blacky. Posted October 19, 2010 Posted October 19, 2010 [quote name='BeaBono']Cinek ma 30 ogłoszeń[/QUOTE] Czyli ogłoszenia są niepotrzebne ? Quote
BeaBono Posted October 19, 2010 Posted October 19, 2010 ogłoszeń nigdy za wiele ... ja robiłam na woj. lubelskie, możesz, blacky 764, porobić ogłoszenia na inny region lub na innych portalach... [URL="http://www.dogomania.pl/threads/193626-Cinek-chudy-jak-przecinek-jamnik-ZBIERAMY-DEKLARACJE%21-Cinek-umrze-w-schronisku%21/page14"][B]post 138 str 14[/B][/URL] Quote
omi Posted October 19, 2010 Posted October 19, 2010 [quote name='blacky764']Czyli ogłoszenia są niepotrzebne ?[/QUOTE] Jak pisałam-nie znam się na ogłoszeniach i nie wiem, jak to się robi, więc zadam może irytujące pytanie-czy 30 ogłoszeń to max czy też można robić więcej? Quote
Ingrid44 Posted October 19, 2010 Posted October 19, 2010 [quote name='omi']Jak pisałam-nie znam się na ogłoszeniach i nie wiem, jak to się robi, więc zadam może irytujące pytanie-czy 30 ogłoszeń to max czy też można robić więcej?[/QUOTE] Mozna robic bardzo duzo ale najwazniejszych portali jest okolo 30. Mozna tez robic w gazetach ale to kosztuje . Quote
soboz4 Posted October 19, 2010 Posted October 19, 2010 Do ogłoszeń przydałyby się trochę ładniejsze ujęcia, choć wiem z doświadczenia jakie to trudne, może zbliżenie pyszczka?? Niestety ludzi łatwiej brać na zauroczenie niż na litość a biedactwo rzeczywiście marnie wygląda. Wtedy najlepiej nie robić ujęcia z grzbietem tylko pyszczek i z przodu. Jamnikowate w miarę szybko znajdują domki, niedawno dzwonił do mnie facet o takiego, maiła podać maila, ale już więcej się nie skontaktował niestety. Stosuję wszystkie chwyty łącznie z nałożeniem w photoshopie czapki Napoleona - jamniś znalazł dom w ciągu 2 dni, domek fajny i stale jest w kontakcie, a telefonów miałam bardzo dużo, może jemu tez jakieś cudeńko dołożyć, choć wiem że to nie jarmark, ale żeby psiak znalazł dobry dom to takie małe fokus pokus nie zaszkodzi, bo opisie zawsze tylko prawdę piszemy, zdjęcie też nie zmieniamy, co najwyżej dodajemy kapelusz, kokardkę, krawat... Quote
LadyS Posted October 19, 2010 Author Posted October 19, 2010 Tylko Cinek ponoć ma swój charakterek, jak wyszło całkiem niedawno - potrzebuje dużej uwagi, bo inaczej próbuje zdemolować otoczenie. Są zdjęcia pyszczka z oczkami, gdzieś cytowałam z wątku ogólnego. Następne będą dopiero przy wyciąganiu psa, wezmę go na sesję. Quote
soboz4 Posted October 19, 2010 Posted October 19, 2010 z tymi rozrabiakami to zawsze są problemy niestety, we wrześniu wyadoptowałam takiego do Krakowa, na szczęście piesek chodzi z panem do pracy (albo raczej jeździ po Europie - jako kolejarz), ale nawet do sklepu muszą razem chodzić, nie może sam zostawać, jest bardzo kochany, ale rzeczy które pogryzł to lepiej nie wymieniać, zawsze wówczas mam wyrzuty sumienia, choć w tym przypadku w czasie szkolenia jamniś był jak aniołek i nie spodziewałabym się po nim takich ekscesów... Quote
E-S Posted October 19, 2010 Posted October 19, 2010 [quote name='paulinken']To nie ja. Przykro mi, że wychodzą teraz jakieś animozje pomiędzy ciotkami. Bardzo proszę, chodzi tylko o dobro psa, nikogo do pomocy nie zmuszamy. Chcemy pomóc Cinkowi przed zimą.[/QUOTE] Nie Paulinken, chodzi o to, że staramy się ze względów finansowych uzgadniać które psy "bierzemy na tapetę" - Cinek się nie załapał i nie był brany w związku z tym pod uwagę w planach domowo-hotelikowo-finansowych. Lady zajęła się nim sama - nie zajmuje się tymi 3 psami, które myśmy zabrały, o to nikt nie ma pretensji, bo nie miała się zajmować, nie może mieć na DT dorosłej suki, ani żadnej pomocy nie oferowała, też OK, bo nikt nie prosił. Ale skoro zajęła się już sama, bez uzgodnień z nami Cinkiem, no to sory ... myśmy się zarżnęły innymi psami przecież ! A ten tekst w świetle całej dyskusji i demokratycznego głosowania na wątku nowodworskim: [quote name='ladySwallow']Edit: Napisałam coś, a potem doszłam do wniosku, że o to chodzi i matrioszce, i E-S. Nikogo nie proszę o pomoc, jeśli to taki problem - myśłałam, że wszystkie działamy na korzyść psom, a nie tylko, żeby się ścigać, kto pomoże bardziej. Jeśli chcecie sie scigać i mówić każdemu, co Waszym zdaniem powinien zrobić - powodzenia. Ja się z Wami nie bawię i nie mam zamiaru niczego zmieniać i robić na siłę, bo Waszym zdaniem powinnam. [/QUOTE] jest po prostu nie na temat. Nikt się nie ściga - my zajmujemy się tym, co uzgodniłyśmy, na wątku, publicznie, że mamy się zajmować ! To nie jest ściganie :crazyeye: Skoro Lady zajęła się sama Cinkiem - wiedząc przecież jaka jest sytuacja - no to sory, ja już więcej na głowę wziąć sobie nie jestem w stanie. I tak, wszystkie jak tu jesteśmy staramy się pomagać psom - ale jak wszystkie wiemy - a przynajmniej powinnyśmy - wszystkim nie pomożemy. Dlatego skoro wiadomo powszechnie ile kto ma psiaków na łbie faktycznie i finansowo, to bardzo przepraszam, ale wymaganie akurat ode mnie, Matrioszki, czy As-co pomocy dla kolejnego psa, przekracza nasze możliwości. Czy Cinek przekracza możliwości Lady skoro zdecydowała się założyć mu wątek - nie wiem. Psa z Nowodowru na DT nie ma, żadnemu nie zrobiła ani jednego ogłoszenia i na żadnego nie wpłaca deklaracji - to wiem. Wiem też, że to Lady pisze najlepsze teksty do ogłoszeń na całej dogomanii. Mogę więc jedynie trzymać kciuki za tego psa i mam nadzieję, że błyskawicznie znajdzie DS, bo jest przepiękny ! Quote
LadyS Posted October 19, 2010 Author Posted October 19, 2010 Ewa, ale ja nie prosiłam Was o pomoc finansową - pytałam, czy jest coś na skarpecie, bo sama kiedyś robiłam na nią bazarki i składki. Myślałam, ze to skarpeta dla psów z Nowodworu, a nie kasa rozdzielana wg tego, pod czyją opieką jest pies. As_ko napisała, ze nie ma kasy - okej, nie napisałam - "dajcie deklaracje" - zbieramy tutaj, robię bazarki. Nie prosiłam też o robienie zdjęć, jeśli Cinek pojedzie w najbliższym czasie do DT, to zrobię mu sama zdjęcia tutaj, w Lublinie. Jeśli nie - po wydaniu tymczaski postaram się znaleźć transport i pojechać. Właśnie o to chodzi - że nie prosiłam o żadną pomoc Was, jak i Wy mnie - ja nie uczestniczę w wątkach Waszych suk (Muszki z oczywistej przyczyny, Tusi - bo po prostu nie, mam inne psy w subskrypcjach), ale je podczytuję regularnie. Nie żądam,żebyście Wy uczestniczyły w wątku, dawały kasę, robiły ogłoszenia. Stąd nie wiem, dlaczego ta pretensja. Quote
E-S Posted October 19, 2010 Posted October 19, 2010 Lady, Ty nie żądasz, bo wiesz jak jest i co było uzgadniane. Ale dziewczyny nie wiedzą i to powinno być wyjaśnione, bo zajmujemy się psami z Nowodworu wspólnie, stąd mało zrozumiałe jest moje np. nic nie robienie w spr. Cinka. Skarpeta jest pusta, dlatego kolejny bazarek idzie. Ja nie mam pretensji do Ciebie - ja nie chcę, żeby były pretensje do mnie, As-co, czy Matrioszki. Ty sama wzięłaś sobie Cinka na kark, bo wygrały 3 suki. Quote
LadyS Posted October 19, 2010 Author Posted October 19, 2010 [quote name='E-S']Lady, Ty nie żądasz, bo wiesz jak jest i co było uzgadniane. Ale dziewczyny nie wiedzą i to powinno być wyjaśnione, bo zajmujemy się psami z Nowodworu wspólnie, stąd mało zrozumiałe jest moje np. nic nie robienie w spr. Cinka. Skarpeta jest pusta, dlatego kolejny bazarek idzie. Ja nie mam pretensji do Ciebie - ja nie chcę, żeby były pretensje do mnie, As-co, czy Matrioszki. Ty sama wzięłaś sobie Cinka na kark, bo wygrały 3 suki.[/QUOTE] Otóż to. Bo znalazły się osoby zainteresowane losem tego psa - i wydaje mi sie, ze to one powinny teraz być głównymi zainteresowanymi losami psa. Ja pomagam jak mogę - bazarkami, szukaniem transportu, zdjęciami przed wyjazdem do DT. Gdybym mogła więcej, to bym pomogła - bardzo chętnie wzięłabym go do siebie na DT, ale takiej możliwości nie mam. Jest wiele rzeczy, które wszystkie byśmy chciały robic dla psów, tylko brak możliwości.... Quote
E-S Posted October 19, 2010 Posted October 19, 2010 Ja mogę pomóc najwyżej tak, że jak chcesz w sobotę tam jechac to możemy pojechać, aparat mi rozwaliła tymczaska Tusia, mam tylko ten teleobiektyw, także zdjęcia będą tylko potretowe. Jak masz aparat normalny, nie dla paparazzi, to byś wzięła. chyba że szybciej masz pomoc. To max co mogę. A że on jest pan demolka, no cóż, wiekszość jamniorów jest. Dom powinien być świadomy. Quote
LadyS Posted October 19, 2010 Author Posted October 19, 2010 [quote name='E-S']Ja mogę pomóc najwyżej tak, że jak chcesz w sobotę tam jechac to możemy pojechać, aparat mi rozwaliła tymczaska Tusia, mam tylko ten teleobiektyw, także zdjęcia będą tylko potretowe. Jak masz aparat normalny, nie dla paparazzi, to byś wzięła. chyba że szybciej masz pomoc. To max co mogę. A że on jest pan demolka, no cóż, wiekszość jamniorów jest. Dom powinien być świadomy.[/QUOTE] Okej, jeśli nie pojedzie wcześniej do DT, a będziesz jechała do schronu, to zabiorę się przy okazji, aparat mam. Nie chcę tylko, żeby wyszło tak, że przeze mnie jakoś specjalnie jest robiona wyprawa do jednego psa. Quote
E-S Posted October 19, 2010 Posted October 19, 2010 [quote name='ladySwallow']Okej, jeśli nie pojedzie wcześniej do DT, a będziesz jechała do schronu, to zabiorę się przy okazji, aparat mam. Nie chcę tylko, żeby wyszło tak, że przeze mnie jakoś specjalnie jest robiona wyprawa do jednego psa.[/QUOTE] Nie przez Ciebie, ale wyprawa jest robiona dla niego specjalnie, dla Cinka, nikt nawet nie wie w jakim on jest teraz stanie, jak teraz wygląda. Może jeszcze dla czarnej mikrosuni-baranka z kojca dla szczeniaków, tak trochę ;) I trochę dla reszty. Quote
LadyS Posted October 19, 2010 Author Posted October 19, 2010 O stanie wiemy, rozmawiałam z kierownikiem, pisałam kilka stron temu. Cinek jest po parwo, kilka dni temu był prawie całkowicie zdrowy i rozrabiał. Quote
blacky. Posted October 19, 2010 Posted October 19, 2010 dobra, to ja porobie mu ogólnie ogłoszenia ale dajcie mi trochę czasu, bo już nie wyrabiam... szkoła, dom, moje przytulisko i tak w kółko, o pracy już nie wspominam... Obiecuję że do końca tygodnia zrobię :) Quote
omi Posted October 19, 2010 Posted October 19, 2010 Czegoś nie rozumiem! Znalazłam Cinka na "Jamniki i jamnikowate do adopcji". Zaczęłam o niego wypytywać, prosić o ogłoszenia. Pytam -po co w takim razie został on odłowiony ze schroniska i umieszczony na wątku jamników? [B]To nie ja go tam zamieściłam, ja się nim PRZEJĘŁAM i zaczęłam drążyć temat! Dla niego zarejestrowałam się na Dogomanii! I nie żałuje! Jestem tu dla CINKA i zostanę dopóki cokolwiek będę mogła dla niego zrobić! [/B] Ale NIC nie wiem o prawach rządzących na dogo! A w pewnym momencie poczułam się jakby tylko mnie ta psina obchodziła! Poczytajcie posty na jamnikach i jamnikowatych, wątek Cinka-i zaobserwujcie, kto wtedy ze mną rozmawiał, a kto całkowicie milczał. Quote
E-S Posted October 19, 2010 Posted October 19, 2010 [quote name='omi']Czegoś nie rozumiem! Znalazłam Cinka na "Jamniki i jamnikowate do adopcji". Zaczęłam o niego wypytywać, prosić o ogłoszenia. Pytam -po co w takim razie został on odłowiony ze schroniska i umieszczony na wątku jamników? [B]To nie ja go tam zamieściłam, ja się nim PRZEJĘŁAM i zaczęłam drążyć temat! Dla niego zarejestrowałam się na Dogomanii! I nie żałuje! Jestem tu dla CINKA i zostanę dopóki cokolwiek będę mogła dla niego zrobić! [/B] Ale NIC nie wiem o prawach rządzących na dogo! A w pewnym momencie poczułam się jakby tylko mnie ta psina obchodziła! Poczytajcie posty na jamnikach i jamnikowatych, wątek Cinka-i zaobserwujcie, kto wtedy ze mną rozmawiał, a kto całkowicie milczał.[/QUOTE] Omi, ale że o co się rozchodzi ? nie wchodzę na wątek jamniki w potrzebie bo przejęłam po zbanowanej Madallenie mikropsiaki i mam z tym trochę jazdy, toteż komoletnie nie jarzę. A Cinek nie został "odłowiony ze schroniska", jest nadal w schronisku i to do niego został odłowiony, a z niego może być co najwyżej wyjęty. Jeszcze nie jest, tkwi tam w schronisku. A zapewne dzięki Tobie pies będzie mieć szansę i chwała Ci za to. Inne psy mają szansę dzięki komu innemu, widzisz chyba na dziale psy do adopcji ogólnym i po województwach ile ich ... :( więcej niż nas. Nie każdemu się udaje pomóc. Lady, mnie chodzi o "stan" Cinka wizualny ... może inaczej to ujmę - wizualno-łupieżowy ... czaisz ? Quote
omi Posted October 19, 2010 Posted October 19, 2010 [quote name='E-S']Omi, ale że o co się rozchodzi ? nie wchodzę na wątek jamniki w potrzebie bo przejęłam po zbanowanej Madallenie mikropsiaki i mam z tym trochę jazdy, toteż komoletnie nie jarzę. A Cinek nie został "odłowiony ze schroniska", jest nadal w schronisku i to do niego został odłowiony, a z niego może być co najwyżej wyjęty. Jeszcze nie jest, tkwi tam w schronisku. A zapewne dzięki Tobie pies będzie mieć szansę i chwała Ci za to. Inne psy mają szansę dzięki komu innemu, widzisz chyba na dziale psy do adopcji ogólnym i po województwach ile ich ... :( więcej niż nas. Nie każdemu się udaje pomóc. Lady, mnie chodzi o "stan" Cinka wizualny ... może inaczej to ujmę - wizualno-łupieżowy ... czaisz ?[/QUOTE] Kompletnie mnie nie zrozumiałaś. Quote
E-S Posted October 19, 2010 Posted October 19, 2010 [quote name='omi']Kompletnie mnie nie zrozumiałaś.[/QUOTE] Przyznaję się bez bicia - nie ... sory ... autentycznie nie zrozumiałam Quote
Shania Posted October 19, 2010 Posted October 19, 2010 To czekamy na zdjęcia...miejmy nadzieję w sobotę już:) Quote
Cajus JB Posted October 19, 2010 Posted October 19, 2010 Dzięki za odpowiedzi. Nie udało mi się przeczytać wczoraj. Dziś doczytam. [COLOR=Silver]Powiem Wam dziewczyny, że czuję się jak u siebie na wątkach. Kto mi podlinkuje trzy pozostałe? Wiem, że to nie moja okolica i nic mi do Waszych spraw i ustaleń. Ale już niejedną dyskusję przerobiłem i Wy na pewno też. Wiecie doskonale jak trudno brnąć potem przez wątek. A od słowa do słowa to może trochę potrwać. Skoro tak doskonale się znacie to na pewno szybciej i łatwiej będzie załatwić to poza wątkiem.[/COLOR] Quote
Shania Posted October 19, 2010 Posted October 19, 2010 A Ty spać..bo rano pewnie do pracy wstajesz:) Quote
Cajus JB Posted October 19, 2010 Posted October 19, 2010 Pewnie tak, ale jeszcze kilka spraw przede mną. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.