Jump to content
Dogomania

Shar Pei ze schroniska w Łodzi. Już w nowym domu :)


Pysioo

Recommended Posts

  • Replies 80
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Juz jestem. Aby uspokoic sytuację to były 2 sunie ktorymi zajmowalam się od poczatku do konca( do adopcji)
[URL]http://www.sharpei-world.pl/viewtopic.php?f=32&t=2950[/URL]

[URL]http://www.sharpei-world.pl/viewtopic.php?f=32&t=2808[/URL]
teraz zabrałam i jego . Pies ma robocze imię FADO. Więcej wieczorkiem napiszę .
w razie jakichkolwiek pytan tel 501-712-216

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ruda76']Juz jestem. Aby uspokoic sytuację to były 2 sunie ktorymi zajmowalam się od poczatku do konca( do adopcji)
[URL]http://www.sharpei-world.pl/viewtopic.php?f=32&t=2950[/URL]

[URL]http://www.sharpei-world.pl/viewtopic.php?f=32&t=2808[/URL]
teraz zabrałam i jego . Pies ma robocze imię FADO. Więcej wieczorkiem napiszę .
w razie jakichkolwiek pytan tel 501-712-216[/QUOTE]

A czy ten nieszczęśnik też trafi do Ciebie na DT ?

Link to comment
Share on other sites

Poprzednie sunie nie były u mnie na DT były w hotelu w ktorym trzymam wszystkie psy potrzebujące pomocy i czekajace na adopcje. Obie wymagały leczenia lub sterylizacji a zaraz potem trafiały do nowych domow. ( to tak dla wyjasnienia)

[B]FADO,[/B] to pies bardzo mocno zdezorientowany cała sytuacją, nieufny ( wiem, ze tutaj napiszecie , ze "typowe dla rasy") , zagubiony, trzymajacy dystans z czlowiekiem.
Po raz pierwszy widziałam psa, ktory nie miał najmniejszej ochoty opuszczac schroniska. Nie było sposobu, aby przekonac go do spaceru, zapierał się z całych sił.
Fado jest obecnie w zaprzyjaznionej lecznicy.
Stan zdrowia ogolnie nie jest zły
- został odrobaczony( nicienie),
-uszy wyczyscicilsmy -jest dobrze
- oczy do dalszej konsultacji ( dalismy mu jeszcze spokoj aby go nie stresowac)
- przed adopcją oczywiscie kastracja

Jest niejadkiem. Nie bardzo interesuje go karma ani inne podawane kąski typu:szyneczka, parowka itd.

Ogolnie potrzebuje czasu aby zaczał ufac czlowiekowi, nie jest absolutnie agresywny, jest zwyczajnie przestraszony cała sytuacją. Spacery z nim poki co nie należa do przyjemnosci ale zauwazylismy, ze ciagnie w kierunku klatek schodowych w bloku. Wczoraj sikal jeszcze po szczenięcemu a dzis juz normalnie ( byc moze to wynik stersu a moze jest na tyle mlody ze "sika jak facet" robi od niedawna)

Oczywiscie "nowy dom" będzie musiał poswiecic mu bardzo dużo czasu zanim Fado się do niego przekona.
Wspaniale byłoby gdyby tarfil do miłosnika rasy z suczką do towarzystwa. :) ( tak się rozmarzyłam )

To tyle tak na szybko ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ruda76']Poprzednie sunie nie były u mnie na DT były w hotelu w ktorym trzymam wszystkie psy potrzebujące pomocy i czekajace na adopcje. Obie wymagały leczenia lub sterylizacji a zaraz potem trafiały do nowych domow. ( to tak dla wyjasnienia)

[B]FADO,[/B] to pies bardzo mocno zdezorientowany cała sytuacją, nieufny ( wiem, ze tutaj napiszecie , ze "typowe dla rasy") , zagubiony, trzymajacy dystans z czlowiekiem.
Po raz pierwszy widziałam psa, ktory nie miał najmniejszej ochoty opuszczac schroniska. Nie było sposobu, aby przekonac go do spaceru, zapierał się z całych sił.
Fado jest obecnie w zaprzyjaznionej lecznicy.
Stan zdrowia ogolnie nie jest zły
- został odrobaczony( nicienie),
-uszy wyczyscicilsmy -jest dobrze
- oczy do dalszej konsultacji ( dalismy mu jeszcze spokoj aby go nie stresowac)
- przed adopcją oczywiscie kastracja

Jest niejadkiem. Nie bardzo interesuje go karma ani inne podawane kąski typu:szyneczka, parowka itd.

Ogolnie potrzebuje czasu aby zaczał ufac czlowiekowi, nie jest absolutnie agresywny, jest zwyczajnie przestraszony cała sytuacją. Spacery z nim poki co nie należa do przyjemnosci ale zauwazylismy, ze ciagnie w kierunku klatek schodowych w bloku. Wczoraj sikal jeszcze po szczenięcemu a dzis juz normalnie ( byc moze to wynik stersu a moze jest na tyle mlody ze "sika jak facet" robi od niedawna)

Oczywiscie "nowy dom" będzie musiał poswiecic mu bardzo dużo czasu zanim Fado się do niego przekona.
Wspaniale byłoby gdyby tarfil do miłosnika rasy z suczką do towarzystwa. :) ( tak się rozmarzyłam )

To tyle tak na szybko ;)[/QUOTE]

jesteś kochana ze go zabrałaś. Co teraz, co planujesz? Najpierw popracować nad nim i dobrowadzić do porządku i pozniej adopcja czy szukamy od razu.

Link to comment
Share on other sites

Co do tej pracy......ciezko mi po 2 dniach powiedziec o nim wiecej niz napisałam ale wydaje mi się, ze ten pies byl mocno zwiazany ze swoim wlascicielem/ką , widac jak tęskni jak patrzy w okno. Ma teraz spokoj, dalismy mu czas aby się do nas przekonał, powoli, nic na silę. Myślę, ze wspolnie mozemy się rozgladac za nowym domem, bo kazda zmiana dla niego bedzie kolejnym przezyciem. Musi byc to napewno bardzo cierpliwa osoba, tak jak juz wspomnialam chętnie miłosnik rasy, osoba ( rodzina) ktora włozy bardzo duzo chęci i miłosci w pracę z nim.

Mimo wszystko szukajmy w necie tez ogloszen czy on się komus nie zgubil.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ruda76']Co do tej pracy......ciezko mi po 2 dniach powiedziec o nim wiecej niz napisałam ale wydaje mi się, ze ten pies byl mocno zwiazany ze swoim wlascicielem/ką , widac jak tęskni jak patrzy w okno. Ma teraz spokoj, dalismy mu czas aby się do nas przekonał, powoli, nic na silę. Myślę, ze wspolnie mozemy się rozgladac za nowym domem, bo kazda zmiana dla niego bedzie kolejnym przezyciem. Musi byc to napewno bardzo cierpliwa osoba, tak jak juz wspomnialam chętnie miłosnik rasy, osoba ( rodzina) ktora włozy bardzo duzo chęci i miłosci w pracę z nim.

Mimo wszystko szukajmy w necie tez ogloszen czy on się komus nie zgubil.[/QUOTE]

A jak długo jest w schronie?
Dobra na pewno jak trochę się oswoi trzeba będzie sprawdzić jego reakcje na inne psy i dzieci. Wiadomo jak był przestraszony mógł zachowywać się inaczej, jak dojdzie do siebie może być inny. Zresztą Ty wiesz o tym wiec co ja ci tu będę wypisywać.
Pies jest piekny więc znajdzie szybko domek.

Link to comment
Share on other sites

FADO pozbyl się wreszcie robali.

Nadal jest bardzo ostrozny w kontaktach z czlowiekiem, przychodzi jesli ma chęć , siada blisko jednak o mizianiu, przytulaniu i innych dupererelach narazie nie ma mowy.
Zdarza się ze na powitanie merda ogonkiem ale poki co bez euforii.
W kontaktach z innymi psami ( samcami) ostrozny, z dystansem lecz nie jest agresywny , raczej obojętny. Z suczkami jest natomiast bardzo dobrze ( "love") jak na facecika przystało sa zaloty i popiskiwanie.
Do kotow stosunek obojetny co najwyzej ciekawski,

Najwiekszy problem stanowią spacery, jesli idziemy tam gdzie paluje FADO jest ok natomiast na wszelkie proby nakierowania , zmiana kierunku lub jesli poczuje napięcie smyczy natychmiast się zatrzymuje, buntuje, zapiera.

Link to comment
Share on other sites

szerpkowy uparciuch :)
Dobrze, że nie jest agresywny i się nie zaczyna w innych psach.
Ale nie trać czujności - gdy moja szarpka zaginęła znalazła ja Pani która ma 4 psy w tym 2 kundelki ONko-podobne. Lalunia - mocno oslabiona po ponad tygodniu tułaczki - zachowywała się wzorowo i nie zaczepiała psiaków. Ale gdy przyjechałam po nią pierwsze co zrobiła to zadymę z jedną z suczek... :roll: takie to te szarpki już są, indywidua ;-) Fado jak poczuje sie pewniej też może zacząć kombinować.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ruda76'][IMG]http://img571.imageshack.us/img571/7392/20102010024.jpg[/IMG][/QUOTE]

Z tą wtyczką w gniazdku wygląda naprawdę jak by był podłączony. Pies jest piękny. Czy są już jakieś ogłoszenia? Ruda76 czy byłaś z nim u weta, tzn czy pies miał robione badania czy jest zdrowy. Krew , mocz, . Lepiej byłoby zrobić takie badania bo jeśli ktoś go wezmie i się okaze że coś mu dolega to może wrócić spowrotem do Ciebie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Alexandra29']Czy korekta oczu była konieczna? Pytałam wyżej o badania i ogłoszenia. Szkoda że to nie sunia. Wszyscy odradzili mi drugiego samca, ale więżę ze ta piękność szybko znajdzie domek[/QUOTE]

Tak pies jest pod opieką weta. Jesli chodzi o ogloszenia to od samego poczatku jest oglaszany w naszych lokalnych gazetach poczatkowo jako pies znaleziony/ szuka wlasciciela a potem juz jako szukajacy nowej rodziny.
Jesli chodzi o zainteresowanie to jest , dzwonia bardzo rozni ludzie rowniez tacy szukajacy gwiazdkowego pluszaka pod choinke dla dzieci. Ale sa tez i konkretni zainteresowani :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Pysioo']Dziękuję, że zajęłaś się biedakiem. :) Proszę daj znać, jeśli będziesz potrzebować naszej pomocy.[/QUOTE]

dziękuję :)

fadus juz po zdjęciu szwow :) dzis bylam na wizycie w jednym domku...... i chyba Faduś bedzie mial fajne swięta :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...