DORA1020 Posted August 17, 2018 Author Posted August 17, 2018 Madie...to bardzo dobra wiadomość:) Nigdzie nie byłoby mu lepiej.... ciesze się bardzo....on od poczatku skradł Twoje serce:) Oby Gajusia tez sie zaklimatyzowała,tak długo czekała na dom Madie ,dziekuję za wszystko:) Quote
DORA1020 Posted August 17, 2018 Author Posted August 17, 2018 Od Bakusiowej mam 100zł dziekuje bardzo:) pieniążki te wysyłam na konto wetki,na dług w lecznicy-Izbica Quote
terra Posted August 17, 2018 Posted August 17, 2018 15 godzin temu, Madie napisał: Gaja dobrze, pani ma jutro SMS wysłać. Ale dziś krótko rozmawiałyśmy. Jest to dla niej szok bo ma 4 osoby w domu prawie non stop. Dziś zjadła surowe mięsko, korzystała tez z kuwety wzorowo. Jak na razie bez zastrzeżeń akceptuje 10 chłopca, do Paba domu jest nastawiona z rezerwą. Jest on dość wylewny i głośny i chyba się go boi trochę ;) Mam tez 2 dobra wiadomość. Wczoraj wraz z Gaja dom znalazł tez Rambo. Co potwierdziło się dziś. Przytoczę na ten temat swoją rozmowę z Marcinem. ja: cieszę się , ze ja zawieźliśmy m: tak, będzie tak miała dom. To do wydania i szukania domu został nam tylko Rambo. ja: wcale nie jestem pewna czy chce żeby Rambo znalazł dom... m: jak to? ja: no bo ja go kocham. Będzie mi bardzo smutno się z nim rozstawać m: no to na kochanie nic się nie poradzi. Musi z nami zostac. Wczoraj to wszystko emocjonalne jeszcze było wiec dziś poruszyłam temat jeszcze raz. Powiedziałam ze z kasa gorzej ostatnio, ze Rambo i Ursus (mój 4ty kot) ciagle chorują itd i ze 5 kotów to jednak poważna sprawa. Na co mój Marcin powiedział: nie, ty masz 4 koty. Ursus jest już mój wiec nadal nie przekroczyłas magicznej granicy wiec moZe Rambo z nami zostać. wiec mimo wsZelkich trudności i wątpliwości, mimo zachowania tego małego terrorysty, Rambo znalazł właściciela w mojej postaci i można ściągnąć jego ogłoszenia :) Ale cudne wieści, bardzo ,bardzo się cieszę, że i Rambo zakotwiczył już na stałe, zdejmuję ogłoszenia :) 1 Quote
Murka Posted August 17, 2018 Posted August 17, 2018 22 godziny temu, Olena84 napisał: Czyli jest 5 psiaków w sumie od tych ludzi (w tym jeden szczeniak), i jeden pojechałby do supergogi, jeden psiak do Murki? Są cztery psy (3 dorosłe i 1 szczeniak). Dwa (ruda suczka i wystraszony piesek) dzisiaj przyjechały do naszej lecznicy i jutro je odbieram. Jamniczkowata suczka ze szczeniakiem też ma już DT (nie wiem czy już została zabrana czy jeszcze nie). Psiaki potwornie zapchlone. Ponad tydzień temu dziewczyny dały im preparaty na pchły, a dzisiaj jeszcze pchły po nich łaziły:( Psiaki małe, 7-8 kg, bardzo wystraszone, ale łagodniutkie. Zaniedbane, ale wyglądają na zdrowe, są młode (nie mają jeszcze roku). Suczka ma zaschniętą ranę-strup na głowie i szyję wytartą od łańcucha:( 1 Quote
DORA1020 Posted August 18, 2018 Author Posted August 18, 2018 10 godzin temu, Murka napisał: Są cztery psy (3 dorosłe i 1 szczeniak). Dwa (ruda suczka i wystraszony piesek) dzisiaj przyjechały do naszej lecznicy i jutro je odbieram. Jamniczkowata suczka ze szczeniakiem też ma już DT (nie wiem czy już została zabrana czy jeszcze nie). Psiaki potwornie zapchlone. Ponad tydzień temu dziewczyny dały im preparaty na pchły, a dzisiaj jeszcze pchły po nich łaziły:( Psiaki małe, 7-8 kg, bardzo wystraszone, ale łagodniutkie. Zaniedbane, ale wyglądają na zdrowe, są młode (nie mają jeszcze roku). Suczka ma zaschniętą ranę-strup na głowie i szyję wytartą od łańcucha:( Ciesze sie bardzo:) iże sunieczka jamnikowata ma dt, ala123 razem z dziewczynami zrobiła kawał dobrej roboty:) Quote
sue Posted August 18, 2018 Posted August 18, 2018 Założyłam wątek moim kociakom tymczasowym i pozostałym Myślałam, że nie dam rady zapewnić tymczasom "niewychodzenia", ale całkiem nieźle się udaje, więc być może jeszcze kiedyś przydam się jako DT, choćby takie awaryjne. 1 Quote
malagos Posted August 19, 2018 Posted August 19, 2018 Robicie ogromnie dobrą robotę, szacun! A Czarna Perła, znalazła dom? Quote
Baltimoore Posted August 19, 2018 Posted August 19, 2018 58 minut temu, malagos napisał: Robicie ogromnie dobrą robotę, szacun! A Czarna Perła, znalazła dom? Czarna Perełka nadal w lecznicy :((( Nie wiadomo co robić dalej. Trzymanie jej dalej w lecznicowej klatce, w której siedzi już tyle miesięcy... Quote
malagos Posted August 19, 2018 Posted August 19, 2018 wszyscy moi znajomi, którzy są, ze tak powiem, tej koteczki, mają swoje koty :( a ona jest dodatnia, tak? Quote
Baltimoore Posted August 19, 2018 Posted August 19, 2018 30 minut temu, malagos napisał: wszyscy moi znajomi, którzy są, ze tak powiem, tej koteczki, mają swoje koty :( a ona jest dodatnia, tak? Tak. Może iść na jedynaczkę lub do rezydenta FelV + Quote
DORA1020 Posted August 20, 2018 Author Posted August 20, 2018 17 godzin temu, malagos napisał: wszyscy moi znajomi, którzy są, ze tak powiem, tej koteczki, mają swoje koty :( a ona jest dodatnia, tak? Niestety gdyby nie to juz dawno miałaby dom,kilka osob bylo zainteresowanych,ale mieli koty 8 miesięcy w klatce:( 1 Quote
DORA1020 Posted August 20, 2018 Author Posted August 20, 2018 Dzisiaj dostałam karmę dla kotkow od Madie bardzo dziekuje:) podzielę sie z sue,ona na tymczasie ma 2 kotki...oby znalazły domy 1 1 Quote
ala123 Posted August 20, 2018 Posted August 20, 2018 Dziękuję Baltimoore za 15kg karmy dla psów z interwencji w gminie Szczebrzeszyn :) Quote
sue Posted August 20, 2018 Posted August 20, 2018 6 godzin temu, DORA1020 napisał: Dzisiaj dostałam karmę dla kotkow od Madie bardzo dziekuje:) podzielę sie z sue,ona na tymczasie ma 2 kotki...oby znalazły domy Dziękuję też :))) Zosia już po zabiegu, całkiem żywa, na wątku dałam zdjęcie jak patrzy :) Tak myślę o tej kici z felv. Moja ciocia, ta która wzięła czarnulkę, ma sporo znajomych, są też ponoć jacyś fajni sąsiedzi. Mogłabym poprosić by popytała o możliwość przygarnięcia takiej kotki. Jednak nie jest to chyba kot dla każdego, bo na pewno trzeba mieć w perspektywie badania krwi, inne, ewentualne leczenie jeśli coś się posypie? Odpadają pewnie osoby starsze i niezbyt zamożne. 1 Quote
Madie Posted August 20, 2018 Posted August 20, 2018 Zapytaj. Może chociaż by zostali DT. Pomogło by się w kosztach weta i karmie. A kot by z klatki wyszedł Quote
DORA1020 Posted August 21, 2018 Author Posted August 21, 2018 10 godzin temu, sue napisał: Dziękuję też :))) Zosia już po zabiegu, całkiem żywa, na wątku dałam zdjęcie jak patrzy :) Tak myślę o tej kici z felv. Moja ciocia, ta która wzięła czarnulkę, ma sporo znajomych, są też ponoć jacyś fajni sąsiedzi. Mogłabym poprosić by popytała o możliwość przygarnięcia takiej kotki. Jednak nie jest to chyba kot dla każdego, bo na pewno trzeba mieć w perspektywie badania krwi, inne, ewentualne leczenie jeśli coś się posypie? Odpadają pewnie osoby starsze i niezbyt zamożne. Mozesz zapytac w klatce siedza dwie koteczki dodatnie o drugiej tez myślę......... tylko myślałam ze jak cos znajde dla Perełki to zaczne szukac dla tej drugiej /nie wiem czyja...niewazne/ Perełka jest zdrowa,nic jej nie dolega,ma apetyt,tylko ze stersu gubi sierśc:( A jak wirus sie uaktywni to wtedy trzeba bedzie do weta..... 2 Quote
Baltimoore Posted August 21, 2018 Posted August 21, 2018 Możesz sue powiedzieć, że razie kłopotów zdrowotnych zapewnimy patronat finansowy. Ja się deklaruję osobiście. Gdyby ktoś ją wziął choćby na DT to ja mogę utrzymywać kontakt telefoniczny i pomóc w razie potrzeby. 4 Quote
Madie Posted August 21, 2018 Posted August 21, 2018 dostałam zdjęcie Gai, kolejne, jak wypoczywa na kanapie. Wygląda jakby było robione "tosterem" ale widać, że kot zadowolony. Państwa tylko martwi, że niewiele je, a nie brakuje im pomysłów na dokarmianie. Bo suchy purizon stoi cały czas, mokre puszki ma, a jeszcze tutaj mięsko, tam wędlinka a ona ledwo co skubnie., Ale u mnie też tak było Waży 2,5 kilograma i nie jest chuda, więc może to urok takiej miniaturki. wiem, że teraz wszyscy mamy pod górkę finansowo, bo dużo wydatków się zrobiło wszędzie. przestałam liczyć koszta utrzymania rodzinki przy 800zł choć pewnie wiele więcej się potem nie działo. Dostałam dodatkowe pieniądze, zupełnie niespodziewane, i za to własnie kupiłam karmę Dorze i za to postanowiłam spłacic kartę kredytowąna której był dług za Gaję i maluchy. Uznaję więc, że Szczebrzeszyniaki są ze mną "na czysto" 2 Quote
DORA1020 Posted August 21, 2018 Author Posted August 21, 2018 Bardzo Ci dziekuje Madie:) Uratowałas te kotki:) wyleczyłas:) Dlugo były u Ciebie,ale w końcu juz w swoich domkach:) Ciekawe jak ma sie Plamka Ta radość jak koty znajdują takie domy jest dla nas "zapłatą" za cieżka pracę jesteśmy spokojne i szczęśliwe.że tak sie skończyło:) no i nie tylko koty....Misio tez znalazł wspaniały dom:) o jakim pies może marzyć:) starowinka Tyczunia tez jest bezpieczna w PDT:) na domy cvzekaja: Apsik ,Irysek i Rex.Oby im sie udało.... Quote
malagos Posted August 21, 2018 Posted August 21, 2018 Nasza Lilusia nie opuszcza mnie na krok - ja sprzątałam w sadzie, ona bacznie obserwowała :) 3 Quote
Baltimoore Posted August 21, 2018 Posted August 21, 2018 Ale się kotku fartnęło z tym domkiem u Ciebie :))) W dobrych rękach kotka okazuje się nie taka dzika :)) Quote
Baltimoore Posted August 21, 2018 Posted August 21, 2018 Miód na serce leje mi się strumieniem :)) Quote
DORA1020 Posted August 22, 2018 Author Posted August 22, 2018 10 godzin temu, Baltimoore napisał: Miód na serce leje mi się strumieniem :)) Na moje również:) Nigdy nie będę miała dosyc ogłądać jej szczęścia. Quote
malagos Posted August 22, 2018 Posted August 22, 2018 poproszę o nr konta, przeleję stówkę na potrzeby kotów 1 Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.