Jump to content
Dogomania

Slodka czekoladka, na zimowe dni........juz w swoim domku rozrabia!!!


wiewiora1

Recommended Posts

[quote name='romenka']Madziu, nawet nie wiem co napisać. Tak bardzo mi przykro :(
Madziu jeśli Tosia cierpi tylko w jeden sposób w tej chwili możesz skrócić to a tym samym udowodnić swą miłość do niej. Wiem jak Ci trudno ale miłość polega również na tym by nie dopuścić do bólu, cierpienia , agonii. Kochaj mądrze.
Madziu, musisz być dzielna. Tosia jeszcze da Ci znać i podziękuje Ci za Miłość, Serce ,Oddanie.
Madziu niedawno przeczytałam jeden wpis użytkowniczki Kasi Winters :"Wiem, że jej ostatnia podróż to początek drugiego, dobrego i szczęśliwego życia. Za Tęczowym Mostem czekają na nią nowi przyjaciele i Miłość z Dobrocią. Nie pójdzie sama, zaśnie, otoczona ciepłem ludzkiego serca, a gdy wstąpi na Tęczowy Most, poda jej swą dłoń Serdeczność i Spokój i odprowadzą ją do Krainy Psiej Radości, w której nigdy już nie zazna bólu ani zła."
I ja też w to wierzę.
Magduniu , proszę utul Tosieńkę ode mnie również. I nie rozpaczaj kochana, przyjdzie czas że się spotkacie i obie sobie podziękujecie.[/QUOTE]

romenko, dziekuje za Twoje bardzo madre przeslanie, tak pieknie ujete w kilku slowach. Nie dam Tosi cierpiec,za bardzo ja kocham aby pozwolic jej odchodzic w bolu.
Tosia jednak walczy.
Zmaga sie nadzwyczaj dzielnie z choroba i gdy kilka nocy wczesniej wydawalo sie, ze juz nie da rady,gdy moje serce niemalze stawalo ze strachu - udalo sie.Jestem tak ogromnie dumna z mojej madrej i kochanej Tosienki.Tak wdzieczna jej,ze jednak nie poddaje sie i jak powiedzial wet widzac Tosie: -"zywcem mnie nie wezma".Tak ja slicznie podsumowal i mial racje.
Stal sie tez jakis cud: ten syropek na wyproznianie niby dzialal, ale chyba bardzo cienko, bo Tosienka miala wyczuwalny obolaly brzuszek.Kupilam bardzo gesty sok ze sliwek i podaje jej strzykawka no i mamy sliczna ksiazkowa....
Miotaja mna stany euforii i totalnego zalamania :placz: Tak naprawde nie godze sie z odchodzeniem Tosi.Wscieklosc, bol i rozpacz.
Mam kilka fotek, za chwilke sprobuje dodac

Tosienka lozeczkowa, ma byc duzo wszelakich dobr poscielowych,recznikow itd. :cool3:

[IMG]http://img856.imageshack.us/img856/8756/tosienkaztonciemluty201.jpg[/IMG]

Dusje,nie budz mnie i idz sobie poogladaj TV, dobrze?

[IMG]http://img204.imageshack.us/img204/8756/tosienkaztonciemluty201.jpg[/IMG]

Tak kocha Tosia,tak madrze patrzy,tak dzielna moja cudowna Krolewna

[IMG]http://img51.imageshack.us/img51/8756/tosienkaztonciemluty201.jpg[/IMG]


Jedziemy po prowiant,chorobsko precz!

[IMG]http://img715.imageshack.us/img715/8756/tosienkaztonciemluty201.jpg[/IMG]

Edited by dusje
Link to comment
Share on other sites

Tosienka podlulila ogonek i tym dala znac, ze troszke pobolewa, ale poszla na krotki spacerek z Tonem

[IMG]http://img804.imageshack.us/img804/8756/tosienkaztonciemluty201.jpg[/IMG]

Po niedlugiej chwili bol ustapil i Tosiula znow cieszyla sie spacerkiem.Za nia mala Niunia- uczennica Tosienki i Neriska - druga matka Niuni, chadzajaca obecnie wlasnymi drogami, jak to na starsza babcie przystalo :lol: Nerusienka ma ok 16 :multi:Jest rownie cudowna i przekochana sunia jak Tosienka

[IMG]http://img204.imageshack.us/img204/2359/tosienkaztonciemluty201w.jpg[/IMG]

Edited by dusje
Link to comment
Share on other sites

Madziulku przeczytałam i obejrzałam zdjecia i tak sobie myślę , ze Tosienka zaznała cały ogrom miłości u Ciebie.Twoja miłość do niej jest poprostu przeogromna i pewno z wzajemnością.Myślę o Was cały czas cieplutko i moim hasłem przewodnim jest "choróbsko precz" od Tosienki.

Link to comment
Share on other sites

Magduś, byłam tu na wątku Tosieńki zaraz po Twoim poście, łzy mi popłynęły. Nie wiedziałam co napisać :-(. Ona taka kochana i mądra psinka ! Co mogę to przytulić Was bardzo mocno do serca! Chciałabym powiedzieć że wszystko się ułoży cokolwiek by to znaczyło. Tak bardzo bym chciała wierzyć że ten dzień nie nastąpi ale jeśli tak się stanie to pamiętaj że Tosia wróci podziękować za miłość i serce jakie jej dałaś Madziu. Ona o tym wie!
Przytulam Was obie kochane.

Link to comment
Share on other sites

wygód pościelowych nigdy za dużo ;) jak można by jej tego odmówić? no a to spojrzenie mówi samo za siebie...ale to dobrze że ona walczy, i tak bardzo życzę Wam wygranej walki,mimo wszystko,mimo tych cholernych rokowań...oby jak najdłużej razem...ucałuj Tosieńkę i resztę gromady ode mnie i moich dziewczynek: Adelki i Sonii. Jesteśmy z Wami

Link to comment
Share on other sites

Moja ,nasza kochana krolewna odeszla wczoraj o 19.05 :placz:
Teraz spi w naszej sypialni, juz nie cierpi.Dzisiaj zostanie pochowana.
Nie umiem sie pozbierac,napisac wiecej, jeszcze nie teraz,przepraszam :placz:

Bez kilku dni zaledwie - 5 za krotkich lat lat naszej przyjazni i milowania.Dlaczego? :placz:

Kochamy Cie,Tosienko.Na zawsze w naszych sercach. :placz:

[IMG]http://www.animaatjes.nl/plaatjes/k/kaarsen/Kaarsje252520in252520zak.gif[/IMG][IMG]http://www.animaatjes.nl/plaatjes/k/kaarsen/Kaarsje252520in252520zak.gif[/IMG][IMG]http://www.animaatjes.nl/plaatjes/k/kaarsen/Kaarsje252520in252520zak.gif[/IMG][IMG]http://www.animaatjes.nl/plaatjes/k/kaarsen/Kaarsje252520in252520zak.gif[/IMG][IMG]http://www.animaatjes.nl/plaatjes/k/kaarsen/Kaarsje252520in252520zak.gif[/IMG]

[IMG]http://img432.imageshack.us/img432/9762/zabafx3.jpg[/IMG]



[IMG]http://img51.imageshack.us/img51/8756/tosienkaztonciemluty201.jpg[/IMG]

Edited by dusje
Link to comment
Share on other sites

Ptaszyno Ty moja :-(

Wczoraj minal tydzien bez Ciebie..tydzien lez i cierpienia,tydzien samotnosci i gluchej ciszy.
Twoj dom juz nie tetni radoscia,juz nie mieni sie paleta soczystych kolorow.
Barwny motyl odfrunal do lepszego swiata, a tu nastala szarosc i bol istnienia :-(

Tosienko,
Dziekuje Ci za wszystko:za nasza wielka przyjazn,za wiernosc i pokochanie.
Tak ciezko zyc z mysla,ze juz cie nie ma wsrod nas,ze medycyna okazala sie bezradna,ze nie moglam ci pomoc :-(

Psiny tak bardzo tesknia za toba,szukaja cie,mala Niunia zawodzi :-(

Krolewno, wierze ze to tylko chwilowe rozstanie i ze gdy nadejdzie czas mojej podrozy -spotkamy sie na rozstaju drog, tam przy moscie,wiec czekaj na mnie,ja przyjde.

Spij malenka.Kochamy cie :-(

[IMG]http://img545.imageshack.us/img545/6540/20120229pozegnanienasze.jpg[/IMG]


W imieniu naszej rodziny dziekuje Wam dziewczyny za bycie z nami w trudnych chwilach.

Tosienka odeszla w naszych ramionach,glaskana i przytulana i nie w klinice.
Bol byl silniejszy od naszej milosci i woli zatrzymania Tosienki na dluzej.Nie moglismy pozwolic jej cierpiec.Tosia sama dala nam znac,ze to juz czas :placz:

Edited by dusje
Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...