Obóz z psem :) - organizowany przez "Wandrus"

[Macia]

A skąd był?
No nie wiem cały czas się zastanawiam. Oczywiście matury, a przede wszystkim wyniki też na to wpłyną.
No i jeżeli już to nie wiem czy się podejme etapu zaawansowanego, bo chodzenie przy nodze bez smyczy może byc ciężkie na takim terenie jak tam. Tym bardziej, że Pączuś nie kocha inych psów. Rudy się o tym przekonał jak stracił trochę futra.

[Madia]

Powiem szczerze, ze dla mnie dużo zależy jaki będzie trener. Bo ja tak szybko szkoleniowców nie obdarzam zaufaniem.

Mój niby chodzi przy nodze, ale jak ma dobry humor, jak widzi dobrego smaczka i jak żaden haszczak/sznaucer :cool3: się na niego nie rzuca. Ducky to miał tam cieżkie życie. Najpierw pani Magda, potem Akira, a potem Figo. :shake: A i tak reszta go kochała.

Z Krakowa to był tylko Pink Man, Kolorus, Oczuś i ten jeszcze jeden, który sie przezwiska nie dorobił.

[Macia]

No właśnie, to jest akurat chyba najważniejsze, bo potem na obozie może byc wesoło jak trener będzie kiepski.
A wyobrażasz sobie, że Akira i Kaczor miały by byc na jednym placu naraz? Już widze jakby to wyglądało. Wiewiór by się czołgał do Akiry zamiast zostac, a ona by na niego burczała.
No jestem ciekawa jak będą określec czy pies faktycznie jest na etapie zaawansowanym.

[Madia]

To jest głupota, ktoś nie pomyślał. To, na jakim poziomie jest pies, powinien określać szkoleniowiec. A nie właściciel, na "oko". Poziom powinno się porównać względem innych psów, i jakoś to po ludzku porozdzielać. Nie zdziwię się jak się skończy na tym, że w jednej grupie będzie masa psów, a w drugiej pustki. :shake:
Ja powiem szczerze, ze bym najbardziej chciała z panią Ewą jechać. Ona miała pojęcie o tym wszystkim, wiedziała co robi i jak sobie z niektórymi psami poradzić. Bo jak mi postawią kogoś, kto wie mniej niż ja, to :roll:
A pamiętacie jak u mnie w grupie było chyba 6 samców i jedna suka. To też była zabawa. Ducky'ego na torze spuszczałam tylko wtedy, jak nie było innych psów w pobliżu, albo jak były pod kontrolą.

[Madia]

Dobra, chyba pochrzaniłam :lol: Chodziło mi o jedneko z tych, którzy nas w domku "przywitali".

[Madia]

Skoro szkoleniowiec będzie oceniał, to po co dwa obozy? Chyba, ze chce zwalić na jeden turnus 30 osób i nie chce się pogubić. :roll:

[Macia]

Dlatego uważam, że podstawą jest DOBRZE ogrodzony teren, by nie było niespodzianek jak w zeszłym roku. Ufam swojemu psy, ale nigdy nic nie wiadomo. Szczególnie u Nanny, której nie znam jeszcze tak dobrze.
Też myśle, że pani Ewa byłaby najlepsza. Mam nadzieje jednak, że odpuszczą sobie testy w tym roku.

[madziulik_13]

Biedny Ducky, ale niech wie że w Szili ma zawsze sparcie :evil_lol:
Będą rozmawiać z Panią Ewą także musimy pisać do Pani Ewy żeby wybrała nasz turnus :diabloti:
Madziu kto to był oczuś ? xD

[Madia]

Ducky ma różne pomysły, więc na ogrodzonym terenie czułabym się o niebo pewniej.
Te testy do był koszmar. Ale i tak ja miałam najwięcej punktów z obozu :cool1:

[madziulik_13]

Z tego co mi Piotr pisał to szkoleniowiec będzie jeszcze oceniał do jakiej się nadaje pies.

[Macia]

Tak i będą znowu 3 osoby pilnowały tylu osób, nie mówie już o psach. No jestem ciekawa jak to wyjdzie, bo już w zeszłym roku był sajgon jeśli chodzi o ilośc psów.
I co potem będą cwiczyły grupy po 15 osób czy jeszcze je rozdzielą? To niech wydłużą jeszcze dobę.
Taa jasne bo ściągałas ode mnie. Ale ja miałam czystszy pokój!
Te posty skaczą jak chcą więc rozmowa jest nielogiczna.

[Madia]

I z pewnością zrealizujemy 40 godzin szkolenia :lol:
Wydaje mi sie, ze 14 osób z psami to juz maksimum. Nie wyobrazam sobie byc na II turnusie, przecież to było nie do przeżycia.:shake:

[Macia]

Na drugim turnusie miało byc ile psów? Ok. 20? i jak tu wspólnie wyjśc, pójśc na plaże itp.? Nie da się po prostu. Magda jak odpisze ci na maila to napisz tutaj ok? Bo jestem ciekawa co takiego ma się zmienic w tym roku.
Teraz wychodzi na to, że odstraszamy ludzi :evil_lol:.

[madziulik_13]

Tak, właśnie mnie też to zdenerwowało że w 1 może być o wiele więcej niż w drugiej
A gdy napisałam czy będą one podzielona na 2 to on zdziwiony napisał że jak mają być 2 grupy w podzielonych no tak tylko że ja sobie nie wyobrażam np. 15 psów na raz.

[madziulik_13]

[quote name='Macia']Na drugim turnusie miało byc ile psów? Ok. 20? i jak tu wspólnie wyjśc, pójśc na plaże itp.? Nie da się po prostu. Magda jak odpisze ci na maila to napisz tutaj ok? Bo jestem ciekawa co takiego ma się zmienic w tym roku.
Teraz wychodzi na to, że odstraszamy ludzi :evil_lol:.[/quote]

Na tym turnusie to były 24/23 psy
Ok na pewno ;)
Na to wygląda :evil_lol:

[Martula_t]

:cool3:Na który turnus planujecie jechac na ten OZP1a czy OZP1 ?????:cool3:
może inny???

[madziulik_13]

[quote name='Madia']Ducky ma różne pomysły, więc na ogrodzonym terenie czułabym się o niebo pewniej.
Te testy do był koszmar. Ale i tak ja miałam najwięcej punktów z obozu :cool1:[/quote]
Tak już sobie znowu wyobrażam Dukiczkową karuzelę :lol:
Tak biedny Rudy zaatakowany przez Figa :mad:
A ja jestem ciekawa która z Was będzie mieć czystszy pokój :diabloti:

[Macia]

Ja dziś zdecydowałam że na 90 % nie jade. Dowiedziałam się, że nic się nie zmieni. Teren ogrodzony? Wolne żarty. Prędzej pseudo-tor na betonie. Ja nie będe ryzykowac, że tak jak w zeszłym roku nagle w czasie biegu wjedzie traktor koło boiska.
Nie wspomne o "szkoleniawcach". Ja uważam, że trafiłam super, ale niektóre turnusy...no cóż. Nie każdy kto ma psy lub pracuje przy psach jest ekspertem od szkolenia. Cena też jest porażająca. Już w zeszłym roku miało się coś zmienic i gdyby nie naciski rodziców to nawet byśmy porządnego toru nie mieli. A jak coś jest nie tak to ulubionym wytłumaczeniem jest: to wina kadry.
Nie wspomne o czymś tak przyziemnym jak brak posiłków dla wegetarian w niektóre dni. Bo nie wiem czy śmiac sie czy płakac jak potrafili powiedziec, że dziś nie ma nic innego. No i oczywiscie wspaniałe łazienki. Kto był to wie. Nie miała bym nic przeciwko gdyby nie ta cena.
Jak dla mnie szkoda zachodu. Wole Czechy.

[LadyK]

[CENTER]A to ja też w takim razie nie jadę, skoro tak tam jest... Może się wybiore na "Lato z psem" koło Tomaszowa Mazowieckiego :roll:[/CENTER]

[Macia]

Wiesz to jest moja opinia, ale byłam tam dwa razy i za wiele się nie zmieniło. Nie chce nikogo zniechęcac, ale namawiac też nie zamierzam, bo ktoś może byc potem o to zły. Na obozie było super, ale była to zasługa kadry i uczestników, a nie miejsca czy też terenu, toru itp.
Może ktoś myśli inaczej, ale jak sobie tak przemyślałam na spokojnie to stwierdziłam, że się nie opłaca. Jednak powtórze - to tylko moje zdanie.

[LadyK]

[CENTER]Czytałam wszystkie posty w tym wątku i chyba jednak nie pojadę, bo dość drogo, a poza tym spory kawałek drogi.. Ale jeszcze się zobaczy.[/CENTER]

[MakeBelieve]

No i nie wiem co teraz robić.... Bo cena faktycznie jest droga, a na inny obóz nie pojade, bo nie mam na jaki.... Hmm.... Macia, a o co chodzi z tymi łazienkami? I w jakim znaczeniu teren jest nieogrodzony?

[Martula_t]

[quote name='Vini.']No i nie wiem co teraz robić.... Bo cena faktycznie jest droga, a na inny obóz nie pojade, bo nie mam na jaki.... Hmm.... Macia, a o co chodzi z tymi łazienkami? I w jakim znaczeniu teren jest nieogrodzony?[/quote]


Zgadzam się z tobą nie ma innych obozów ...... ogólnie to chciałam jechać na ten z alpi , ale nie mam 16lat a z rodzicami to co za przyjemność:diabloti:
Nie pozostało mi nic innego , rozglądałam się za innymi ale serio nie ma , a na jakiś bardzo chciałabym jechać (nie chce jechac sama :roll:)Fajnie jakbyście się jednak zdecydowały ,a mi nie chodzi o warunki tylko o dobrą zabawe także nie żałuje że się zapisałam ;)

[madziulik_13]

Marcelina jak że ja uwielbiam Twoje zachęcoające wypowiedzi:evil_lol:
No ale co prawda to prawda Marcelina piszę prawdę wiem bo miałam zaszczyt z nią i z Pączusiem i z Magdą od Duckiego (Pleśniaczka :evil_lol: )
Marcelina czego chcesz od łazienek krzaczki po 22 są ok :lol: :cool3:

[Macia]

Martula_t mi też nie chodzi tylko o warunki. Jednak za takie pieniądze to raczej domki, w których w pierwszym dniu wypadło okno, bez świateł, zamków itp. to chyba przesada. Do innych nas nie wpuszczą, bo psy niszczą:roll:. Warunki nie są najważniejsze w Czechach mój domek składa się z jednego pokoju z 2 łóżkami piętrowymi i nie narzekałam, ale nie było to za taką cenę!
Gdy jest gorąco robi się problem, bo w środku jest jak w nagrzanym samochodzie. Mój haszczak dobrze tego nie znosił, a raczej zachwycony nie był.
Co do pytań Vini.. Teren ogrodzony to chyba jakies stare boisko do tenisa (?). Podobno go naprawili bo wczesniej były w nim dziury. Jednak problemem było to iż wejście nie miało furtki więc jak pies chciał to wybiegł. Podobno to się zmieniło, ale nie wiem. Na boisku tym są takie "stałe" przeszkody i po tym betonie biegały psy. Jest jednak problem, bo nowe przeszkody musiały byc wbite w ziemie (tunel itp.). Więc tor był w połowie tu, a w połowie na boisku do nogi, które w najmniejszym stopniu nie jest ogrodzone. Więc jak pies uciekł to mógł spokojnie wyjśc poza ośrodek (na wjeździe jest tylko szlaban). Miałam w zeszłym roku obiecane nowe ogrodzenie, okazało się, że załatali dziury na boisku (oklaski).
Co do łazienek to takie normalne z dwoma (! ilośc ogromna na tyle obozów :diabloti:) są otwarte od 7 chyba do 22. Wcześniej i później masz problem. Możesz też skorzystac z takich "otwartych" łazienek, ale ich stan...toi-toi bywa czystszy.
Nie chce by teraz wyszło, że ludzi na złośc odstraszam ,ale chce by wszyscy wiedzieli jak jest naprawde. Może dzieki temu coś się zmieni.
W razie pytań nie krępujcie się.
P.S.Martula_t mi tez właśnie o dobrą zabawe chodzi, lae była ona możliwa dzięki uczestnikom jedynie (i kadrze oczywiście). To już wole im zapłacic :eviltong:.