Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted (edited)

Odebrałam dzisiaj wiadomość, że codziennie rano, koło 8.00 na Dolnej Wildzie, za skrętem w Czechosłowacka, przy przystanku autobusowym (prawa strona) pies owczarek. Wygląda na starszego psa, ma naderwane lub oderwane ucho.
Pani która zgłosiuła dzowniła do Strazy Miejskiej, ale bez efektu.
Widziała go wielokrotnie. Nie wie, czy póxniej tez bywa, bo wraca to jest ciemno i nie widać.
Rano jest.
Nie wiem, czy gdzieś tam wychodzi, czy na kogos czeka, czy bezdomny. Nie mam auta teraz w dyspozycji, aby sprawdzić.
Właśnie leje, a ja myslę, że jeśli nie ma domu, jest chory - no i mnie nosi.
Czy jest ktoś kto mieszka niedaleko, żeby sprawdzić np. jutro rano czy w południe?

Może się jakos uda mu pomóc.

28.11.
Misia dzięki wspaniałej "Druzynie Pierścienia" już bezpieczna w hotelu.
Mam nadzieje, że otworzy swoje serce na człowieka i pokaże jaką super jest sunią.

Trafiła tym samym pod opiekę Fundacji dla Zwierząt Animalia.

Jeśli możecie, pomóżcie nam. Każda złotówka się liczy:

Konto do wpłat dla suni - z tytułem - "dla Misi"

[B][FONT=Times New Roman]Fundacja dla Zwierząt Animalia[/FONT][/B]
[B][FONT=Times New Roman]Ul. Polanka 35/11[/FONT][/B]
[B][FONT=Times New Roman]61-131 Poznań[/FONT][/B]

[B][FONT=Times New Roman]Konto bankowe:[/FONT][/B]
[B][FONT=Times New Roman]Nordea Bank Polska S.A. Oddział POB Poznań I[/FONT][/B]
[B][FONT=Times New Roman]53 1440 1286 0000 0000 0453 3704[/FONT][/B]

[FONT=Times New Roman]Za każdą wpłatę, za każdy bazarek dla Msii - pieknie dziękujemy!!!


Zapraszamy na bazarki dla Misi:

[URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/249954-Filmy-DVD-bazarek-na-hotel-starszej-Misi-z-Animalii-do-12-01-2014?p=21723214#post21723214"]http://www.dogomania.pl/forum/threads/249954-Filmy-DVD-bazarek-na-hotel-starszej-Misi-z-Animalii-do-12-01-2014?p=21723214#post21723214

[COLOR=#ff0000]Zebraliśmy na bazarku 60 zł - dziekujemy![/COLOR]

[/URL][URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/249971-Dla-psów-kotów-zwierzolubów-na-hotelik-staruszki-Misi-z-Animalii-do-15-01?p=21725558#post21725558[/URL]

[URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/249983-Bajki-disneya-vhs-filmy-super-gry-cd-dvd-rpg-tanio-dla-starej-misi-do-15-01?p=21732027#post21732027"]http://www.dogomania.pl/forum/threads/249983-Bajki-disneya-vhs-filmy-super-gry-cd-dvd-rpg-tanio-dla-starej-misi-do-15-01?p=21732027#post21732027

[FONT=Times New Roman][COLOR=#ff0000]Zebraliśmy 38 zł. dziękujemy[/COLOR][/FONT]

[/URL][URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/250051-Różności-nowe-dla-psów-i-kotów-2-dla-starej-Misi-z-Animalii-do-15-01?p=21767910#post21767910[/URL]
[URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/249954-Filmy-DVD-bazarek-na-hotel-starszej-Misi-z-Animalii-do-12-01-2014?p=21723214#post21723214"]
[/URL][COLOR=#ff0000]Zebraliśmy 254 zł. dziękujemy[/COLOR]


[/FONT]

Edited by supergoga
  • Replies 347
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Qrdeeee akurat odebrałam tą inf na pw. Ja niestety od dzisiaj "mieszkam" na Piątkowie. Mogę spr najwcześniej w piątek ale to koło 6-ej rano bo inaczej do roboty nie zdażę.

Posted

Mogę tam jutro z rana podjechać.Mieszkam na Wildzie......tylko jak go znajdę,to nie bardzo wiem co dalej:roll: poobserwuję czy ktoś się do niego nie przyznaje,czy wraca na jakąś posesję....?

Posted

[SIZE=4]A oto Onek....piękny pies![/SIZE]

[IMG]http://img708.imageshack.us/img708/6162/on2e.jpg[/IMG][IMG]http://img638.imageshack.us/img638/212/on7o.jpg[/IMG][IMG]http://img705.imageshack.us/img705/6743/on6o.jpg[/IMG][IMG]http://img708.imageshack.us/img708/222/on3g.jpg[/IMG][IMG]http://img249.imageshack.us/img249/3259/on11.jpg[/IMG][IMG]http://img694.imageshack.us/img694/3884/0n1.jpg[/IMG][IMG]http://img502.imageshack.us/img502/1706/0n10.jpg[/IMG][IMG]http://img153.imageshack.us/img153/2661/on9tv.jpg[/IMG]

Posted

Z "wywiadu środowiskowego" wynika,że Onek błąka się tak już od roku lub dwóch lat.Jak widać nie jest chudziną.Ludzie go dokarmiają.Podobno widzą go jak wchodzi na teren szkoły na ul.Łozowej.Ktoś nawet mówił,że na terenie tej szkoły zrobiono nawet dla niego budę.
Problem w tym,że nie wiadomo co dokładnie jest z jego uchem:shake: Piecho nie pozwala do siebie podejść.Unika ludzi.Jest bardzo przestraszony.Na smaczki go się nie weźmie.Rzucałam parówy i zero zainteresowania.Jak jeden kawałek kiełbachy spadł zbyt blisko niego to się go przestraszył.
Jest jeszcze jedno co mnie bardzo martwi.On przechodzi przez ulicę w stronę Bogdanki.Przechodzi bardzo wolno.Przyspiesza dopiero na chodniku.Jest duże prawdopodobieństwo,że wpadnie pod samochód.Tam jest spory ruch!
A wygląda to tak:
[video=youtube;cibBDQENMyc]http://www.youtube.com/watch?v=cibBDQENMyc[/video]

Posted

Jeśli byłby jakiś pomysł co z nim zrobić,to myślę że najlepiej byłoby go "zabrać" z terenu szkoły.
Teraz wolne,ale mogę iść pogadać do tej szkoły w poniedziałek.Dowiedzieć się co i jak,zobaczyć czy ma tam faktycznie budę.Ale dopiero po pracy czyli tak ok 13-tej.:roll:

Posted

O boze ! pies tam mieszka rok czy dwa ?! jak to mozliwe, zeby w 21 wieku duzy wilczur mieszkal przy ulicy i nikt mu przez tyle czasu nie pomogl ;(

faktycznie chudzinką to on nie jest :]

ale to przechodzenie przez ulice...matko boska.

a moze z nim jest podobna historia jak z sunia ze Smochowic, ktora blakala sie przy chacie polskiej...ludzie chcieli ja zaadoptowac, ale ona tez nie pozwalala do siebie podejsc na kilka metrow. Trzeba bylo ja sedelinem potraktowac i na sile zaniesc do domku :)

Posted

[quote name='conceited']
a moze z nim jest podobna historia jak z sunia ze Smochowic, ktora blakala sie przy chacie polskiej...ludzie chcieli ja zaadoptowac, ale ona tez nie pozwalala do siebie podejsc na kilka metrow. Trzeba bylo ja sedelinem potraktowac i na sile zaniesc do domku :)[/QUOTE]
czyli jakby co, to doświadczoną ekipę do odłowienia już mamy :D

Posted

U nas jest piękny malamut,który jak jego pan jest w pracy robi sobie wycieczki,pomysłowe zwierzę, bo ciągle mu się udaje uciec i najczęściej melduje się pod naszym marketem. Tam sobie pół dnia urzęduje, zawsze coś wysępi dobrego:) Jest bardzo łagodny więc dużo ludzi go głaszcze, tylko sąsiedzi jego pana wołają zawsze do domu, z czego on sobie nic nie robi....Ten pies nie wygląda tylko na dokarmianego, w zbyt dobrej kondycji jest, a że nieufny? Niektóre psy tak mają... I jeszcze jedno gdyby był bezpański to rzuciłby się na parówki, zapanowałby nad strachem, jak mu je rzuciłaś.Bezdomne psy mają instynkt przetrwania przede wszystkim żarcie w zęby i ucekać. Chyba,że go pół Wildy dokarmia..Może porozwieszać plakaty z zapytaniem czyj to pies? wtedy sprawa będzie jasna...

Posted

[quote name='PaulinaT']
jak to możliwe że tyle czasu bez domu i tak wygląda? [/QUOTE]
Edi spod choinki był wiele miesięcy bezdomny, a spasł się bardziej, niż niejeden domowy pies ;)

Posted

Obawiam się że jest niczyj. Tam nie miałby skąd sam łazić.
Kurcze, w tym miejscu sedalin - hmmm, musiałoby nas byc sporo - bo jak wypali w krzaczory przy Bogdance - będzie kanał.
Poza tym jak mu podać, jeśli nie chce nawet parówek.
Chyba że dogadać na terenie tej szkoły, czy jeśli u nich je - bo zna miejsce - żeby mu dali io pomogli gdzież zamknąć. A wtedy obawiam się że tylko schronisko pozostaje, bo nie wiem, gdzie takiego psiaka można by zadekować. No i ucho onejrzeć - bo nie wiadomo co to jest.

Posted

[quote name='supergoga']
Kurcze, w tym miejscu sedalin - hmmm, musiałoby nas byc sporo - bo jak wypali w krzaczory przy Bogdance - będzie kanał.
[/QUOTE]
i jeszcze ta ruchliwa ulica, zbyt niebezpieczne miejsce

Posted

Znowu mi komp zachorował i tylko mogłam zaglądać na wątek....a już się nie mogłam doczekać kiedy napisze JAK SIĘ CIESZE ze jest zaangażowanie w pomoc Onkowi:multi:...(sorki ale nie mogę pisać zawsze polskich liter...)
Jeśli znajdzie się miejsce dla staruszka,to najlepiej "brać" go przez szkole.Zakładając ze faktycznie tam czasem stacjonuje.
Wiecie co....ten pies ma w swym spojrzeniu tyle mądrości,spokoju i coś jeszcze takiego(nie wiem co),ze można się na wstępie zakochać.Ja już o nim cały czas myślę:oops:
Niestety mam dwa "narowiste" futrzaki,a co najważniejsze zero kompetencji i doświadczenia do pracy z takim psiakiem.:shake:
Ale Wy jesteście wielcy! I wierze,ze uda się cos zrobic dla tego psiaka.
Obawiam sie,ze jesli SM odlowi go do schronu to moze to byc koniec Onka:-(

Posted

ja niestety mogę jedynie pomóc w ewenntualnej akcji odławiania ;)
bezpański pies niekoniecznie rzuci sie przy obcym na żarcie
przez 3 dni ganialiśmy po polach pod Poznaniem whippetkę,była szkielecikiem a jednak strach przed człowiekiem był tak wielki,że jedenia nie ruszyła
jadła jak nikogo nie było w pobliżu (zostawialiśmy jej w prowizorycznych miskach,gdy akcja łapankowa na dany dzień się kończyła)
rozstawialiśmy sedalin w pasztecie,koczowaliśmy od rana do wieczora,a ona tak się bała ludzi,że nie tknęła "przysmaku"
musieliśmy ją "odstrzelić"
ale warto było,bo Sepia już w DS jest :D

Posted

A wiesz kto może pomóc w odstrzale? TYlko cholercia tam teren nie bardzo, jak wystraszony pogna przed siebie to pod auto jak nic wleci. Chyba żeby zrobic to na tym terenie przy krzaczorach Bogdankowych.

Posted

przede wszystki odstrzał to bardzo droga rzecz,bo ok 500 zł weci sobie prywatnie wołają
whippetke łapliśmy 70 km za Poznaniem i wtedy okazało się,że miejscowy wet ma strzelbę,po targach i przypomnieniu,ze to w końcu "jego" teren kosztowało nas to 400 złtaki strzał też nie powala psa od razu!! suni udało się przebiec na druga stronę ulicy i zaczęło ją łapać dopiero jak przebiegła 2/3 pola w stronę lasu,gdyż po strzale jest wyrzut adrenaliny i pies zazwyczaj co sił ucieka

próbowaliśmy na początku sedalinu,kilka osób rozstawionych było na terenie koczowania suni,w kilku miejscach wystawiony pasztet nafaszerowany tabletką (dawkę ustalił wet)
gdyby sunia skusiłaby się na jeden pasztet to reszta natychmiast zostałaby zabrana
ale ona tak bardzo bała się ludzi,że chociaz byliśmy poukrywani za drzewami i w krzakach to nas wyczuwała i bała się podejść

może najpierw "oswajać" tego ONka?
np przy okazji podrzucać jakiś smakołyk typu kawałek surowego mięsa (mały kawałek,taki na raz do pyska) albo watróbke drobiową,pasztet
nie zmuszać go aby podszed po ten smakołyk,podrzucić,żeby widział od kogo to i odejść spokojnie......może zacznie kojarzyć osobę ze smaczkiem i pozwoli bliżej podejść?
jeśli skusi się kilka razy na smakołyk to łatwiej mu w razie czego sedalin podrzucić,tylko w takim miejscu,żeby było w miarę bezpieczne

ja tak sobie gdybam na razie ;)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...