Jump to content
Dogomania

Bez imienia, bez domu, bez szans - DS w Świebodzinie,udało się po 8 miesiącach


Guest monia3a

Recommended Posts

  • Replies 409
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

  • 5 weeks later...

O Borysku to już chyba wszyscy zapomnieli :(
Borys jest już prawie pół roku w DT. Pani Basia bardzo się martwi jak w ogóle zdoła go oddać, ale zostać tam nie może.
Monika musimy pojechać do niego przy ładnej pogodzie i zrobić trochę nowych zdjęć wiosennych.
Od dawna nikt nie dzwonił i nawet nie pytał o niego.

Link to comment
Share on other sites

Guest monia3a

Ja bardzo chętnie. Teraz on wygląda zupełnie inaczej niż na początku może to pomoże mu znaleść dom. Sama nie wiem, cały czas odświeżam mu ogłoszenia i nic, cisza...
Ciekawe jak to będzie z Fidżi ...

Link to comment
Share on other sites

Guest monia3a

[B]ifka[/B] nie wiem jak się goi ale pewnie jest OK bo inaczej p.Basia by już dawno alarmowała, że coś nie tak.
Nie widziałam go już dawno ale po świętach trzeba nadrobić i wybrać się do chłopaka :)

Z dobrych wieści jest jedna rodzinka zainteresowana Boryskiem :roll: ale narazie nie chcę zapeszać więc nic więcej nie napiszę :eviltong: jak ich odwiedzę w przyszłym tygodniu to wtedy może będę wiedzieć więcej więc dam znać. Póki co proszę o ciepłe myśli.

Link to comment
Share on other sites

Guest monia3a

[quote name='dreag']I jak tam z tymi ludźmi??[/QUOTE]

Z ludźmi jestem umówiona na 7 maja :)

Dziś dostałam kolejnego bardzo interesującego maila od ludzi zainteresowanych Boryskiem. Wysłałam im ankietę przed adopcyjną i zobaczymy.
Obiecałam sobie, że jeśli znajdzie się dobry dom dla chłopaka to zawiozę go sama do nowego domu a Ci ludzie mieszkają w lubuskim - 600 km od Białego :o oj nie ma szans abym pojechała :D no chyba że znajdzie się ktoś do pomocy ;)

Link to comment
Share on other sites

Guest monia3a

Ludzie ze Świebodzina odpisali mi na ankietę przed adopcyjną, rozmawiałam z nimi i jestem na TAK :multi: Państwo chcą go adoptować pod koniec czerwca bądź na początku lipca. Mam już samochód i kierowcę niestety koszt takiej wyprawy to około 450- 500 zł przy tych cenach paliwa :(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='monia3a']Ludzie ze Świebodzina odpisali mi na ankietę przed adopcyjną, rozmawiałam z nimi i jestem na TAK :multi: Państwo chcą go adoptować pod koniec czerwca bądź na początku lipca. Mam już samochód i kierowcę niestety koszt takiej wyprawy to około 450- 500 zł przy tych cenach paliwa :([/QUOTE]

A czy nowi właściciele nie mogą jakiś odcinek drogi pokonac sami we własnym zakresie?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...