Jump to content
Dogomania

pajda

Deleted
  • Posts

    537
  • Joined

  • Last visited

pajda's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Właśnie wybieramy wspólnego kandydata miau i dogo do głosowania na wrzesień na Krakvecie!

    PROSZĘ ZAGŁOSUJ NA Przytulisko ZNAJDKI czyli przytulisko JoliB - brzuszki czworonogów przytuliska czekają na Twój głos. Pani Jola teraz BARDZO POTRZEBUJE pomocy, w nocy 7/8 września pożar zabrał cały dobytek zgromadzony w garażu, przygotowany do przeprowadzki.

    link do wątku głosowania http://www.dogomania.pl/threads/214317-KrakVet-wybieramy-kandydata-na-wrzesień

    Dla kogoś to dwa kliknięcia, dla tych psów to nieoceniona ogromna pomoc...

  2. Skallska - jak Ty pięknie piszesz o Misi i Fafiku! :) Cieszę się, że Misia nabiera manier i psinki coraz lepiej się ze sobą czują. :)
  3. Zajrzałam na wątek mając nadzieję na pomyślne wieści o Maksie. Szkoda, że nic nie wiadomo. Od Pani zainteresowanej jego adopcją otrzymałam jedynie maila, w którym napisała, że: Moja mama dodzwoniła się do opiekunki Maksia , jednak ta pani powiedziała nam ze piesek ma za 2 tygodnie jakis zabieg czyszczenia zębów dlatego teraz nie można go wziąć .W sumie niewiele się dowiedziałyśmy :( Także niestety nie wiemy jak to będzie.. Dla wyjaśnienia, za tymczas nikt mi nie zapłacił. Pieniądze otrzymane od Neris zostały jej zwrócone. Za wizytę Maksa u weterynarza (badanie, szczepienie, odrobaczenie, obroza p/kleszcz) w sumie 117zł - zapłaciła Skallska.
  4. Obecnie nie potrafię, nie jestem w stanie zmienić decyzji. Przepraszam. Nie mam do nikogo pretensji ani żalu. Kochane, jesteście wspaniałymi przyjaciółkami, a spotykanie się z Wami na wątkach, było tak ciekawe jak podróżowanie. Wiele się nauczyłam. Dziękuję Wam za to. Nie mam jednak potrzebnej odporności i dystansu jako DT. Maksiowi życzę by znalazł najlepszy dom i przystań do końca swoich dni. Podesłałam Neris telefon Pani z Olsztyna, która kilkakrotnie dzwoniła w jego sprawie. Bardzo miła osoba. Kocha psy i pomaga im razem ze swoją córką. Mają dwie sunie, a niedawno odszedł ich ukochany jamnik – staruszek. Wzruszyła mnie troską o umierającą Panią Maksa i chęcią odwiedzenia jej i zapewnienia, że Maksowi nie zabraknie niczego.
  5. Czy mogę prosić o pomoc w usunięciu mojego konta z dogomanii. Dziękuję.

  6. Ponawiam prosbę o usunięcie w trybie natychmiastowym mojego konta z dogomanii.

    Dziekuję.

  7. Czy to prawda, że Szakal znalazł dom, a Bezunia też? Czy Beza ma wątek na dogo?
  8. Proszę o usunięcie mojego konta- nick Pajda w trybie natychmiastowym, bardzo proszę.

    Dziękuję.

  9. Z kłamstwami nie chcę polemizować, ani się przed nimi bronić. Starałam się być serdeczna, szczera, odpowiedzialna i otwarta. Nie sądziłam, że wzniecę tym wątkiem taki chaos i wyzwolę tyle podłości. Przepraszam. Nie nadaję się do tego. Oby Maksio żył długo w kochającym domu.
  10. Wyjaśnię tylko jedną sprawę, Maks był u weterynarza, został przebadany i zaszczepiony. Ponieważ jedynie w badaniu osłuchowym wyszła niedomykalność zastawki, a objawów nie stwierdził, weterynarz polecił widząc zestresowanego psa, by odczekać ok. miesiąca z badaniami i kamieniem aż jego sytuacja się ustabilizuje, nie widział potrzeby żadnych natychmiastowych działań. Sugerował, że najistotniejsze jest zapewnienie mu poczucia bezpieczeństwa i spokoju. Jeżeli coś się stało z krzywdą dla Maksia, to z powodu zbytniej mojej ufności weterynarzowi i braku doświadczenia, a nie złej woli.
  11. Jeśli chodzi o stan zdrowia Maksa: "dostał leki nasercowe, za 14 dni niezbędne czyszczenie zębów, ekg niezbyt optymistyczne" Państwo nie zdecydowali jeszcze, czy Maks zostanie z nimi. Nawet jeśli nie zechcą go zatrzymać, Neris powiedziała, że znajdzie mu inny, lepszy dom. Do nas nie trafi. Postrzega nas i to co jest pisane na tym wątku, jako jadowite, głupie, dziecinne plotkarstwo. Nasz dom jest nieodpowiedni dla Maksa. Decyzję o jego adopcji należało podjąć wcześniej. Nie chciała dopuścić do wyjazdy Maksa do Słpuska, ponieważ dowiedziała się, że nie ma tam dobrych klinik i odpowiedniej dla starszego z problemami kardiologicznymi psa narkozy. Niniejszym zamykam wątek Maksa. Neris zapewniła, że krzywda mu się nie stanie, natomiast nie uważa za zasadne informować nas o jego dalszych losach. Żałuję, że przeoczyłam osobiste zaproszenie jej, na które czekała. Być może byłoby tak właściwiej. Przepraszam wszystkich, którym zepsułam nastrój.
  12. Pytam i pytam, ale Neris milczy. Z nowym domem nie dano mi kontaktu.:(
  13. Droga Skallska, ale ciekawy ten wątek, czytam i tyle się uczę. Pozdrowienia dla Ciebie i kochanych maluszków.:)
  14. Na pytanie jak czuje się Maks, Neris odpisuje: "Wczoraj po południu widziałam go, był bardzo grzeczny, na razie zapoznawał się z domem i ogrodem. Panicznie boi się klapy od szamba, takiej metalowej. Jutro na 10 weterynarz. Podobno ta doktor, która go szczepiła, młówiła, że niektóre guzy są groźne i bolą?" Opis wizyty Maksa u weta zamieściła na fb pani Jola 16 sierpnia. Nikt niczego nie ukrywał. Na tę informację Neris odpisuje: "...rozmawiałam też z Jolą i wyrobiłam sobie zdanie" Nic z tego nie rozumiem :(
  15. Pozdrawiam miłego Fafika i jego śliczną babunię Misię. Macie najlepszą Panią i dom.
×
×
  • Create New...