Jump to content
Dogomania

Madia

Members
  • Posts

    40
  • Joined

  • Last visited

Contact Methods

  • AIM
    8163370
  • Skype
    madisia

Converted

  • Location
    Warszawa :)

Madia's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Śliczne zdjęcia, widac ze pogoda w parku znów dopisała.:loveu: A Nova Scotia rzeczywiście mój Ducky. [quote name='"kaasik91"']Myślę, że ten drugi rudy wabił się Foxik [/QUOTE] Ciekawe skad to wiesz:razz:
  2. Pilnie potrzebujemy pomocy!!!

    Zajrzyj proszę na stronę, a wszystkiego się dowiesz:

    http://www.dogomania.pl/forum/f28/lublin-mari-jej-8-szczeniat-pilnie-potrzebuja-wsparcia-133248/

  3. Przepraszam bardzo, ale mi nikt nie pomagał ^^ Miałam jedyna max z całego obozu:razz:
  4. No taka trochę byłas nieprzytomna :eviltong: "Madzia, mogę wziąc prostownice?" "Prostownice? Jaka prostownice? *chrap, chrap* na blacie w kuchni leży" :lol: Ale teraz się pochwale, ze dorobiłam się własnej, wiec nie bede zebrac:Cool!:
  5. Ja potrafilam przed 7 rano przyjś do Magdy i pożyczac prostownice, wiec nie było problemów z używaniem :eviltong:
  6. Ja bym nie radziła jakoś na te sklepy zoologiczne liczy, bo to są sklepy w "ryńskim" typie :lol: czyli sklep z ubraniami, a obok ze dwie półki zwierzęce, ale zawsze jak zabraknie to cos można znaleźc. Chociaż mojemu to nic stamtad nie smakowało. Na pewno smaczków trzeba wziac bardzo dużo i róznych rodzajów, bo psom się szybko znudzi, ale zawsze funkcjonuje coś takiego jak wymiana i u nas np. przez pierwszy tydzień psy jechały na kabanosach Marceliny :razz: My jeśli pojedziemy, to pociągiem z Warszawy.
  7. Westiczka przeczytaj to, co napisałaś i zastanów się. Piszesz, że w sumie to sama nie jesteś pewna, czy Twojemu psu się "tak" robi czy nie. A taki obóz to są 2 tygodnie wysiłku. I jak się Twojemu psu coś stanie, nie będzie mógł uczestniczyć w zajęciach, to będziesz miała na sumieniu psa i kasę za obóz wyrzuconą w błoto. Ja naprawdę nie rozumiem, dlaczego dla własnych przyjemności narażacie swoje psy? Jakbym wiedziała, ze Ducky'emu coś dolega i jest nawet mały procent, że może być coś nie tak, to bym nie jechała, bo zdrowie mojego psa jest dla mnie najważniejsze.
  8. Słuchajcie, jakby ktoś z Was miał ochote nam pomóc, to proszę zagłosować na rudzielca :kciuki: [url=http://pies.pl/index.php?strona=konkurs_foto]Pies.pl[/url] foto z opisem "Nova scotia duck tolling retriever Ducky - pogromca piłek." Można głosować raz dziennie :-)
  9. Na tą "kuchnie" w domku to nie masz co liczyć, bo to zwykła prowizorka. Pies je albo suchą karme albo puszki, bo nie ma możliwości gotowania.
  10. Na to czy będą tam labradory to Ci nikt nie odpowie, bo na każdym turnusie są inne psy.
  11. Vini, spokojnie. Napisala, ze zaliczka to 600 zł, ale nie kazdy jest w stanie tyle kasy zapłacic od razu, to Marysia wpłaca rowniez zaliczkę na raty po 200 zł.
  12. Ej, mi to sie taka troche lipa wydaje z tym ze brakuje miejsca. Jest początek lutego, do wyjadów jeszcze pół roku:roll:
  13. Martula_t naprawdę gratuluję Ci tego, że podjełaś się wychowania Charliego, cierpliwości, no i efektów. Jednak nie obrażając nikogo, nie wiem, czy dziewczyny będą miały tyle samozaparcia i chęci pracy, żeby wyeliminować te problemy do wakacji. Jeżeli są na 90% pewne, ze przez te 5 mies. poradzą sobie, to proszę bardzo, niech jadą. Ale jeżeli to ma być na zasadzie "jakoś będzie" "ja chcę jechać, więc pies przeżyje" to odradzam.
  14. To, ze pies innych nie daży sympatią, to na pewno nie jest spowodowane tym, ze nie lubi, tylko to sa jakieś błędy w socjalizacji i/lub wcześniejsze urazy. Każdy pies to jakby nie patrzeć zwierze stande, to ma w genach i w wiekszosci przypadków, sam kontakt z człowiekiem nie wytarczy. Wiec powinnas sie starac małymi kroczkami oswajac ja z kontaktem z innymi psami, a nie założyc, ze taki kontakt nie jest jej potrzebny i udostepnic tylko kontakt z człowiekiem. A na takim obozie nie da sie uniknąc kontaktu z psami. Chociażby na zajęciach czy w normalnym obozowym funkcjonowaniu. Bo przeciez nie bedziesz chodzila sama jedna ze swoim psem, a reszta ludzi razem albo nie zamkniesz jej w domku na caly dzien. A zdaza sie, ze nawet do sklepu chodzi sie na 5-7 psów:lol: Mój Ducky ceni sobie kontakt i prace z człowiekiem, ale dopiero widze na jego pyszczku mega wielką radośc, gdy moze sie pobawic z innymi psami. ;)
  15. Vini. czy ja dobrze zrozumiałam? Uważasz, że dla psa kontakt z innymi psami jest niepotrzebny? No to chyba coś nie tak... Nie chcę nikogo odstraszać, ale skoro Twoja suczka boi się innych psów, to wyjazd w miejsce gdzie będzie 15 zupełnie obcych psów, będzie dla niej wielkim stresem.
×
×
  • Create New...