Jump to content
Dogomania

Agra 12-letnia onka prosi o wsparcie na karmę i weta... ZA TM


Gisic87

Recommended Posts

Trafiłam na wątek z bazarku ciuchowego. Przeczytałam wpisy. Nurtuje mnie jedno- dokładnie rok temu , kiedy okazało się, że BDT zamieni się w płatny- no cóż , tak bywa, ktoś o niku schroniska napisał, że psa zabierze do bezpłatnego dt. Wtedy opiekunka się nie zgodziła, bo nie chciała oddać psa byle gdzie!
A teraz grozi oddaniem do schronu? A to nie jest "byle gdzie"?
Jakaś strasznie dziwna historia tutaj się dzieje. Psa się do dt nie oddaje, ale do schronu tak?
Na dogo było wiele takich sytuacji, w których jakaś fundacja/grupa ludzi oddawała psa , a potem słuch po niej zaginął. Ci nieszczęśni opiekunowie oczywiście prosili o wsparcie i najczęściej dostawali je...ale nigdy nie widziałam, żeby ktoś naliczał sobie dług za psa.
Reasumując- pomoc opiekunce psa jest niezbędna, konieczna i bezdyskusyjnie powinna ją otrzymać...ale "nabijanie" wirtualnego długu i straszenie wielkimi sumami mija się z celem, bo kto zalega z tym długiem? Schronisko, z którego zabrano psa, użytkownicy dogo czy może jeszcze ktoś inny, tego chyab nie wiadomo do końca.
Apelujmy o pomoc, ale zachowajmy zdrowy rozsądek!

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 1.7k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='gosia2313']
A kto będzie za to płacił? No, chyba, że znajdzie się jakiś hojny sponsor :-)[/QUOTE]

Chyba sama nie wierzysz w to co napisałas.
Ja w kazdym razie mam zamiar wspierac Agre, a dopóki wątek Agry nie jest zamkniety, a ona jest w dziale PwP, dopóty bazarki na nia są legalne.
Niestety juz widze oczami duszy następny krok..." praworządnych milosników psow".

Link to comment
Share on other sites

[B]Inez[/B] - ten nick schronisko coś tam co pisałaś, to chyba była właśnie poprzednia fundacja. tak mi się zdaje.

[B]bela[/B] - chodziło mi o to, że jeśli teraz nie ma kto zapłacić, czy kupić karmę - koszt DT oszacowany to 300zł, więc kto będzie płacił co najmniej 400 za hotel. Tylko tyle, nic więcej. Kłapacz też miał deklaracje, oj miał. A teraz zostało mu może z 30,40 złotych? Gdyby nie wyszedł do hotelu na fundację to pewnie wróciłby do schroniska (to właśnie tak a propos tego, czemu nie chciałam go wyciągać 'na siebie')


Cóż więc pozostaje. Czekamy na Roksanę i co na moderatora (przyjdzie jakiś, czy będzie do kogoś pisać?) i zobaczymy jak się sprawa ma z każdej ze stron.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='black_sheep']bela51 zaczynasz popadać w jakiś absurd:) Chcesz powiedzieć, że jesteśmy bez serca bo chcemy wiedzieć na co idą nasze pieniądze? Nie jesteśmy maszynkami do wpłat! I przestań się wypowiadać, robisz tylko z siebie... hym? No właśnie? A może Ty też masz coś z tym wspólnego? Jesteś ze śląska tak jak Gisic87, czyżbyś też miała w tym swój udział? Na Twoim miejscu przestałabym rzucać epitetami i poczekała do wyjaśnienia sprawy, dla swojego dobra[/QUOTE]
Nie radze Ci snuc pod moim adresem zadnych insynuacji, nie popartych NICZYM. Tym, ze pies pochodzi z mojego rodzinnego miasta?
Nie widziałam go, na oczy, ani nie znam osobiscie Gisic.
[B]I nie pozwole na podrywanie publiczne mojej opinii.

[/B]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='bela51']Gratuluje akcji !
Widze, ze niektorzy będą miec satysfakcje, [COLOR=#ff0000][B]jesli biedna schorowana sunia z kanapy trafi do schronu.[/B][/COLOR]
Tak działa dogomania i ludzie bez serca.[B] Ale za to MAJACY RACJE !
[/B][/QUOTE]


sorry bela , ale takie ultimatum postawiła opiekunka- albo spłącony dług, albo schron, do niej nie masz pretensji ? uwazasz, że takie stawianie sprawy po roku naliczania kasy jest ok? jak był problem to trzeba było szukac pomocy fin już dawno , a nie teraz stawiać szantaże emocjonalne- 1500zł, to kupa kasy!!

I jeszcze jedno- już tu zresztą zauważone, guz+ chore uszy zauwazone przez inną osobę, która miała ją pod opieką- co zostało tu zrobione? czy sunia była u weta?

Nie osądzam o złą opiekę , ale nie podobają mi się tu pewne sprawy. Nie mam nic przeciw temu aby pomóc przy karmie, czy wecie, ale nie mam zamiaru pomagać spłacać roczny dług nie wiadomo skąd - dlatego prosze o informacje skąd on się wziął , kto go zrobił?

Link to comment
Share on other sites

Jestem zdania, że Gisic jest potrzebna pomoc - [U][B]to oczywiste, że nie możemy jej zostawić samej z Agrą[/B][/U]. Jedynie nie wiem skąd te 300zł na miesiąc - czy aż tyle wymaga utrzymanie Agry? Tj. karma i wet? Nie lepiej byłoby właśnie zbierać na utrzymanie psa, tj. na realne wydatki?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='__Lara']Jestem zdania, że Gisic jest potrzebna pomoc - [U][B]to oczywiste, że nie możemy jej zostawić samej z Agrą[/B][/U]. Jedynie nie wiem skąd te 300zł na miesiąc - czy aż tyle wymaga utrzymanie Agry? Tj. karma i wet? Nie lepiej byłoby właśnie zbierać na utrzymanie psa, tj. na realne wydatki?[/QUOTE]
Zgadzam sie z Toba, ale są wątki, na ktorych bez mrugniecia oka placi sie za niezarejestrowane hotele, czyli płatne dt.
Tutaj nagle zaczęło to niektorym przeszkadzac.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Inez de Villaro']Trafiłam na wątek z bazarku ciuchowego. Przeczytałam wpisy. Nurtuje mnie jedno- dokładnie rok temu , kiedy okazało się, że BDT zamieni się w płatny- no cóż , tak bywa, ktoś o niku schroniska napisał, że psa zabierze do bezpłatnego dt. Wtedy opiekunka się nie zgodziła, bo nie chciała oddać psa byle gdzie!
A teraz grozi oddaniem do schronu? A to nie jest "byle gdzie"?
Jakaś strasznie dziwna historia tutaj się dzieje. Psa się do dt nie oddaje, ale do schronu tak?
Na dogo było wiele takich sytuacji, w których jakaś fundacja/grupa ludzi oddawała psa , a potem słuch po niej zaginął. Ci nieszczęśni opiekunowie oczywiście prosili o wsparcie i najczęściej dostawali je...ale nigdy nie widziałam, żeby ktoś naliczał sobie dług za psa.
Reasumując- pomoc opiekunce psa jest niezbędna, konieczna i bezdyskusyjnie powinna ją otrzymać...ale "nabijanie" wirtualnego długu i straszenie wielkimi sumami mija się z celem, bo kto zalega z tym długiem? Schronisko, z którego zabrano psa, użytkownicy dogo czy może jeszcze ktoś inny, tego chyab nie wiadomo do końca.
Apelujmy o pomoc, ale zachowajmy zdrowy rozsądek![/QUOTE]


Zgadzam się z Inez i trafiłam na watek tak samo jak Inez.
Jeśli sprawy tak stoją, jak opiekunka Agry je postawiła, to neleży od nowa podjąć ustalenia albo poszukać innego dt - na jasnych z góry określonych zasadach.
Może Mariamc ?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='__Lara']Jestem zdania, że Gisic jest potrzebna pomoc - [U][B]to oczywiste, że nie możemy jej zostawić samej z Agrą[/B][/U]. Jedynie nie wiem skąd te 300zł na miesiąc - czy aż tyle wymaga utrzymanie Agry? Tj. karma i wet? Nie lepiej byłoby właśnie zbierać na utrzymanie psa, tj. na realne wydatki?[/QUOTE]


Też uważam ze należy pomóc.
Licytuję na bazarku lalki, żeby nie było.
Ale dług 1500 zł. ?
A któż miałby być tu zobowiązany i z jakiej racji przepraszam ?

Sortuję rzeczy na kolejny bazarek dla Agry, sunia jest kochana i zasługuje na pomoc.
Kochana Ciocia Bela zgodziła się wystawić dla niej :)
Belu ściskam Cię Kochana i zalecam spokój :) damy radę

Link to comment
Share on other sites

[quote name='gosia2313']No ja myślę, że trzeba zapomnieć o tym długu 1500zł, bo i tak realnie patrząc nikt tego nie spłaci, bo też niby kto i z jakiej racji miałby go wziąć na siebie?

I zacząć zbierać kasę na karmę, weta za którego będą pojawiać się rachunki.[/QUOTE]
Okej, ja mogę organizować bazarki, na karmę, weta, okej, ale nie na spłatę tak potężnego długu, który nie wiadomo skąd się wziął... Powinno wszystko być "wyzerowane" i powinno się zbierać na karmę i weta, tyle na temat.

Link to comment
Share on other sites

Guest AnetaR

A może by określić na nowo ile potrzeba dokładnie na Agrę co miesiąc (w którymś miesiącu może być więcej z uwagi np. na konieczność zaszczepienia psa - oczywiście udokumentowaną) i od tej pory już wszystko dokumentować paragonami itp.?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='AnetaR']A może by określić na nowo ile potrzeba dokładnie na Agrę co miesiąc (w którymś miesiącu może być więcej z uwagi np. na konieczność zaszczepienia psa - oczywiście udokumentowaną) i od tej pory już wszystko dokumentować paragonami itp.?[/QUOTE]
Jestem za. Powinno być napisane, że taka i taka karma kosztuje tyle i tyle, potrzeba jej miesięcznie tyle i tyle no i ile kosztuje, a potem to udokumentować paragonami/fakturami, podobnie z wetem, napisać ile kosztuje wizyta, co się dzieje i też to udokumentować. Będzie łatwiej zbierać pieniądze...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='gosia2313']No ja myślę, że trzeba zapomnieć o tym długu 1500zł, bo i tak realnie patrząc nikt tego nie spłaci, bo też niby kto i z jakiej racji miałby go wziąć na siebie?

I zacząć zbierać kasę na karmę, weta za którego będą pojawiać się rachunki.[/QUOTE]

Jestem jak najbardziej ZA. To dobre rozwiązanie.

bela51, wiem, ze to różnie na dogo jest.... mimo wszystko jednak jak daję psa do hotelu to myslę, że jest zarejestrowany, a przynajmniej powinien. Nikt nie żąda żeby Gisic utrzymywała Agrę. Co do płatnych dt, domowych to tego nie rozumiem....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='black_sheep']Pojawia się jeszcze jeden problem. [B]Jeśli dobrze rozumiem[/B] Gisic87 wyadoptowała psa ze schroniska [B]na siebie[/B], od dwóch lat mieszka u niej to czy ona tak po go odda?
Absurd goni absurd, pies pod względem prawnym jest jej, a to my mamy go spłacać.[/QUOTE]

Powiem Ci, że nie wiem jak było wtedy. Czy pies jest na nią. czy jest dalej jako na DT. teraz np. jest tak, że zabierasz psa na Dt po uzgodnieniu z NND, a po 3 miesiącach musisz za niego zapłacić i już jest twój (albo zostaje, albo dalej szukasz mu domu).

Link to comment
Share on other sites

[quote name='black_sheep']Pojawia się jeszcze jeden problem. [B]Jeśli dobrze rozumiem[/B] Gisic87 wyadoptowała psa ze schroniska [B]na siebie[/B], od dwóch lat mieszka u niej to czy ona tak po go odda?
Absurd goni absurd, pies pod względem prawnym jest jej, a to my mamy go spłacać.[/QUOTE]
Oto jest pytanie. Skoro była podpisywana umowa ze schroniskiem o to, że go do siebie bierze na stałe to w zasadzie nikt nie ma obowiązku wpłacać pieniędzy na Agrę, a jeśli umowa była podpisywana na dt to rzecz innego rodzaju.

Link to comment
Share on other sites

Guest AnetaR

[quote name='Ania+Milva i Ulver']trzeba poczekać na Gisic[/QUOTE]

Dajmy się wypowiedzieć samej Gisic, może wszystko się wyjaśni

Link to comment
Share on other sites

Może nie powinnam się wypowiadać bo nie znam za bardzo sytuacji. Według mnie faktycznie nie powinno się grozić oddaniem do schronu ale weźcie pod uwagę ,że Gisic87 przez długi czas opiekowała się Agrą i traktowała jak swoją. Hoteliki też nie rozliczają się z każdej złotówki , owszem wystawiają fakturę za pobyt z karmą np. 400 zł ale przecież nie wyliczają na fakturze każdego grama zjedzonej karmy. Często też dodatkowo wystawiają fakturę na koszty weta. Reasumując wg mnie Gisic źle sformułowała w wątku , że dług rośnie. Nie wiem czy ustalała z kimś kwotę 300 zł którą nalicza do długu. Powinna prosić o wsparcie na konkretne rzeczy , wyżywienie czy pomoc weta a nie naliczać dług. Ale to wg mnie jej jedyna wina. Pies ma u niej dobrze i tak naprawdę w większości przez ten czas sama go utrzymywala bo wpłat chyba nie było za wiele. A czy 300 zł to kosmiczna kwota na utrzymanie starego dużego psa? Ja mam na utrzymaniu 3 psy wielkości Agry i fakt ,że karma podstawowa na 3 kosztuje mnie 240 zł ( 3 worki) ale same leki dla jednej starej psiny ( ArthroHA, Geriadog i inne) kosztują mnie 160 zł na m-c , plus parówki czy smakołyki to kolejne 100 zł na m-c . Tak więc utrzymanie i wyżywienie na jednego wychodzi ok. 170 zł . Ale dodatkowo trzeba doliczyć weta w razie potrzeby. Tak więc nie oszukujmy się , że hoteliki ustalając cenę np. 400 zł za psa na tym zarabiają bo inaczej by nie działały. Hoteliki mają często pracowników , którym coś trzeba zapłacić. Gisic ustalając kwotę 300 zł może doliczyła swój wkład w opiekę. Nie wiem , bo nie wiem z kim to ustaliła. Dla mnie najlogiczniejsze byłoby , żeby ktoś zakupował karmę a z wizyt u weta brać faktury wtedy nie byłoby niedomówień.
Ale odsądzanie dziewczyny od czci i wiary jest trochę nie fair.
Wątpie czy za 300 zł Agra znajdzie domowe DT , oby tego jej życzę i jeszcze muszą się znaleźć osoby które będą to 300 zł na m-c wykładać bo w normalnym hoteliku raczej na kreskę nie będą trzymać psa.
Myślę , że Gisic87 jak to przeczyta to napewno psa odda...
Wiem , że nikt tu nie miał złych chęci ale dla psa to się dobrze nie skończy.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='__Lara']Mnie się wydaje, że Gisic nigdy nie adoptowała Agry w sensie jak swojego psa. Inaczej bezcelowy byłby dt.[/QUOTE]

No tak wyraźnie jest napisane w pierwszym poście - że jest na tymczasie. Najpierw był bezpłatny a od jakiegoś miesiąca pojawił się płatny.
Faktem jest , że w niektórych miesiącach wpłaty były malutkie np. 20 zł . No i wtedy Gisic utrzymywała Agrę ze swoich środków. Abstrachując od kwoty 300 zł prawda jest taka , że wsparcie choćby na karmę jest niezbędne.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...