Jump to content
Dogomania

>>>Szariczek już nie cierpi, odszedł spokojnie...<<<


Recommended Posts

Posted

Niestety ale obawiam się że powód właśnie może być taki. Wiązali go przy wannie bo tam mocz spływał po kaflach i nie mieli problemu. Szarik może nie kojarzyć że to złe. Całe życie sikał tam gdzie był. Choć z drugiej strony (ukłon z jego strony) na pietrze nie sika, tylko schodzi na dół. Będziemy pracować, czas pokaże.

Posted

:loveu:Biedaczek potrzebuje trochę czasu i jego futerko też aby zrozumieć o co tu chodzi..
Ile lat byl przywiązywany...i nie tylko...to chyba trudno zrozumieć...
że istnieje jescze coś innego..inny świat...
Śliczne fotki...i tak dokładne sprawozdania ..:lol:

Posted

Szarik, jakie ty masz szczęście :) trafiłeś do fajnego dt, w którym już widać, że odżywasz - sierść od razu nabrała porządnego wyglądu po wyczesaniu :)

Posted

Mam swojego od 13 czerwca i jak sobie przypomnę to obsikiwanie ścian to mi się słabo robi....kiedyś krzyknęłam nie!!! i przestał.....no wpadki jeszcze się zdarzały przez miesiąc... teraz horror mam już za sobą....

Może zaznaczają teren a potem przestają.

Posted

[quote name='pietrucha204']żeby to nadmierne picie wody nie zwiastowało niewydolności nerek:/ miał mocz badany?[/QUOTE]

ale ja pisałam że mało pije, pewnie nie nauczony! Bo kto na melinie dawałby wodę?
W piątek chłopak idzie na wycięcie jajeczek.

Posted

Szariczek już coraz lepiej wtapia się w rodzinne. Jeszcze podsikuje drzwi u wolfa ale potrafi zostać na dłużej w swoim pokoju i nic nie narozrabiać. Pierwsze dwie noce spędziłam śpiąc w jego pokoju, trzecią spędził już z nami na górze. Rano kupa i siku na podłodze. Ale następne noce z nami już bez niespodzianek. Staram się jak najpóźniej go wypuszczać na ogród, aby mógł się w pełni wysikać przed snem. Z jedzeniem też było ciężko. Specjalnie dla niego nagotowałam cały gar tego wywaru (skorzystały też inne pieski) i do zalanego suchego wrzucałam mu jeszcze puszkę. A on wypijał co rzadsze, powybierał co się dało a suche zostawało dla Nikity, która była wniebowzięta za takie żarcie. Dziś nastąpił przełom i Szarik wyjadł Nikicie suche!! Tak więc stan Szarika nie tylko fizycznie wraca do normy, ale też psychicznie się wyluzował. A jak się wyluzował to zobaczcie sami na zdjęciach z przed chwili.

Posted

[CENTER][IMG]http://lh6.ggpht.com/_rXwW3QSX9vs/TMdl285zGWI/AAAAAAAAEQg/I-jcWdGO2O0/IMG_7548.JPG[/IMG]

[CENTER][IMG]http://lh5.ggpht.com/_rXwW3QSX9vs/TMdl04Vy7cI/AAAAAAAAEQU/YL5UEgFHsP8/IMG_7546.JPG[/IMG]

[CENTER][IMG]http://lh6.ggpht.com/_rXwW3QSX9vs/TMdlwIRSNaI/AAAAAAAAEQA/fXBhR2c-8aQ/IMG_7541.JPG[/IMG]

[CENTER][IMG]http://lh6.ggpht.com/_rXwW3QSX9vs/TMdlsF_GQ9I/AAAAAAAAEPw/mokPQ7MC8h4/IMG_7537.JPG[/IMG]
[/CENTER]


[/CENTER]


[/CENTER]


[/CENTER]

Posted

[quote name='LILUtosi'][CENTER][IMG]http://lh6.ggpht.com/_rXwW3QSX9vs/TMdl285zGWI/AAAAAAAAEQg/I-jcWdGO2O0/IMG_7548.JPG[/IMG][/QUOTE]

To zdjęcie mnie rozłożyło na łopatki. Bardzo się cieszę, że chłopak pomalutku dochodzi do siebie, oby tak dalej :)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...