Jump to content
Dogomania

>>>Szariczek już nie cierpi, odszedł spokojnie...<<<


Olena84

Recommended Posts

Podzwoniłem dziś trochę i bardzo brzydko to wygląda.

Shania pojechała sama w 1000 km. Szarik uciekł na początku. Pierwsze co zrobiła to zawiadomiła o tym. Jechała potem 900 km tłukąc się z myślami, aby dać szansę następnemu psu. Dla mnie wielki wyczyn. [B]Wielki szacunek Shania[/B].

Podzwoniłem już wczoraj po Częstochowie. Kamila, Ola i pozostałe osoby od Was Wielki szacunek również.

Co się stało jak Szarik się znalazł? Znów dzwoniłam do znajomych. Jedyna czynna lecznica w niedziele w Czewie jest podana na wątku. Dzięki florida_blue.

Klaudus_ i Budrysek dostały tą informację ode mnie. Tak samo jak z Myszkowem. Mówiąc krótko Klaudus_ obraziła się na Shania. Wiele razy rozmawialiśmy i wiem ile Klaudus_ robi, ale tym razem napiszę kilka niemiłych słów.

Mimo informacji o lecznicach i propozycji Myszkowa. Nikt do pati123487 nie zadzwonił aby to zweryfikować zapytać się o warunki, możliwości. A znam je i wiem, że były świetne, od reki i za darmo. Nie wnikam w decyzję Klaudus_ ale ta jaką podjęła nie jest według mnie najlepszą. A nieodbieranie telefonów od Shania to już trochę nie tak. Shania zrobiła tu naprawdę spory kawał dobrej pracy. Czuła się odpowiedzialna za Szarika. Cały czas. Kolejny plus dla Niej.

Jeśli uważacie, że zrobiła coś źle to się mylicie. Zdarzył się Jej wypadek i zrobiła wszystko, a nawet więcej aby go naprawić. Będę stał za Nią murem.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Klaudus__'][I]Yoko tu się kłóci tylko jedna osoba - i to sama ze sobą.[/I]
[I]Chyba w ten sposób chce "zakrzyczeć" inne sprawy.[/I]
[I]Co do 1000 pytań "dlaczego?" - dlatego, bo taką podjęłam decyzję.[/I]
[I]To moja decyzja i koniec.[/I]
[I]Dzięki naciskom podjęłam w sprawie Szarika jedną nieodpowiedzialną decyzję i nie wybaczę sobie tego.[/I]
[I]Drugi raz w "naciskanie" mnie nie wrobicie :)[/I]

[I]Pati123487 bardzo dziękuję za propozycję.[/I]
[I]Może jakby sytuacja była inna skorzystałabym z Twojej pomocy.[/I]
[I]Jednak w trasie wyszło inaczej.[/I]
[I]Dziękuję za dobre chęci,bo wierzę,że je miałaś.[/I]

[I]Dziękuję bardzo Oli i Jej mamie za pomoc.[/I]
[I]Napewno zwrócimy pieniążki za paliwo - najwżniejsze,że włożyłyście w to serce.[/I]
[I]Jesteście wspaniałe.[/I]
[I]Napewno będę Was na bieżąco informować jak się chłopak miewa.[/I]

[I]Dziękuję też wszystkim którzy,jeździli, szukali, zamartwiali się - jestem wdzięczna za mase telefonów jakie między sobą wymieniliście - to dzięki Wam wszystkim chłopak jest bezpieczny - macie ogromne serducha - i wiecie co?[/I]
[I]Wspaniałe jest to,że w tym wszystkim nie było WAS,WASZYCH PROBLEMÓW,DŁUGÓW,PALIWA (też Waszego) PIENIĄŻKÓW WASZYCH - tylko była szczera chęć pomocy - liczył się tylko Szarik - bo to o Niego chodziło...[/I]
[I]Wy którzy pomagaliście ze szczerego serca nie mieliście na szczęście nic do 'zwymiotowania' na wątku :)[/I]

[I]Shania,a Tobie dziękuję za bałagan jaki masz w głowie - i za to,że jednorazowo potrafisz ludzi poobrażać dla własnego ego.[/I]

[I]A Szarik...?[/I]
[I]Szarik nikogo tu nie obchodzi, bo teraz na pierwszym planie jest stan emocjonalny najbardziej poszkodowanej :)[/I]
[I]Tak więc zrażaj dalej wszystkich.[/I]
[I]Na szczęście mam wokoło ludzi szczerych, pomagających, bez późniejszych dziwnych zachowań.[/I][/QUOTE]

NIC nie napisałaś o stanie zdrowia Szarika! NIC!!! Był badany?? Kto badał?? Gdzie teraz jest???NIC tu nie ma o SZARIKU!!! NIC!!!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Klaudus__'][I]Nawet teraz ten pies Cię nie obchodzi, wszędzie jesteś TY i Twoje bóle...
To już śmieszne nawet nie jest (jak dla kogoś było...)[/I][/QUOTE]
Klaudus__ ale może zrozum że są na wątku inne osoby, które pies interesuje i siedziały dziś cały dzień przed kompami żeby się coś o nim dowiedzieć. Jak na szpilkach czekaliśmy na Ciebie i wiadomości z pierwszej ręki co z psem. A Ty wchodzisz na watek, piszesz o wszystkim tylko nie o tym co najważniejsze..........CO Z PSEM????????????????

Ja podobnie jak CajusB uważam że Shania została tu niesłusznie zmieszana z błotem ;)

Link to comment
Share on other sites

Stój sobie murem nikt Ci tego nie broni...Przepraszam czegoś tu nie potrafię zrozumieć po pierwsze to nie jest wątek o Shani, po drugie wczoraj jak Szarik uciekł nikt nie wszczął takiej awantury jak dzisiaj, ok rozumiem wszystko się może zdarzyć, ale to co się dzisiaj tutaj dzieje przechodzi ludzkie pojęcie. Nikogo to nie interesuje kto miał psiaka i w jaki sposób odebrać w niedzielę wieczorem, no bo po co. Wszystkich interesuje to, że nikt nie skorzystał z wspaniałej propozycji Shani...Dzisiaj jak jechałyśmy z Klaudus_ po Szarika dziewczyna nie miała chwili wolnej, non stop telefony albo sms-y i tak w kółko. Może jeszcze macie pretensje, że nie czytała na bieżąco wszystkich postów???

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ilon_n']Klaudus__, czy możemy dowiedzieć się jak czuje się Szarik i co stwierdził weterynarz?
jaki psiak miał problem z łapką, czy był potrącony? czy w ogóle cokolwiek na jego temat??[/QUOTE]

Powtarzam pytanie ilon_n i innych, żeby problem Szarika nie zszedł na drugi plan....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mikoada']Stój sobie murem nikt Ci tego nie broni...Przepraszam czegoś tu nie potrafię zrozumieć po pierwsze to nie jest wątek o Shani, po drugie wczoraj jak Szarik uciekł nikt nie wszczął takiej awantury jak dzisiaj, ok rozumiem wszystko się może zdarzyć, ale to co się dzisiaj tutaj dzieje przechodzi ludzkie pojęcie. Nikogo to nie interesuje kto miał psiaka i w jaki sposób odebrać w niedzielę wieczorem, no bo po co. Wszystkich interesuje to, że nikt nie skorzystał z wspaniałej propozycji Shani...Dzisiaj jak jechałyśmy z Klaudus_ po Szarika dziewczyna nie miała chwili wolnej, non stop telefony albo sms-y i tak w kółko. Może jeszcze macie pretensje, że nie czytała na bieżąco wszystkich postów???[/QUOTE]

Wszystko było na miejscu. Załatwione za darmo. Wystarczyło skorzystać.

Co z Szarikiem?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Klaudus__'][I]To Wy nic o Szariku nie wiecie??
Niemożliwe...
10 stron wątku przybyło - Szrikowego wątku i nic o Nim...
No fakt... Niesmaczne,ale mamy tu nową gwiazdę i wiemy jakie ma samopoczucie od a do z.[/I][/QUOTE]

Powtórzę pytanie Klaudus_. Co z Szarikiem?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Klaudus__'][I]Yoko tu się kłóci tylko jedna osoba - i to sama ze sobą.[/I]
[I]Chyba w ten sposób chce "zakrzyczeć" inne sprawy.[/I]
[I]Co do 1000 pytań "dlaczego?" - dlatego, bo taką podjęłam decyzję.[/I]
[I]To moja decyzja i koniec.[/I]
[I]Dzięki naciskom podjęłam w sprawie Szarika jedną nieodpowiedzialną decyzję i nie wybaczę sobie tego.[/I]
[I]Drugi raz w "naciskanie" mnie nie wrobicie :)[/I]

[I]Pati123487 bardzo dziękuję za propozycję.[/I]
[I]Może jakby sytuacja była inna skorzystałabym z Twojej pomocy.[/I]
[I]Jednak w trasie wyszło inaczej.[/I]
[I]Dziękuję za dobre chęci,bo wierzę,że je miałaś.[/I]

[I]Dziękuję bardzo Oli i Jej mamie za pomoc.[/I]
[I]Napewno zwrócimy pieniążki za paliwo - najwżniejsze,że włożyłyście w to serce.[/I]
[I]Jesteście wspaniałe.[/I]
[I]Napewno będę Was na bieżąco informować jak się chłopak miewa.[/I]

[I]Dziękuję też wszystkim którzy,jeździli, szukali, zamartwiali się - jestem wdzięczna za mase telefonów jakie między sobą wymieniliście - to dzięki Wam wszystkim chłopak jest bezpieczny - macie ogromne serducha - i wiecie co?[/I]
[I]Wspaniałe jest to,że w tym wszystkim nie było WAS,WASZYCH PROBLEMÓW,DŁUGÓW,PALIWA (też Waszego) PIENIĄŻKÓW WASZYCH - tylko była szczera chęć pomocy - liczył się tylko Szarik - bo to o Niego chodziło...[/I]
[I]Wy którzy pomagaliście ze szczerego serca nie mieliście na szczęście nic do 'zwymiotowania' na wątku :)[/I]

[I]Shania,a Tobie dziękuję za bałagan jaki masz w głowie - i za to,że jednorazowo potrafisz ludzi poobrażać dla własnego ego.[/I]

[I]A Szarik...?[/I]
[I]Szarik nikogo tu nie obchodzi, bo teraz na pierwszym planie jest stan emocjonalny najbardziej poszkodowanej :)[/I]
[I]Tak więc zrażaj dalej wszystkich.[/I]
[I]Na szczęście mam wokoło ludzi szczerych, pomagających, bez późniejszych dziwnych zachowań.[/I][/QUOTE]

Ale mamy DZIĘKCZYNNY list!!!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Cajus JB']Wszystko było na miejscu. Załatwione za darmo. Wystarczyło skorzystać.QUOTE]

zawsze korzystam ze sprawdzonych wetów, z całym szacunkiem do Pani ze schronu w Myszkowie
nigdzie nie jadę w ciemno, zeby potem sobie nie pluć w brodę
kiedys mielismy podobną sytuację (oczywiście bez ucieczki) i to mi wystarczy

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mikoada']Stój sobie murem nikt Ci tego nie broni...Przepraszam czegoś tu nie potrafię zrozumieć po pierwsze to nie jest wątek o Shani, po drugie wczoraj jak Szarik uciekł nikt nie wszczął takiej awantury jak dzisiaj, ok rozumiem wszystko się może zdarzyć, ale to co się dzisiaj tutaj dzieje przechodzi ludzkie pojęcie. [B][I]Nikogo to nie interesuje kto miał psiaka i w jaki sposób odebrać w niedzielę wieczorem, no bo po co.[/I][/B] Wszystkich interesuje to, że nikt nie skorzystał z wspaniałej propozycji Shani...Dzisiaj jak jechałyśmy z Klaudus_ po Szarika dziewczyna nie miała chwili wolnej, non stop telefony albo sms-y i tak w kółko. Może jeszcze macie pretensje, że nie czytała na bieżąco wszystkich postów???[/QUOTE]

Mikoada trochę ostrożniej pisz, bez takich generalizacji .. bo dzwoniłam do Klaudus__ z konkretnymi propozycjami i to nie mając żadnych szczegółów co do aktualnego położenia psa i dalszych wobec niego planów (bo niby skąd? - na wątku tego nie było) .. m.in. sugerowałam opatrzenie psa na miejscu w Cze-wie i mój odbiór psa z dowozem do wcześniej ustalonego DT w Toruniu .. to była jedna z ofert .. jako drugą przekazałam tę od Shani, bo nie mogła się do Klaudus__ dodzwonić, ale w tej opcji z oczywistych względów transportu nie mogłam zaoferować ..

Link to comment
Share on other sites

[quote name='BUDRYSEK']

zawsze korzystam ze sprawdzonych wetów, z całym szacunkiem do Pani ze schronu w Myszkowie
nigdzie nie jadę w ciemno, zeby potem sobie nie pluć w brodę
kiedys mielismy podobną sytuację (oczywiście bez ucieczki) i to mi wystarczy[/QUOTE]

Ja też nie dlatego już dawno mam to zweryfikowane przez kilka osób. I wiem, że to była bardzo dobra propozycja.

Link to comment
Share on other sites

ja nie rpzumiem..nagonka spoko zawaliłam niech będzie, ale Szarik jest cholera..ile będę pisała, że jest pomoc,..nie wiem jak dzisiaj ja nie rozumiem...boshe była diagnoza, wet za darmo klaudus aż tak nie znisisz pomocy czy mnie??bo nie rozumiem. przepraszam , że tutaj ale nie odbioerasz moich tel....rozumiem wszystko bądz zła. ale gdzie pies??nie proś na wątku o pieniądze bo do opów napiszę..miałam pomoc jak możesz patrzeć, że cierpi i gdzie jest???

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...