Jump to content
Dogomania

Owczarki Niemieckie Długowłose


Recommended Posts

  • Replies 228
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

asher-ja rozumiem ze budowa onka jest kontrowersyjna dla wiekszosci ludzi.dla mnie jest idealna do celu w jakim onek zostal "stworzony'.ale rozpisywac sie nie bede .do tego jest temat o historii ON i tam moge sie produkowac.dla mnie kontroweryjne,moze inaczej,dziwne-sa inne psy.:lol:
ja mowie o wadach rasy.otwarcie i nie mam z tym problemow.

Link to comment
Share on other sites

kiedys na spacerze spotkalam wlasciciela ca de bou, Haga sobie biegala za rowerkiem, on na nia spojrzal, mowi te ONy sa okropnie okaleczone. Ten pani jeszcze chodzi????? Odpowiedzialam ze akurat nie chodzi tylko biega, ale odechcialo mi sie cos facetowi tlumaczyc, szczegolnie przed 6 rano:evil_lol:
[IMG]http://img204.imageshack.us/img204/2750/antoninek092005081kc4.jpg[/IMG]

to zdjecie ze stronki poznanskie obediencowcow, z zawodow w Antoninku

Link to comment
Share on other sites

Ja tylko się czasem zastanawiam ,czemu ludzie wchodzą w temat ONków mając inną rasę ? Krytykują nasze psy ,bo nic o nich nie wiedzą .Czy jakiś ONkarz wchodzi na temat np.cockerów i tam pisze o tym jak mu się cockery nie podobają i jakie są wadliwe? To mi się nie podoba ,bo oczywiście szanuję zdanie ,ale jak ktoś chce się czegoś dowiedzieć ,a nie od razu one są kaleki itd.
Cockermanko ,ani przez chwilę nie chciałaś z nami podyskutować i dowiedzieć się czegoś o ONkach ,a tylko krytykowałaś i jeszcze masz pretensję ,że nikt nie poparł twojego zdania.
Nawet nie odniosłaś się do porównania łękowatego cockera ze spionowanymi nogami ,do pięknie zbudowanego z prostym ,ale w ustawieniu opadającym grzbietem i też doskonale kątowanym cockerem .Czy ty nie ustawiasz na wystawie swoich psów? Czy nie starasz się ,żeby pies ładnie wysoko nosił głowe? Czy nie starasz się ,aby na ringu prezentował się witalnie i radośnie?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='SAWA']Nawet nie odniosłaś się do porównania łękowatego cockera ze spionowanymi nogami ,do pięknie zbudowanego z prostym ,ale w ustawieniu opadającym grzbietem i też doskonale kątowanym cockerem .Czy ty nie ustawiasz na wystawie swoich psów? Czy nie starasz się ,żeby pies ładnie wysoko nosił głowe? Czy nie starasz się ,aby na ringu prezentował się witalnie i radośnie?[/quote]
Rzecz tylko w tym,że moje spostrzeżenia nie odnoszą się do psów w trakcie wystawiania - bo oczywistym jest,że na ringu pies prezentuje się inaczej.- i nie o sposób prezentacji psa w ruchu na ringu mi chodziło.

Cocker o nieprawidłowej linii grzbietu,bez kątowania to cocker wadliwy.
Oczywiście,że ustawiam psy - ale jak pisałam - nie wygląd na ringu miałam na mysli.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ayshe']asher-ja rozumiem ze budowa onka jest kontrowersyjna dla wiekszosci ludzi.dla mnie jest idealna do celu w jakim onek zostal "stworzony'.[/quote]
Ale mnie nie chodzi o te o prawidłowej budowie. Mnie chodzi o te, które albo hodowcom nie bardzo wyszly, albo celowo wyhodowano przerysowane, żeby sie piękniej na ringu w kłusie prezentowały. Rozmaiwałyśmy o tym kiedyś, pamietasz? Jak pies innej rasy będzie miał jakies niewielkie odstępstwo od wzorca w budowie, to po prostu będzie niezgodny ze wzorcem. A ONek może sie okazać kaleką... O to mi, chodzi i to jest dla mnie kontrowersyjne.
Kurde, ja to w ogóle zaczynam sie radykalizowac i najchętniej w ogóle bym zabroniła hodować psy :eviltong:

Link to comment
Share on other sites

"Jeśli chodzi i ONki,to staram się omijać ich ringi na wystawach,bo widok psów drobnych,zgarbionych,jakby z przykurczem tylnych łap,ciągnących ogon po ziemi...to widok wołający o pomstę do nieba:angryy:[/quote] "

To są twoje słowa.

Tak ,a ja myślałam ,że miedzy innymi piszesz o wystawianiu.

Link to comment
Share on other sites

ONek kaleka nie ma czego szukać na wystawie i szkoleniu .Wydajny ruch wymaga sprawności i dobrej budowy ,a szkolenie to już całkowicie eliminuje psy słabe i kalekie.Jak sobie wyobrażasz ONka biegnącego za pozorantem i przewracającego się o własne nogi ,a potem jeszcze walka z tym pozorantem? Jak sobie wyobrażasz ONka skaczącego przez przeszkody za aportem ? Jak sobie wyobrazasz ONka na śladzie ? Jak sobie wyobrażasz ONka chodzącego ze zwrotami przy nodze ? Czy pies kaleka podoła takim wymaganiom i jeszcze będzie w stanie znieść trening wystawowy (bez wzgledu na pogodę) ?

Link to comment
Share on other sites

Miałam kiedys ONka (Lazy(')) obecnie mam DONka i jest to moje celowe działanie. W zasadzie chodzilo mi o to, ze chciałam miec owczarka ze wszyskimi jego cechami charakteru ale o dłuższej siersci (ot takie widzimisie może). Z drugiej stronie po stracie poprzedniej suni szukałam ONa ale calkiem innego. Dla mnie nie jest wazne uznanie DONkow, bo ja i tak psa nie wystawiam. Ida jest jeszcze mloda, ale póki co schnie szybko, nie ma koltunow, niestety ciągle sika z radosci i ma posklejane włosy na brzuszku o średnim zapachu, aczkolwiek nie jest to smród nie do wytrzymania. Ona na niedzwiedzia sie nie zapowiada, bo jej rodzice to mniej dlugowlose (o ile mozna tak powiedziec) psy. Pewno jestem w błędzie, ale znam bardzo duzo ONow i sporo Donów i niestety jesli chodzi o psychike to wygrywaja DONki. Do tej pory grzeczne, zrownowazone, nie strachliwe, a większosc ONow to niestety. Pewno to ja trafialam na zle psy, ale osobiście widze spora różnice. Cenię czystość rasy, rozumiem oburzenie hodowców ONów, ale rozumiem też milośników DONów, ktorzy chciliby zostac w końcu uznani. Samo hodowanie czy to ONa czy DONa, bo jest takie zapotrzebowanie pozostawię bez komentarza!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='asher']Ale mnie nie chodzi o te o prawidłowej budowie. Mnie chodzi o te, które albo hodowcom nie bardzo wyszly, albo celowo wyhodowano przerysowane, żeby sie piękniej na ringu w kłusie prezentowały. Rozmaiwałyśmy o tym kiedyś, pamietasz? Jak pies innej rasy będzie miał jakies niewielkie odstępstwo od wzorca w budowie, to po prostu będzie niezgodny ze wzorcem. A ONek może sie okazać kaleką... O to mi, chodzi i to jest dla mnie kontrowersyjne.
Kurde, ja to w ogóle zaczynam sie radykalizowac i najchętniej w ogóle bym zabroniła hodować psy :eviltong:[/quote]az tak zle nie jest asher.onki w hipertypie radza sobie w zyciu normalnie i nic im za bardzo nie przeszkadza.znane mi onki w hipertypie lataja jak gooopki,skacza jak gooopki,za pilka moga caly dzien,wlarza w dziury,skacza palisady,biegaja po gruzach[rowniez z chybotliwymi pochylniami]i absolutnie nic im ten hipertyp nie przeszkadza.a to ze komus przeszkadza......hmmm.......to chyba ten ktos ma ztym problem nie onki:lol: .asher jestes baaardzo radykalna.odstepstwo od wzorca nie czyni onka kaleka.to zabawne w sumie stwierdzenie bo ja zadnego onka ktory jest kaleka przez swoja budowe[wylacznie]nie znam.a znam setki onkow.setki.:diabloti:

Link to comment
Share on other sites

Lazy a po czym sa te donki co to sa takie super?hehe.z ksiezyca spadly?zabawni jestescie w sumie:lol: .
ja nie znam ani jednego onka ktory po korekcji zachowania przewodnika nie zaczal normalnie sie zachowywac i nie zrownowazyl psychiki-onki sa bardzo plastyczne].onki sa do tego mocno zywiolowe wiec jak wlasciciel kupil se pieseczka na spacerki to.....pieseczek zajecie sobie znajdzie:diabloti: :diabloti: :diabloti: .moze lepiej taki czlowiek niech juz sobie kupi niedzwiadka donka:diabloti: .rzeczywiscie bedzie spokojniejszy na spacerkach.onek takiego bezrobocia nie wytrzyma i zajmie sie czyms.........niekoniecznie czyms co sie spodoba wlascicielowi ale to wlasciciel takiego psa powinien dostac poteznego koopa bo po co mu onek jak chce sobie pospacerowac tylko godzinke dziennie?brac sie za rase uzytkowa,marnowac ja na kanapach i narzekac ze sa napakowane energia ktora moga zuzyc tylko na bronieniu stada ...ot filozofia.....:diabloti:

Link to comment
Share on other sites

mamy na zajeciach onka w hipertypie.czy on ma problemy ze skakaniem/bieganiem/czymkolwiek?zabawne.oczywiscie ze nie ma.co wy z tymi kalekami ?pokazcie mi takiego onka.WAM sie wydaje ze maja jakies ograniczenia,nie maja.to ze wam sie nie podoba cos w budowie onka to tylko wasze prywatne zdanie.onki w hipertypie nie powinny byc rozmnazane.sv wybitnie tego nie promuje.w kazdej rasie jest hipertyp.w kazdej.a wy jak wkolo macieju o tym samym ....
:eviltong:

Link to comment
Share on other sites

Zastanawiam się, czy przy tworzeniu nowych ras, już teraz uznanych, też toczyły się takie zacięte dyskusje:lol:
Kurcze, nie widzę problemu, jeśli ludziom podobają się długowłose ON-ki, to dlaczego nie stworzyć nowej rasy? Dlaczego miłośnicy takiego właśnie wyglądu (długi włos) nie mieliby kupować psa normalnie, z papierami fci?
Nie mam pojęcia jak miałoby wyglądać tworzenie takiej rasy, czy miałoby polegać na selekcjonowaniu tylko długowłosych psiaków, czy może w inny sposób... Nie znam się.
Długowłosy pies nie musi od razu iść na kanapę, może stróżować.
Rozumiem hodowców ON-ków, ich fascynację rasą (nietuzinkową), ale rozumiem też ludzi, którym się ON-ki nie podobają. Osobiście też nie chciałabym mieć psa który chodzi w kucki, bo sam widok takiego psa mnie męczy (tak jak męczy mnie widok psa dysplatycznego, po prostu męczę się z nim). Przyjęłam do wiadomości, że to kątowanie nie wpływa na psa źle, ale po prostu wizualnie mnie to razi. Komuś innemu się to podoba. I dobrze, inaczej życie byłoby nudne.
Osobiście znam 4 ON-ki, z papierami. Trzy mają stwierdzoną dysplazję.

Link to comment
Share on other sites

osobiscie znam[u mnie w domu]17 onkow.zaden nie ma dysplazji.:lol: :lol: :lol:.onki nie chodza w kucki[uo mamo:)]jak niby mialyby to robic?
aaa i jeszcze cos.przypomina mi ta rozmowa dyskusje miedzy zwolennikami psow z rodowodem a tymi ktorzy uwazaja ze psy tzw.pozardowodowe sa lepsze.zebym tak tlumaczyla sto lat ze rodowod psa jest niezbedny bo potwierdza pochodzenie genotypu zwierzecia i tym samym przynaleznosc do rasy=zwierze jest rasowe, to i tak tamci beda a to ze te z rodowodem to degeneraty,a to ze ...to ....itd.cockermanko-ja nie jestem debilem[:)]i wiem ze to twoje zdanie.ale brzmi ono dla mnie dokladnie tak samo jak wlasne,zdanie tych zwolennikow psow pozarodowodowych.zero wiedzy.zero checi wiedzy.ale zdanie wlasne mam i basta:).

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ayshe']onki nie chodza w kucki[uo mamo:)]jak niby mialyby to robic?[/quote]
Ale wyglądają jakby chodziły w kucki:lol: To takie moje określenie:lol:
Nic na to nie mogę poradzić, męczę się jak widzę ON-ka.
Tak jak męczę się, jak buldożek francuski w upały sugestywnie dyszy, ja wtedy zaczynam się dusić:lol:
Na szczęście przy ON-kach nie chodzę w kucki:megagrin:

Link to comment
Share on other sites

wyglada jakby chodzily w kucki?ja bym wziela zdjecie koscca onka i zobaczyla jak dlugie kosci maja onki,poskladane w ostre katy daja OGROMNY zakres ruchowy.jeden krok onka to 3 tuptanctwa innego psa.tam gdzie onek wyciaga swoj niezmordowany klus tam inny pies juz przydeptuje sobie jezyk w galopie.klus jest wydajniejszy przy pracy na sladzie z niskim nosem.przy przeszukiwaniu teranu,jest mniej "tlenozerny'dla miesni-w przeciwienstwie do galopu[kazdy koniarz to wie:cool3: ]ktory po chwili jest juz na dlugu tlenowym robiony.grzbiet nie kolebie onkowi na boki tylko cala sile napedu,posuwu przekazuje w przod,jest jak wal napedowy,przod zagarnia ogromny obszar,onek biegnie zuzywajac przy tym niewiele energii.cala budowa onka to ruch-nie statyka.30 km klusa przy rowerze dla onka to pestka,towarzyszenie w rajdach konnych ,towarzyszenie stadu owiec.....caly dzien w biegu....a wy o kalectwie.....jak niesprawiedliwe to jest i pozbawione wiedzy....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='r_2005']Ale wyglądają jakby chodziły w kucki:lol: To takie moje określenie:lol:
Nic na to nie mogę poradzić, męczę się jak widzę ON-ka.
Tak jak męczę się, jak buldożek francuski w upały sugestywnie dyszy, ja wtedy zaczynam się dusić:lol:
Na szczęście przy ON-kach nie chodzę w kucki:megagrin:[/quote]
Widzę,że jednak [U]moje osobiste[/U] odczucia nie sa odosobnione...co za ulga...:lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='r_2005']Na szczęście przy ON-kach nie chodzę w kucki:megagrin:[/quote]Kurde, to jest mtyśl, może wreszcie zrzuciłabym ten balast, co go na sobie noszę? :lol: Na czterech łapach i na dodatek w kucki... I jeszcze po skarpie :evil_lol: ;)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...