.blueberry. Posted November 24, 2010 Share Posted November 24, 2010 podnoszę cię psiaku Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ruda76 Posted November 25, 2010 Share Posted November 25, 2010 Juz jestem. Aby uspokoic sytuację to były 2 sunie ktorymi zajmowalam się od poczatku do konca( do adopcji) [URL]http://www.sharpei-world.pl/viewtopic.php?f=32&t=2950[/URL] [URL]http://www.sharpei-world.pl/viewtopic.php?f=32&t=2808[/URL] teraz zabrałam i jego . Pies ma robocze imię FADO. Więcej wieczorkiem napiszę . w razie jakichkolwiek pytan tel 501-712-216 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Polla Posted November 25, 2010 Share Posted November 25, 2010 ruda dzięki, że do nas zajrzałaś :) obie sunieczki, które miałaś pod opieką straszne bidulki :( ciesze się, że Fado jest w doświadczonych rękach. czekamy na więcej informacji :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Atomowka Posted November 25, 2010 Share Posted November 25, 2010 [quote name='ruda76']Juz jestem. Aby uspokoic sytuację to były 2 sunie ktorymi zajmowalam się od poczatku do konca( do adopcji) [URL]http://www.sharpei-world.pl/viewtopic.php?f=32&t=2950[/URL] [URL]http://www.sharpei-world.pl/viewtopic.php?f=32&t=2808[/URL] teraz zabrałam i jego . Pies ma robocze imię FADO. Więcej wieczorkiem napiszę . w razie jakichkolwiek pytan tel 501-712-216[/QUOTE] A czy ten nieszczęśnik też trafi do Ciebie na DT ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Polla Posted November 25, 2010 Share Posted November 25, 2010 Atomowka psiak chyba już trafił... ruda napisała "teraz zabrałam i jego" Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pysioo Posted November 25, 2010 Author Share Posted November 25, 2010 [URL="http://www.dogomania.pl/members/19544-ruda76"][B]ruda76[/B][/URL] witaj na wątku :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ruda76 Posted November 25, 2010 Share Posted November 25, 2010 Poprzednie sunie nie były u mnie na DT były w hotelu w ktorym trzymam wszystkie psy potrzebujące pomocy i czekajace na adopcje. Obie wymagały leczenia lub sterylizacji a zaraz potem trafiały do nowych domow. ( to tak dla wyjasnienia) [B]FADO,[/B] to pies bardzo mocno zdezorientowany cała sytuacją, nieufny ( wiem, ze tutaj napiszecie , ze "typowe dla rasy") , zagubiony, trzymajacy dystans z czlowiekiem. Po raz pierwszy widziałam psa, ktory nie miał najmniejszej ochoty opuszczac schroniska. Nie było sposobu, aby przekonac go do spaceru, zapierał się z całych sił. Fado jest obecnie w zaprzyjaznionej lecznicy. Stan zdrowia ogolnie nie jest zły - został odrobaczony( nicienie), -uszy wyczyscicilsmy -jest dobrze - oczy do dalszej konsultacji ( dalismy mu jeszcze spokoj aby go nie stresowac) - przed adopcją oczywiscie kastracja Jest niejadkiem. Nie bardzo interesuje go karma ani inne podawane kąski typu:szyneczka, parowka itd. Ogolnie potrzebuje czasu aby zaczał ufac czlowiekowi, nie jest absolutnie agresywny, jest zwyczajnie przestraszony cała sytuacją. Spacery z nim poki co nie należa do przyjemnosci ale zauwazylismy, ze ciagnie w kierunku klatek schodowych w bloku. Wczoraj sikal jeszcze po szczenięcemu a dzis juz normalnie ( byc moze to wynik stersu a moze jest na tyle mlody ze "sika jak facet" robi od niedawna) Oczywiscie "nowy dom" będzie musiał poswiecic mu bardzo dużo czasu zanim Fado się do niego przekona. Wspaniale byłoby gdyby tarfil do miłosnika rasy z suczką do towarzystwa. :) ( tak się rozmarzyłam ) To tyle tak na szybko ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alexandra29 Posted November 25, 2010 Share Posted November 25, 2010 [quote name='ruda76']Poprzednie sunie nie były u mnie na DT były w hotelu w ktorym trzymam wszystkie psy potrzebujące pomocy i czekajace na adopcje. Obie wymagały leczenia lub sterylizacji a zaraz potem trafiały do nowych domow. ( to tak dla wyjasnienia) [B]FADO,[/B] to pies bardzo mocno zdezorientowany cała sytuacją, nieufny ( wiem, ze tutaj napiszecie , ze "typowe dla rasy") , zagubiony, trzymajacy dystans z czlowiekiem. Po raz pierwszy widziałam psa, ktory nie miał najmniejszej ochoty opuszczac schroniska. Nie było sposobu, aby przekonac go do spaceru, zapierał się z całych sił. Fado jest obecnie w zaprzyjaznionej lecznicy. Stan zdrowia ogolnie nie jest zły - został odrobaczony( nicienie), -uszy wyczyscicilsmy -jest dobrze - oczy do dalszej konsultacji ( dalismy mu jeszcze spokoj aby go nie stresowac) - przed adopcją oczywiscie kastracja Jest niejadkiem. Nie bardzo interesuje go karma ani inne podawane kąski typu:szyneczka, parowka itd. Ogolnie potrzebuje czasu aby zaczał ufac czlowiekowi, nie jest absolutnie agresywny, jest zwyczajnie przestraszony cała sytuacją. Spacery z nim poki co nie należa do przyjemnosci ale zauwazylismy, ze ciagnie w kierunku klatek schodowych w bloku. Wczoraj sikal jeszcze po szczenięcemu a dzis juz normalnie ( byc moze to wynik stersu a moze jest na tyle mlody ze "sika jak facet" robi od niedawna) Oczywiscie "nowy dom" będzie musiał poswiecic mu bardzo dużo czasu zanim Fado się do niego przekona. Wspaniale byłoby gdyby tarfil do miłosnika rasy z suczką do towarzystwa. :) ( tak się rozmarzyłam ) To tyle tak na szybko ;)[/QUOTE] jesteś kochana ze go zabrałaś. Co teraz, co planujesz? Najpierw popracować nad nim i dobrowadzić do porządku i pozniej adopcja czy szukamy od razu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ruda76 Posted November 25, 2010 Share Posted November 25, 2010 Co do tej pracy......ciezko mi po 2 dniach powiedziec o nim wiecej niz napisałam ale wydaje mi się, ze ten pies byl mocno zwiazany ze swoim wlascicielem/ką , widac jak tęskni jak patrzy w okno. Ma teraz spokoj, dalismy mu czas aby się do nas przekonał, powoli, nic na silę. Myślę, ze wspolnie mozemy się rozgladac za nowym domem, bo kazda zmiana dla niego bedzie kolejnym przezyciem. Musi byc to napewno bardzo cierpliwa osoba, tak jak juz wspomnialam chętnie miłosnik rasy, osoba ( rodzina) ktora włozy bardzo duzo chęci i miłosci w pracę z nim. Mimo wszystko szukajmy w necie tez ogloszen czy on się komus nie zgubil. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alexandra29 Posted November 25, 2010 Share Posted November 25, 2010 [quote name='ruda76']Co do tej pracy......ciezko mi po 2 dniach powiedziec o nim wiecej niz napisałam ale wydaje mi się, ze ten pies byl mocno zwiazany ze swoim wlascicielem/ką , widac jak tęskni jak patrzy w okno. Ma teraz spokoj, dalismy mu czas aby się do nas przekonał, powoli, nic na silę. Myślę, ze wspolnie mozemy się rozgladac za nowym domem, bo kazda zmiana dla niego bedzie kolejnym przezyciem. Musi byc to napewno bardzo cierpliwa osoba, tak jak juz wspomnialam chętnie miłosnik rasy, osoba ( rodzina) ktora włozy bardzo duzo chęci i miłosci w pracę z nim. Mimo wszystko szukajmy w necie tez ogloszen czy on się komus nie zgubil.[/QUOTE] A jak długo jest w schronie? Dobra na pewno jak trochę się oswoi trzeba będzie sprawdzić jego reakcje na inne psy i dzieci. Wiadomo jak był przestraszony mógł zachowywać się inaczej, jak dojdzie do siebie może być inny. Zresztą Ty wiesz o tym wiec co ja ci tu będę wypisywać. Pies jest piekny więc znajdzie szybko domek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
A.K. Posted November 25, 2010 Share Posted November 25, 2010 Sliczny zmarszczuch, trzymam kciuki zeby szybko znalazl dom!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ruda76 Posted December 1, 2010 Share Posted December 1, 2010 FADO pozbyl się wreszcie robali. Nadal jest bardzo ostrozny w kontaktach z czlowiekiem, przychodzi jesli ma chęć , siada blisko jednak o mizianiu, przytulaniu i innych dupererelach narazie nie ma mowy. Zdarza się ze na powitanie merda ogonkiem ale poki co bez euforii. W kontaktach z innymi psami ( samcami) ostrozny, z dystansem lecz nie jest agresywny , raczej obojętny. Z suczkami jest natomiast bardzo dobrze ( "love") jak na facecika przystało sa zaloty i popiskiwanie. Do kotow stosunek obojetny co najwyzej ciekawski, Najwiekszy problem stanowią spacery, jesli idziemy tam gdzie paluje FADO jest ok natomiast na wszelkie proby nakierowania , zmiana kierunku lub jesli poczuje napięcie smyczy natychmiast się zatrzymuje, buntuje, zapiera. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PaulinaT Posted December 1, 2010 Share Posted December 1, 2010 szerpkowy uparciuch :) Dobrze, że nie jest agresywny i się nie zaczyna w innych psach. Ale nie trać czujności - gdy moja szarpka zaginęła znalazła ja Pani która ma 4 psy w tym 2 kundelki ONko-podobne. Lalunia - mocno oslabiona po ponad tygodniu tułaczki - zachowywała się wzorowo i nie zaczepiała psiaków. Ale gdy przyjechałam po nią pierwsze co zrobiła to zadymę z jedną z suczek... :roll: takie to te szarpki już są, indywidua ;-) Fado jak poczuje sie pewniej też może zacząć kombinować. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pysioo Posted December 8, 2010 Author Share Posted December 8, 2010 Co słychać u sharpika? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ruda76 Posted December 10, 2010 Share Posted December 10, 2010 [IMG]http://img571.imageshack.us/img571/7392/20102010024.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jaanna019 Posted December 10, 2010 Share Posted December 10, 2010 A dlaczego piesek do prądu podpięty? ładuje się? ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ruda76 Posted December 10, 2010 Share Posted December 10, 2010 [quote name='jaanna019']A dlaczego piesek do prądu podpięty? ładuje się? ;)[/QUOTE] tak, tak dokladnie :) wiecej zdjęc potem, bo mi cos program fiksuje Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alexandra29 Posted December 12, 2010 Share Posted December 12, 2010 [quote name='ruda76'][IMG]http://img571.imageshack.us/img571/7392/20102010024.jpg[/IMG][/QUOTE] Z tą wtyczką w gniazdku wygląda naprawdę jak by był podłączony. Pies jest piękny. Czy są już jakieś ogłoszenia? Ruda76 czy byłaś z nim u weta, tzn czy pies miał robione badania czy jest zdrowy. Krew , mocz, . Lepiej byłoby zrobić takie badania bo jeśli ktoś go wezmie i się okaze że coś mu dolega to może wrócić spowrotem do Ciebie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
A.K. Posted December 13, 2010 Share Posted December 13, 2010 Jaki on piekny!!! Teraz to tylko domek potrzebny!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ruda76 Posted December 14, 2010 Share Posted December 14, 2010 [quote name='A.K.']Jaki on piekny!!! Teraz to tylko domek potrzebny!!![/QUOTE] Jestesmy po kastracji i korekcie oczu wiec dochodzimy do siebie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alexandra29 Posted December 14, 2010 Share Posted December 14, 2010 [quote name='ruda76']Jestesmy po kastracji i korekcie oczu wiec dochodzimy do siebie :)[/QUOTE] Czy korekta oczu była konieczna? Pytałam wyżej o badania i ogłoszenia. Szkoda że to nie sunia. Wszyscy odradzili mi drugiego samca, ale więżę ze ta piękność szybko znajdzie domek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ruda76 Posted December 14, 2010 Share Posted December 14, 2010 [quote name='Alexandra29']Czy korekta oczu była konieczna? Pytałam wyżej o badania i ogłoszenia. Szkoda że to nie sunia. Wszyscy odradzili mi drugiego samca, ale więżę ze ta piękność szybko znajdzie domek[/QUOTE] Tak pies jest pod opieką weta. Jesli chodzi o ogloszenia to od samego poczatku jest oglaszany w naszych lokalnych gazetach poczatkowo jako pies znaleziony/ szuka wlasciciela a potem juz jako szukajacy nowej rodziny. Jesli chodzi o zainteresowanie to jest , dzwonia bardzo rozni ludzie rowniez tacy szukajacy gwiazdkowego pluszaka pod choinke dla dzieci. Ale sa tez i konkretni zainteresowani :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pysioo Posted December 15, 2010 Author Share Posted December 15, 2010 Dziękuję, że zajęłaś się biedakiem. :) Proszę daj znać, jeśli będziesz potrzebować naszej pomocy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ruda76 Posted December 21, 2010 Share Posted December 21, 2010 [quote name='Pysioo']Dziękuję, że zajęłaś się biedakiem. :) Proszę daj znać, jeśli będziesz potrzebować naszej pomocy.[/QUOTE] dziękuję :) fadus juz po zdjęciu szwow :) dzis bylam na wizycie w jednym domku...... i chyba Faduś bedzie mial fajne swięta :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pysioo Posted December 21, 2010 Author Share Posted December 21, 2010 Proszę sprawdź dobrze ten domek. Już jeden sharpik wraca z DS po 2 miesiącach... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.