salibinka Posted September 28, 2010 Share Posted September 28, 2010 [quote name='Kenny']tarnsporcik dla szorściaka pilnie potrzebny! to tylko pół godziny drogi, może ktoś ma akurat czas w środę lub w czwartek? ja się dostosuję co do godziny.[/QUOTE] Jesli wczesniej nic sie nie znajdzie, słuzymy transportem do Przebieczan w czwartek od ok. 18 - 18.30 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Onaa Posted September 28, 2010 Share Posted September 28, 2010 [quote name='herak']Kurcze mam dzieci ,ale te udusiłabym własnymi rękami ,a może rodziców najpierw.TO JA DORZUCAM JAKIŚ GROSZ I NIECH SZYBKO OD TYCH BACHORÓW ZNIKA.[/QUOTE] Tutaj jeszcze herak się deklarowała z pomocą dla psiaczka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kmurdz Posted September 28, 2010 Share Posted September 28, 2010 trzymam kciuki! hop do gory Maksiu!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Evelka Posted September 28, 2010 Share Posted September 28, 2010 I jak tam minęła podróż? Max już bezpieczny? Są jakieś wieści? Mam nadzieję, że wszystko odbyło się bez komplikacji! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kenny Posted September 28, 2010 Author Share Posted September 28, 2010 wszystko ok! Max był trochę przerażony i nie chciał wejść do pociągu, więc musiałam go wtachać na rękach, później się telepał jak galaretka, ale po chwili miziania zasnął i spał całą drogę. Po wyjściu z pociągu zachwycony Krakowem :D super zapachy w trawie i fajne suczki po drodze mijał. U mnie od razu zjadł kolacyjkę, napił się wody, pozwiedzał i położył się spać. Było więc lepiej niż się spodziewałam. Niech odsypia wrażenia i regenruje siły na jutrzejsze przygody w hotelu. Nadal nie mamy tranposrtu do Przebieczan :( salibinka dziękuję kochana bardzo, ale niestety mamy być w hotelu do godziny 17. Do tej godziny przyjmują psiaki. Muszę coś wymyślić. Może ktoś jutro mógłby podrzucić nas tam do 17? Max pozdrawia wszystkich:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rita60 Posted September 29, 2010 Share Posted September 29, 2010 Maxiu dziekujemy za pozdrowienia.......widac,ze chlopak swiatowy,od razu poznał sie na pieknie Krakowa:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
salibinka Posted September 29, 2010 Share Posted September 29, 2010 [quote name='Kenny']wszystko ok! Max był trochę przerażony i nie chciał wejść do pociągu, więc musiałam go wtachać na rękach, później się telepał jak galaretka, ale po chwili miziania zasnął i spał całą drogę. Po wyjściu z pociągu zachwycony Krakowem :D super zapachy w trawie i fajne suczki po drodze mijał. U mnie od razu zjadł kolacyjkę, napił się wody, pozwiedzał i położył się spać. Było więc lepiej niż się spodziewałam. Niech odsypia wrażenia i regenruje siły na jutrzejsze przygody w hotelu. Nadal nie mamy tranposrtu do Przebieczan :( salibinka dziękuję kochana bardzo, ale niestety mamy być w hotelu do godziny 17. Do tej godziny przyjmują psiaki. Muszę coś wymyślić. Może ktoś jutro mógłby podrzucić nas tam do 17? Max pozdrawia wszystkich:)[/QUOTE] Dobrze, że jest już bezpieczny :) Kenny, ja nie dam rady niestety wcześniej. Jeśli się nic innego nie znajdzie o przyzwoitej porze ;), to możesz porozmawiać z hotelem i poprosić o przesunięcie godziny. Jak tamb zawoziła pierwszy raz Sarę, jechaliśmy tam właśnie dość późno, bo po programie i nie było problemu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
herak Posted September 29, 2010 Share Posted September 29, 2010 Witajcie Super Max już bezpieczny :multi: Ja dorzucę się z małą sumą 6.50f, z dzisiejszego kursu walut 30.80zł chyba.Gdyby ktoś miał konto na PayPal byłabym wdzięczna za pomoc w wysłaniu pieniążków. Przytulam Maxa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kenny Posted September 29, 2010 Author Share Posted September 29, 2010 Max już w hoteliku :) zawiozłam go dzisiaj z TŻtem do Wieliczki, a stamtąd pani Agnieszka nas zabrała do Przebieczan. Salibinka dziękuję za propozycję transportu mimo wszystko! Spontanicznie się zdzwoniliśmy z panią Agnieszką i sie udało pojechać nie angażując nikogo. Sądzę, że Maxowi się tam spodobało, wypatrzył sobie w kuchni od razu miejsce do spania i był już po chwili zaskakująco wyluzowany :D tak w ogóle to ja myślałam, że z niego dzikus a on jest tak słodkim przytulakiem, że szok! wchodzi na kolana (chociaż się nie mieści :D ) i domaga się miziania. widać, że bardzo brakowało mu człowieka. pięknie chodzi na smyczy, co mnie strasznie zdziwiło. w dodatku w mieszkaniu zachowuje czystość, wie gdzie się czeka na jedzenie, gdzie się śpi. moim zdaniem on mieszkał w mieszkaniu i na pewno został wyyrzucony. czuł się u mnie bardzo swobodnie i nie sprawiał żadnych problemów. jedyny problem był taki, że bał się jechać windą, ale jakoś przytulając się daliśmy radę :) to naprawdę super psiak, który zasługuje na wspaniały dom i na pewno to doceni i będzie wspaniałym przyjacielem człowieka. Jest bardzo spokojny i zrównoważony, toleruje inne psy, na koty nie zwraca uwagi, dzieci się trochę boi, ale tylko chłopców (nie ma się co dziwić) On jest naprawdę kochany i grzeczny jak aniołek! Jak się z nim siedzi to potrafi wpatrywać się w oczy przez dłuższy czas, jak zakochany kundel :D jest wdzięczny za każdą chwilę okazanej uwagi, ale nie nachalny. nie lubi wycierania łap, strasznie się przy tym denerwuje i boi się przejeżdżających autobusów. to tyle co o nim na razie wiem :) teraz kwestie finansowe : Miesiąc w hoteliku będzie jednak kosztował 300zł, a nie 360zł :D także brakuje nam już tylko 80zł. Na razie zapłaciłam te zebrane 220zł i to starczy na 22 dni. W dodatku musimy uzbierać na szczepienia drugie 80zł oraz znaleźć sponsora kastracji fajnie by było (jakieś 150zł). Najważniejsze jednak jest opłacenie hoteliku i szczepień. herak dziękuję w imieniu Maxa! mam Ci podać mój numer konta? ja niestety nie mam PayPala :( Max już bezpieczny w hotelu......uffff.....:D nie wierzę, że się udało!!! :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Onaa Posted September 29, 2010 Share Posted September 29, 2010 Też się cieszę, że Maxiu bezpieczny :). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted September 29, 2010 Share Posted September 29, 2010 Kenny :klacz: uratowałaś to śliczne i kochane psie dupsko :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
salibinka Posted September 29, 2010 Share Posted September 29, 2010 Fajnie, że się udało :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorota1 Posted September 29, 2010 Share Posted September 29, 2010 Też się cieszę. Dobrze, że udało się załatwić hotelik po przystępnej cenie. No i że będzie w domu z ludźmi:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ataK Posted September 29, 2010 Share Posted September 29, 2010 Żeby teraz "tylko" znaleźć mu szybko domek ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paoiii Posted September 29, 2010 Share Posted September 29, 2010 Kenny pisz co z tym bazarkiem :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Evelka Posted September 29, 2010 Share Posted September 29, 2010 Wspaniałe wieści! Ogromnie się cieszę, że akcja z Maxem przebiegła tak szybko i sprawnie! I super, że psiak jest taki grzeczny i bezproblemowy! Te zalety, a przy tym i niebywała uroda powinny Mu szybko przynieść dobry domek... Oby! [B]Kenny[/B] gratulacje! Jesteś wielka!:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Onaa Posted September 30, 2010 Share Posted September 30, 2010 Max czeka na domek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kenny Posted September 30, 2010 Author Share Posted September 30, 2010 kto pomoże w ogłoszeniach Maxa ? im więcej ogłoszeń tym szybciej pojedzie do domu :) paoiii co do bazarku to się dzisiaj zgadamy, ja jeszcze przetrzepuje mieszkanie w szukaniu fantów ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kenny Posted September 30, 2010 Author Share Posted September 30, 2010 szukamy chętnych do ogłoszeń !!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rita60 Posted September 30, 2010 Share Posted September 30, 2010 [quote name='Kenny']szukamy chętnych do ogłoszeń !!![/QUOTE] Ja moge porobic pare w weekend,ale poprosze o tekscik,dane do kontaktu. Moze poczekamy juz na nowe foty małego z hoteliku ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kenny Posted October 1, 2010 Author Share Posted October 1, 2010 dzięki :) tekst jakiś dzisiaj naszkrobię, a tel jest w pierwszym poście. zdjęć nowych jeszcze nie mamy, ale pewnie niedługo będą. dzisiaj Max jest w Dzienniku :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tamb Posted October 1, 2010 Share Posted October 1, 2010 Właśnie miałam o tym napisać, ale już wiesz. Trzymam kciuki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rita60 Posted October 1, 2010 Share Posted October 1, 2010 [quote name='Kenny']dzięki :) tekst jakiś dzisiaj naszkrobię, a tel jest w pierwszym poście. zdjęć nowych jeszcze nie mamy, ale pewnie niedługo będą. dzisiaj Max jest w Dzienniku :D[/QUOTE] No to trzymamy kciuki........oby cie dobry domek wypatrzył Maxiu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kenny Posted October 1, 2010 Author Share Posted October 1, 2010 [quote name='tamb']Właśnie miałam o tym napisać, ale już wiesz. Trzymam kciuki.[/QUOTE] a wiem, wiem :D pilnowałam w kiosku kiedy się pojawi :D były już dzisiaj dwa telefony, ale na razie nic konkretnego, mają jeszcze dzwonić :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kenny Posted October 2, 2010 Author Share Posted October 2, 2010 Max chyba znalazł domek :) jeszcze nic pewnego, bo nie było wizyty. W poniedziałek umówiłam się na wizytę przedadopcyjną na Kozłówku. Ktoś by chciał tam się wybrać ze mną>?? bardzo proszę, potrzebuje żeby mi ktoś doradził, bo mam kilka wątpliwości co do tego domku, może się mylę. Natomiast jeszcze dwa domki mają dzwonić w poniedziałek czy Max jest dalej do adopcji. Pomoże ktoś mi sprawdzić dom dla Maksia ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.