Jump to content
Dogomania

Agra 12-letnia onka prosi o wsparcie na karmę i weta... ZA TM


Gisic87

Recommended Posts

  • Replies 1.7k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Postaramy się to ocenić i zobaczyć ile w tym prawdy __Laro;)

A tymczasem Agrula sobie smacznie śpi świeżo "wypranym" pościelonym wyrku:lol:
[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-pKBv8LRYg1Y/UCVZDczOr4I/AAAAAAAADN0/rCsNLN7Twhk/s640/20120810_204829.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Cioteczki przyleciałam tylko donieść że my już w domku jesteśmy bo pogoda jaka jest każdy widzi:roll:
Psiaki miały istny raj na ziemi. Zrobiłam mnóstwo zdjęć ale wkleję je jak i również zdam relację jutro bo dzisiaj po prostu padam. Poszłam spać o 6 rano i spałam tylko 4h więc wybaczcie za przełożenie relacji na jutro, ale zapewniam jest co odpowiadać bo niby jeden dzień a u Agruli działo się oj działo:lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Gisic87']Cioteczki przyleciałam tylko donieść że my już w domku jesteśmy bo pogoda jaka jest każdy widzi:roll:
Psiaki miały istny raj na ziemi. Zrobiłam mnóstwo zdjęć ale wkleję je jak i również zdam relację jutro bo dzisiaj po prostu padam. Poszłam spać o 6 rano i spałam tylko 4h więc wybaczcie za przełożenie relacji na jutro, ale zapewniam jest co odpowiadać bo niby jeden dzień a u Agruli działo się oj działo:lol:[/QUOTE]

Ciocia odpoczywaj i dawaj relacje bo my NIE cierpliwie czekamy ;)

Link to comment
Share on other sites

No więc zaczynamy;)

Jak przyjechałyśmy to psiaki już się doczekać nie mogły, rwały jak szalone. Agra podczas podróży standardowo nie chciała się położyć tylko ciągle się wierciła. Na miejscu jak weszłyśmy na ogródek szukałam wzrokiem Dino (rezydenta) ale okazało się że jest w domu. Psiaki spuściłam ze smyczy i latały wszystko obwąchując. Po około 20 minutach przyszedł Dino. Podszedł do Agry ale ta go nawet nie zauważyła więc zawołałam ją do siebie bo jak wiadomo na spacerze na małe psiaki czai się jakby chciała upolować i bałam się że rzuci się na psiaka. No ale standardowo nie usłyszała jak ją wołałam i dostrzegła psiaka. Mi ciśnienie podskoczyło chciałam podejść do niej ale TZ mówi bym zostawiła w spokoju i dobrze że nic nie zrobiłam bo psiaki obwąchały się grzecznie, zero zjeżenia się i nagle szok... Agra zachęcała Dinusia do zabawy:crazyeye: Skakała radośnie i biegała wokół niego. Pierwszy raz widziałam żeby się chciała BAWIĆ z jakimkolwiek psem, nawet z Milką się nie bawi a tutaj proszę:lol: Nie odstępowała go na krok a jak już Dino miał dość to po prostu czmychnął do domu;)
Na czas przyjścia gości i wyjścia do kościoła pannice zamknęłam w "warsztacie" taty to Agra oczywiście zaczęła drapać w drzwi i skakać na klamkę (tylko ruszającą się klamkę było widać). Po kościele i obiedzie na sali poszliśmy wypuścić psiaki. Jaka radość była, nie mogłam się od nich odpędzić;). Nad ranem jak wróciliśmy to samo. Psiaki spały na dworze.
Jak wstałam koło 9, wyszłam na dwór patrzę Milka jest a Agry nie widać ale spoglądam na drugie wejście do domu, na schody a tam Agrula na wycieraczce smacznie sobie spała;)
Dziewczyny miały istny raj, mimo że ogródek mały to i tak dla nich najważniejsze że mogły być non stop na dworze. Obie upodobały sobie tą samą zabawkę i mimo że rzucałam inną to one interesowały się tylko nią i jak jedna nie widziała to druga jej podkradała i tak w kółko:lol: W końcu Agra postanowiła że jej z pychola w ogóle nie będzie wypuszczać i tak latała z nią wszędzie;)
No i sierotka miała mały wypadek, siedzimy sobie na dole w domu a drzwi wejściowe u góry były otwarte no i tak sobie siedzimy aż tu nagle słyszymy jak coś po schodach spada (światło na korytarzu zgaszone), wystraszyłam się lecę zobaczyć co się stało, patrzę a to Agrula zbiera się z podłogi z miną w stylu "ale co się stało?":evil_lol: Oczywiście nic jej się nie stało ale zarówno przerażenia jak i śmiechu z sierotki było co niemiara;)

Na pustynię błędowską jednak nie pojechaliśmy bo pogoda nam nie dopisała i padało.
A jak wracaliśmy do domu i już wjeżdżaliśmy na osiedle Agra wyczuła już chyba że do domu niedaleko bo zaczęła piszczeć i bardziej się wiercić, natomiast w domu chyba coś jej nie przypasowało że już ogródka nie ma bo chodziła i mędziła popiskując aż w końcu zasnęła w łazience;)

Zdjęć zrobiłam ponad 130, wkleję tu tylko trochę a reszta do obejrzenia na picasie;)

[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-UVFZYD3pE6Q/UCfdqjLE1BI/AAAAAAAADOg/6hnPClM2xlA/s640/20120811_132803.jpg[/IMG]
[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-dzxT9H4nlxw/UCfeHVpK4yI/AAAAAAAADPA/WNXVk1nh0v4/s640/20120811_132913.jpg[/IMG]
[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-bh4CBCb3JKQ/UCfdeINqZYI/AAAAAAAADOQ/56Q0HYKF4V8/s640/20120811_132708.jpg[/IMG]
[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-4kh9ZS9jHcY/UCff-EVmJ9I/AAAAAAAADQk/wTeLDn0yv40/s640/20120812_101116.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

CD zdjęć:
[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-HLe0vEFaSSE/UCfiQpOjbqI/AAAAAAAADRc/qKFYyuDTYNc/s640/20120812_120046.jpg[/IMG]
[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-udnnMSmjLpM/UCfih_vdQ8I/AAAAAAAADR0/1nyhsV2hwJg/s640/20120812_120342.jpg[/IMG]
[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-2qWbbf_MIJ4/UCfjFZDtu_I/AAAAAAAADSM/2iTk9NPI6HI/s640/20120812_120648.jpg[/IMG]
[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-RGZCrmCY4UI/UCfjXfBNTxI/AAAAAAAADSc/mSa-UKzfieg/s512/20120812_121455.jpg[/IMG]
[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-BauoYmSMyK0/UCfkijDjjSI/AAAAAAAADT4/q5ZmG6O-srE/s640/20120812_122246.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

CD 2 zdjęć:
[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-JKS_JuBsu_o/UCfkx6QtW3I/AAAAAAAADUI/suMHx_ZRx2s/s512/20120812_132022.jpg[/IMG]
[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-mrwq1K1hXaE/UCfk-VwnJaI/AAAAAAAADUY/V6QRMf1N9AQ/s640/20120812_132101.jpg[/IMG]
[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-JxTmiqYsSL8/UCfld3JB2jI/AAAAAAAADU4/9feQ8Arm1MU/s640/20120812_132219.jpg[/IMG]
[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-pcwej3_wTbI/UCfly701qLI/AAAAAAAADVQ/Y_E1IY5ot9A/s512/20120812_132504.jpg[/IMG]
[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-NkyzOcwIaSY/UCfmo1TjSBI/AAAAAAAADWI/viYaeSNjZlc/s640/20120812_133042.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

CD 3 zdjęć:
[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-OS2uwlZwt_c/UCfpOEjN2WI/AAAAAAAADYc/zg3U1wsUuFs/s640/20120812_143515.jpg[/IMG]
[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-zbZH2QJnjbw/UCfpjjx8RmI/AAAAAAAADY0/TCTZ8MLxgL4/s640/20120812_143753.jpg[/IMG]
[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-n5ypSm68khk/UCfqo6NMchI/AAAAAAAADZk/nKDVAKwCQ6c/s640/20120812_144702.jpg[/IMG]
[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-8nBjaZEGwFE/UCfrkZ2xhII/AAAAAAAADaU/mCBIkgG3Yp8/s640/20120812_144939.jpg[/IMG]
[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-MlCIOYq7ONE/UCfsi_4WZWI/AAAAAAAADb4/RbSGgMKnyAQ/s640/20120812_150403.jpg[/IMG]

Reszta zdjęć dostępna tutaj:
[URL]https://picasaweb.google.com/MilkaMila87/PsiakiOlkusz[/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='bela51']Tak, chyba kazdy pies marzy o domu z ogrodem ( byle nie z łancuchem )
Moja Onka, zawsze ma stres, gdy wracamy do miasta po wyjazdach na wczasy czy nawet po wypadach weekendowych.
Sliczne masz te dziewczynki, Gisic.:loveu:[/QUOTE]

Dokładnie, śliczne - nie wiem jak Wy, ale marzę żeby się cioteczce Gisic powiodło lepiej finansowo i Agra już mogła na zawsze zostać tam gdzie jest :D

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Mysza2']Ale oczy ucieszyłam:):), Cudna Agra i reszta .
Gisic, wygraj w totka co nieco i hulaj do domku z ogrodem:):)[/QUOTE]

oooo tak :)

Śmiejecie się, ale moja koleżanka z pracy gra nałogowo w konkursy. Fakt, że musi w nie zainwestować, coś kupić, bo są na paragony, ale co to jest kupić np. żel do mycia jak ona ostatnio np. wygrała: 2 telewizory 42 calowe, rower, urządzenie do popcornu, żelazko, smartfona, Playstation, iPoda i wiele wiele innych! To są te jedne z lepszych nagród, a wygrywa wiele mniejszych rzeczy!

Kiedyś liczyłyśmy, że jej by się bardziej opłacało grać w konkursy niż chodzić do pracy, serio. Tylko ona gra często na 6 telefonów, hehe.

Link to comment
Share on other sites

To ta twoja koleżanka to wielka farciara;) Ja nigdy nic nie wygrałam (no raz w radiu eska bilety do kina:roll:)

A u nas bez zmian, wszystko jest ok. Agra w każdej możliwej chwili ukradkiem wskakuje na łóżko by na nim spać a jak tylko na nią spojrzę momentalnie ogon idzie w ruch i w jej oczach pojawia się pytanie "wygoni mnie czy nie?";) Ale pańcia nie wygania a wręcz zaprasza:lol:

Troszkę przeliczyłam się z karmą która nam została bo zabrakło więc po pracy na szybko podskoczyłam do biedronki i kupiłam chappi 5kg (wiem wiem ale u mnie nawet porządnego zoologa nie ma by kupić coś lepszego a auta nie mam):roll: Paragon wkleję później

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...