LadyS Posted October 20, 2010 Author Share Posted October 20, 2010 [quote name='omi']Pytam dlatego, że jeżeli infekcja nie jest poważna- wiadomo, że szybciej wyzdrowiałby w domu. Mówię o ewentualnym domu stałym. Może kobieta weźmie Cinka z tą infekcja. Uczciwie jej powiedzieć, że pies nie może dojść do siebie, bo jest w warunkach schroniskowych. Lekarstwa można kupić za pieniądze z deklaracji i bazarku. Jak myślicie?[/QUOTE] Ale to nie chodzi o brak kasy. Kierownik nie wyda psa w trakcie leczenia. Po ciężkiej chorobie, kiedy pies nie jest wyleczony do końca, zmiana warunków i stres tylko go osłabią. Młody siedzi odosobniony. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
matrioszka2 Posted October 20, 2010 Share Posted October 20, 2010 Pies jest po nosówce , a nie po parwowirozie.Wrócił do boksu ogólnego i jego nos wygląda tak : [URL=http://img837.imageshack.us/i/dsc00349zf.jpg/][IMG]http://img837.imageshack.us/img837/7915/dsc00349zf.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
omi Posted October 20, 2010 Share Posted October 20, 2010 [quote name='ladySwallow']Ale to nie chodzi o brak kasy. Kierownik nie wyda psa w trakcie leczenia. Po ciężkiej chorobie, kiedy pies nie jest wyleczony do końca, zmiana warunków i stres tylko go osłabią. Młody siedzi odosobniony.[/QUOTE] Biedna psinka. A jest w budynku, w ciepełku? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
omi Posted October 20, 2010 Share Posted October 20, 2010 [quote name='matrioszka2']Pies jest po nosówce , a nie po parwowirozie.Wrócił do boksu ogólnego i jego nos wygląda tak : [URL=http://img837.imageshack.us/i/dsc00349zf.jpg/][IMG]http://img837.imageshack.us/img837/7915/dsc00349zf.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL][/QUOTE] Jak to do boksu ogólnego? Lady napisała, że jest odosobniony. W tych warunkach, to on nigdy nie dojdzie do zdrowia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LadyS Posted October 20, 2010 Author Share Posted October 20, 2010 [quote name='omi']Jak to do boksu ogólnego? Lady napisała, że jest odosobniony.[/QUOTE] Dziewczyny były dziś w schronisku, mają nowsze wieści. Gdy rozmawiałamz kierownikiem, Cinek był w szpitaliku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
omi Posted October 20, 2010 Share Posted October 20, 2010 [quote name='matrioszka2']Pies jest po nosówce , a nie po parwowirozie.Wrócił do boksu ogólnego i jego nos wygląda tak : [URL=http://img837.imageshack.us/i/dsc00349zf.jpg/][IMG]http://img837.imageshack.us/img837/7915/dsc00349zf.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL][/QUOTE] A macie więcej zdjęć? Jaka jest jego kondycja? Proszę-napiszcie coś więcej! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgusiaP Posted October 20, 2010 Share Posted October 20, 2010 Jejku w takim w stanie w boksie...:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aimez_moi Posted October 20, 2010 Share Posted October 20, 2010 Dziekuje za zaproszenie.....poczytam o malym pieseczku....... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LadyS Posted October 20, 2010 Author Share Posted October 20, 2010 Pies na początku miał wersję pokarmową, teraz - układ oddechowy. Kondycja jest taka, jak widać, w sobotę będziemy w schronisku, to będzie więcej zdjęć. Nie wiadomo, czy nie pojawią się skutki neurologiczne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgusiaP Posted October 20, 2010 Share Posted October 20, 2010 Matko serce pęka :-(:-(:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BeaBono Posted October 20, 2010 Share Posted October 20, 2010 [quote name='matrioszka2']Pies jest po nosówce , a nie po parwowirozie.Wrócił do boksu ogólnego i jego nos wygląda tak : [URL="http://img837.imageshack.us/i/dsc00349zf.jpg/"][IMG]http://img837.imageshack.us/img837/7915/dsc00349zf.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL="http://imageshack.us"]ImageShack.us[/URL][/QUOTE] Mi powiedziano, że Cinek przeszedł parwo i już jest zdrowy. Na tej fotce to Cinek wygląda na psa przechodzącego nosówkę, a nie ozdrowieńca :crazyeye: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LadyS Posted October 20, 2010 Author Share Posted October 20, 2010 [quote name='BeaBono']Mi powiedziano, że Cinek przeszedł parwo i już jest zdrowy. Na tej fotce to Cinek wygląda na psa przechodzącego nosówkę, a nie ozdrowieńca :crazyeye:[/QUOTE] Dzwoniłam tydzień temu i kierownik mówił o parwo. Dopiero teraz, gdy pojawił się glut, wyszło, że to nosówka - wcześniej, wersja pokarmowa, mylnie wzięta za parwo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
omi Posted October 20, 2010 Share Posted October 20, 2010 A gdzie Cinek w końcu przebywa? Jeżeli jest tak chory to dlaczego przebywa w boksie ogólnym, jak pokazuje zdjęcie zrobione dzisiaj przez dziewczyny? Czy nie można zasugerować p. Kierownikowi, żeby[B][B] bardziej zadbał o Cinka[/B][/B], bo jest ogromna szansa, że opuści on schronisko. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
matrioszka2 Posted October 20, 2010 Share Posted October 20, 2010 W schronisku byłam sama ... w innej sprawie , że tak się wyrażę - swojej, osobistej( nie zamierzałam robić zdjęć, bo komórka się do tego nie nadaje, choć myliłam się troszeczkę). Kiedy zapytałam, jak tam jamnik po parwowirozie, kierownik odpowiedział , że to nie było parwo, tylko nosówka i jest w dobrej formie, więc wrócił do boksu ogólnego.Wychodząc, zajrzałam do niego; podszedł, jak zwykle - spłoszony, ostrożny, zapatrzony.Przytył, ale glut jest. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
omi Posted October 20, 2010 Share Posted October 20, 2010 [quote name='BeaBono']Mi powiedziano, że Cinek przeszedł parwo i już jest zdrowy. Na tej fotce to Cinek wygląda na psa przechodzącego nosówkę, a nie ozdrowieńca :crazyeye:[/QUOTE] Czy Kierownik mówi o tym samym psie co my? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
omi Posted October 20, 2010 Share Posted October 20, 2010 [quote name='matrioszka2']W schronisku byłam sama ... w innej sprawie , że tak się wyrażę - swojej, osobistej( nie zamierzałam robić zdjęć, bo komórka się do tego nie nadaje, choć myliłam się troszeczkę). Kiedy zapytałam, jak tam jamnik po parwowirozie, kierownik odpowiedział , że to nie było parwo, tylko nosówka i jest w dobrej formie, więc wrócił do boksu ogólnego.Wychodząc, zajrzałam do niego; podszedł, jak zwykle - spłoszony, ostrożny, zapatrzony.Przytył, ale glut jest.[/QUOTE] To dlaczego powiedział Lady ,że nie wyda Cinka, bo jest w trakcie leczenia??? Jest w boksie ogólnym, nie leczony!! O co chodzi ?! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LadyS Posted October 20, 2010 Author Share Posted October 20, 2010 [quote name='omi']To dlaczego powiedział Lady ,że nie wyda Cinka, bo jest w trakcie leczenia??? Jest w boksie ogólnym, nie leczony!! O co chodzi ?![/QUOTE] Od kiedy przebywanie w boksie ogólnym sprawia,ze pies nie może otrzymywać leków? Nie powiedział tego mi, wieści przekazała mi E-S dziś od matrioszki właśnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
omi Posted October 20, 2010 Share Posted October 20, 2010 No, to sprawa się wyjaśniła! Jeżeli przebywa w boksie ogólnym i tam dostaje lekarstwa, to już wiemy dlaczego Cinek nie może wyzdrowieć... Oby kobieta z Krakowa nie rozmyśliła się.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgusiaP Posted October 20, 2010 Share Posted October 20, 2010 Cinuś i co z Tobą będzie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mika31 Posted October 20, 2010 Share Posted October 20, 2010 hooooooooooooooop biedulku!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
omi Posted October 20, 2010 Share Posted October 20, 2010 Zwróciłam uwagę na Cinka, bo jest bardzo podobny do mojej suni (przygarniętej z Kielc). Jakby byli z jednego miotu. Teraz Omi śpi, zakopana pod kołdrą po sam nos, bezpieczna....I codziennie, gdy na nią patrzę myślę, że Cikowi zimno, że chory, że nikt go nie przytula, nikt nie kocha.... Dlatego dzisiejsza wiadomość o jego stanie zdrowia i o sposobie leczenia zwaliła mnie z nóg...dobiła... Ogromną nadzieję pokładam w wizycie przed adopcyjnej... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
UBOCZE Posted October 20, 2010 Share Posted October 20, 2010 Słodke oczka, smutna minka...:-(:-(:-( Kto wspomoże nam przeCinka? [IMG]http://lh6.ggpht.com/_Cj7xW6tb_BQ/TI_U-FE-3iI/AAAAAAAAAO0/Vzg1LihCIJ4/IMG_8916_resize.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ingrid44 Posted October 20, 2010 Share Posted October 20, 2010 Biedny maluch w takim stanie siedzi w Schronie . :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
phase Posted October 21, 2010 Share Posted October 21, 2010 Cinek...... :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paulinken Posted October 21, 2010 Share Posted October 21, 2010 [quote name='ladySwallow']Pies na początku miał wersję pokarmową, teraz - układ oddechowy. Kondycja jest taka, jak widać, w sobotę będziemy w schronisku, to będzie więcej zdjęć. Nie wiadomo, czy nie pojawią się skutki neurologiczne.[/QUOTE] Ja mam sunie po nosówce. Zachorowała podobno w schronie, tam też wyzdrowiała. Został jej tik nerwowy - trochę się giba, jakby cały czas przytakiwała, ale wydaje mi się (może się mylę), że jak jest zdenerwowana to giba się mocniej - tak np. było jak przyszliśmy po nią do schroniska. Jak jest spokojna giba się mniej. Nic strasznego, ja nie zauważam już w ogóle, a sunia jest żywa i energiczna, biega szybciej niż pozostałe moje psy. Tu jej wątek: [URL="http://www.dogomania.pl/threads/86331-TIK-TAK-%28mix-spaniela%29-wygra%C5%82a-ze-%C5%9Bmierteln%C4%85-chorob%C4%85-W-NOWYM-DOMU%21%21%21"]http://www.dogomania.pl/threads/86331-TIK-TAK-%28mix-spaniela%29-wygra%C5%82a-ze-%C5%9Bmierteln%C4%85-chorob%C4%85-W-NOWYM-DOMU!!![/URL] To nie jest mój pierwszy pies po nosówce, lata temu miałam mieszańca ONka i też miał, wyzdrowiał, nic mu nie było. W każdym razie nosówka to jeszcze nie wyrok, potrzeba mu leczenia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.