Kajtek-były Kołtun,czekała go eutanazja,teraz ma DT,prosimy o deklaracje!!!

[ranias]

Dogo07 dzięki za zaproszenie. Teraz chyba pozostaje czekać na wieści od tatankas.Nie wiem jak pomóc, pewnie najważniejsze będą pieniądze- tylko kurcze skąd ich nabrać na te wszystkie biedy. :-(Może coś wyskrobię po pierwszym, bo mam dużo stałych deklaracji a większość "moich"psiaków to staruszki.Ale będę tu zaglądać :lol:

[Onaa]

Dziękuję :).

A może ktoś da DT dla psiaczka ?
Można by w tytule dopisać prośbę.

[kamilqax95x]

i co został złapany psiak bo nie znalazłam takiej informacji

[sylwija]

Biedny psiak :( czekamy na info po badaniach

[czia]

zaznaczam, czekam na badania. biedny psiak.

[andegawenka]

[quote name='ranias']Dogo07 dzięki za zaproszenie. Teraz chyba pozostaje czekać na wieści od tatankas.Nie wiem jak pomóc, pewnie najważniejsze będą pieniądze- tylko kurcze skąd ich nabrać na te wszystkie biedy. :-(Może coś wyskrobię po pierwszym, bo mam dużo stałych deklaracji a większość "moich"psiaków to staruszki.Ale będę tu zaglądać :lol:[/QUOTE]

no też:shake:

[tatankas]

Zdaję relację.Odebrałam psa z hotelu,właściciel bardzo miły,choć już się martwi,kto zapłaci za hotel jak miną dwa tygodnie kwarantanny.Rozmawiałam z panią prezes z Toz-u w Policach-pokryła koszty badań krwi,za które zapłaciłam:
biochemia
morfologia w sumie 100zł
w razie czego pies nadal może być w hotelu a Toz w Policach pokryje koszty hotelowania,niestety u nas za dzień wychodzi 15zł,czyli 450zł miesięcznie,może znalazłby się jakiś hotel taniej,lub jakiś dom tymczasowy.

Z oględzin w lecznicy wynika,że pies ma od 8-10 lat.Jest bardzo wychudzony,na moje oko 13-15kg a powinien co najmniej 4kg więcej ważyć.Siekacze kompletnie starte,pani weterynarz stwierdziła,że wyglądają jakby pies całe życie jadł same kości albo kamienie.Pies sam wskoczył do samochodu,nie jest agresywny w stosunku do innych psów,na stole u weterynarza zachowywał się jak anioł.Pozwolił sobie wszędzie zajrzeć,pobranie krwi było w bezruchu i bez szarpania i warczenia.Kompletna cisza.Wymacany dokładnie też bez problemów,ustawiałam go na stole jak chciałam,przenosiłam bez problemu.Teraz czekamy na wyniki badań,mają być jutro oba badania i ma o nich być poinformowana Monika(szczecinianka).Jak ona nie napisze co wyszło to ja będę dzwonić i napiszę.Dziś niestety Moniki nie było.

[kameralna]

Tatankas, dziękujemy za relację. A więc jutro będą wyniki. Trzeba poczekać. Bardzo chciałabym, żeby Kołtunowi nic nie dolegało.

[Onaa]

Czyli w sumie to niewielki psiaczek jest. Wychudzony, nie wiadomo jakie miał życie, ale chyba raczej nie za dobre.
I łagodny do człowieka.

A teraz gdzie jest psiak ?
I TOZ w Policach ma pokryć koszty hotelowania za jaki okres, tych dwóch tygodni a potem schron ?

[fergilka]

Jestem na zaproszenie, zapisuje wątek, jak będą zbierane deklarację to dorzucę cosik.

[memory]

A tak przy okazji - jakie faktycznie są warunki w tym hoteliku?

Czy ten miły pan zgodziłby się psa ostrzyc z tych kołtunów i może wykąpać?
Są tam do tego warunki?
Byłoby psa widać, łatwiej ocenić, a i psiakowi byłby lżej.
Kasa za pobyt spora, więc i jakiś support ;) mógłby być.

[Onaa]

Memory, w poście 15 jest krótki opis warunków.
To raczej nie jest wymarzona opieka dla psa.

[memory]

Czytałam, tylko z wypowiedzi Tatankas, która określiła właściciela jako 'miłego pana' pomyślałam, że może wzruszył go los nieboraka.
Fakt, że pan mógł być miły, widząc zainteresowanie, a na horyzoncie uregulowanie należności.
Pewnie hoteliku nie prowadzi dla idei.

[tatankas]

Niestety takich luksusów jak kąpiel psa czy strzyżenie nie jest dostępne.Źle tam pies nie ma bo miska pełna i własny boks,ale nie ma mowy o jakiś spacerkach na kawałku trawy,opieka polega tam tylko na podaniu żarcia i to wszystko.Pies wyłapany przez hycla,więc 2 tygodnie kwarantanny pokrywa gmina,potem za hotel będzie płacił Toz.Rozmawiałam z właścicielem hotelu to prosto z mostu powiedział,że jak z polecenia gminy weterynarz przyjedzie psa oglądnąć to na pewno zostanie uśpiony,bo takich psów jak on nie chcą przyjmować do schroniska,schronisko przyjmuje chętnie tylko psy zdrowe,młode lub rasowe.On po prostu do schroniska już nie trafi jak go nie przejmiemy.

[Edi100]

Matko, jaki bieduś:(:(

[szczecinianka]

W Sierakowie jest tragedia i nie ma co tego ukrywać... Psy dostają do jedzenia syf (ostatnio widziałam u psów z kwarantanny kaszę zmieszaną z jakimś mięsem, chlebem i PĄCZKAMI!) i nikt się nimi nie przejmuje. Jest tam jeszcze jeden mały, biało-rudy dziadek, którego musimy stamtąd wydobyć...

Jakby co tymczasowo można umieścić go w hotelu przy Ośrodku Szkoleniowym GROM. Tam też luksusów nie ma, bo tylko buda i kojec, ale pies będzie mógł przynajmniej się wybiegać każdego dnia i od szkoleniowca dowiemy się czegoś o jego charakterze. Cena to 10zł za dobę + karma, którą możemy zapewnić. Może zamiast opłacać hotel w Sierakowie TOZ Police zgodzi się ulokować psa tam?

Oczywiście dam znać co wyszło z badań.

Aha, fryzjera też możemy załatwić, ale potrzebny będzie transport.

[Onaa]

To faktycznie to nie wygląda różowo, za 450zł tylko kojec i miska byle czego do jedzenia :(.
Tylko ja nadal nie wiem, czy trzeba go wyciągać i zbierać deklaracje na psiaka, czy też tylko na jego diagnostykę, ewentualnie leczenie, a TOZ pokryje koszty hotelu, nawet jeśli się znajdzie jakiś inny hotel, taki dogomaniacki.
Żeby potem nie wyszło, że trzeba go było zabierać, ale nie się nie udało, żeby znowu nie było za późno :(.

[E-S]

[quote name='tatankas'] Rozmawiałam z właścicielem hotelu to prosto z mostu powiedział,że jak z polecenia gminy weterynarz przyjedzie psa oglądnąć to na pewno zostanie uśpiony,bo takich psów jak on nie chcą przyjmować do schroniska,schronisko przyjmuje chętnie tylko psy zdrowe,młode lub rasowe.On po prostu do schroniska już nie trafi jak go nie przejmiemy.[/QUOTE]

O ja pitolę ... ten ośrodek GROM to realny ? Byłoby 300 zł + karma i wet

O ten, o którym pisze szczecinianka:

[quote name='szczecinianka']
Jakby co tymczasowo można umieścić go w hotelu przy Ośrodku Szkoleniowym GROM. Tam też luksusów nie ma, bo tylko buda i kojec, ale pies będzie mógł przynajmniej się wybiegać każdego dnia i od szkoleniowca dowiemy się czegoś o jego charakterze. Cena to 10zł za dobę + karma, którą możemy zapewnić. Może zamiast opłacać hotel w Sierakowie TOZ Police zgodzi się ulokować psa tam? [/QUOTE]

[tatankas]

Ja już rozmawiałam z panią prezes i jak znajdzie się coś tańszego to z chęcią skorzystamy,oby tylko nam rachunek wystawili.Tylko u nas wtedy byłby problem z doglądaniem psa,musiałyby się dziewczyny ze Szczecina pofatygować.
Nie mogę napisać na pana z hotelu nic złego,my po prostu nie mamy wyboru,musimy z nim współpracować,więc same rozumiecie.Zostawiam bez komentarza.

[fergilka]

Myślę, że trzeba zaklepać miejsce w GROMie (pewnie wysawią tam rachunek), wtedy po odbyciu kwarantanny w Sierakowie Kołtun trafiłby w lepsze warunki. Tylko jak długi pobyt Kołtuna w GROMie, TOZ Police jest w stanie opłacać?

[memory]

Najważniejsze to stan zdrowia pieska, później samopoczucie (zmiana wyglądu pewnie by to poprawiła), wiek - bo bez tego nie wiemy, czy i jak go ogłaszać - do adopcji, czy szukać miejsca na 'dożywocie'.

[Onaa]

Czyli czekamy na wyniki badań.
No i dobrze byłoby się dowiedzieć jak z tym hotelem i czy TOZ będzie to opłacał czy nie.
A czasu nie ma za wiele, bo tylko tydzień !

[szczecinianka]

Wszystkie wyniki są w normie, pies jest zdrowy! Dziś, za kilka godzin będę rozmawiała z Prezes TOZ Police i przedstawię ustalenia. Od razu mogę napisać, że na pewno nie będą w stanie opłacać hotelu do momentu aż pies znajdzie dom, to tylko rozwiązanie czasowe, maksymalnie na miesiąc.

[img]http://img704.imageshack.us/img704/1884/wyniki1.jpg[/img]

[img]http://img23.imageshack.us/img23/5189/wyniki2.jpg[/img]

[Onaa]

A wiadomo ile psiak ma lat ?

[E-S]

Całe szczęście, że zdrowy. No właśnie, ile może mieć minimalnie i maksymalnie lat ? Zęby ma pewnie zniszczone życiem bardziej niż pies "domowy", więc nie będzie to na pewno ścisłe okreslenie wieku.