Klaudus__ Posted October 17, 2010 Share Posted October 17, 2010 [quote name='Shania']i obsmarowuj dupę...[/QUOTE] [I]Hahahahahahahahahaha!! Dobre... Przecież od tego Ciebie tu mamy! :)[/I] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cajus JB Posted October 17, 2010 Share Posted October 17, 2010 Podzwoniłem dziś trochę i bardzo brzydko to wygląda. Shania pojechała sama w 1000 km. Szarik uciekł na początku. Pierwsze co zrobiła to zawiadomiła o tym. Jechała potem 900 km tłukąc się z myślami, aby dać szansę następnemu psu. Dla mnie wielki wyczyn. [B]Wielki szacunek Shania[/B]. Podzwoniłem już wczoraj po Częstochowie. Kamila, Ola i pozostałe osoby od Was Wielki szacunek również. Co się stało jak Szarik się znalazł? Znów dzwoniłam do znajomych. Jedyna czynna lecznica w niedziele w Czewie jest podana na wątku. Dzięki florida_blue. Klaudus_ i Budrysek dostały tą informację ode mnie. Tak samo jak z Myszkowem. Mówiąc krótko Klaudus_ obraziła się na Shania. Wiele razy rozmawialiśmy i wiem ile Klaudus_ robi, ale tym razem napiszę kilka niemiłych słów. Mimo informacji o lecznicach i propozycji Myszkowa. Nikt do pati123487 nie zadzwonił aby to zweryfikować zapytać się o warunki, możliwości. A znam je i wiem, że były świetne, od reki i za darmo. Nie wnikam w decyzję Klaudus_ ale ta jaką podjęła nie jest według mnie najlepszą. A nieodbieranie telefonów od Shania to już trochę nie tak. Shania zrobiła tu naprawdę spory kawał dobrej pracy. Czuła się odpowiedzialna za Szarika. Cały czas. Kolejny plus dla Niej. Jeśli uważacie, że zrobiła coś źle to się mylicie. Zdarzył się Jej wypadek i zrobiła wszystko, a nawet więcej aby go naprawić. Będę stał za Nią murem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Klaudus__ Posted October 17, 2010 Share Posted October 17, 2010 [I]Nawet teraz ten pies Cię nie obchodzi, wszędzie jesteś TY i Twoje bóle... To już śmieszne nawet nie jest (jak dla kogoś było...)[/I] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cajus JB Posted October 17, 2010 Share Posted October 17, 2010 Klaudus_ co z Szarikiem? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ilon_n Posted October 17, 2010 Share Posted October 17, 2010 Klaudus__, czy możemy dowiedzieć się jak czuje się Szarik i co stwierdził weterynarz? jaki psiak miał problem z łapką, czy był potrącony? czy w ogóle cokolwiek na jego temat?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
omi Posted October 17, 2010 Share Posted October 17, 2010 [quote name='Klaudus__'][I]Yoko tu się kłóci tylko jedna osoba - i to sama ze sobą.[/I] [I]Chyba w ten sposób chce "zakrzyczeć" inne sprawy.[/I] [I]Co do 1000 pytań "dlaczego?" - dlatego, bo taką podjęłam decyzję.[/I] [I]To moja decyzja i koniec.[/I] [I]Dzięki naciskom podjęłam w sprawie Szarika jedną nieodpowiedzialną decyzję i nie wybaczę sobie tego.[/I] [I]Drugi raz w "naciskanie" mnie nie wrobicie :)[/I] [I]Pati123487 bardzo dziękuję za propozycję.[/I] [I]Może jakby sytuacja była inna skorzystałabym z Twojej pomocy.[/I] [I]Jednak w trasie wyszło inaczej.[/I] [I]Dziękuję za dobre chęci,bo wierzę,że je miałaś.[/I] [I]Dziękuję bardzo Oli i Jej mamie za pomoc.[/I] [I]Napewno zwrócimy pieniążki za paliwo - najwżniejsze,że włożyłyście w to serce.[/I] [I]Jesteście wspaniałe.[/I] [I]Napewno będę Was na bieżąco informować jak się chłopak miewa.[/I] [I]Dziękuję też wszystkim którzy,jeździli, szukali, zamartwiali się - jestem wdzięczna za mase telefonów jakie między sobą wymieniliście - to dzięki Wam wszystkim chłopak jest bezpieczny - macie ogromne serducha - i wiecie co?[/I] [I]Wspaniałe jest to,że w tym wszystkim nie było WAS,WASZYCH PROBLEMÓW,DŁUGÓW,PALIWA (też Waszego) PIENIĄŻKÓW WASZYCH - tylko była szczera chęć pomocy - liczył się tylko Szarik - bo to o Niego chodziło...[/I] [I]Wy którzy pomagaliście ze szczerego serca nie mieliście na szczęście nic do 'zwymiotowania' na wątku :)[/I] [I]Shania,a Tobie dziękuję za bałagan jaki masz w głowie - i za to,że jednorazowo potrafisz ludzi poobrażać dla własnego ego.[/I] [I]A Szarik...?[/I] [I]Szarik nikogo tu nie obchodzi, bo teraz na pierwszym planie jest stan emocjonalny najbardziej poszkodowanej :)[/I] [I]Tak więc zrażaj dalej wszystkich.[/I] [I]Na szczęście mam wokoło ludzi szczerych, pomagających, bez późniejszych dziwnych zachowań.[/I][/QUOTE] NIC nie napisałaś o stanie zdrowia Szarika! NIC!!! Był badany?? Kto badał?? Gdzie teraz jest???NIC tu nie ma o SZARIKU!!! NIC!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AlfaLS Posted October 17, 2010 Share Posted October 17, 2010 [quote name='Klaudus__'][I]Nawet teraz ten pies Cię nie obchodzi, wszędzie jesteś TY i Twoje bóle... To już śmieszne nawet nie jest (jak dla kogoś było...)[/I][/QUOTE] Klaudus__ ale może zrozum że są na wątku inne osoby, które pies interesuje i siedziały dziś cały dzień przed kompami żeby się coś o nim dowiedzieć. Jak na szpilkach czekaliśmy na Ciebie i wiadomości z pierwszej ręki co z psem. A Ty wchodzisz na watek, piszesz o wszystkim tylko nie o tym co najważniejsze..........CO Z PSEM???????????????? Ja podobnie jak CajusB uważam że Shania została tu niesłusznie zmieszana z błotem ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
UBOCZE Posted October 17, 2010 Share Posted October 17, 2010 [quote name='Cajus JB']Klaudus_ co z Szarikiem?[/QUOTE] Właśnie wszedłem na wątek i też chciałem o to zapytać... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
omi Posted October 17, 2010 Share Posted October 17, 2010 [quote name='AlfaLS']Czy to znaczy, ze Ci co podczytują z daleka jak np. ja to już nic się o Szariku nie dowiedzą???????? Bo nie pomagali szukać??????[/QUOTE] Tu też pytanie o Szarika i NIC!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
omi Posted October 17, 2010 Share Posted October 17, 2010 [quote name='Cajus JB']Klaudus_ co z Szarikiem?[/QUOTE] Tu też NIC!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
UBOCZE Posted October 17, 2010 Share Posted October 17, 2010 [quote name='AlfaLS'] Ja podobnie jak CajusB uważam że Shania została tu niesłusznie zmieszana z błotem ;)[/QUOTE] Niestety, nie pierwsza, nie ostatnia. Widać taka nowa norma dogo... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mikoada Posted October 17, 2010 Share Posted October 17, 2010 Stój sobie murem nikt Ci tego nie broni...Przepraszam czegoś tu nie potrafię zrozumieć po pierwsze to nie jest wątek o Shani, po drugie wczoraj jak Szarik uciekł nikt nie wszczął takiej awantury jak dzisiaj, ok rozumiem wszystko się może zdarzyć, ale to co się dzisiaj tutaj dzieje przechodzi ludzkie pojęcie. Nikogo to nie interesuje kto miał psiaka i w jaki sposób odebrać w niedzielę wieczorem, no bo po co. Wszystkich interesuje to, że nikt nie skorzystał z wspaniałej propozycji Shani...Dzisiaj jak jechałyśmy z Klaudus_ po Szarika dziewczyna nie miała chwili wolnej, non stop telefony albo sms-y i tak w kółko. Może jeszcze macie pretensje, że nie czytała na bieżąco wszystkich postów??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
omi Posted October 17, 2010 Share Posted October 17, 2010 [quote name='UBOCZE']Właśnie wszedłem na wątek i też chciałem o to zapytać...[/QUOTE] Tu też NIC!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
UBOCZE Posted October 17, 2010 Share Posted October 17, 2010 [quote name='ilon_n']Klaudus__, czy możemy dowiedzieć się jak czuje się Szarik i co stwierdził weterynarz? jaki psiak miał problem z łapką, czy był potrącony? czy w ogóle cokolwiek na jego temat??[/QUOTE] Powtarzam pytanie ilon_n i innych, żeby problem Szarika nie zszedł na drugi plan.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cajus JB Posted October 17, 2010 Share Posted October 17, 2010 [quote name='mikoada']Stój sobie murem nikt Ci tego nie broni...Przepraszam czegoś tu nie potrafię zrozumieć po pierwsze to nie jest wątek o Shani, po drugie wczoraj jak Szarik uciekł nikt nie wszczął takiej awantury jak dzisiaj, ok rozumiem wszystko się może zdarzyć, ale to co się dzisiaj tutaj dzieje przechodzi ludzkie pojęcie. Nikogo to nie interesuje kto miał psiaka i w jaki sposób odebrać w niedzielę wieczorem, no bo po co. Wszystkich interesuje to, że nikt nie skorzystał z wspaniałej propozycji Shani...Dzisiaj jak jechałyśmy z Klaudus_ po Szarika dziewczyna nie miała chwili wolnej, non stop telefony albo sms-y i tak w kółko. Może jeszcze macie pretensje, że nie czytała na bieżąco wszystkich postów???[/QUOTE] Wszystko było na miejscu. Załatwione za darmo. Wystarczyło skorzystać. Co z Szarikiem? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Klaudus__ Posted October 17, 2010 Share Posted October 17, 2010 [I]To Wy nic o Szariku nie wiecie?? Niemożliwe... 10 stron wątku przybyło - Szrikowego wątku i nic o Nim... No fakt... Niesmaczne,ale mamy tu nową gwiazdę i wiemy jakie ma samopoczucie od a do z.[/I] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cajus JB Posted October 17, 2010 Share Posted October 17, 2010 [quote name='Klaudus__'][I]To Wy nic o Szariku nie wiecie?? Niemożliwe... 10 stron wątku przybyło - Szrikowego wątku i nic o Nim... No fakt... Niesmaczne,ale mamy tu nową gwiazdę i wiemy jakie ma samopoczucie od a do z.[/I][/QUOTE] Powtórzę pytanie Klaudus_. Co z Szarikiem? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Shania Posted October 17, 2010 Share Posted October 17, 2010 boshe nie znowu to samo,,,kobieto napisz co z pieskiem bo tylko to chcemy wiedzieć??nie rozumiesz, że nie spał ktoś bo sie martwi?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
omi Posted October 17, 2010 Share Posted October 17, 2010 [quote name='Klaudus__'][I]Yoko tu się kłóci tylko jedna osoba - i to sama ze sobą.[/I] [I]Chyba w ten sposób chce "zakrzyczeć" inne sprawy.[/I] [I]Co do 1000 pytań "dlaczego?" - dlatego, bo taką podjęłam decyzję.[/I] [I]To moja decyzja i koniec.[/I] [I]Dzięki naciskom podjęłam w sprawie Szarika jedną nieodpowiedzialną decyzję i nie wybaczę sobie tego.[/I] [I]Drugi raz w "naciskanie" mnie nie wrobicie :)[/I] [I]Pati123487 bardzo dziękuję za propozycję.[/I] [I]Może jakby sytuacja była inna skorzystałabym z Twojej pomocy.[/I] [I]Jednak w trasie wyszło inaczej.[/I] [I]Dziękuję za dobre chęci,bo wierzę,że je miałaś.[/I] [I]Dziękuję bardzo Oli i Jej mamie za pomoc.[/I] [I]Napewno zwrócimy pieniążki za paliwo - najwżniejsze,że włożyłyście w to serce.[/I] [I]Jesteście wspaniałe.[/I] [I]Napewno będę Was na bieżąco informować jak się chłopak miewa.[/I] [I]Dziękuję też wszystkim którzy,jeździli, szukali, zamartwiali się - jestem wdzięczna za mase telefonów jakie między sobą wymieniliście - to dzięki Wam wszystkim chłopak jest bezpieczny - macie ogromne serducha - i wiecie co?[/I] [I]Wspaniałe jest to,że w tym wszystkim nie było WAS,WASZYCH PROBLEMÓW,DŁUGÓW,PALIWA (też Waszego) PIENIĄŻKÓW WASZYCH - tylko była szczera chęć pomocy - liczył się tylko Szarik - bo to o Niego chodziło...[/I] [I]Wy którzy pomagaliście ze szczerego serca nie mieliście na szczęście nic do 'zwymiotowania' na wątku :)[/I] [I]Shania,a Tobie dziękuję za bałagan jaki masz w głowie - i za to,że jednorazowo potrafisz ludzi poobrażać dla własnego ego.[/I] [I]A Szarik...?[/I] [I]Szarik nikogo tu nie obchodzi, bo teraz na pierwszym planie jest stan emocjonalny najbardziej poszkodowanej :)[/I] [I]Tak więc zrażaj dalej wszystkich.[/I] [I]Na szczęście mam wokoło ludzi szczerych, pomagających, bez późniejszych dziwnych zachowań.[/I][/QUOTE] Ale mamy DZIĘKCZYNNY list!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BUDRYSEK Posted October 17, 2010 Share Posted October 17, 2010 [quote name='Cajus JB']Wszystko było na miejscu. Załatwione za darmo. Wystarczyło skorzystać.QUOTE] zawsze korzystam ze sprawdzonych wetów, z całym szacunkiem do Pani ze schronu w Myszkowie nigdzie nie jadę w ciemno, zeby potem sobie nie pluć w brodę kiedys mielismy podobną sytuację (oczywiście bez ucieczki) i to mi wystarczy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ilon_n Posted October 17, 2010 Share Posted October 17, 2010 [quote name='mikoada']Stój sobie murem nikt Ci tego nie broni...Przepraszam czegoś tu nie potrafię zrozumieć po pierwsze to nie jest wątek o Shani, po drugie wczoraj jak Szarik uciekł nikt nie wszczął takiej awantury jak dzisiaj, ok rozumiem wszystko się może zdarzyć, ale to co się dzisiaj tutaj dzieje przechodzi ludzkie pojęcie. [B][I]Nikogo to nie interesuje kto miał psiaka i w jaki sposób odebrać w niedzielę wieczorem, no bo po co.[/I][/B] Wszystkich interesuje to, że nikt nie skorzystał z wspaniałej propozycji Shani...Dzisiaj jak jechałyśmy z Klaudus_ po Szarika dziewczyna nie miała chwili wolnej, non stop telefony albo sms-y i tak w kółko. Może jeszcze macie pretensje, że nie czytała na bieżąco wszystkich postów???[/QUOTE] Mikoada trochę ostrożniej pisz, bez takich generalizacji .. bo dzwoniłam do Klaudus__ z konkretnymi propozycjami i to nie mając żadnych szczegółów co do aktualnego położenia psa i dalszych wobec niego planów (bo niby skąd? - na wątku tego nie było) .. m.in. sugerowałam opatrzenie psa na miejscu w Cze-wie i mój odbiór psa z dowozem do wcześniej ustalonego DT w Toruniu .. to była jedna z ofert .. jako drugą przekazałam tę od Shani, bo nie mogła się do Klaudus__ dodzwonić, ale w tej opcji z oczywistych względów transportu nie mogłam zaoferować .. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cajus JB Posted October 17, 2010 Share Posted October 17, 2010 [quote name='BUDRYSEK'] zawsze korzystam ze sprawdzonych wetów, z całym szacunkiem do Pani ze schronu w Myszkowie nigdzie nie jadę w ciemno, zeby potem sobie nie pluć w brodę kiedys mielismy podobną sytuację (oczywiście bez ucieczki) i to mi wystarczy[/QUOTE] Ja też nie dlatego już dawno mam to zweryfikowane przez kilka osób. I wiem, że to była bardzo dobra propozycja. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mikoada Posted October 17, 2010 Share Posted October 17, 2010 Ilon przepraszam nie wiedziałam o Twojej propozycji. Jak widać nerwy biorą górę. Ja skończyłam już moje wypowiedzi w tym temacie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AlfaLS Posted October 17, 2010 Share Posted October 17, 2010 To jak już tu prawie wszyscy nie na temat to ja też ;). CajusB sunia z Twojego podpisu już bezpieczna :multi:. Po Twoim podpisie do niej trafiłam to mogę to z czystym sumieniem napisać :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Shania Posted October 17, 2010 Share Posted October 17, 2010 ja nie rpzumiem..nagonka spoko zawaliłam niech będzie, ale Szarik jest cholera..ile będę pisała, że jest pomoc,..nie wiem jak dzisiaj ja nie rozumiem...boshe była diagnoza, wet za darmo klaudus aż tak nie znisisz pomocy czy mnie??bo nie rozumiem. przepraszam , że tutaj ale nie odbioerasz moich tel....rozumiem wszystko bądz zła. ale gdzie pies??nie proś na wątku o pieniądze bo do opów napiszę..miałam pomoc jak możesz patrzeć, że cierpi i gdzie jest??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.