Jump to content
Dogomania

Na chwilę obecną 11194zł długu.Bardzo prosimy jeśli ktoś może nam pomóc.Długi w lecznicy,w hoteliku,za karmę.....Bezdomne szczebrzeszyniaki PROSZA O POMOC


Recommended Posts

Posted

Podsunęłam Korka, Mundiego i Tymka Pani z Lublina, która szuka kocurka, maks 6msc do dokocenia (ma już jednego młodego kotka). Może akurat jej któryś z chłopaków wpadnie w oko...

Posted

zakończyłam bazarek i mam 200 zł dla bezdomniaków szczebrzeszyńskich - wpłacić na Twoje konto Dora1020? będę potrzebowała potwierdzenia że pieniądze wpłynęły żeby rozliczyć bazarek (potwierdzenie tutaj i na wątku bazarkowym)

Posted
10 godzin temu, sharka napisał:

zakończyłam bazarek i mam 200 zł dla bezdomniaków szczebrzeszyńskich - wpłacić na Twoje konto Dora1020? będę potrzebowała potwierdzenia że pieniądze wpłynęły żeby rozliczyć bazarek (potwierdzenie tutaj i na wątku bazarkowym)

Bardzo dziekuje:)

Prosze wpłać na moje konto

nie wiem jak podzielić,ale chyba cała kwote przeznacze na dlug w lecznicy w Izbicy,gdzie na dom czekaja juz bardzo długo  2 kocurki i koteczka.

Rachunek bedzie duzy

Posted

Fruzia całą noc się kręciła a nad ranem płakała bardzo głośno. Po prostu wchodziła do kuwety i płakała.

Skonczylo się zasikanymi dwoma łóżkami. W tym jednym bez przykrycia bo akurat niosłam matę do wytarcia z moczu :( 

Nie czekałam więc na koniec kuracji uspokajaczem i rano o 7 zawiozłam Fruźkę do weta. Poprosiłam nie tylko o mocz ale także o krew i USG jak się tylko da. 

Sporty koszy ale uważam że wszystko trzeba sprawdzić. Trzymajcie kciuki. Odbieram ja po 18 po szkoleniu 

 

 

Posted

Madie, i jak z Fruzią? Dalej tak leje...?

Dora, Baltimoore, co z kotkami? nikt się nie odzywa z ogłoszeń? Kotki mają wokół siebie Dobre Dusze, które wyróżniają ogłoszenia... i oprócz Mundiego, wszystkie kociaki szczebrzeszyńskie mają wykupione promowanie... i sporo, sporo wyświetleń i pobrań telefonu... (Mundi i bez promocji ma ich całą masę)... naprawdę nikt sensowny się nie odezwał?

Posted

Dzieje się i przez to załatwiania jest dużo, nie ma kiedy pisać. 

Znalazly dom dwa tygryski z lecznicy w Izbicy :)

W międzyczasie Madie chciała już je brać na tymczas,  tyle tam siedziały. 

Trzeba było zorganizować wizytę PA (brak odzewu na Miau) i szukać transportu.

Jadą jutro do stolicy :)

Tymek z lecznicy w Zamościu jutro ma wizytę PA w Krakowie, też był problem na szybko kogoś znaleźć. 

Powinno być ok.

Tygryski z lecznicy można w ogłoszeniach zamienić na bure tygryski (tez 2 bracia) które szukają domu- szczegóły może podać Dora.

Zostaje Fruzia u Madie oraz 6 kotów w lecznicy w Zamościu (3 maluchy, ich matka, 1 kilkumiesieczny rudy i 1 ok. 7-miesięczny, nie znam barw) oraz 1 kotkaa nieśmiała - mama Fruzi i Stasia w lecznicy w Izbicy.

Niestety następne koty czekają w kolejce po pomoc.

 

  • Upvote 1
Posted

O jacie! :)
Trzymam kciuki za Korka i Kaszmirka - zasłużyli na domek! ;) - oni mają oddzielnie ogłoszenia, oba wyróżnione, więc ogłoszenie Kaszmirka podmieniłam na Mundiego (miał, ale niepromowane), a Korka podmienię najwyżej na te kociaki:

MUNDI: https://www.olx.pl/oferta/karmelowe-cudo-przesliczne-kocie-do-adopcji-CID103-IDolEes.html
I te tygryski: https://www.olx.pl/oferta/sliczne-kociaki-do-pilnej-adopcji-CID103-IDq2RCH.html
 

Za Tymka też kciukuję! Bardzo mocno :)

Trisia, Fruzia, Mundi mają ogłoszenia - teraz, po podmienieniu ogłoszenia Mundka, wszystkie koty mają wyróżnione.


3 maluchy + matka z lecznicy +7msc chyba nie mają zdjęć, więc nie mam z czego zrobić ogłoszeń.

Posted

Mam za sobą bezsenną noc z powodu perturbacji organizacyjnych, ale wyszliśmy jakoś z kłopotów, jadą :D korzystając po drodze z uprzejmości Nowych Dużych kotki Amber spoza forumowego DT, która zabiera się z nimi tym samym transportem Do tego DT już trafił kolejny kociak od Krystyny- zamieszczę zdjęcia jak tylko bedę mieć

 

 

Dora ogłasza takie dwa tygryski:

1-DSC03829.JPG

1-DSC03833.JPG

1-DSC03834.JPG

1-DSC03835.JPG

1-DSC03837.JPG

1-DSC03841.JPG

Posted

Dziekuje Baltimoore:)

Bez Twojej pomocy nie dałabym rady,kiedys wszystko robiłam sama

teraz Ty mi pomagasz i obie jestesmy padniete ze zmęczenia

ja rowniez miałam bezsenna noc,nie wiem jak długo mozna tak ciagnąc,bez reszty poświecajac sie pracy dla biednych zwierzaków

Zdjecia tygysków na rękach to sesja foto tylko na chwile do domu,a tak kotki są na dworze,chociaz kobieta postawiła kuwete w poblizu

kotki były 4 ,niestety jeden zaginął:(

pod gminę ktoś wywalil pięknego ok.półrocznego kociaka tygryska,chyba ze zwichnętym biodrem,ale kotek nie cierpi,zrosniete chyba

kotek napewno był w domu,bardzo przymilał sie do ludzi,nikt nie pomgł:(

Prosiłam... panie?  z gminy,zeby przetrzymały na chwile,musialam isc po kontener,jak przyszlam kotek byl wywalony na ulice,szukałam i nie znalazłam...moze dzisiaj

na cito szukam  dt...Ds  dla rudaska,nie moze biedak siedziec dluzej w lecznicy

wogóle nie rozumiem dlaczego Fruzia i Mundi nie moga znależc domu

w lecznicy sa rowniez mama kotka ,3 jej maluchy i kocurek

wysle Tysce opis ,ktory wyslala mi wetka,ale nie napisala w nim,ze kotki mialy kk,byly zarobaczoe,zapchlone i co na zdjeciach widac,jak drą sie wnieboglosy,tak bardzo chca jesc...ciągle jesc

kotki musza znalezc dt,mama i kocurek zostana w lecznicy,i bedziemy szukaly domu,facetowi trzeba bedzie zakazac sprowadzania kotow,w jaki sposob nie wiem

ale juz mam dosyc ratowania kotow,ktore sprowadza

do zlapania sa rowniez 3 maluch i kotka---dzikuski

na razie nie mam na to czasu

dzieki bakusiowej,ktora kupila zaslone do budy,w ktorej siedza kotki i polary,maja ciepło i sucho,bakusiowa,wielkie dzieki

łapanie póżniej.....

Dziekuje wszystkim za pomoc:) za wsparcie nawet duchowe w tej ciężkiej i stresujacej pracy.

Przepraszam,ze teraz czesto mnie tutaj nie ma,ale tak jak napisala Baltimoore,pracy jest tak duzo,ze nawet nie ma czasiu na pisanie.

Posted
4 godziny temu, DORA1020 napisał:

w lecznicy sa rowniez mama kotka ,3 jej maluchy i kocurek

wysle Tysce opis ,ktory wyslala mi wetka,ale nie napisala w nim,ze kotki mialy kk,byly zarobaczoe,zapchlone i co na zdjeciach widac,jak drą sie wnieboglosy,tak bardzo chca jesc...ciągle jesc

.

Podsyłam opis:
opis.jpg.ecaa6931e287165967dc9f276538318d.jpg

Posted

I jeszcze jeden nowy "nabytek" w lecznicy. NO NAME.
d96dd042620b0ecemed.jpg

01960aefaaa4412cmed.jpg

Nie wiem czemu o Mundi nikt nie pyta... ma znowu wyróżnione ogłoszenie, więc może coś rusyz w jego sprawie...
Te kociaki bure, których zdjęcia wstawiła Baltimoore też mają moje ogłoszenie wyróżnione.

Posted

Wszystkie to słodziaki! <3 A bure dzieciaki wyglądają świetnie!

 

Btw, tak Fruzia nadal sika. Ale proszę o mocne kciuki bo mimo tego sikania szykuje jej się DOMEK. Jak wszystko pójdzie dobrze, to jutro napiszę ;)

  • Upvote 2
Posted

Dora,ja cie bardzo lubię i cenię,ale przestań pisać, że byłaś sama, bo to nie w porządku do ludzi,którzy Ci pomagali. Była zawsze Krystyna.Mnostwo pomogła ludka, która robiła ogłoszenia, przyjeżdżala na swój koszt do Lublina i zabierala koty do Ds w Wawie. Proszę nie zapominaj o tych ludziach. To Cie nawet powinno podnosić na duchu. Zawsze są jednak ludzie, którzy ci pomagają. Może nie w Szczebrzeszynie, ale są.

Posted
15 minut temu, wiolhelm170 napisał:

Dora,ja cie bardzo lubię i cenię,ale przestań pisać, że byłaś sama, bo to nie w porządku do ludzi,którzy Ci pomagali. Była zawsze Krystyna.Mnostwo pomogła ludka, która robiła ogłoszenia, przyjeżdżala na swój koszt do Lublina i zabierala koty do Ds w Wawie. Proszę nie zapominaj o tych ludziach. To Cie nawet powinno podnosić na duchu. Zawsze są jednak ludzie, którzy ci pomagają. Może nie w Szczebrzeszynie, ale są.

Wiolhelm170, jesteś niesprawiedliwa, przecież dora1020 nie napisała, że była sama,

tylko

Cytat

kiedys wszystko robiłam sama

i to w odniesieniu do mojego postu, bo Dora nigdy nie pisze szczegółów ile czasu, telefonów i stresu zajmuje zorganizowanie wizyt PA a potem transportu kotów. Dawniej robiła to sama. A teraz pomagam jej w transportach. I tyle. Jest to bardzo czasochłonne i stresochłonne. Chciała mi podziękować na forum, choć ja podziękowań nie potrzebuję.

Dora zawsze docenia i dziękuje tym, którzy pomagają jej w pomaganiu zwierzakom w potrzebie. Tobie i Twojemu TZ, który nie raz podwoził zwierzaki też,  ja o was od Dory słyszałam bardzo dużo dobrego.

Prooooszę Cię, nie bądź zazdrosna :) Wszyscy pomagamy zwierzakom pomagając sobie nawzajem :)

Więc pomagajmy dalej :)

Posted

I chciałam podziękować Madie, która była gotowa dzisiaj zwalniać się z pracy i odrabiać w innym terminie, żeby pojechać na drugi koniec Warszawy, żeby na 2 godziny zająć się tygryskami :D

 

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...