AngelikaXD Posted November 24, 2010 Posted November 24, 2010 Dziewczyny, nie chce mi sie czytac całego wątku. W jakich okolicach na Mełgiewskiej były trutki? To moje dawne okolice. Quote
panbazyl Posted November 24, 2010 Posted November 24, 2010 [quote name='bico']Artykuł w Kurierze na temat trucia psów: [URL]http://www.kurierlubelski.pl/interwencje/336181,lublin-przypadki-trucia-psow-juz-w-calym-miescie,id,t.html[/URL][/QUOTE] no i dobrze, niech idzie w świat informacja. szkoda tylko, że nie napisali, że dzieciom może też szkodzić. To bardzo ważne jest! Quote
bico Posted November 25, 2010 Posted November 25, 2010 ...a wczoraj o 16.15 na TVP3 była powtórka reportażu, w którym na temat trutek i psiaków wypowiadały się E-S i MaDi. Quote
MaDi Posted November 25, 2010 Posted November 25, 2010 [quote name='panbazyl']no i dobrze, niech idzie w świat informacja. szkoda tylko, że nie napisali, że dzieciom może też szkodzić. To bardzo ważne jest![/QUOTE] Napisali tylko,że zmienili sens mojej wypowiedzi. Quote
panbazyl Posted November 25, 2010 Posted November 25, 2010 [quote name='MaDi']Napisali tylko,że zmienili sens mojej wypowiedzi.[/QUOTE] to ja nie wyłapałam tego.... Quote
LadyS Posted December 7, 2010 Posted December 7, 2010 Podniosę temat w troszkę innej sprawie. Jest tutaj trochę osób z Lublina - potrzebuję pomocy! W sobotę ok. 12 potrzebuje kogoś, kto wybierze się ze mną do schroniska w Nowodworze k/Lubartowa i zabierze stamtąd psa, który ma jechać do DT, a potem pojedzie z nami na Głęboką na przegląd do weta i pod Makro, skąd pies pojedzie do domu tymczasowego. Bardzo proszę o pomoc, ja mogę dojechać w Lublinie gdzie trzeba, żeby się dostosować w drodze do schronu - ale nie mam samochodu, a Cinkowi ponoć zdarza się warknąć, więc odpada kompletnie jazda autobusem czy busem... Quote
panbazyl Posted December 7, 2010 Posted December 7, 2010 a ja się wczoraj dowiedziałam o jeszcze jednym przypadku psa który również zachorował na to o czym jest topik. Z Lublina pies, moich znajomych. Już z mim jest ok, ale ciężko było. Quote
E-S Posted December 7, 2010 Posted December 7, 2010 Niech się zgłoszą na IV KP, to ten komisariat naprzeciwko ZUS, do pana Tkaczyka. Mnie dzisiaj przesłuchiwali. Quote
evel Posted December 8, 2010 Author Posted December 8, 2010 Znajomy sheltie też się zatruł :( A już nie jest najmłodszy, ponoć pod kroplówkami siedzi ciągle :( Quote
panbazyl Posted December 8, 2010 Posted December 8, 2010 ten mój znajomy pewnie juz coś zrobił, jak sie z nim spotkam to spytam. To nie jest tylko problem kilku psów ktore sa tu na topiku, to dość duży problem, na razie jest spokój, bo snieg. Quote
E-S Posted December 8, 2010 Posted December 8, 2010 Ponoć kilkanaście osób się zgłosiło. Dzielnicowy nasz ma przejść po LSM i powiesić ogłoszenie z KP, że proszą o zgłaszanie się. Ale czarno widzę ustalenie sprawcy z gatunku homo sapiens ... Quote
panbazyl Posted December 8, 2010 Posted December 8, 2010 dobry pomysł z tymi informacjami, bo większość ludzi zupełnie nie wie, ze ktoś ma ten sam problem i ze to jest problemem. Na dogo jednak zagląda tylko promil zwierzolubów, choć czasem nam sie wydaje ze jest inaczej. Programu w TV też pewnie wiele osob nie oglądało. Najlepiej jednak idzie wieśc "po wsi" gdzie jedni mówią drugim, no i jakieś info na klatkach schodowych - czasem jednak sie to czyta. Bo w końcu sa jeszcze dzieci ktore mogą też tego dotknąć!!!! Quote
evel Posted December 8, 2010 Author Posted December 8, 2010 Przepraszam, będzie teraz z cyklu "nie chcem ale muszem" :oops: Czy gdzieś w Lublinie mogę wypożyczyć transporter/klatkę na 7kg psa, nawet za kaucją czy coś? Potrzebna mi do transportu czekoladki, oczywiście zaraz po transporcie wraca do właściciela, umyta itd. Może jakaś fundacja czy coś? Ktoś ma jakiś pomysł? Quote
panbazyl Posted December 8, 2010 Posted December 8, 2010 na pewno!!! Moze poszukaj tam gdzie o wystawach czy jakieś takie topiki z małymi rasami. Ja mam ale klatkę wielką na labka, wiec odpada. Ale zazwyczaj wystawcy mają transporterki dla swoich psów. Na pudlach moze? Albo u kociarzy - na dużego kota to akurat na nią by było. Quote
filodendron Posted December 9, 2010 Posted December 9, 2010 [quote name='E-S']Ponoć kilkanaście osób się zgłosiło. Dzielnicowy nasz ma przejść po LSM i powiesić ogłoszenie z KP, że proszą o zgłaszanie się. Ale czarno widzę ustalenie sprawcy z gatunku homo sapiens ...[/QUOTE] Bardzo by się przydało, żeby dzielnicowy poinformował/zostawił ogłoszenie w gabinetach weterynaryjnych. Rozmawiałam dziś z wetem z gabinetu na ul. Pana Balcera - owszem wie, owszem słyszał, że trują, ale że można zgłosić na policję - proszę pani, to by trzeba badania toksykologiczne, a kto to udowodni, a w jaki sposób itp. itd. Quote
E-S Posted December 9, 2010 Posted December 9, 2010 No dokładnie. Badania toksykologiczne kosztują furmankę pieniędzy a poza tym krew nalezałoby pobrac do badań przed leczeniem i przed podaniem wit K. Podpisałam zgodę na pobranie krwi od Zdrapki, ale teraz to po śliwkach już przecież, na szczęście zresztą. Znowu się robi klusek kudłata, nadrabia 2 tyg głodówki totalnej a potem ścisłej diety. Bułki nawet nam kradnie i orzechy papugom wyżera. Sierść jej się robi normalna, ładna i błyszcząca i już nie wyłazi garściami ani się włos nie łamie w rękach. Doszła do siebie dzieweczka. Quote
muzzy Posted December 9, 2010 Posted December 9, 2010 [quote name='E-S']Znowu się robi klusek kudłata, nadrabia 2 tyg głodówki totalnej a potem ścisłej diety. Bułki nawet nam kradnie i orzechy papugom wyżera. Sierść jej się robi normalna, ładna i błyszcząca i już nie wyłazi garściami ani się włos nie łamie w rękach. Doszła do siebie dzieweczka.[/QUOTE] Super! :) W końcu jakieś dobre wieści :) Quote
E-S Posted December 16, 2010 Posted December 16, 2010 Kraków: [url]http://chwiladlapupila.pl/informacje/uwaga-truciciel-psow-na-krzemionkach/[/url] Dowiedziałam się też o zatrutym piesku z wieżowca n-ko ... eee ... niczego, trochę kina Grażyna a trochę sądem na Wallenroda, niestety właściciele - pracujący - nie zdołali uratować pupila, za późno zauważyli objawy bo byli w pracy, rozpaczają. Quote
Iwax Posted December 16, 2010 Posted December 16, 2010 Evel !!! mam cos takiego jak plastikowy transporterek dla małego psa , o ile to jeszcze aktualne mogę pożyczyć Quote
evel Posted December 17, 2010 Author Posted December 17, 2010 [quote name='Iwax']Evel !!! mam cos takiego jak plastikowy transporterek dla małego psa , o ile to jeszcze aktualne mogę pożyczyć[/QUOTE] To już nieaktualne, suńka już dojechała do DS :) Ale jakby coś, będę na przyszłość pamiętać ;) Quote
panbazyl Posted December 17, 2010 Posted December 17, 2010 [quote name='E-S']Kraków: [url]http://chwiladlapupila.pl/informacje/uwaga-truciciel-psow-na-krzemionkach/[/url] Dowiedziałam się też o zatrutym piesku z wieżowca n-ko ... eee ... niczego, trochę kina Grażyna a trochę sądem na Wallenroda, niestety właściciele - pracujący - nie zdołali uratować pupila, za późno zauważyli objawy bo byli w pracy, rozpaczają.[/QUOTE] jejku..... To straszne, bo wiele ludzi wystawia psom bezdomnym jedzenie, dobre jedzenie. Koszmarne!!!!!! Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.