wanda szostek Posted January 12, 2009 Share Posted January 12, 2009 Z moich obliczeń wynika, że ona ma kolo 16 - 17 lat. Słów mi brakuje. Tyle razy pogryziona. Piszę i łzy mi same lecą. Jaki okrutny dla niej był los. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
evita. Posted January 12, 2009 Share Posted January 12, 2009 To się porobiło :shake:. Szkoda, że to akurat stareńkiej Busi grunt się pali pod nogami... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tula Posted January 12, 2009 Share Posted January 12, 2009 Dzisiaj dostałam od Wandy na pw link do wątku Busi i .... trudno mi w to po prostu uwierzyć, czy ona musi mieć takiego pecha?:placz: Mufel, poznałam Cię osobiście kiedy adoptowałaś Łateczkę i wiem, że jesteś wspaniałą, ciepłą osobą dlatego bardzo proszę przemyśl jeszcze raz swoją decyzję. Busia jest starowinką, ma naprawdę bardzo małe szanse na nowy dom, ja oczywiście mogę porobić jej ogłoszenia, chociaż zajmuję sie ogłaszaniem psiaków schroniskowych, a nie tych co już mają swoje domy. Tak jak dziewczyny uważam, że w takiej sytuacji powinniście poszukać dobrego domu dla drugiej suni, nie chcę się oczywiście wtrącać, bo to tylko Wasza decyzja i napewno bardzo pokochaliście Larę, ale jej by było łatwiej znaleźć nowy dom i też oczywiście mogę zrobić ogłoszenia. Zdaję sobie sprawę, że jesteś w bardzo trudnej sytuacji, ale przemyśl wszystko jeszcze raz bardzo Cię proszę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gallegro Posted January 12, 2009 Share Posted January 12, 2009 Miast odwoływać się do rozsądku i odpowiedzialności, zapytam wprost... Czym Busia sobie zasłużyła, na to swoiste "wyróżnienie"? :shake: Czyżby tym, że jest starym, pospolitym kundelkiem? :shake: Tak się składa, że moja Ledunia (17 mgnień wiosny), jest dość problematycznym przypadkiem. Siusia i koopka w domu, oraz stawia się wielkiej Kamie, która również jest non-stop izolowana. Mimo, że jest u nas zaledwie kilka miesięcy, niedawno podjęliśmy decyzję, że nasz dom, będzie jej domem ostatnim... Niedawno otrzymaliśmy zapytanie o starszą sunię... Nawet przez myśl nam nie przeszło, żeby pozbyć się członka rodziny. Kama również, pomimo, że jest awanturnicą i ma na pieńku z Ledą i Dorką, ma u nas zapewnione dożywocie. Kama jest izolowana od wielu miesięcy i w tym okresie nie doszło nawet do jednego incydentu. >Muffel, przemyśl swoją decyzję raz jeszcze... Spróbuj spojrzeć na to z perspektywy Busi... Pomyśl, czy drugi psiak przeżyje porównywalną traumę, w przypadku zmiany otoczenia. Kiedy rozważysz wszystkie za i przeciw, wtedy podejmij ostateczną decyzję... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gallegro Posted January 12, 2009 Share Posted January 12, 2009 A myślisz, że Busia tym bardziej nie wróci? Myślisz, że znajdzie dom w jej wieku? I wreszcie czy nie bierzesz pod uwagę tego, że ona jest już u Ciebie ponad 2 lata i że to będzie dla niej ogromny szok? Mam 6 psów, w tym tymczasowicza na 35 metrach kwadratowych. W tym 4 duże. Trzeba ich izolować, bo suki nie zgadzają się ze sobą. Jeśli byś tylko chciała, to nie jest niemożliwością izolować psy, gdy mieszka się w domku z ogrodem... Chętnie pomogę w ogłoszeniach dla Lary. Czy ona w ogóle miała jakieś ogłoszenia? Jeśli tak, to proszę, podaj linki, zeby nie dublować. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Muffel Posted January 12, 2009 Share Posted January 12, 2009 Napisałam dwa długie posty ale serwer mnie ciągle wylogowuje. Widocznie mu się nie podobały. Już nie będę się rozpisywać. Powiem jedynie,że zawiodłam się bardzo. Jedynie Beata zaproponowała swoją pomoc, za co jestem jej bardzo wdzięczna. Wy wszystkie skoncentrowałyście się na krytyce. Rozczarowujecie mnie. Czy naprawdę myślicie ,że łatwo mi się rozstać z Busią? Czy myślicie,że nie próbowałam oddać Lary? Dwa razy do mnie wracała. I co mam teraz zrobić? Oddać Larę do schroniska? Tak będzie bardziej humanitarnie? A może czekać aż w końcu Busia zostanie zagryziona? Sytuacja jest tragiczna a wy mi tu dyrdymały wypisujecie!:angryy: Nawet się nie zainteresujecie szczegółami. Ale rozumiem,że pałanie świętym oburzeniem jest o wiele łatwiejsze. Nie chcecie mi pomóc, to nie. Poradzę sobie bez was, miłośniczki zwierząt! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
red Posted January 12, 2009 Share Posted January 12, 2009 weszłam tu i dosłownie doznałam szoku... Muffel jeśli na Tobie się zawiodłam, to komu mam na tym świecie wierzyć?.....:-(:-(:-( Wiesz co, rozdarłaś mi serce i nie pisz, że nie znamy szczegółów, jakich szczegółów?..... Pojawiła się w domu rasowa suka, gryzła biedną staruszkę i Ty na to pozwoliłaś? Jak mogłaś? Ona Was pokochała całym sercem, walczyła o waszą miłość i akceptację, a teraz pozbywasz się jej jak starej niepotrzebnej szmatki.....Jak możesz...! Ta sunia z pewnością odejdzie przed swoim czasem... z tęsnoty, nawet jeśli trafi do dobrych ludzi. Nigdy i za żadną cenę nie dokonałabym takiej zamiany, po drugie chętnie pomożemy Ci znaleźć dom dla tej rasowej suki, myślę, że nie będzie aż tak trudno. Jak mogłaś pozwolić żeby maltretowała takie biedne maleństwo. Od maja miałaś dużo czasu na szukanie jej domu takiego, z którego niekoniecznie musiała wracać. Pewnie miałaś nadzieję, że się dotrą...tylko jakim kosztem. Taki stres dla małej, tyle bólu.....tego nie robią dogomaniacy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isadora7 Posted January 12, 2009 Share Posted January 12, 2009 [quote name='wanda szostek'][...ciach...] Gdybym mogła, gdybym miała warunki i wiedziała, ze podołam bez wahania dałabym jej kącik u siebie.[/quote] Nie ty jedna :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tula Posted January 12, 2009 Share Posted January 12, 2009 Z całym szacunkiem Muffel, ale nie powinnaś sie dziwić reakcjom, w poście w którym napisałaś, że chcesz oddać Busię, nic nie wspomniałaś, że próbowałaś znaleźć nowy dom dla Lary, ani z jakich powodów ona do Ciebie wracała. Poza tym nie powinnaś się dziwić, że dogomaniacy są zszokowani, kiedy czytaja ze starowinka była już tyle razy pogryziona przez młodą, zdrową i o wiele wiekszą od siebie sukę. Jeżeli nie ma innego wyjścia to ja oczywiście mogę jak już wspominałam w poprzednim poście (który chyba nie był pełen oburzenia i krytyki-i to Ty jestes tu niesprawiedliwa) poogłaszać Busiaczka. Nie ma co sie obrażać, trzeba zrobić wszystko dla dobra suni i tyle. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wanda szostek Posted January 12, 2009 Share Posted January 12, 2009 [quote name='Muffel']Napisałam dwa długie posty ale serwer mnie ciągle wylogowuje. Widocznie mu się nie podobały. Już nie będę się rozpisywać. Powiem jedynie,że zawiodłam się bardzo. Jedynie Beata zaproponowała swoją pomoc, za co jestem jej bardzo wdzięczna. Wy wszystkie skoncentrowałyście się na krytyce. Rozczarowujecie mnie. Czy naprawdę myślicie ,że łatwo mi się rozstać z Busią? Czy myślicie,że nie próbowałam oddać Lary? Dwa razy do mnie wracała. I co mam teraz zrobić? Oddać Larę do schroniska? Tak będzie bardziej humanitarnie? A może czekać aż w końcu Busia zostanie zagryziona? Sytuacja jest tragiczna a wy mi tu dyrdymały wypisujecie!:angryy: Nawet się nie zainteresujecie szczegółami. Ale rozumiem,że pałanie świętym oburzeniem jest o wiele łatwiejsze. Nie chcecie mi pomóc, to nie. Poradzę sobie bez was, miłośniczki zwierząt![/quote] Muffel już podjęła z rodziną decyzję. Ona nie bierze pod uwagę i nie szuka naszej pomocy w znalezieniu domu dla młodej suni, ona po prostu chce aby zabrać od niej staruszkę Busię. Rozesłałam masę informacji po dogomaniakach i tylko kilka osób weszło na wątek. Każdy ma swoje psy i swoje problemy, do tego czuje sie bezsilny wobec wieku suni. Siedzę przed watkiem i tylko kołacze mi w głowie " Co zrobić? Jak pomóc tej biedulce?" Gdybym mogła, gdybym miała warunki i wiedziała, ze podołam bez wahania dałabym jej kącik u siebie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wanda szostek Posted January 12, 2009 Share Posted January 12, 2009 [B][COLOR=Blue]Muffel proszę napisz informacje o suni do ogłoszenia. Minęło dwa lata bez informacji. Jeżeli sunia ma nie wrócić z adopcji to trzeba podać rzetelne informacje, bez koloryzacji i liczyć na wrażliwość ludzką.[/COLOR][/B] Poprosiłam Halbinkę o tekst do ogłoszenia. Ma swoich masę problemów ze zwierzętami na DT, ale zgodziła się pomóc. [CENTER][FONT=Verdana][SIZE=3][COLOR=DarkRed]Wielkie dzięki Ci Halbinko. Nigdy nie zawodzisz i zawsze można liczyć na Twoją pomoc[/COLOR][/SIZE][/FONT][COLOR=DarkRed] [/COLOR][/CENTER] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isadora7 Posted January 12, 2009 Share Posted January 12, 2009 [quote name='wanda szostek'][B][COLOR=Blue]Muffi proszę napisz informacje o suni do ogłoszenia. Minęło dwa lata bez informacji. Jeżeli sunia ma nie wrócić z adopcji to trzeba podać rzetelne informacje, bez koloryzacji i liczyć na wrażliwość ludzką.[/COLOR][/B] Poprosiłam Halbinkę o tekst do ogłoszenia. Ma swoich masę problemów ze zwierzętami na DT, ale zgodziła się pomóc. [CENTER][FONT=Verdana][SIZE=3][COLOR=DarkRed]Wielkie dzięki Ci Halbinko. Nigdy nie zawodzisz i zawsze można liczyć na Twoją pomoc[/COLOR][/SIZE][/FONT][COLOR=DarkRed] [/COLOR][/CENTER] [/quote] Jak Halbinka zrobi tekst to ja mogę zrobić allegro, przynajmniej tyle Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halbina Posted January 12, 2009 Share Posted January 12, 2009 :oops: poczytam, otrząsnę się z szoku ostatnich kilku stron, które już znam... i skrobnę tekst... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halbina Posted January 12, 2009 Share Posted January 12, 2009 [quote name='Ania-tygrysiczka']Busia jest staruszką,ma ok.13 lat,jest maluteńka,nawet do polowy lydki nie sięga.Mieszka w radomskim schronisku i ufnie wyciaga pyszczek do pomiziania przez kraty boksu.Przytula sie lagodnie do cieplej ręki czlowieka i marzy o domu,w ktorym ktos poglaszcze i będzie kochal. Busia ma przed sobą juz niewiele zycia,jest staruszką ale zdrowiutką. Mamy nadzieje znalezc jej domek na ostatnie lata zycia.Pomozcie Busi... [IMG]http://img366.imageshack.us/img366/7392/busia18cj.jpg[/IMG] [IMG]http://img204.imageshack.us/img204/9286/busia23ms.jpg[/IMG] [IMG]http://img54.imageshack.us/img54/3707/busia30bd.jpg[/IMG][/quote] tak było...:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wanda szostek Posted January 12, 2009 Share Posted January 12, 2009 Jest jeszcze jedna możliwość, nie wiem czy dobra, ale każdą trzeba rozważyć. [SIZE=3]Czarodziejka wielokrotnie przygarniała staruszki. Daje DT płatne. Muffi czy gdyby zgodziła się przyjąć Busię jesteś w stanie i na ile dołożyć się do tego nieograniczonego czasowo tymczasu. [/SIZE] Nie ma co liczyć, że domek nagle nam wyskoczy. Ja swoje tymczasy ogłaszam już ze 3 miesiące albo i więcej i jak dotąd bez skutku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wanda szostek Posted January 12, 2009 Share Posted January 12, 2009 [quote name='Isadora7']Jak Halbinka zrobi tekst to ja mogę zrobić allegro, przynajmniej tyle[/quote] Ja usiądę i ogłoszę gdzie tylko dam rady na internecie. Boję się jednak bardzo , bo czuje przez skórę, że z sunia coś się stanie zanim dom znajdziemy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
red Posted January 12, 2009 Share Posted January 12, 2009 To chyba sen.... Busia znów odrzucona....szukanie domu tymczasowego, nowego miejsca....decyzja rodziny - wybór dokonany.....ładna, młoda, rasowa i już kochana. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halbina Posted January 12, 2009 Share Posted January 12, 2009 [quote name='Beata_Dorobczyńska']U mojej Mamy ma marne szanse na dietę :( Mamusiu czytasz ??? To proszę nie przekarmiaj suczki a teraz zalaczam porównanie psiaków : [IMG]http://i5.photobucket.com/albums/y198/BeataDoro/hejkaibusia.jpg[/IMG] [IMG]http://i5.photobucket.com/albums/y198/BeataDoro/sabinkaiBusia.jpg[/IMG] To juz wiecie dlaczego sie martwiłam o podeptanie .[/quote] drobinka... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
red Posted January 12, 2009 Share Posted January 12, 2009 Dlaczego mamy pomóc w szukaniu domu dla Busi, możemy pomóc w szukaniu domu dla Lary....To jest równoznaczne z przyzwoleniem na taki krok. Muffel sobie poradzi, skoro zdecydowała zatrzymać Larę....to już jej problem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Elżbieta481 Posted January 12, 2009 Share Posted January 12, 2009 Rozważaliśmy adopcję wirtualną jednego z psów Emira,ale w zaistniałej sytuacji deklarujemy na czas nieokreslony niewielką-bo nie wiadomo jak to by wyglądało cenowo-naszą wpłatę na staruszkę.Zobaczymy jak wyjdzie,ale napewno pomożemy,bo żadnych psów nie jest nam tak żal jak tych właśnie w zaawansowanym wieku.Ze starymi psami jest tak jak ze starymi ludżmi.Jakoś zrobiło się strasznie smutno... Kochamy Cię Busiuńko i pomożemy.Gdyby była tylko możliwość.. Elżbieta i Waldemar Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wanda szostek Posted January 12, 2009 Share Posted January 12, 2009 [quote name='red']Dlaczego mamy pomóc w szukaniu domu dla Busi, możemy pomóc w szukaniu domu dla Lary....To jest równoznaczne z przyzwoleniem na taki krok. Muffel sobie poradzi, skoro zdecydowała zatrzymać Larę....to już jej problem.[/quote] red mnie w tej chwili Muffel nie obchodzi, boję się o życie Busi. Robie wszystko co mogę, aby jej pomóc i mieć spokojne sumienie, że nie przeszłam obojętnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Elżbieta481 Posted January 12, 2009 Share Posted January 12, 2009 Zgadzam się z Wandą.Tu chodzi o maleńką sunię.Na przeciwko starej psiny jest duża,młoda,dorodna suka.Jakie ma szansę? Każdy z nas wie,że w przypadku konfrontacji trudno jest psy rodzielić,a co dopiero w tak nierównej walce..A z możliwością kolejnej konfrontacji należy się liczyc,tym bardziej,że żadne nie ustapi.. Może napiszę do Czarodziejki by zajrzała na wątek? Elżbieta Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pixie Posted January 12, 2009 Share Posted January 12, 2009 [quote name='wanda szostek']red mnie w tej chwili Muffel nie obchodzi, boję się o życie Busi. Robie wszystko co mogę, aby jej pomóc i mieć spokojne sumienie, że nie przeszłam obojętnie.[/quote] Zosia4 moze ona..tez ma duze serce do starowinek moze mna wolne miejsce u siebie Wandziu dziekuje ze podjelas temat..zawiadomilas tyle osob - moze uda sie dac szybciutko Busi kochajacy dom, ...ja dopiero teraz wrocilam jestem naprawde zszokowana tym wszystkim tym pogryzieniem starowinki..ta decyzja absolutnie nieodwolalna hmmm moze Legion23 hmmm ona u niego byla tyle ze Legion bywa teraz rzadko jakzebym cie Busiu przytulila... takie nieszczescie dla takiej starowinki ktora cale serduszko oddala swoje ..po tylu latach tulaczki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halbina Posted January 12, 2009 Share Posted January 12, 2009 Muffel, czy mogę prosić o jakieś informacje - obserwacje... proszę o szczerość nt. stanu zdrowia, przyzwyczajeń, problemów, zachowania i upodobań psiny... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Elżbieta481 Posted January 12, 2009 Share Posted January 12, 2009 Zaprosiłam Czarodziejkę na wątek.Może pomoże?Im więcej nas tu będzie tym lepiej.. Przytulam psino mocno do serca.. E Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.