zozola77 Posted April 26, 2013 Share Posted April 26, 2013 nooo to mamy winowajce..dobrze, że jakies konkrety choc z drugiej strony wiesci niewesołe.... Tola możesz dorzucic jakies szczegóły? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted April 26, 2013 Author Share Posted April 26, 2013 Dr dodatkowo mówił o jakimś stanie zapalnym w miejscu urazu, to musi być nowa sprawa, bo Liza miała przecież niedawno krew robioną i nic tam nie wyszło niepokojącego... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maciek777 Posted April 26, 2013 Share Posted April 26, 2013 Fajnie, że przynajmniej wiadomo co jest przyczyną... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted April 27, 2013 Share Posted April 27, 2013 (edited) Wczoraj TZ już nie zastał doktora w klinice. Będzie próbował dzisiaj po południu, bo podobno ma dyzur. Myślę jednak, ze dużo więcej tych informacji nie będzie. Biedna Lizka:( Co dalej? Edited April 27, 2013 by Tola Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jolanta08 Posted April 27, 2013 Share Posted April 27, 2013 Zapisuję wątek Lizki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zozola77 Posted April 27, 2013 Share Posted April 27, 2013 no własnie, co dalej? jedynie chyba wyleczyc ten stan zapalny..a operacja..mozna popytac ile by kosztowała- 2, 3, 5 tysiecy bo to zasadnicza róznica. A jeszcze wynik niepewny. Moze jeszcze skonsultowac wynik badania gdzies indziej... ale tez w jakiejs dobrej klinice, choc pewnie to samo by powiedzieli, albo podobnie ech.. Lizka trzymaj sie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zadra Posted April 28, 2013 Share Posted April 28, 2013 Nie spodziewałam się takiego obrotu sprawy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maciek777 Posted April 28, 2013 Share Posted April 28, 2013 Taki paradoks - czasem łatwiej uzbierać grube tysiące na leczenie psa niż znaleźć mu dom:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulka18 Posted April 29, 2013 Share Posted April 29, 2013 [quote name='Murka']Okazało się, że przyczyną padaczki jest... dziura w czaszce. Właściwie to wklęśnięcie, gdzie część kości czaszki jest wepchnięta do środka. Z tego co dr mówił, to istnieje możliwość operacji, ale jest to bardzo kosztowne (kilka tys. zł) i nie ma gwarancji, że efekt będzie zadowalający.[/QUOTE] Dobrze, ze wiadomo, co jest Lizuni, ale dlaczego ta operacja mialaby az tyle kosztowac? Strasznie to przygnebiajace, nie mozna psinie pomóc... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted April 30, 2013 Author Share Posted April 30, 2013 (edited) Pojawiła się szansa dla suni; Tola prosiła przekazać (nie ma internetu), że jej TZ rozmawiał z dr i dr chce wyniki badań Lizy jeszcze z kimś skonsultować. Z tego co mówił wynika, że problem nie tkwi we wklęśnięciu czaszki tylko w płynie, który się zebrał przy tej okazji. Istnieje szansa, że ten płyn da się odprowadzić i może w ten sposób zlikwidować przyczynę padaczki. Prawdopodobnie w czwartek będzie coś wiadomo. [B]Dzięki biance0 Liza została znów zaopatrzona w Elosone gratis [/B]:) Smarowanie pomaga, zmiany się cofają :) Edited April 30, 2013 by Murka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zozola77 Posted April 30, 2013 Share Posted April 30, 2013 o rany super by było..trzymam kciuki, żeby o to wasnie chodziło i sie udało zlikwidowac tą przyczynę!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted May 2, 2013 Share Posted May 2, 2013 Dzisiaj TZ kilkanaście razy dzwonił do dr - najpierw była operacja, potem był zajęty, jeszcze potem miał oddzwonić i nic z tego nie wyszło. Spróbujemy jutro. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piescofajnyjest Posted May 3, 2013 Share Posted May 3, 2013 ale sie ciesze, ze jest jakas szansa dla Lizuni!!:multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maciek777 Posted May 3, 2013 Share Posted May 3, 2013 Aż strach się cieszyć;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted May 3, 2013 Share Posted May 3, 2013 Z mojego bazarku na koncie fundacji jest [COLOR=#000000][SIZE=3][B]200 zł[/B][/SIZE][/COLOR] dla Lizki. Dodając pieniądze z poprzedniego bazarku, które sa na koncie hoteliku (166 zł) mamy razem dla Lizki [B][SIZE=4][COLOR=#0000cd]366zł[/COLOR][/SIZE][/B]. Zobaczymy, co powie wet po konsultacji w klinice i będziemy decydować, co dalej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted May 3, 2013 Author Share Posted May 3, 2013 A Liza nic sobie nie robi z rozważań nad jej zdrowiem, jest radosna i cieszy się wiosną :) [IMG]http://images38.fotosik.pl/2035/e482a190ec32f918.jpg[/IMG] [IMG]http://images48.fotosik.pl/684/b6c5f1bdee48e29e.jpg[/IMG] [IMG]http://images46.fotosik.pl/2044/3f2e6ba7c9296cca.jpg[/IMG] [IMG]http://images46.fotosik.pl/2044/b6867feaa41e558c.jpg[/IMG] Liza ma teraz do towarzystwa na ogrodzie spokojnego Gacka (towarzystwo dla Lizy musimy odpowiednio dobierać, bo w razie gdyby sunia miała atak inne psy mogły by ją zaatakować; wcześniej Liza spacerowała z Doyem, ale on wybył do DS) [IMG]http://images36.fotosik.pl/467/5ecff4d6a1472962.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted May 3, 2013 Author Share Posted May 3, 2013 Zmiany skórne powoli zanikają [IMG]http://images47.fotosik.pl/1809/fc22a13c11844227.jpg[/IMG] Poniżej łokieć: [IMG]http://images47.fotosik.pl/1809/07e890691fd56a6d.jpg[/IMG] Musiałam dokupić Luminal i Bromek, ale fakturę na Luminal będę mieć po weekendzie, poniżej za Bromek (29,50 zł): [URL]http://images36.fotosik.pl/467/3b81ac02aec2aa60gen.jpg[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted May 7, 2013 Author Share Posted May 7, 2013 Faktura za 2 opak. Luminalu (13 zł): [URL]http://images45.fotosik.pl/1813/f8e9198a278d53degen.jpg[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zozola77 Posted May 7, 2013 Share Posted May 7, 2013 jaka Lizka uśmiechnięta... coś już wiadomo konkretniej? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted May 7, 2013 Share Posted May 7, 2013 [quote name='zozola77']jaka Lizka uśmiechnięta... coś już wiadomo konkretniej?[/QUOTE] Nadal nic. Tz co prawda dzisiaj zdołał dodzwonic się do Lublina do weta, który wykonywał tomografię, ale wciąż nie było konsultacji w sprawie Lizy. Okazało się dzisiaj, ze to ma być konsultacja z ludzkim neurologiem i neurochirurgiem... Tz znowu będzie jutro dzwonił, ale przyznam, ze kontakt nie jest łatwy... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted May 10, 2013 Share Posted May 10, 2013 Płytka z badaniem Lizy jest do odebrania w Lublinie. Konsultacji nadal nie było. Wydaje mi się, ze trzeba te badania spróbować pokazać gdzie indziej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zozola77 Posted May 10, 2013 Share Posted May 10, 2013 pewnie masz rację... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mdk8 Posted May 10, 2013 Share Posted May 10, 2013 spróbujcie skontaktować się z Fundacją TRIP [URL]http://www.cpz.org.pl/[/URL] działają w W-wie i mają swoich wetów, którzy ratują i leczą bezdomne zwierzęta. Może jak prześlecie im wyniki to będą mogli coś podpowiedzieć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted May 10, 2013 Share Posted May 10, 2013 Ja będę prawdopodobnie w lublinie pod koniec przyszłego tyg, to spróbuję odebrać płytkę. Jakby ktoś z Waszych znajomych był wcześniej - może niech tez spróbuje... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maciek777 Posted May 10, 2013 Share Posted May 10, 2013 Zaglądam, podziwiam zdjęcia i trzymam kciuki za badania:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.