MakeBelieve Posted January 3, 2009 Share Posted January 3, 2009 Ew. z Need4Speeda xD Dowiedziałam się o nim dzięki Magdzie, podobno taniej jest. W seminariach z Agility popatrz ;] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madziulik_13 Posted January 3, 2009 Share Posted January 3, 2009 Tak a jak byśmy chcieli żeby te stałe przeszkody były na egzaminie to musieli byśmy biegać z boiska jednego na drugie xD :lol: Tak w domkach jest bardzo gorąco :mad: Marcelina to mi się pewnie nie wypłacisz :lol: :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martula_t Posted January 3, 2009 Share Posted January 3, 2009 Nie wiem jak tam jest więc nie chce nic mówić . Ja tez mam futrzastego okrutnie psa i to może być problem ...:-(A co do łazienek to można zabrac nocnik he he he :eviltong::razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madziulik_13 Posted January 3, 2009 Share Posted January 3, 2009 Marta ja też miałam problem tym bardziej że mam psa w większości czarnego... (jak widzę na avku ty też) Te nocniki to nie zły pomysł :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Macia Posted January 3, 2009 Share Posted January 3, 2009 No raczej zapisy w tej chwili są ewenementem :lol:. Ja nie pamiętam kiedy się dokładnie zapisywałam, ale na 100 % nie tak szybko bez przesady :roll:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MakeBelieve Posted January 3, 2009 Share Posted January 3, 2009 Łeee, pod namiotami, to ja sie tak nie bawie.... Czyżby został jedynie Wandrus? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
App Posted January 3, 2009 Share Posted January 3, 2009 Ja też mam futrzaka :cool3: Ale jedziemy ! :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MakeBelieve Posted January 3, 2009 Share Posted January 3, 2009 Dobra, najwyżej ucieknę w środku nocy z obozu z psem ;p A ile osób już się zapisało? I jak myślicie, do kiedy jest czas się zapisać, aby mieć pewne miejsce? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martula_t Posted January 3, 2009 Share Posted January 3, 2009 [quote name='App']Ja też mam futrzaka :cool3: Ale jedziemy ! :p[/quote] NO i to jest dobre podejście :diabloti::loveu::lol::razz: My sie już zapisaliśmy tylko nie wiem czy nie za wcześnie , ale mniejsza ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madziulik_13 Posted January 3, 2009 Share Posted January 3, 2009 Ta kurde śmieci Wam się wyrzucać nie chciało i ja biedna musiałam je wyżucić :( Nawet nie wiecie jak się ludzie gapili ! :P :lol: App jedziesz koniecznie ;** Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Macia Posted January 3, 2009 Share Posted January 3, 2009 Vini. uciec nie uciekniesz, bo to wioska na końcu świata albo i jeszcze dalej :P. Tu są zdjęcia z Rynu : [url=http://picasaweb.google.com/shayra7/Ryn02#]Picasa Web Albums - Marcelina - Ryn[/url] . To coś na betonie to "ogrodzony" teren. A na trawie to po prostu boisko niczym nie ogrodzone. (Zdjęcia ze śmieciami no coment). Aaaa widze, że są tam nawet zdjęcia placków. No no jest co podziwiac :eviltong:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Macia Posted January 3, 2009 Share Posted January 3, 2009 Na początku raczej na smyczy, potem samemu trzeba ocenic czy jesteś w stanie zapanowac nad psem, przywołac go. Nie ma tam ogrodzenia (na boisku gdzie były nowe przeszkody) więc trzeba uważac. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MakeBelieve Posted January 3, 2009 Share Posted January 3, 2009 Hmm, czyli po torze psy biegają na smyczy? Kurcze no.... Nie wiem co robic, chyba pojade jednak na ten.... Z Forta ponoć są fajne obozy, ale poniżej 18 roku życia tylko z dorosłym opiekunem :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madziulik_13 Posted January 3, 2009 Share Posted January 3, 2009 [quote name='Macia']Vini. uciec nie uciekniesz, bo to wioska na końcu świata albo i jeszcze dalej :P. Tu są zdjęcia z Rynu : [URL="http://picasaweb.google.com/shayra7/Ryn02#"]Picasa Web Albums - Marcelina - Ryn[/URL] . To coś na betonie to "ogrodzony" teren. A na trawie to po prostu boisko niczym nie ogrodzone. (Zdjęcia ze śmieciami no coment). Aaaa widze, że są tam nawet zdjęcia placków. No no jest co podziwiac :eviltong:.[/quote] Tak bardzo ogrodzony że Luka (?) uciekała :roll: Tak śmieci się nie chciało Wam wynosić to mnie biedną do tej pracy zagoniliście :shake: Ludzie się troszkę dziwnie patrzeli na mnie :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MakeBelieve Posted January 3, 2009 Share Posted January 3, 2009 Hmm to są duże szanse, bo ja moją małą właśnie będę zaczynać przybiegać na przywołanie itp. na lince, więc może uda mi się do wakacji xD Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Madia Posted January 3, 2009 Share Posted January 3, 2009 W zeszłym roku byłam zachwycona wyjazdem, ale nie było to na newno zasługą biura podróży. Wszystko dzięki świetnemu towarzystwu, trenerce i opiekunce. Pojechałam do Rynu nie znając nikogo, nie czytając żadnych opini itp. miałam tego farta, że trafiłam na świetny obóz. Nie było nas bardzo dużo, solidna i odpowiedzialna tranerka i mega zakręcona opiekunka. Jeśli miałabym pewność, że tak będzie w tym roku, to jechałabym w ciemno. A tak, to nie wiem. Bo jak trafię na obóz z 25 psami to serdecznie dziękuję. I jeszcze moja wspólokatorka ma jakieś wąty. :mad: Co do warunków na obozie to rzeczywiście nie były rewelacyjne, ale miało to swój urok. W domkach wypadały okna, drzwi i ściany. W niektórych miejscacj zamiast szyb są tektury. Podłoga jest tak krzywa, że dezodorant leżący na stole staczał się na ziemię. W upale we wnątrz było jak w kotłowni, więc trzeba było ratować się otwieraniem drzwi i montowaniu specjalnych zapor w postaci kartonu, żeby psy nie wyleciały. Łazienki to już w ogóle osobny temat. Były w dobrym stanie, ale działalność od 7-22 i tylko 2 prysznice na tyle osób (w męskiej były 3). Te łazienki, które były czynne non-stop sa w takim stanie, pomazane, brudne i śmierdzą - tam jest chyba cała historia Rynu.:shake: No ale nie ukrywam, że mimo tego wszystkiego mam niesamowity sentyment do tego miejsca, bo jest bardzo urokliwe. Jednak wszystko zalezy na to, na jaką kadrę się trafi. Nasza opiekunka starała się urozmaicić nasze życie jak się dało - chodziliśmy nad wodę, na rowerki wodne, kajaki i windsurfing. Ale wiem, że trafiają się tacy, którzy mają grupę w głębokim powarzaniu. Jednak mimo wszystko będę chciała tam pojechać. Jakoś z Ducky'm damy radę. ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Macia Posted January 3, 2009 Share Posted January 3, 2009 Ja mam jakieś wąty? Nic mi o tym nie wiadomo :evil_lol:. Obóz owszem fajny, ale dzieki uczestnikom i kadrze. Nie wiem czy chce zaryzykowac w tym roku. Co do cytatu :"W domkach wypadały okna, drzwi i ściany." to faktycznie nie da się zaprzeczyc. Najlepsza była nasza dziura między pokojami, choc niektórzy mieli większe. No i oczywiście moje okno, w którym "coś " odpadło i się nie dało go zamknąc. Taki folklor. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Madia Posted January 3, 2009 Share Posted January 3, 2009 "Niech pan to dzisiaj naprawi, bo mi koleżanka zamarznie, a ja nie chcę sama mieszkać" :grin::grin: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madziulik_13 Posted January 3, 2009 Share Posted January 3, 2009 Madziu jak się cisze że jedziesz :multi: :multi: Nie martw się w razie czego u nas na ''balkonie'' przenocujesz z Grzybkiem :diabloti:. Ale mam nadzieje że Marcelina pojedzie i to nie będzie potrzebne :eviltong: Marcelina dzięki Magdzie nie zmarzłaś przez te okno :eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LadyK Posted January 4, 2009 Share Posted January 4, 2009 [CENTER]Może jednak pojadę i potraktuję to jako obóz przetrwania :diabloti:[/CENTER] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MakeBelieve Posted January 4, 2009 Share Posted January 4, 2009 Jest z... Wandrusa ^^ Ja raczej napewno jade, tylko nie chce zeby rodzice zobaczyli warunki w jakich ja zyc bede :D A ktoś z Bialegostoku jedzie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Imbira Posted January 4, 2009 Share Posted January 4, 2009 Próbuje przeczytac ten wątek ze zrozumieniem ale nie moge:diabloti::placz: To mi troszeczkę pomożcie:cool3:: Jest jakiś zimowy oboz z psem, na który polecacie? bo sądząc po postach warunki Wardusa sa dla naprawde upartych ii optymistow... nieogrodzony teren... w necie nie moge nic innego znalezc...:placz::placz: Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Madia Posted January 4, 2009 Share Posted January 4, 2009 Z tego co wiem w tym roku Wandrus po raz pierwszy robi obóz zimowy. Ale chyba nikt ze znanych mi osób się na to nie wybiera. A teraz rozmawiamy juz o obozach letnich. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martula_t Posted January 4, 2009 Share Posted January 4, 2009 [quote name='Owczarkowa'][CENTER]Może jednak pojadę i potraktuję to jako obóz przetrwania :diabloti:[/CENTER] [/quote] Dobre podejście:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MakeBelieve Posted January 4, 2009 Share Posted January 4, 2009 Kurka, zastanawiam sie czy lepiej jechac samochodem z rodzicami, zeby zobaczyli tam warunki (po obozie mnie wtedy zabiją) czy pociągiem sama.... Zeby ktos z Bialegostoku jeszcze jechal pociagiem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.