Jump to content
Dogomania

szczeniaki TTB nie powinny się bawić?


Mari

Recommended Posts

[quote name='dkf385']Wiem że dla niektórych są tylko dwie opcje albo ze znanej hodowli, albo ze schroniska. Osobiście nie wezmę psa starszego, co sobie wychowam od małego to bedę mieć, do tego łatwiej wprowadzić szczeniaka jeśli ma się innego psa. Do tego biorac ze schoniska dopiero można sobie narobić problemów, bo w końcu z jakiegoś powodu on tam jest, ma już swoje problemy i został jepiej lub gorzej wychowany, nie koniecznie tak jak nam to odpowiada.[/QUOTE]
Nie no ja nie wierze w to co czytam.

Wlasnie przez takich ludzi jak Ty te psy trafiaja do schronisk. Ignoranci, ktorzy kupuja pieski z "domowej hodowli", bo ladne, bo fajne, bo "ulubiona rasa", a pozniej przerasta ich wychowanie szczeniaczka i... sio do schronu...:angryy:

No przeciez cos mnie trafi zaraz...

[quote name='ladySwallow']dkf385 - jeśli nie chcesz pita z papierami, to weź pita ze schroniska albo fundacji (o ile w ogóle przejdziesz procedury adopcyjne) - na to samo wyjdzie, a nie będziesz musiała dopłacać, jak to ma miejsce w pseudo.[/QUOTE]
Naszej procedury by nie przeszla :angryy:

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 59
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

polecam zmienić szkoleniowca


jak najbardziej pozwalaj małemu na zabawy z innymi psami, jednak kontroluj zabawę,
jak najbardziej "ucz" że zabawa z innym psem to coś fajnego, ucz ze można bawić się przedmiotami z innym psem, jednak kończ zabawę zanim psy same ją zakończą bo stanie się nudna i zaczną się przepychanki
jak najbardziej grzeb w pysku, uszach, podnoś łapki i w miarę możliwości niech twoja rodzina, znajomi, przyjaciele robią z nim to samo ... w późniejszym czasie nie będzie problemu z wetem
nagradzaj każde pozytywne zachowanie psa smakołykiem ... teraz to najlepsza pora na pokazanie małemu że pozytywne zachowania są nagradzane
wejdzie na swoje posłanie sam, bo chce się położyć - powiedz "NA MIEJSCE" i daj mu smakołyk, usiądzie bo się zmęczył - powiedz "SIAD" i daj mu smakołyk - bo usiadł, po kilku razach psiak skojarzy że nagradzasz to co Ci się podoba czyli to co on robi dobrze,
zacznie wykonywać Twoje polecenia bo mu się będzie to opłacało a wtedy łatwo będzie kontrolować zabawy, gonitwy, przeciągania

ja szkoleniowcem nie jestem ale w ten sposób uczyłam swoją rottkę ... zaowocowało to bardzo "przyjazną" postawą do całego świata w przyszłości

aaaa zapomniałam ... TTB nie są mi obce i Mona która jest teraz z nami jest tak uczona, choć to dorosły już psiak

Link to comment
Share on other sites

odnosnie psich zabaw...brak slow, tego czlowieka omijalabym szerokim lukiem bo narobi wiecej szkod niz pozytku...

dkf385 dziwi mnie to Twoja postawa bo gdzies tam napisalas ze mialas trzy bernenczyki z rodowodem wiec wnioskuje ze na rodowodowego pit bulla cie stac...
ale pewnie chcesz zaoszczedzic, napewno tak bedzie, sredni koszt leczenie dysplazji u psa to ok 2000zl, pomine reszte badziewi ktore ze soba przytarga, a i kiedys wstawie-jak znajde- fote psa ktory jako szczeniak byl kupiony jako ast :roflt:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dkf385']
Jak wygląda "uczciwe" ocenianie na wystawach też wiem, więc mi tu nie opowiadaj o pewnym pochodzeniu i to w dodatku w kwestii kilku pokoleń.
[/QUOTE]

Skoro już tak sobie ładnie gawędzimy o Pit Bullach... My Tobie o rodowodzie, Ty nam o wystawach i przekrętach... Nie wiem, czy wiesz że ta rasa nie jest uznawana przez ZK, że nie jeździ się z nimi na wystawy żeby zdobyć uprawnienia hodowlane?

Dalej:

[quote name='dkf385']Ale powiedz mi jaką mam gwarancje przy rodowodzie że z przodkami było wszystko wporzątku i że miały dobry charakter??[/QUOTE]

[FONT=&quot]Czy wiesz, że Pity są hodowane właśnie pod kątem ‘dobrego charakteru’? Tyle, że definicja owego pożądanego ‘dobrego charakteru’ jest różna od Twojej...[/FONT]

Asty natomiast to - w wielkim uproszczeniu - taka ułagodzona, bardziej cywilizowana wersja pita. Ciągle są to psy żywiołowe, o silnym charakterze i kochaniutkie, a jednocześnie nieco łatwiejsze w prowadzeniu niż pity. W hodowli obu ras stawia się na inne cechy.
W obu przypadkach jednak, kupując psa z papierami wiesz, czego mniej więcej możesz się spodziewać po tym psie. I tak, jak napisała evl - przy odrobienie dobrych chęci możesz się dowiedzieć niemal wszystkiego o przodkach psa. Wystarczy poszukać,poczytać, popytać, porozmawiać z ludźmi siedzącymi w temacie, pojeździć po wystawach lub zawodach, zobaczyć jak psy pracują. Warto jest na to poświęcić sporo czasu, bo wybierasz sobie towarzysza na długie lata.

Dla mnie szczeniak brany w ciemno z pseudo nie różni się niczym od szczeniaka branego ze schronu. Może tylko tym, że płacąc takiemu rozmnażaczowi za maleństwo przyczyniam się do zwiększenia bezmyślnej 'produkcji' takich szczeniaków w myśl zasady - jest popyt, jest podaż.
Wiesz, moja ostatnia sunia, ta którą widzisz na moim avatarze, ciężko zachorowała w wieku 8 miesięcy. W lipcu, kiedy miała 10 miesięcy musiałam ją uśpić. Miała chore serce i epilepsję. Nie jestem w stanie stwierdzić, czy to było odziedziczone czy po prostu tak się stało. Nie wiem skąd ona pochodziła, ale zakładam, że tamtejsze psy nie były przebadane pod kątem chorób serca, dysplazji etc. (m.in. takie dziedziczne choroby miałam na myśli, a nie wyższy wzrost, czy brak zęba). Wiem jednak, że gdybym zapłaciła za nią choćby złotówkę, nie darowałabym sobie świadomości, że przyczyniam się do powołania na ten świat kolejnych pokoleń szczeniąt, które być może cierpią, tak jak Corri cierpiała. Takich historii jest niestety więcej. Poczytaj, spójrz dalej niż poza czubek własnego nosa i twojego stwierdzenia, że 'papierek nie ma żadnej wartości'.

Zrobisz oczywiście, jak będziesz uważała. My tu możemy się produkować, starać się tłumaczyć Ci pewne kwestie, a decyzja i tak należy do Ciebie. Mam tylko nadzieję, że będzie to mądra i przemyślana decyzja, która nie zaszkodzi Tobie i Twoim psom.

Link to comment
Share on other sites

Przecież że wiem że pit bulle nie są u nas rasą zatwierdzoną przez ZK i przez to jest truniej znaleźć właściwego.
Pisząc o wystawach i przekrętach miałam raczej na myśli ogólnie wszystkie rasy, bo zdobycie metryki właśnie z tymi imprezami się wiąże.

Badania od kątem chorób robi się tylko dla tych najczęstrzych dla rasy i tylko one są wymagane, choroby serca niestety są coraz częstrze, ale mało które rasy muszą być badane. Napisałam akurat o braku zęba bo tego typu wady powstają w taki sam sposób jak inne bardziej groźne choroby. Po prostu takie psy nie powiiny być dopuszczone do rozrodu a niestety są.

Sama nawet jeszcze nie wiem czy uda mi się znaleźć pit bulla takiego jakiego chce i którego właściciel matki oraz jej charakter i sposób trzymania będzie mi odpowiadał. Możliwe że wtedy zdecyduje się na amstaffa. Jedno jest pewne nie wezmę pierwszego lepszego szczeniaka i zwrócę uwagę na wiele aspektów bez względu na to czy decyzja padnie na psa z rodowodem czy bez. sama węsze podstęp wszędzie gdzie to możliwe i widzę problemy na wyrost, więc możecie być wszyscy spokojni że nie kupię szczeniaka z pseudohodowli ani od rozmnarzacza psów.

Raczej nie chodzi mi o oszczędzenie na zakupie szczeniaka. Wiem ile kosztuje leczenie dysplazji i jak ciężka to choroba, berneńczyki są na nią w szczególności narażone i spędza to sen z powiek każdemu włascicielowi. Wie też ile psów z rodowodem na to cierpi.

No zjechali mi z tematu, ja osobiście chciałam się dowiedzieć konkretnie ta ten dany temat przedszkoli.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dkf385']Badania od kątem chorób robi się tylko dla tych najczęstrzych dla rasy i tylko one są wymagane, choroby serca niestety są coraz częstrze, ale mało które rasy muszą być badane. [/QUOTE]

"Robi się"? No to po to ma człowiek mózg, żeby wybrać akurat tę hodowlę, w której robi się jak najwięcej badań. Jak ktoś jedzie po najniższej linii oporu to jego sprawa :roll:

[quote name='dkf385'][...] bez względu na to czy decyzja padnie na psa z rodowodem czy bez. [...] więc możecie być wszyscy spokojni że nie kupię szczeniaka z pseudohodowli ani od rozmnarzacza psów.[/QUOTE]

Jeżeli będzie bez rodowodu to tak właśnie, będziesz wspierała pseudohodowle/rozmnażaczy i cokolwiek byś nie mówiła, to jest to po prostu fakt.

Link to comment
Share on other sites

[B]dkf385: [/B]Jeżeli uważasz, że wzięcie dorosłego psa z domu tymczasowego w Twojej sytuacji jest zbyt ryzykowne i sądzisz, że możesz sobie nie poradzić, to rozważ jeszcze raz swój pomysł zakupu szczeniaka, bo może to być kiepski pomysł. Nie wiem, czy chcesz sunię, czy pieska. Tak czy inaczej maluch będzie dorastał i niezależnie od wychowania będzie przechodził burzę hormonów i okres "buntu". Wtedy jest najwięcej sprzeczek między psami, zmienia się hierarchia stada. Jeżeli rozważasz dołączenie do dorosłego dużego psa młodego pita, to sytuacja jak dla mnie jest jasna. Nie byłabym zaniepokojona, gdyby nie Twoja beztroska. Owszem, można to zrobić, ale ludzie którym się udaje mają do tego inne podejście ;)
Ja bym wybrała łatwiejszą opcję znalezienia np. poprzez Fundację psiaka dorosłego, o znanym charakterze i stosunku do zwierząt, którego mogłabyś najpierw zapoznać z własnym psem, zobaczyć, czy w ogóle taka znajomość się uda i czy Twój pies dogada się z jakimkolwiek bullowatym (sama przecież masz wątpliwości, skoro pytasz o zabawy, a wiem z doświadczenia, że dużo psów nie potrafi i nigdy nie będzie potrafiło bawić się z ttb).
Zrobisz jak uważasz, podobno wszystko jest możliwe. Najlepiej gdybyś wiedziała jak Twój pies dogaduje się z tego typu psami, oba byłyby wykastrowane i miałabyś mnóóóstwo wolnego czasu na pracę i spożytkowanie ich energii :lol:

P.S. Jeżeli wzmianka o doświadczeniu z "próbującymi rządzić i dominującymi psami" dotyczyła berneńczyków, to też się jeszcze zastanów, bo ttb może Cię zaskoczyć. Nie chodzi o to, że są "straszne", tylko zupełnie inne. To teriery, do tego jedyne w swoim rodzaju, zachowują się zupełnie inaczej niż psy pasterskie.

Link to comment
Share on other sites

boze ale wy robicie problem , jesli kogos stac i ma wieksze "ambicje " to owszem lepiej jest kupic psa z rodowodem , bynajmniej ma sie pewnosc na co wyroscie (choc co do charakteru to mysle ze bedzie 50/50)połowa to bedzie to co ma zapisane w genach a druga połowa to nasz wpływ na psychike zwierzecia
ale jesli ktos nie ma za bardzo pieniedzy a dana rasa mu sie podoba i kupuje psa bez rodowodu to to chyba nie jest przestepstwem?(zaraz mi ktos napisze ze w takim razie jak nie ma pieniedzy to nie powinien sie decydowac na psa) jest w tym wiele racji ,lepiej dołozyc i kupic z rodowodem
znam wiele psów bez rodowodu i niewiele sie róznia od tych z rodowodem (mam na mysli te same rasy) wyglądowo identyczne , charakter tez podobny (oczywiscie nawet w jednej rasie zdarzaja sie wogole psy o zupełnie innej osobowosci)-kwestia indywidualna

no ale czasem jednak jak juz ktos kupi psa bez rodowodu to najlepiej poobserwowac przez jakis czas rodziców szczeniaków i ocenic

Link to comment
Share on other sites

[quote name='annber'][COLOR=Red]boze [/COLOR]ale wy robicie problem , jesli kogos stac i ma wieksze "ambicje " to owszem lepiej jest kupic psa z rodowodem , bynajmniej ma sie pewnosc na co wyroscie ([COLOR=Red]choc co do charakteru to mysle ze bedzie 50/50[/COLOR])połowa to bedzie to co ma zapisane w genach a druga połowa to nasz wpływ na psychike zwierzecia
ale jesli ktos nie ma za bardzo pieniedzy a dana rasa mu sie podoba i kupuje psa bez rodowodu to to chyba nie jest przestepstwem?(zaraz mi ktos napisze ze w takim razie jak nie ma pieniedzy to nie powinien sie decydowac na psa) jest w tym wiele racji ,lepiej dołozyc i kupic z rodowodem
znam wiele psów bez rodowodu i niewiele sie róznia od tych z rodowodem (mam na mysli te same rasy) wyglądowo identyczne , charakter tez podobny (oczywiscie nawet w jednej rasie zdarzaja sie wogole psy o zupełnie innej osobowosci)-kwestia indywidualna

no ale czasem jednak jak juz ktos kupi psa bez rodowodu to najlepiej [COLOR=Red]poobserwowac przez jakis czas rodziców szczeniaków i ocenic[/COLOR][/QUOTE]

Ło boze, ło boze - ale mądrości głosisz :diabloti: - brawo! Gdzie to wyczytałaś? w Bravo? czy Popcornie? :evil_lol::evil_lol::evil_lol:

Jejku, no nie mogę, ludzie - skąd Wy się bierzecie? :roll:
No ubawiłaś mnie do łez :megagrin:

P.S. Kup sobie lornetkę, łatwiej będzie obserwować rodziców szczeniaczków :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

annber...wiesz dlaeczego nie kupuje sie psow z pseudohodowli bo ilosc miotow nie tylko wplywa na stan i psychike szczeniat ale takze na zasilanie schronisk a takze maltretowanie zwierzat, kazdy kto rozmnaza i od rozmnazacza kupuje ma na sumieniu jakies psie zycie...

obejrzyj a potem przeczytaj swoj post raz jeszcze i sie zastanow po co jestes na dogo.
EOT

[video=youtube;fl1t49tgZd0]http://www.youtube.com/watch?v=fl1t49tgZd0&feature=related[/video]

[video=youtube;EoOYFuvgBh0]http://www.youtube.com/watch?v=EoOYFuvgBh0[/video]

Link to comment
Share on other sites

wiesz nie w popcornie ale za to w bravo sport
sory ale ja nikogo nie namawiam do kupowania psów bez rodowodów bo ja sama kupując psa jakies rasy napewno kupie psa z rodowodem i z dobrej hodowli a dowiadywałam sie i za szczeniaka wołają min 2500 no ale jak pisałam warto odzałowac ale potem nie załowac:)
poza tym to co pisałam o psychice to siema ale jest to prawdą , nie wiem czym cie tak ubawiłam , nawet rodowód nie zagwarantuje ci tego co we wzorcu jest napisane

ja kupie sobie lornetke a ty zakup moze dobra ksiazke na jakis ciekawy temat

poprzez obserwacje chyba rozumiemy inne rzeczy
peace

Link to comment
Share on other sites

niestety obawiam się, ze zadziała wyparcie. będzie pit z domowej hodowli, żeby udowodnić sobie, ze się miało rację. co więcej, moze zaistnieć fart, ze będzie zdrowy i ogarną temat z berneńczykiem. i to będzie wystarczający dowód, ze się miało racje: czytaliście pewnie nie raz komenty na gazecie czy onecie. ludziska wniskują ogólnie na podstawie swoich doświadczeń, co tam statystyki, co tam wiedza innych. bo ja miałam udaną cesarkę na zamówienie, to znaczy, ze ok. bo mojej cicoi pomogła vilcacora (pytanie, czy pomogła, czy zbieg okoliczności), to znaczy, ze działa na raka. etc etc.

wiecie, jeszcze jedno - do was (tzn do nas) - zauważyłam, ze sposób przekazywania tej naszej wiedzy ma ogromne znaczenie. pamiętam, jak weszła na dogo jedna z [U]teraz aktywnych psiarek PwP[/U] szukając psa i coś tam o domowej hodowli było. gadaliśmy na spokojnie, pokazując strony r=r, tłumacząc nie do końca jasną dla ogólu zaleznośc pomiędzy wspieraniem tańszych, niepewnych rozmnożeń a zwiększającą sie ilością psów w schronach. na spokojnie. i dało rade.

standardowa psychologia, niestety. zaperzamy się,. bo czasem mamy dosyć, ale chyba tzreba jednak zaciskac zęby, bo nasza postawa ma duży wpływ na to, jak takie sytuacje się kończą. wyparciem, czy przejrzeniem na oczy.

[B]a co do meritum wątku - koniecznie zmień szkoleniowaca, ale to koniecznie. nie wiem, co jeszcze on tam mówi, ale to, co przekazałaś jest zupełnie na odwrót!! tutaj wyłapałaś, ale podejdź z ostrożnościa do swoich możliwości osądu, bo niektóre rzeczy może przekazywać ten facet tak samo beznadziejne, a sensowniej brzmiące. [/B]
on coś pewnie czytał gdzieś, i nie tak zrozumiał. dziewczyny, nie znam się absolutnie, więc mnie poprawcie, jkaby co, ale wydaje mi się, zę tzreba socjalizować ttb z róznymi rasami, nie tylko z tymi, które lubią szarpaninę i warczenie podczas zabawy. żeby psiak wiedział, że są rózne rodzaje zabaw? tak mi się pomyślało, bo mam takiego miksa ast/bokser w parku, ktory bawi się z rodezjanem. i odkąd urośli, bawią niemalże tylko ze soba. ich zabawy zawsze wyglądają jak walki, mało który pies z pozostałych naszych parkowych chce mieć z nimi do czynienia.

Link to comment
Share on other sites

Wybaczcie, że się wtrącę ale mnie trzęsie jak coś takiego czytam. Pomijając już to, że kupując bez rodowodu nie masz pojęcia czy, i jak bardzo są ze sobą spokrewnieni rodzice, czy to, że może oni są i w miarę zwykłych warunkach a nie wiesz gdzie żyli dziadkowie Twojego przyszłego szczeniaka i jak daleko są przodkowie którzy rzeczywiście brali udział w walkach, jest jeszcze sprawa taka, że pseudo pit wg mnie bardziej przypomina skundlonego asta niż prawdziwego pit bulla. Weź też pod uwagę to, że może mieć w genach cokolwiek, nawet pudla z podwórka obok. znam kundelka, po rodzicach 100% kundeklach który przypomina trochę collie, jakby go tak skrzyżować z collie i jego potomstwo też to wyglądały by jak rasowe, lecz czy to znacz że były by owczarkami? zwłaszcza że jego matka przypomina stafiko-charta (chuda z umięśnioną szczęką)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='annber']boze ale wy robicie problem , [...]
ale jesli ktos nie ma za bardzo pieniedzy a dana rasa mu sie podoba i kupuje psa bez rodowodu to to chyba nie jest przestepstwem?[/QUOTE]

Tak. Jest przestępstwem napędzania pseudohodowli i stwarzania popytu na "rasowe bez...". I właśnie przez takich ludzi męczarnia psów trzymanych tylko do rozrodu nigdy się nie skończy.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='evl']Tak. Jest przestępstwem napędzania pseudohodowli i stwarzania popytu na "rasowe bez...". I właśnie przez takich ludzi męczarnia psów trzymanych tylko do rozrodu nigdy się nie skończy.[/QUOTE]

Podobnież, jak nie skonczy się liczba psów, które będą siedziały w schroniskach, bo "się nie sprzedały" albo "nie wyrosły na daną rasę". annber, byłaś kiedyś w schronisku? Polecam terapię szczenięcą - weź kilka szczeniaków na tymczas, patrz, jak chorują- bo że zachorują, to jest pewne, na 100% są zarobaczone, może dostaniesz w "prezencie" parwo albo nosówkę. Lataj z nimi do weta kilka razy dziennie i płać ze swoich zarobionych cięzko pieniędzy, a gdy wyzdrowieją - mając nadzieję, że wszystkie - znajdź im dobre domy i pozostań z nimi w kontakcie przez całe życie tych psów. A potem dopiero mów, że branie psów z pseudo to nie przestępstwo. To JEST przestępstwo - przeciwko tym wszystkim psom, które gniją i umierają w schroniskach. Bo ludzie bez mózgów chcą sobie kupić taniej psa na najbliższe 15 lat i napędzają ten handel.

Link to comment
Share on other sites

dobra moze zle to wyraziłam ze nie jest to przestepstwem
poprostu chodzi mi o to ze byli,są i bedą ludzie kupujący psy bez rodowodu , ci którym podoba sie dana rasa ale nie majaca takich ambicji wobec psa zeby wyłózyc pełną kase , raczej całkiem sie tego nie zmieni mozna doradzac , krytykowac no ale zawsze bedą ludzie kupujący psy z nieznanego zrodła

ja nigdy nie powiedziałam komus"tak kupuj psa bez rodowodu" ewentualnie powiem za "za "i "przeciw" ale decyzja nalezy juz do decydującego sie na psa ,jesli faktycznie chce miec psa jak najbardziej w rasie kupi psa z rodowodem, jesli nie to zakupi bez

ja sama na wiosne planuje zakup dobermana , a dopiero na wiosne poniewaz zbieram kaske na psa , owszem mogła bym kupic go bez rodowodu ale jak widzi sie dobka bez rodowodu od niewiadomo jakich ludzi to juz sam ich wyglad zostawia wiele do zyczenia
najprawdopodobniej zakupie szczeniaka z hodowli akagera duzo słyszałam dobrego na temat tej hodowli ale i psy sa tam swietne eksterierowo jak i hodowla dba o to zeby psy nie zatraciły swoich pierwotnych cech

i w schronisku byłam: widok straszny , wolałabym tam nie byc bo serce sie kraje

Link to comment
Share on other sites

[quote name='annber']dobra moze zle to wyraziłam ze nie jest to przestepstwem
poprostu chodzi mi o to ze byli,są i bedą ludzie kupujący psy bez rodowodu , ci którym podoba sie dana rasa ale nie majaca takich ambicji wobec psa zeby wyłózyc pełną kase , raczej całkiem sie tego nie zmieni mozna doradzac , krytykowac no ale zawsze bedą ludzie kupujący psy z nieznanego zrodła

ja nigdy nie powiedziałam komus"tak kupuj psa bez rodowodu" ewentualnie powiem za "za "i "przeciw" ale decyzja nalezy juz do decydującego sie na psa ,jesli faktycznie chce miec psa jak najbardziej w rasie kupi psa z rodowodem, jesli nie to zakupi bez

ja sama na wiosne planuje zakup dobermana , a dopiero na wiosne poniewaz zbieram kaske na psa , owszem mogła bym kupic go bez rodowodu ale jak widzi sie dobka bez rodowodu od niewiadomo jakich ludzi to juz sam ich wyglad zostawia wiele do zyczenia
najprawdopodobniej zakupie szczeniaka z hodowli akagera duzo słyszałam dobrego na temat tej hodowli ale i psy sa tam swietne eksterierowo jak i hodowla dba o to zeby psy nie zatraciły swoich pierwotnych cech

i w schronisku byłam: widok straszny , wolałabym tam nie byc bo serce sie kraje[/QUOTE]

Co do schronisk - każdemu się serce kraje, tylko trzeba przedłożyć chęć pomocy nad wrażliwość, jeśli chce się cokolwiek zmienić.
Ludzie kupują psy z pseudo, a potem narzekają, że nie wyrosły na takie, jakie powinny być, że nie poradzili sobie z wychowaniem albo co gorsza upierają się, że ich psy są rasowe, choć wyglądają jak rasa, owszem - tylko zupełnie inna. Jestem w stanie to zrozumieć u kogoś, kto nigdy nie miał psa - nie wie, po co są hodowle itd. Ale jeśli ktoś kupuje psa danej rasy i szuka tylko na allegro, bo hodowle za drogie - no to sorry. Pomijam, że wystarczy oglądnąć aukcje allegro pseuduchów i widać te cudne warunki - np. astki w kojcach, jedzące rozmoczony chleb.

Link to comment
Share on other sites

no to jest fakt , aukcje psów które trzymane sa w brudnych , małych kojcach , asty czy pity wiszące na oponie...:shake:

[url]http://allegro.pl/pit-bull-red-nose-zobacz-i1328772872.html[/url]

ale sa i porzadni ludzie,hodowcy mający swoje aukcje na allegro jako ogłoszenie nie mające nic wspolnego z fabryką szczeniat

[url]http://allegro.pl/amstaff-american-staffordshire-terrier-rodowod-i1327645728.html[/url]

choc sa i hodowcy którzy kantują jak mogą przykładem tego jest np

[url]http://www.alanoespanol.pl/[/url]

którzy robia sobie poprostu jaja, to ma byc niby alano espanol , lecz psy tego pana chyba nawet nigdy nie stały koło alano
co wiecej jego psy sa bardziej w type dogo canario badz cane corso

gosciu przy zdjeciu reproduktora pisze wage 48 kg :crazyeye:, pies wyglada na dobre 60 :evil_lol:, naciaga jak sie patrzy
wszystkim przestrzegam przed tą hodowlą , -w razie jak by ktos był kiedys zainteresowany

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...