Jump to content
Dogomania

Koszi po ciężkiej nosówce pojechała do nowego domu w Niemczech


Recommended Posts

  • Replies 1.1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Agnieszka P']klinika jest w Mikołowie
ale tak jak mówie moge pomóc tylko jak na razie nikogo do współpracy ,tzrba pojechac w Krakowie ndo apteki na azory i dogadac sie jaki interferon i ile ,ale jakos nikogo nie ma[/quote]
Zaraz w Mikołowie??
Ja mieszkam bardzo blisko Mikołowa.
Możesz mi podać namiary na ta klinike? Chce wiedziec która to klinika;)


A jesli chodzi o ten interferon to jesli za niego trzeba zapłacic to nie wiem czy ma sens jechac po niego, jesli w schronisku załatwią ten lek.

Link to comment
Share on other sites

Suncia czuje ie troszkę lepiej, drgawki są ciut mniejsze, klinkika jest droga i nie stac mnie na jej opłacenie, nie mogę zabrac suni do domu bo dopiero co wyciagnełam Lune z nosówki i parwo mam w domu psa.

Jest duża szansa ze jutro rano dostane Interferon, jestem w trakcie załatwiania. wieczorem bede cos wiecje wiedziec.

A dexafort jak sie dowiedziałm bo wczesniej nie zwróciłąm uwagi sunia dostała juz pierwzego dnia.

Link to comment
Share on other sites

Próbuje suni pomóc na tyle na ile mogę ale kasy nie mam by za to zapłacic jedyna droga to zbiórka kasy, dlatego próbuje załątwic ten interferon zadarmo.

Wiem, ze lekarze w schroniksu robia tyle ile mogą by ja z tego wyciagnąć dostaje wszytskie potrzebne antybiotyki, niestety schronisko nie stac na opłacenie kliniki ja mogę się dołozyc ale skad wziaść reszte kasy???

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Agnieszka P']W Orzechowicach jest klinika gdzie przyjmuja psy z nosówka ,chyba jestem w stanie załatwic ten interfereon ,ale ktos musi sobie go odebrac w krakowie( ja nie dam rady)[/quote]
Jesli chodzi o odbiór leku to dajcie znać, tylko musze wiedziec co dalej.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Czarodziejka']Ale czy Koszi będzie przewieziona?[/quote]
Jeżeli znajda się finanse i zdecydujecie się na klinike w Mikołowie czy Orzeszu to poprosze rodziców o przewiezienie Koszi. Ale nic nie obiecuje, bo auto potrzebne jest mamie do pracy, więc nie wiem czy będzie wolne;)

Link to comment
Share on other sites

Niestety interfreronu nie dało sie załatwić, jeszcze sąsiadka z pogotowia ma mi dac rano odpowiedz.


Z transporetm do kilniki nie byłoby zadnego problemu dam rade sunie zawieść ale kasy nie mam choćbym niewiem jak chciała to jej nie załatwie nie stać mnie na pokrycie kosztów leczenia w klinice.

Wiem że w klinice miałąby lepszą opieke wieksze szanse ale wiem też że schronisko robi wszytsko co moze by ja z tego wyciagnąć dostaje wszystkie potrzebne antybiotyki, no cóz schronisko nie stac na tak drogie leczenie, w schronisko dzięki nam ludziom jest przepełnienie trzeba tym wszytskim psiakom dac taką sama szansę a skad pieniadze??????????????

Jeżeli ktoś ma pieniadze, to jak najbardziej niech zafunduje suni lepsze leczenie ja pomogę ale to nie znaczy ze wolno krytykować to co robi schronisko, ja podziwiam tych ludzi za to co robią.

Link to comment
Share on other sites

Mikołow i Orzesze to kliniki prowadzone przez tych samych lekarzy najprawdopodbniej (jeśli w Mikołowie chodzi o klinikę na Zwirki i Wigury). Przyjmują tam bracia Teodorowscy (i ich tata zresztą chyba też). O Orzeszu uratowali naszego Fuksa z nosówki (tzn. leczenie jeszcze trwa, ale właśnie odstawiliśmy silne antybiotyki po 3 tygodniach i wchodzimy chyba z interferonem właśnie, oprócz tego dobrze na wspomaganie odporności działa Scanomune i koniecznie witaminy z grupy B osłonowo na układ nerwowy). Po leczeniu w Orzeszu Fuksik naprawde wyglada duzo, duzo lepiej i wierzymy ze wyjdzie z tego....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Justyna_wolontariat']Interferon sie napewno przyda jak jest mozliwosć jego załątwienia to jak najbardziej bedę wdzieczna, lek ten nie gwarantuje pomocy ale zwiększa szanse psiaka na wyzdrowienie.[/quote]

Może Agnieszka P jutro będzie cokolwiek wiedziała...
Kiedy planujesz przewieźć sunie i ile kasy konkretnie potrzeba?
Dyszka do dyszki i się coś uciuła.

Link to comment
Share on other sites

w klinice na pewno bylaby lepsza opieka.

mysle ze trzeba probowac.

w schroniskach przede wszystkim nie ma pieniadzy na nowoczesne leki.

a w tym przypadku to chyba tylko super intensywne i nowoczesne leki , calodobowa opieka moga mu pomoc.

bardzo przykro, bardzo, ze kolejny niewninny pies musi tak strasznie cierpiec przez czlowieka.....

Link to comment
Share on other sites

dziewczyny jak zrobicie ajkcje to sie uzbiera! 3ba wystawic aukcje na allegro z cegiełkami i adopcją chociaz po złotówce ale zawsze coś, wrzucic na forum gazety i gdzie wam tylko do głowy przychodzi! dacie/damy rade! przeciez tu o życie chodzi! stworzenia 100kroć lepszego niż tysiące ludzi...:-(

Link to comment
Share on other sites

Jeżeli będą pieniadze to moge nawet jutro ale wieczorem pojechac z sunia do Mikołowa nieiwem czy tam można zostawic sunie?? podejrzewam ze leczenie potrwa długa nim sunia wydobrzeje jeżli doba w tej lecznicy kosztuje 30 zł pluc koszty leczenie to kwota jest naprawdę duża?

Czy da rady uzbieranie tylu pieniedzy? Pytam bo też nigdy nie była w podobnej sytuacji??

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...