Po 5 latach w hotelach - Spajkuś znalazł dom!!!

[Kamila Proc]

dresowi nie dajemy suni

[Nutusia]

Dres to niech sobie sam posesji pilnuje, albo wynajmie kolesi z zaprzyjaźnionej "mafii" ;)
Zresztą oni wolą psy, które są do nich podobne - zero szyi, dużo mięśni i na wszelki wypadek - nie za duży :)

[Aldrumka]

[quote name='Nutusia']Dres to niech sobie sam posesji pilnuje, albo wynajmie kolesi z zaprzyjaźnionej "mafii" ;)
Zresztą oni wolą psy, które są do nich podobne - zero szyi, dużo mięśni i na wszelki wypadek - nie za duży :)[/QUOTE]

Nutusia brawo - świetna charakterystyka

[mala_czarna]

A jak ja wam powiem, że u mnie osiedlowy "dres", notabene szalenie miły :) wychodzi na spacer z yorkiem to mi uwierzycie? :lol: Dość komicznie to wygląda, ale ta dwójka jest w wpatrzona w siebie jak w obrazek!!

[3 x]

[quote name='mala_czarna']A jak ja wam powiem, że u mnie osiedlowy "dres", notabene szalenie miły :) wychodzi na spacer z yorkiem to mi uwierzycie? :lol: Dość komicznie to wygląda, ale ta dwójka jest w wpatrzona w siebie jak w obrazek!![/QUOTE]

ja chciałam ostatnio zrobić zdjęcie typowemu karkowi (dres, łysy) jeszcze w klapach do dresu wyszedł
i z joreczkiem ;)

a wydawało mi się,że ty po tej przyzwoitej stronie Wisły mieszkasz :evil_lol:

[Nutusia]

Joreczki w takich przypadkach bywają własnością dresowych kobiet ;) U nas jest po prostu jorkowe zagłębie (niestety, kilka pseuduchów w okolicy jest). I te pańcie całe na różowo, błyszcząco, tipsowo, w towarzystwie bezszyjnych pakersów :)

[Kamila Proc]

to prawda, dresy zakochuja sie w joreczkach, ktore sa psiakami ich dam

[joaaa]

[video=youtube;UkYQHM1P8h4]https://www.youtube.com/watch?v=UkYQHM1P8h4&feature=youtu.be[/video]

[mala_czarna]

Kurcze, dobrze, że to "słusznych" rozmiarów psy, bo wiatr taki, że marnie by to w przypadku ratlerka wyglądało :) Pewnie by go gdzieś w okolicach Grójca znaleziono :)
Nie wiem czemu Joasia nie napisała, może zapomniała, ale Spajk nie jest w nocy w kojcu na zewnątrz, ale w domu. Jest bardzo grzeczny, nie szczeka, i co najważniejsze, nie załatwia się w środku :)

[joaaa]

No miała napisać. :eviltong:
Skleroza nie boli.

[Nutusia]

Bo Spajkuś to jest pies mądraliński i wie, że jeśli chce być na salonach, nie może mu słoma spod łapencji wystawać ;)

[mala_czarna]

Kurcze, coś cisza na wątkach na Dogo, chyba się sezon ogórkowy zaczyna :roll:

[3 x]

albo ludziska czasu nie mają

[Aldrumka]

a czy nie było tu jakiejś nadziei na koniec maja ? czy się rozwiała /

[mala_czarna]

[quote name='Aldrumka']a czy nie było tu jakiejś nadziei na koniec maja ? czy się rozwiała /[/QUOTE]

Nie wiem jak mam to napisać, więc spróbuję najprościej jak tylko można. Jeśli nic się nie wyjaśni do połowy czerwca, to na nowo trzeba będzie Spajkulca ogłaszać, bo póki co, wstrzymane są ogłoszenia.

[Aldrumka]

no to czekamy z nadzieją, że ogłoszenie już nie będą potrzebne

[Nutusia]

Oby, oby...

[mala_czarna]

[quote name='3 x']albo ludziska czasu nie mają[/QUOTE]

Albo trzeba sobie skrzynkę przeczyścić :eviltong:
bo pw Ci nie mogę wysłać

[3 x]

[quote name='mala_czarna']Albo trzeba sobie skrzynkę przeczyścić :eviltong:
bo pw Ci nie mogę wysłać[/QUOTE]

bo mi ludziska zapchały
jakby coś pisz na maila: [email][email protected][/email]
tylko nie wiem czy ja przypadkiem Budapesztu nie miałam :roll:
a sprawdzę dopiero w weekend

[mala_czarna]

Wczoraj dzwoniła pani z Wołomina. Spajk bardzo jej się podobał, tylko troszkę spuściła z tonu jak powiedziałam, że ma ok. 5 lat, a może ciut więcej. Pani niedawno pożegnała swoją piętnastoletnią suczkę i chciałaby bardzo młodego psa, żeby "nie musieć się z nim szybko żegnać". Doprawdy, ludzie zaczynają mnie załamywać :roll: Pani ma duży dom, ogrodzony teren, a Spajk mieszkałby w olbrzymiej budzie, bo jeśli chodzi o dom, to w domu mieszka już bardzo domowa sunia, i kot. W razie zimy, deszczu, śniegu i gradobicia to Spajkuś wpuszczany byłby do domu. :roll:

[Aldrumka]

spusciła z tonu ale czy rozważa, czy juz zrezygnowała z naszego przystojniaczka

[mala_czarna]

[quote name='Aldrumka']spusciła z tonu ale czy rozważa, czy juz zrezygnowała z naszego przystojniaczka[/QUOTE]

Powiedziała, że dzisiaj podejmie decyzję i oddzwoni do mnie

[Nutusia]

Boże, przecież jeszcze z 10 lat życia przed nim co najmniej! Ludzie kompletnie nie mają pojęcia o czym mówią...

[Ewa Marta]

Najbardziej wkurza mnie jak kobieta ma grubo ponad 60 lat i szuka szczeniaczka:-( Zero odpowiedzialności za psa za kilkanaście lat:-( Wpłaciłam dzisiaj czerwcową deklarację dla Spajkusia.

[mala_czarna]

[quote name='Nutusia']Boże, przecież jeszcze z 10 lat życia przed nim co najmniej! Ludzie kompletnie nie mają pojęcia o czym mówią...[/QUOTE]

Widzisz Nutusiu, dla niektórych ludzi psiak, który już wyrósł z wieku szczenięcego to już za stary chyba :(
[quote name='Ewa Marta']Najbardziej wkurza mnie jak kobieta ma grubo ponad 60 lat i szuka szczeniaczka:-( Zero odpowiedzialności za psa za kilkanaście lat:-( Wpłaciłam dzisiaj czerwcową deklarację dla Spajkusia.[/QUOTE]
Wiem Ewa, też tego nie pojmuję, tym bardziej, że co tu kryć, z szczeniakiem jest masa pracy, wymaga większego zaangażowania, sił, czasu :(
Btw. Dziękuję za deklarację!