Mynia

W niektórych krajach [U]wymagają lub zalecają[/U] chipowanie - nawet w przypadku, gdy pies ma tatuaż. Ułatwia to identyfikację właściciela, gdy pies się zgubi. Psa rejestruje się w specjalnym ogólnokrajowym (ogólnoeuropejskim?) systemie, podaje się również numer chipa, dane właściciela, adres i telefon. Mam tu na myśli chipowanie piesków, które przenosza się z właścicielami zagranicę na dłużej. Myślę, ze chipowanie w Polsce kosztuje duzo mniej, wiec warto to zrobić przed wyjazdem.

[U]Białe yorki[/U]... ... ogony sie KOPIUJE! Pikowana może być co najwyżej kurtka - hehehe... A co do reszty, to szkoda gadać. I forma, i ortografia, i (przede wszystkim) treść oraz kultura pisania (a co za tym idzie - pewnie i kultura osobista) to jakiś koszmar...

białeyorki, naucz się czytać ze zrozumieniem: [quote name='agata :)']No cóż. Nie ma to jak wysokie poczucie wartości. Białeyorki, może umówimy się kiedyś na kawkę z Twoimi PRAWIERASOWYMI psami i moim NIERASOWYM psem? [U]Doceniam Twoje starania co do stworzenia linii biewerów, ale nie pochwalam niektórych posunięć w hodowli[/U] - ot, wszystko.[/quote]

Z tym to różnie bywa... Shaggy do 6 miesiąca miał wpadki w domu (tzn. zawsze na matę, ale w domu), a potem z dnia na dzień zaczął wytrzymywać, wołać i czekać pod drzwiami. I już nawet na maty nie szedł :) A jak pada na dworku, to idzie na trawkę przed domkiem i tam robi sisiu porządne - bez zaznaczania i siaknia na raty, jak to ma w zwyczaju podczas spacerków. A potem sprintem do domku - co mu się też nie zdarza w dni bez deszczu - bo wtedy z powtotem do domu ma problemy ;)

Shaggy zacząl podnosik nóżkę gdzy miał ok 4 miesiecy. Robil to zawsze na spacerku, oprócz porannego sisiu (bardo mu się chcialo i sisial jak babka, kucając).

Ja obcinalam tez jak moj maluszek mial 6 miesiecy. Włoski mu odrastaja i nic sie nie dzieje :)

ciekawe czy znajdzie się hodowca, który sprzeda pieska (a w szczególności suczkę!) z rodowodem za 1600zł? hm... jest ktoś taki? bo jak ja swego czasu dzwoniłam po hodowlach (a obdzwoniłam baaaaaardzo duzo), to nie znalazlam chętnego na sprzedaz [B]psa[/B] za 1600!

Tylko ten produkowany i sprzedawany w Stanach... w Europie wszystko pod kontrolą jest :)

Jak można zamieniać psa? Bo się znudził? Czy nie przynosi zamierzonych efektów? Nie będę się dalej wypowiadać o czym to świadczy...

To nie pierwsze "znawcze" odkrycie białychyorków... Ale co tam, autoreklama sie liczy :(

Z tego co widzę ja, to Ty masz niewiele do powiedzenia... I nie odpowiadasz na konkretne i rzeczowe pytania, a tak chciałaś dyskutować na temat biewerów. Oczywiście masz do tego prawo... I jeszcze mi powiedz, dlaczego mam nie "sakakać po wątkach". Mam yorka, jestem na forum o yorkach...nie skacze na działy o goldenach itp. A jak nie wiesz jak dziala forum, to poczytaj regulamin... Pisanie kazdego zdania w nowym poście też nie jest normale, zwłaszcza,że wiadomość zawsze można nadpisać, zedytować.

A skąd to wiesz? I chyba nie zrozumiałaś pytania, które skierowałam do białeyorki? Ja nie pytam o biewery... :)

Ja wiem, że biewer nie ma, ale skoro tam są yorki, które wyglądają jak te tradycyjne, to jestem ciekawa, czy one są z rodowodem. Mam na myśli mamusie :)

[U]Białeyorki[/U] Czy yorki, które kryjesz biewerkiem mają rodowody?

To [B][U]NIE[/U][/B] jest york. Cena 1000zł! To nie jest normalne....

[quote name='Pinczerek-Jacky']Zamiast szukac chcialabym miec to wszystko tu u siebie...[/quote] Hahaha... tak dobrze to nie ma, niestety :diabloti:

[B][U]Białeyorki[/U][/B] Czy "normalne" yorki, ktore kryjesz biewerkiem maja rodowody?

A "normalne" yorki, ktore kryjesz biewerkiem maja rodowody?

Jaką prekursorką? Co Ty pleciesz?

[quote name='białeyorki']z nimi tak trzeba [/quote] O, a tu jeszcze piekniej... A z kim przepraszam tak trzeba?

To wszystko jest kwestia gustu... Moj Shaggy tez wazy 2 kilo i nam sie podoba w krotkiej fryzurce :) Ale mi tez bardzo podobaja sie yorki dlugowlose... Kwestia przyzwyczajenia chyba.

Sto lat Magda!

Powiem o swoim przykladzie. Tez mialam przepukline, jeden lekarz kazal natychniast usuwac, inny mowił poczekc... No i mama poczekala, przepuklina "rozeszla" sie sama. Po paru tyg. sladu nie bylo...

konkursik "urodzil" sie sam z siebie :) ona ma niesamowite minki... ile zdjec musisz napstrykać, zeby takie cuda uchwycic? hm....

Ta sunia z wada zgryzu podoba mi sie najbardziej :) Smok mały.