aaliw Posted August 1, 2006 Share Posted August 1, 2006 Ciekawi mnie czy jak wasze pieski reaguja na zapach cytryny. Nasz zwiewa gdzie pieprz rosnie :evil_lol: Normalnie odrzuca go na druga strone pokoju. Odkrylam to po tym jak kupilam taki balsam do psich lapek. Nie wiedzialam ze tak zareaguje na ten zapach. O smarowaniu poduszeczek nie ma mowy:shake: Chyba nie wszystkie psy tak na niego reaguja. Skoro produkuja balsam o takim zapachu. A twoj pies lubi zapach cytryny? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moskva Posted August 1, 2006 Share Posted August 1, 2006 Z tego co wiem ze studiów to zwierzęta niechętnie znoszą zapach cytrusów, nie tylko cytryny, i jeszcze pare innych zapachów, które dla człowieka są przyjemne a napewno nie uciążliwe. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
puli Posted August 1, 2006 Share Posted August 1, 2006 Niektóre obroże przeciwszczekowe działają rozpylajac psu prosto w nos zapach cytryny.Dla zwierzęcia o tak wrazliwym węchu,to metoda raczej sadystyczna. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
TangoBlue Posted August 2, 2006 Share Posted August 2, 2006 Moje psy potrafia sie wycierac po przytulankach ze mna. Ja zawsze bowiem czyms pachne, uzywam przy tym czasami dosc intensywnie pachnacych wod perfumowanych ( wyjatkowo nie lubia Amarige Givenchy ). To, co dla mnie jest piekne i bez czego nie jestem w stanie sie obyc, dla nich czesto jest odrazajace. Ale coz...Mi z kolei nie podobaja sie zapachy, w ktorych one potrafia sie czasem wytarzac... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
apple Posted August 2, 2006 Share Posted August 2, 2006 A mojemu nie przeszkadzaja cytrusy nic a nic. Mój to nawet jak jem pomarańczę a jeszcze bardziej mandarynkę to domaga się o kawałeczek dla siebie. Zjada i lubi. Tak samo kiwi czy czeresnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nikusia Posted August 2, 2006 Share Posted August 2, 2006 Mój Ramzes wcina cytryny... :roll: Taki sposób jest- żeby pies nie żebrał- żeby mu dać cytrynę i wtedy już nie będzie chciał naszego jedzenia bo uzna że jest takie okropne jak cytryna... U mnie to nie przeszło- cały plasterek zjadł z apetytem:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Behemot Posted August 2, 2006 Share Posted August 2, 2006 Sonia też lubi cytrynę. Cebulę zresztą też. I śledzie, ogórki kiszone i inne dziwne potrawy :cool3: Jedyna rzecz, jakiej nie cierpi, to... pomidor :-o No i nigdy w życiu nie zjadłaby papierosa :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aaliw Posted August 2, 2006 Author Share Posted August 2, 2006 Widze ze psiaki maja rozne upodobania :roll: Jedne sa w stanie zjesc cytryne a inne (jak moj Polo) nawet nie zbliza sie do reki w ktorej byla cytryna. Porzeczki, maliny, czeresnie wcina az milo. Tak z ciekawosci sprawdze kiedys co bedzie z pomarancza. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Koma Posted August 2, 2006 Share Posted August 2, 2006 Moja Koma nie znosi cytryny :razz: Oprócz niej uwielbia niemal wszystko co my jemy ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewkaa Posted August 2, 2006 Share Posted August 2, 2006 Kiedy trzymam w rece cytrynę..Moira warczy i ucieka, wpada w jakiś obłęd:evil_lol: Skacze jak kot, świruje, a matołek Imbir podejdzie poliże i robi kwaśną minę. :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aaliw Posted August 2, 2006 Author Share Posted August 2, 2006 [quote name='Ewkaa']Kiedy trzymam w rece cytrynę..Moira warczy i ucieka, wpada w jakiś obłęd:evil_lol: Skacze jak kot, świruje[/quote] :diabloti: To wyobraz sobie co sie dzialo jak posmarowalam (zdazylam jedna) psia lape tym kremem cytrynowym. Myslalam ze Polo dziure w dywanie wydrapie! Tak probowal sie tego pozbyc :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moskva Posted August 2, 2006 Share Posted August 2, 2006 [quote name='apple']Mój to nawet jak jem pomarańczę a jeszcze bardziej mandarynkę to domaga się o kawałeczek dla siebie. Zjada i lubi. Tak samo kiwi czy czeresnie.[/quote] Widac to sprwa w dużej mierze indywidualna - mój kot lubił kiszone ogórki a to podobno niepowszechne(bo koty też kwaśnego nie lubią). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SuperGosia Posted August 2, 2006 Share Posted August 2, 2006 Moja poprzednia suka potrafila zjesc plasterek cytryny podczas pierwszych prob oduczania zebractwa przy stole :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Madzika Posted August 3, 2006 Share Posted August 3, 2006 ja jakoś z malcem nie mam narazie problemów żebranioa przy stole olewka od poczatku przyniosła rezultaty ale: bardzo lubi zapach cebuli ( do jedzenia nie dostał) wino malinowe ( spróbował tylko kropelki) zapach piwka :razz::razz: Kocha morelki nektartynki jabłka no mandarynki z cytryna nie próbowalismy:cool3::cool3: ale to jest wszystko-żerne Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kila Posted August 3, 2006 Share Posted August 3, 2006 Nasz psiak cytryne lubi;) Wczoraj sciagnal polowe cytryny ze stolu zaczal ja lizac i gryzc;) Uwielbia mandarynki, sok pomaranczowy (wycfanil sie na tyle ze przegryza kartonik zeby mu pocieklo a pozniej pije/zlizuje w zaleznosci jak zacznie przeciejac;) ) Pozatym uwielbia banany i arbuza z reszta owocow jeszcze nie probowalismy;) No i lubi kokosy;) I malibu;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
apple Posted August 3, 2006 Share Posted August 3, 2006 [quote name='Madzika']ja jakoś z malcem nie mam narazie problemów żebranioa przy stole olewka od poczatku przyniosła rezultaty ale: bardzo lubi zapach cebuli ( do jedzenia nie dostał) wino malinowe ( spróbował tylko kropelki) zapach piwka :razz::razz: Kocha morelki nektartynki jabłka no mandarynki z cytryna nie próbowalismy:cool3::cool3: ale to jest wszystko-żerne[/quote] Mój Kronos bardzo lubi piwo - ale tylko z butelki. Z talerzyka lub spodeczka nie ruszy za to z butelki.....bardzo!!!! Raz tak się rozsmakował że poplatały mu się potem łapy więc stwierdził że się położy a jak już zaległ to spał jak zabity..... hahaha. Ale wcale dużo nie wypil:shake: . Ma chłopak słabą główkę:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LeCoyotte Posted August 10, 2006 Share Posted August 10, 2006 kazdy pies lubi cos innego :D moja Samba wcina cebule hehe lubi herbate, skorki pomaranczki nie lubi i na jej zapach strasznie sie wydziera ;) ale za to lubi to co jest pod skorka, z innych rzeczy to uwielbia jablko, papryke, salate lodowa i zwykla i wszystko co chrupie np suchy chleb, kapuste pekinska itp :) i niecierpi jeszcze brzoskwini i nektarynek cytryny jeszcze nie dawalem jej ale pewnie by zjadla :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.