, nawet sędziowie, chociaz powinni byc obiektywni. A za suchą karmę... to twoja sprawa, ja tego nie zmienię, ja tylko mogę probowac wam tu pisac, ze mozna karmic inaczej i tak jest moze lepiej, zastanowcie się... i tyle :lol: Ja nie jestem waszym wrogiem, ja po prostu chcę większego porządku w kinologii i chę zeby psom jak najlepiej by bylo u swoich panow :lol: Nie, to moj pierwszy york, przedtem mialam bardzo ladną, milutką kundelkę, ktora byla podobna do yorka (naprawdę0, więc kiedys trafilo się mi czasopismo z yorkiem na pierwszej stronie i zobaczylam, ze moja pierwsza sunia jest podobna do tak pięknego psa yorka :) i jako dziecko jeszcze sobie postanowilam, ze drugi pies u mnie będzie wlasnie york, no bo znalezc podobnego kundla do mojego jest bardzo trudno, kundla sobie nie uplanujesz jaki on będzie, bo on jest mieszany... i jak stracilam swoją kundelkę zaczęlam szukac yorka, spostrzeglam roznicę cen i zaczęlam tym interesowac się dlaczego tak jest, no i pewna hodowczyni mi to wyjasnila... na Litwię wtedy nie bylo bardzo duzo hodowli yorkow, więc w jednej hodowli, ktora sama ma pieski z Mini shopu mnie zaproponowali kupic prosto z tamtąd, dali kontakty i rekomendowali mnie jako mlodą, ale ambitną i odpowiedzialną przyszlą pani yorka :) to tyle
  22. [quote name='Chefrenek']Pewnie karmią suchą karmą.[/QUOTE] a ciekawo ile wiekow juz egzystuje sucha karma? czym wczesniej psy byly karmione, jak nie umieraly? :cool3: od kiedy to ona się stala lepsza, cud, miod, ultramaryna? :evil_lol: [quote name='Greven']Pozwól, że obalę Twoje mity :diabloti: 1. Przeciętny człowiek nie ma zielonego pojęcia, co to jest rodowód 2. Przeciętny człowiek nie ma pojęcia, jak wygląda eksterierowy york 3. Przeciętny człowiek chce mieć yorka (nie wiedząc dokładnie, jak taki pies wygląda, ani nie wgłębiając się w niuanse r=r), więc idzie i kupuje... gdziekolwiek 4. Przeciętny człowiek nie siedzi na dogo, ani na innych forach, r=r to dla niego jakaś bzdura, a pomiędzy 1.000 zł, a 2.500 zł występuje poważna różnica, więc w celu nabycia yorka wykłada pierwszą z wymienionych sum, tę drugą zostawiając dla "snobów i głupków" Zapraszam do zejścia na ziemię.[/QUOTE] dokladnie, super brawo :lol: a zeby nie byc tym troszenkę glupim przeciętnym czlowiekiem, to trza usiąsc i pomyslec, ze PSA kupujesz, a nie samochod lub pralkę... nawet je ostroznie kupujemy, a PSA juz mozemy byle jak??? :roll: [quote name='Chefrenek']Hehe zapomniałaśdodać, że york ma silny fenotyp i z dajmy na to: matki yorka i kundelka wyjdą pieski podobne do yorka. Niestety w większości przypadków właściciele chcą mieć szczeniaczki bo takie słodkie, sunia spełni się jako matka a przy okazji trochę się zarobi. No i taki niby york, z yorkiem da kundelki.:crazyeye: Ku zaskoczeniu właścicieli.[/QUOTE] to o tym i mowię caly czas :cool3: sam teraz to napisales :evil_lol: ze nie ma papieru - nie ma nic, to moze byl zupelnie nie york, lub tylko york na polowę... zal mi ludzi, ktorzy wydają 800-1000 zl. czy lt. za nie wiadomo jakiego pieska, bo nie wiadomo jakich pelne ogloszenia za darmo :lol: i wszystkie są fajne, mile, mają fajne charakterki, jak sobie wychowasz, tak będziesz i mial :lol: hehe, po to i jest potrzebny papier :cool3: nie komus pomachac nim, nie dla sąsiada, a dla siebie, zeby wiedziec, ze naprawdę kupilas yorka, a nie jakis tam podobny :roll: duzo jest podobnych kundli, z dlugimi wloskami i nie za 800 zl, a za darmo, lub za 10 zl. To i mowię, ze ludzie bardzo glupio siebie sami oszukają :cool1:
  23. [quote name='Chefrenek']A Ty?:cool3::cool3::cool3:[/QUOTE] ja i nie mowię o chorobach, ja przede wszystkim mowię o wyglądzie, eksterrierze, wlosie... :razz: czulsze są karlikowate yorki, to juz jest fakt, a tak to jasne i bez papierow moze byc zdrowy... ja tylko mowilam, ze wsrod moich znajomych wszyscy się starają, kupują czym, lepsze jedzenie, patrzą za te pieski, ale jakos ile spostrzeglam jakos więcej zachorują jednak bez papierow... moze taki pech po prostu, moze jednak cos zle robią...
  24. [quote name='Berek'] Moze u Was jest inaczej i psy rodowodowe maja monopol na zdrowie, hi hi. W Polsce jakoś tego zjawiska nie udalo mi się zaobserwować. :crazyeye:[/QUOTE] a przepraszam, ile pokolen yorkow z papierami i bez juz obserwowalas i liczbę ich proszę podaj, a najlepiej jakies badania, ktore są zrobione. :razz: a za zdrowie... oto moi dzodzy zalezy od samego psa nie tak juz wiele, jak go ktos kupi do siebie, to juz będzie zalezalo od nowego wlasciciela... więc ktos moze bardzo zepsuc pieska z najlepszymy genami, jak będzie go karmil nie odpowiednio, nie ubierze przy mocnych mrozow itp., itp. A jak ktos kapuje cos o zdrowiu psa i jak prawidlowo go hodowac, to chorego psa moze postawic na nogach, więc glupstwo jest mowic, ze u was w Polsce więcej, czy tak samo chorują z papierami, bo nie wiadomo kto jak tych pieskow hoduje. Ja znam wiele gospodarzy yorkow, gdzies pol na pol z papierami i bez i NAPRAWDĘ, DAJĘ SLOWO więcej chorują bez papierow... fakt, moze gospodarzy czegos tam nie potrafiają, zle robią, nie wiem... ale tak jest i juz. A o pięknosci juz nie mowię, na większosc bez papierow w naszym forum szkoda patrzec...
×
×
  • Create New...