Jump to content
Dogomania

Obroza elekroniczna


MK i TJ

Recommended Posts

  • Replies 350
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

No pewnie, że nie będziemy używać.

W ogóle to ja jestem zdania, że nawet podstawowe szkolenie na PT1 powinno odbywać się pod okiem tresera (z prawdziwego zdarzenia). Bo łatwo jest nauczyć psa złych nawyków, a gorzej to odkręcić - wtedy jest dużo roboty i nie zawsze uda się.

Link to comment
Share on other sites

  • 1 year later...

z góry przepraszam, ze wyciagam stary temat, ale jestem juz tak zdesperowana, że chyba sprawie mojemu cieleciu taka obroze... :cry:

Wracania próbiowalam juz go uczyc chyba na wszystkie psosoby, chodziłam na skzolenie i nic ! zaczelo sie od smakolykow, na ktor nie reagowal, bo co innego go interesowalo, pozniej pomyslalam, ze moze pileczka (zanim zaczelam go puszczac sprawilam, ze bardzo polubil pileczke i dalby sie za nia pociac, ale nie wrocic do mnie...), pozniej przyszedl czas na linke... Owszem, kiedy jest do niej przypiety wraca do mnie, ale po odpieciu musze go suzkac 4 h. Pomyslalam, ze moze zostawie kawalek tej linki, zeyb go nabrac... otoz nie, on chyba pamieta, z jakieij mniej wiecej odleglosci go przywolywalam i kiedy oddali sie ode mnie na wiecej niz 15 m -wolam go ale bez skutku...:( takie serei z linka robilm juz chyba ze 2, 3 razy, za kazdy mrazem bez skutku.. a przeciez on nie moze calego zycia spedzic na smyczy... :cry:

wszysrtkie komendy chwyta w lot... ale tej nie potrafie go nauczyc... gdybuy nie to zalosne "do mnie" to pewnie bym zdawala z nim egzamin PT... a tak to lipa...

caale szkolenie na nowo zaczlema rok temu, Rotti mi przy tym pomagala jak mogła... i obiecalam sobie, ze to wlasnei dla niej naucze go wracac, ale to juz jest ponad moje sily... mzoe rzeczywiscie warto sprobwac z ta obroza? ...

nie wiecie ile takie cos kosztuje??

Link to comment
Share on other sites

Asia, jeśli jesteś już tak zdesperowana, że naprawdę uważasz, iż jest to jedyne wyjście - NIE RÓB TEGO SAMA! Taka obroża może być niebezpiecznym narzędziem w rękach osoby niedoświadczonej. Znajdź lepiej szkoleniowca, który takowe urządzenie posiada i pod jego okiem spróbuj. Jeśli naprawdę uważasz, że wszystkie inne metody zawiodły.

Link to comment
Share on other sites

Asiu, jeżeli on się słucha w promieniu 15 m, to nie pozwalaj mu się dalej oddalać. Odwołuj go zanim przekroczy tę granicę.

To jest typowe zachowanie terierów - one też pamiętają taką granicę i jednym rozwiązaniem jest właśnie trzymanie ich w tym promieniu - przynajmniej dopóki nie znajdziesz innego rozwiązania.

Link to comment
Share on other sites

Miałam kiedyś seter który robił dokładnie jak Aśki piesek. Jednak jak wychodził z moim mężem to tego nie próbował. Podejrzewam, że raz to zrobił a on ma mocniejszą rękę więc seterzysko stwierdziło że się nieopłaca robić takie numery.

Ze mną jak wychodził to krążył tak długo aż nie oddalił się na więcej niż trzy moje susy, wtedy poprostu tracił słuch.

Tak przestraszył moją szwagierkę jak ona (nie przyzwyczajona do tego typu zachowań) spuściła go ze smyczy a on swoim sposobem dyskretnie się oddalił po czym stracił słuch i poszedł w długą. Gdzieś po dwóch godzinach wracał na to same miejsce gdzie się roztał z właścicielem.

Moim sposobem było nie dopuszczanie na oddalanie się na większą odległość gdzie tracił słuch (genetyczna wada psów myśliwskich :lol: ) a jak puszczałam to w takim miejscu gdzie swobodnie mógłby pobiegać zdala od ulic. Obcy teren też wpływa na to że pies trzyma się bliżej (nie zawsze). Teraz mam pudle i nie mam z tym żadnego kłopotu.

________________

Pozdrawiam Violonczela

www.lindeza.webpark.pl

Link to comment
Share on other sites

Nie uważam, aby obroża na impuls była jakimś sadystycznym wynalazkiem. Nie jest to jednak narzędzie do nauki PT, ale do zwalczania złych nawyków. Nie sprawdza się w 100%. Niektóre agresywne psy, które oducza się za jej pomocą wysłany impuls traktują jak atak innego psa (to ON mi zrobił, a ja mu za to odpłacę). Osobiście obrożę miałam założoną na rękę i żyję :wink:. Bardzo nieprzjemne uczucie przechodzącego dreszcza w miejscu, gdzie dotyka obroża, ale absolutnie nie jest to ból, który np. wywołuje kolczatka. Obroża na impuls z wielu powodów to ostateczność...

Link to comment
Share on other sites

Tak dla podsumowania tematu prądu w szkoleniu psa.
Sięganie po tą metodę to cofanie się do lat 50 zeszłego stulecia wtedy tą metodą opracowano i porzucono prawie natychmiast.
Pewien mądry facet kiedyś mi powiedział jeżeli nie uda ci się sp....ć psa inaczej to sięgnij po prąd a s...sz go na pewno .
Więc skoro macie ochotę na takiego s-coś tam psa to oczywiście obroża impulsowa elektryczna czy jak byście jej nie nazwali jest doskonałym środkiem żeby takie coś osiągnąć .
Oczywiście od każdej reguły są wyjątki lecz przy metodzie elektrycznej mało któremu psiakowi psycha nie siada i tyle

Link to comment
Share on other sites

[quote name='twa1001']Sięganie po tą metodę to cofanie się do lat 50 zeszłego stulecia wtedy tą metodą opracowano [b]i porzucono prawie natychmiast[/b].[/quote]To akurat nieprawda. Wiele osób szkoli obecnie prądem.

[quote name='twa1001']przy metodzie elektrycznej mało któremu psiakowi psycha nie siada i tyle[/quote]twa1001, skąd te informacje? Używałaś tej metody na wielu psach i stąd wiesz? Odsyłam Cię do punktu 3 Regulaminu:

"3.Jeśli chcesz przedstawić opinię na temat kogoś/czegoś, niech będzie to opinia oparta na Twoich osobistych doświadczeniach. Każda inna jest niewiarygodna, ponieważ może być nieprawdziwa. "

Z tego co wiem, w Polsce szkoli się sporo psów prądem na zawody :o i np. obecny Mistrz Polski obedience jest tak szkolony.

Nie staram się tutaj popierać tej metody, bo sama uważam, że to ostateczność, po którą sięga się, gdy chodzi o życie psa. Niemniej nie lubię, gdy ktoś sieje błędne informacje. :evil:

Link to comment
Share on other sites

No cóż pozwolę sobie na zachowanie w tajemnicy swojego źródła informacji.
Nie mniej jednak zapewnić mogę że jest to instytucja w której tak próbowano szkolić w latach 50 czy 60 zeszłego stulecia . I zrezygnowano z powodu zbyt wysokich odrzutów w postaci zmarnowanych psów .
Więc tak na dobrą sprawę wiem o czym mówię pomimo ze żadnego psa tą metodą nie szkoliłem .dla mnie wystarczająca jest typowa kontrastówka i wystarczy mi 5 minut żeby piesek mnie przestał ciągnąć , a nie uczenie tego psa przez 2 tygodnie ( przecież to chore ) . wskazane byłoby aby każdy dopasowywał psa do swoich możliwości bo o ile bardzo łatwo wpłynąć na zachowanie psa o tyle bardzo ciężko zmienić narowy właściciela .
Jak wiadomo zachowanie właściciela bezpośrednio przekłada się na zachowanie psa .
Więc przed sięgnięciem po tak drastyczne środki wskazane jest najpierw zmienić siebie i swoje postępowanie , a nie wszystko zwalać na biedny kark psa .
Choć czasami faktycznie taka obroża była by wskazana ale tylko po to aby właścicielowi założyć i kiedy popełnia notorycznie podstawowe błędy prądem go :D

Link to comment
Share on other sites

[quote]Więc przed sięgnięciem po tak drastyczne środki wskazane jest najpierw zmienić siebie i swoje postępowanie , a nie wszystko zwalać na biedny kark psa . [/quote]


Jezeli to sie tyczy do mnie, to najmocniej przepraszam, ale nie wiesz jaką jestem osobą i jakie błedy popełnim. Wiec to też mógłbys zachowac dla siebie.

Skoro decyduje sie ma taki krok, to znaczy że inne metody zawiodły. Jeżeli znasz jakiś inne, to prosze bardzo - pokaż mi je.
Zanim użyje takij obrozy postaram sie znalezc jakiegos szkoleniowca, co by sie na tym znał. A czy szarpanie psa, ktory jest na lince nie przysparza mu bólu? W czym miałaby mu sie "zjechać psycha" ?

Co innego jest w oboroży elektronicznej niż w oklczatce? Wydaje mi sie nawet, że to mniejsze zło. Tylko tak jak Flaire mówiła, trzeba umieć z nije korzystać.

Niektórzy jak słyszałam stosuja metode "niewidzialnej reki". Wiesz na czym olega? strzelaja z procy w swojego psa,żeby wrócił...

Sama jestemjeszcze niezdecydowana, nie chce krzywdzić mojego psa - ani tym, zeby cale zycie spedził na smyczy albo mógł sie oddalić jedynie 15 m i nawet się nie wybiega porządnie, ani obroża tego typu. Widzisz jestem między młotem a kowadłem. Wiec takie uwagi jak wyżej, zachowaj dla siebie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='twa1001']I zrezygnowano z powodu zbyt wysokich odrzutów w postaci zmarnowanych psów .[/quote]Znów, to że "zrezygnowano" to po prostu nieprawda. Może "Twoje źródła" zrezygnowały, ale wielu szkoleniowców nadal je używa. Powtarzam: z tego, co mi wiadomo, Mistrz Polski w obedience jest szkolony na takiej obroży.

[quote name='twa1001']żadnego psa tą metodą nie szkoliłem .[/quote]Aaa, no to wszystko jasne. :wink:

[quote name='twa1001']Choć czasami faktycznie taka obroża była by wskazana ale tylko po to aby właścicielowi założyć[/quote]A próbowałaś kiedyś sobie założyć? Bo ja tak. Impuls obroży elektrycznej zdecydowanie nie jest bolesny. Jak mocny jest - zależy od obroży i ustawienia, ale lekkie impulsy takiej obroży potrafią być nawet trudne do wyczucia :o - są zdecydowanie słabsze, niż impulsy elektryczne stymulujące mięśnie podczas fizjoterapii (czego również doświadczyłam, więc wiem, o czym mówię w tym poorównaniu).

Jeśli chcesz zchować swoje źródła informacji w tajemnicy, to proszę bardzo, ale w takim razie nie wygłaszaj opinii na nich opartych, bo, przypominam, opinie na dogomanii mają być oparte na osobistych doświadczeniach, a nie tajnych źródłach informacji.

Mod Flaire

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Flaire']A próbowałaś kiedyś sobie założyć? Bo ja tak. Impuls obroży elektrycznej zdecydowanie nie jest bolesny. Jak mocny jest - zależy od obroży i ustawienia, ale lekkie impulsy takiej obroży potrafią być nawet trudne do wyczucia :o - są zdecydowanie słabsze, niż impulsy elektryczne stymulujące mięśnie podczas fizjoterapii (czego również doświadczyłam, więc wiem, o czym mówię w tym poorównaniu).

Jeśli chcesz zchować swoje źródła informacji w tajemnicy, to proszę bardzo, ale w takim razie nie wygłaszaj opinii na nich opartych, bo, przypominam, opinie na dogomanii mają być oparte na osobistych doświadczeniach, a nie tajnych źródłach informacji.

Mod Flaire[/quote]
skoro do szkolenia potrzebne Ci słabe impulsy to po jaką cholewę ci impulsy elektryczne .
Jeżeli już musisz sięgnąć po prąd to na pewno nie ustawisz tego na minimum bo w to nie wierzę .
Zaś jeśli sięgniesz po max ??
oczywiście szkolenie psa na prąd jest bardzo skuteczne chociaż wiąże się z ogromnym ryzykiem wystąpienia skutków ubocznych .
Jeżeli już musisz to rób to pod okiem kogoś kto się na tym dobrze lub nawet bardzo dobrze zna ,
jednak pewien jestem ze taki który zna się bardzo dobrze znajdzie wiele innych sposobów i bez prądu się obędzie .
A o tym mistrzu o-coś tam to pewnie z reklamówki produktu przeczytałaś ??
jak to mówią reklama dźwignią handlu dosia też jest doskonała więc po co przepłacać skoro nie widać różnicy ?
Odnośnie moich źródeł to są moje źródła wypowiadam się w zakresie posiadanych wiadomości
i na ich podstawie mogę przytaczać przykłady wyssane z palca lub opierać się na doświadczeniach książkowych bądź też relacjach bezpośrednich osób trzecich bo tak czy inaczej takie opinie czasami też się przydają . Spytam delikatnie jakie masz podstawy do tego aby zarzucać mi brak podstaw do wygłaszania takiej , a nie innej opinii . Co prawda jest ona odmienna ale i tak warto ją brać pod uwagę oczywiście nikomu nie zabraniam używania bodźców elektrycznych chociaż na pewno ich nie polecam .
A Ty zachwalając szeroko tą metodę możesz sprawić że jeden z drugim zielonym właścicielem złapią za taką obrożę stwierdzą że przy minimalnych ustawieniach to nie działa wyteleptają psiaka ile wlezie po czym sfabrykują wypłosza bojącego się własnego cienia . Sugeruję troszkę więcej wyważenia i odpowiedzialności za wypowiadane sądy i ewentualne działanie jakiegoś nieuka który na tym forum będzie szukał idealnego sposobu na szkolenie psa liźnie co nie co i do boju .
Skoro już omawiamy jakąś metodę szkolenia to mówmy o jej zaletach i wadach oraz ewentualnym ryzyku wystąpienia określonych skutków ubocznych przy niewłaściwym zastosowaniu nie popartym odpowiednim zasobem wiedzy o strategii i podstawach szkolenia.
Poddaję to po uwagę Pani Moderator troszkę więcej wywarzenia w opiniach .
Chyba że jest się producentem lub importerem takich gadżetów to wtedy jednostronne opinie są zupełni zrozumiałe

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...