Jump to content
Dogomania

staruszek jamniczek ma wrócić do schronu. Ma dom


pajda

Recommended Posts

Przybiegłam zawołana przez ilon_n, ale widzę, że sytuacja opanowana!!!! :) W razie wieeeelkiej draki, mogłabym spróbować przetrzymać go u siebie, ale nie wiem czy dałabym radę aż miesiąc. Do Nowego Roku niestety nie byłoby to możliwe, bo dziecię przyjeżdża na święta i nie będzie wolnego "odosobnienia", a moje 3 szurnięte torpedy po prostu nie dałyby mu żyć, gdyby nie chciał szaleć z nimi... Będę śledzić losy Teofila i oczywiście trzymać kciuki!

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 177
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Mika31']ciocie kolejny okaleczony jamnik [url]http://www.dogomania.pl/threads/193265-Jamni%C5%9B-14-letni-staruszek-w-schronie!-I-inne-czekaj%C4%85ce-na-pomoc[/url]![/QUOTE]

Mika31, bardzo Ci dziękuję za lansowanie mojego Krecika .. biedaczyna nie ma szczęścia w życiu ..

[quote name='Nutusia']Przybiegłam zawołana przez ilon_n, ale widzę, że sytuacja opanowana!!!! :) W razie wieeeelkiej draki, mogłabym spróbować przetrzymać go u siebie, ale nie wiem czy dałabym radę aż miesiąc. Do Nowego Roku niestety nie byłoby to możliwe, bo dziecię przyjeżdża na święta i nie będzie wolnego "odosobnienia", a moje 3 szurnięte torpedy po prostu nie dałyby mu żyć, gdyby nie chciał szaleć z nimi... Będę śledzić losy Teofila i oczywiście trzymać kciuki![/QUOTE]

Nutusiu, ściskacz przeogromny za Twoją ofertę pomocy .. byłam na godzinę w tył z wątkiem, gdy do Ciebie dzwoniłam a w międzyczasie takie świetne wieści się pojawiły :)
Superowo!!

Czyli Teofiluś już zabezpieczony :) lżej mi na sercu.

Link to comment
Share on other sites

[I][B]Czy zrobiłem coś światu?[/B]

Jestem malutki i niepozorny. A jednak odrzucony. Do tego ugryziony. Sam, idę przez świat, opuszczony, z nadzieją spotkania odruchu serca. Jestem grzeczny i cichutki, a jednak komuś przeszkadzałem.Dlaczego? Do dziś tego nie wiem. Swoją niedużą jamniczą głowę łamię sobie tym pytaniem, ale do dziś nie znalazłem odpowiedzi. Czy mały, grzeczny piesek, śpiący większość dnia, nie przeszkadzający, może być czymś przykrym? Myślę, że nie. Otworzę swoje jamnicze serce na każdego kto podaruje mi ciepły kącik. [/I]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='__Lara'][I][B]Czy zrobiłem coś światu?[/B]

Jestem malutki i niepozorny. A jednak odrzucony. Do tego ugryziony. Sam, idę przez świat, opuszczony, z nadzieją spotkania odruchu serca. Jestem grzeczny i cichutki, a jednak komuś przeszkadzałem.Dlaczego? Do dziś tego nie wiem. Swoją niedużą jamniczą głowę łamię sobie tym pytaniem, ale do dziś nie znalazłem odpowiedzi. Czy mały, grzeczny piesek, śpiący większość dnia, nie przeszkadzający, może być czymś przykrym? Myślę, że nie. Otworzę swoje jamnicze serce na każdego kto podaruje mi ciepły kącik. [/I][/QUOTE]

Mogę to wykorzystać?

Link to comment
Share on other sites

Z ogłoszeniami musicie uważać ....
Osoby pracujące w schronisku przeglądają portale ogłoszeniowe, a Teofil na pewno został zapamiętany.
Gdy dowiedzą się, że psiak szuka DS, choć przecież został oficjalnie adoptowany, będą problemy (schronisko nie wydaje psów do DT).

Link to comment
Share on other sites

witam!
kolezanka szuka psa,chce pomóc jamnikowatemu,sama ma dwa pieski "z odzysku". Chce jej pokazac Teofila,tylko musi byc jedno pewne i nie moze byc skuchy-w czy on akceptuje tylko suczki,czy równiez psy.

No,jak bedzie u jamniczej rodziny,to wszystko bedzie wiadomo-własnie doczytałam :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Dada M']Gdy dowiedzą się, że psiak szuka DS, choć przecież został oficjalnie adoptowany, będą problemy (schronisko nie wydaje psów do DT).[/QUOTE]

Dla mnie to jest paranoja i zła wola schronu. W ubiegłą niedzielę przywiozłam na DT dwie sunie ze schronu. Miałam wziąć jedną, Pani Kierowniczka wiedziała na jakiej zasadzie i była bardzo wdzięczna, że psina będzie bezpiecznie i w cieple szukać domu. Mało tego, powiadomiła mnie, że jest jeszcze druga w potrzebie i czy mogłaby liczyć na pomoc. Wzięłam dwie, bo co miałam zrobić? Zapałki ciągnąć która się uratuje, a która zamarznie? Jesteśmy w kontakcie, wysyłam zdjęcia. Wyobrażam sobie, że tak to właśnie powinno wyglądać.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Dada M']Z ogłoszeniami musicie uważać ....
Osoby pracujące w schronisku przeglądają portale ogłoszeniowe, a Teofil na pewno został zapamiętany.
Gdy dowiedzą się, że psiak szuka DS, choć przecież został oficjalnie adoptowany, będą problemy (schronisko nie wydaje psów do DT).[/QUOTE]

To nie musi byc zła wola schroniska,tylko doświadczenia z DT,nie zawsze dobre. Sama tego doswiadczyłam.
Wszystkich ogłoszen na pewno nie ogladają,a poza tym,co z tego,ze zobaczą,jakie moga zrobic problemy; pojada i odbiorą psa na siłę?
Moim zdaniem są szcześliwi,ze pies jest w cieple i beda udawac,ze nie widzieli ogłoszeń.
Poza tym umowa adopcyjna bedzie juz nie na schronisko,tylko miedzy osobami prywatnymi,gdzie słowa o DT nie bedzie.
Czy w umowie adopcyjnej schronu jest zapis o zakazie przekazywania psa osobom trzecim?

Czy piesek stracił zuchwe w schronisku?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='brazowa1']a poza tym,co z tego,ze zobaczą,jakie moga zrobic problemy; pojada i odbiorą psa na siłę?
[/QUOTE]

Pewnie nie, ale mogą robić problem przy kolejnym psiaku. Znam takie przypadki, gdzie w schronisku wolontariuszka wyciągała psy do DT wbrew (idiotycznej) polityce dyrekcji i jak się o tym dowiedzieli to robili jej potem problemy...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...