Jump to content
Dogomania

Na chwilę obecną 11194zł długu.Bardzo prosimy jeśli ktoś może nam pomóc.Długi w lecznicy,w hoteliku,za karmę.....Bezdomne szczebrzeszyniaki PROSZA O POMOC


Recommended Posts

Posted
1 minutę temu, Baltimoore napisał:

OK, poogarniałam wszystko i wychodzi tak:

Lecznica Zamość

Zostało do zapłacenia

*Kolęda i 3 kociaki 478 zł (było 1533zł)

*Rudzik[*] biało rudy 318 zł

*Jaśminek 1281 zł

(razem 2077zł)

*Nadziejka[*]  302zł było 477zł

To daje razem 2 379 zł

Połowa z tego to Jaśminek :(

Trzeba będzie znowu zorganizować jakąś akcję.

Chyba z tego wszystkiego zadeklaruję, że zapłącę 318 zł za leczenie Rudzika[*]. Przynajmniej dostał szansę i odszedł za TM w cieple i ratowany :(

 

I czekamy jeszcze na rozliczenie Kolędy solo od 3 XII do wyjazdu oraz za leczenie i pobyt Ramzesa i Kici.

Dzieki Baltimoore,ze to ogarniasz

mnie od samych mysli boli glowa......juz tez pomalu nie ogarniam

Posted

Udalo sie zlapac Misia

spał zwiniety w kłębek, prawie w kałuży:(

cały przemokniety,głodny,zrezygnowany:(

Kobieta przetrzyma go przez noc,a jutro przyjedzie po niego Murek

Misio bardzo boi sie:(

Oby tylko nie uciekł....

  • Upvote 2
Posted
24 minuty temu, DORA1020 napisał:

Udalo sie zlapac Misia

spał zwiniety w kłębek, prawie w kałuży:(

cały przemokniety,głodny,zrezygnowany:(

Kobieta przetrzyma go przez noc,a jutro przyjedzie po niego Murek

Misio bardzo boi sie:(

Oby tylko nie uciekł....

JAK CUDNIE ŻE ZŁAPANY! :)
Gdzie obecnie przebywa? w klatce? Niech go nigdzie nie wypuszcza.... 

Założysz wątek Misiowi?

Posted
5 minut temu, Tyś(ka) napisał:

JAK CUDNIE ŻE ZŁAPANY! :)
Gdzie obecnie przebywa? w klatce? Niech go nigdzie nie wypuszcza.... 

Założysz wątek Misiowi?

Nie w klatce

w jakis komórce u tej kobiety,bo one tez juz nie mogly patrzec na bezdomnosc i cierpienie tego psiaka

zaloze mu watek.....chociaz nie jestem jeszcze zdrowa...ale musze mu pomoc

Posted

Z długami nie martwcie się, wszystko po kolei zapłacimy. Zrobię jakiś bazarek na miau w tym tygodniu, także na ten cel, może jakaś większa kaska wpadnie w ramach premii, coś się pomyśli. 

Ogromnie się ucieszyłam, że sunia bezpieczna. Ale jeszcze bardziej, że Misio złapany. Skoro sunia ma DT i nie jedzie do Murki, to ten pierwszy miesiąc to ja opłacę Misiowi na nowej drodze życia. 

 

 

  • Upvote 3
Posted

No wlasnie, dlugi jakos ogarniemy. Bogu dzieki to nie dlugi bankowe , bez odsetek :-)

Kciuki za Misia.

I tradycyjnie: Baltimoore, Tyska. Madie,Doro i reszta dobrodziejek- wielkie uklony za to co robicie!

  • Upvote 1
Posted

Też się bardzo cieszę, że Dona już bezpieczna, a Misio złapany. happy.gif Trzymam kciuki za Murka i za dowiezienie psiaka do hoteliku.

Madie, jesteś kochana. Będzie nam łatwiej zebrać deklaracje i ogarnąć Misia dzięki Twojej pomocy. Musimy dać radę...

Szkoda, że u Apsika nie wyszło z adopcją w sobotę, ale to nie był Domek dla niego...

Posted
Dnia 28.01.2018 o 21:42, Madie napisał:

Z długami nie martwcie się, wszystko po kolei zapłacimy. Zrobię jakiś bazarek na miau w tym tygodniu, także na ten cel, może jakaś większa kaska wpadnie w ramach premii, coś się pomyśli. 

Ogromnie się ucieszyłam, że sunia bezpieczna. Ale jeszcze bardziej, że Misio złapany. Skoro sunia ma DT i nie jedzie do Murki, to ten pierwszy miesiąc to ja opłacę Misiowi na nowej drodze życia. 

 

 

Dziekuje Madie

Misio dzisiaj po poludniu pojechal do Murki

nestety ma problemy zdrowotne:(

juz w tej komórce wymiotował,a przed chwila Murka dzwoniła,ze Misiulek załatwił sie krwią

mialam mu zalozyc watek,ale to moze jutro,dzisiaj nawet myslec nie moge

moze pomoc przyszla za pozno:(

ja jestem panikarą,zawsze bardzo sie boje,Misio zostal bardzo skrzywdzony przez czlowieka

 

Posted

Misio jest spokojny i grzeczny, nawet ogonkiem pomachuje mimo, że zna mnie ledwo parę godzin. Nie chce jeść i załatwia się kapiąc brudną krwią lub tylko napina się. Wygląda to na długotrwałą biegunkę. Może dlatego dał się złapać, że się źle czuje?

Jutro rano jadę z nim do weta, bo dzisiaj się już naszego weta nie było (nie wiedziałam jeszcze o tej krwi, dopiero w domu jak go wyprowadziłam to to zobaczyłam).

Posted

Biedny Misio... Jak dobrze, że jest już bezpieczny u Murki...

Dora, uratowałaś go. Karmiłaś, znosiłaś upokorzenia od ludzi tam, gdzie się włóczył bez opieki, a teraz uratowałaś mu życie. 

Trzymam kciuki za Misia i czekam na Misiowy wątek.

Posted
2 godziny temu, Elisabeta napisał:

znosiłaś upokorzenia od ludzi tam, gdzie się włóczył bez opieki, a teraz uratowałaś mu życie. 

 

sami nie pomogą a wyśmiewają tych co pomagają:(

Posted
2 godziny temu, Madie napisał:

I jak tam. Czy Lili w weekend przyjeżdża do mnie? Jak ze szczepieniem? Testy ma w książeczce?

Jeszcze nie wiem,czekam na info od Murki co z tym transportem

Lilunia zaszczepiona,napewno wetka wpisze w ksiazeczke

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...