Na chwilę obecną 11194zł długu.Bardzo prosimy jeśli ktoś może nam pomóc.Długi w lecznicy,w hoteliku,za karmę.....Bezdomne szczebrzeszyniaki PROSZA O POMOC

[DORA1020]

A ja nie przeczytalam....nie dam rady....

Edited February 26, 2014 by DORA1020

[Elisabeta]

........... :-(

Edited March 1, 2014 by Elisabeta

[funia]

[quote name='Elisabeta']Funiu, Tekst , który wkleiłaś... :-(:-(:-(
Niestety prawdziwy.
Piękny, ale drugi raz nie dam rady przeczytac.
Dziękuję...

Funiu, wiesz, że wybrałam imię dla złapanej suni, która jest teraz w DT?
Zdjęcia w poście 5202, na tej stronie.
Dasza, Daszeńka...
Pamietamy. Ty na pewno na zawsze...
Tym razem będzie dobrze. :smile:[/QUOTE]
tak elisabeto zawsze będę ja pamietać i zawsze będę płakać jak sobie to wszystko przypomne...

[DORA1020]

Elisabeta odebralam w koncu pieniazki,ktore wyslalas,byly na koncie juz 19 lutego.
Bardzo dziekuje:iloveyou:

[DORA1020]

Szukam domu dla tego kotka,ktory zostal odebrany,z miejsca gdzie nie powinien byc.
Jest jeszcze w lecznicy,dzisiaj Kudlata bedzie u niego,kotek mial byc leczony i kastrowany.Ma 10 miesiecy.

[URL="http://s695.photobucket.com/user/Lucyna_2009/media/DSC_21321.jpg.html"][IMG]http://i695.photobucket.com/albums/vv314/Lucyna_2009/DSC_21321.jpg[/IMG][/URL]

[Elisabeta]

Fajnie, że kasa już na miejscu... I szybko dotarła. Poczta Polska jest ok.
Denerwuje mnie "Twój" niesprawiedliwy dług, Dora... :sad:
Myślę i poczekam na podsumowanie lutego.
A i dziękuję... Bo dzięki Tobie "zrobiłam" pierwszy bazarek. ;););)
Moja wpłata jest wśród tych bazarkowych.
Już ja widzę mój dogobazarek...
W sprawach komputerowych to nie jestem specem. :oops:

[DORA1020]

[quote name='Elisabeta']Fajnie, że kasa już na miejscu... I szybko dotarła. Poczta Polska jest ok.
Denerwuje mnie "Twój" niesprawiedliwy dług, Dora... :sad:
Myślę i poczekam na podsumowanie lutego.
A i dziękuję... Bo dzięki Tobie "zrobiłam" pierwszy bazarek. ;););)
Moja wpłata jest wśród tych bazarkowych.
Już ja widzę mój dogobazarek...
W sprawach komputerowych to nie jestem specem. :oops:[/QUOTE]
Ja tez nie jestem specem,ale musialam sie nauczyc,dla dobra zwierzakow,robilam bazarki,na ktorych nieraz udalo mi sie uzbierac powyzej 100zl.Dzieki tym bazarkom dlugi nie sa wieksze.Juz pomalutku sie zmniejszaly,dzieki wspanialym osobom,ktore tutaj zajrzaly i pomogly,ale na tymczas trafily 4 psiaki.
Slyszalam,ze wszystkim nie pomoge,slyszalam to 5 lat temu i teraz tez,ja o tym wiem,ale przynajmniej chce pomoc tym,ktorych spotkam,albo o ktorych uslysze,ze wymagaja pomocy.
Ale gdyby nie pomoc dobrych ludzi nie udaloby mi sie pomoc takiej ilosci zwierzakow.

[Elisabeta]

Dora, ostatnio "skrobię Ci marchewki".
Wchodzę na Dogo, ty jesteś. Skończę pisanie na wątku, Ciebie już często nie ma... ;)

Nie musisz pisać. Takie pomaganie jest bez końca i z ciągłymi dylematami. Dobre rady nie są chyba tu zbyt pomocne...
Dlatego tak szanuję takich Ludzi jak Ty.
Ja sama pomagam tylko Pomagającym. Tak jest duuużo łatwiej i lżej. Wiem. :oops:
Co ja sama zrobiłam? Oprócz wzięcia w życiu pięciu suczek ze schronów. Ale dla "osobistych potrzeb" i zawsze po jednej.
Bo niektórzy uważają, że dwa zwierzaki w domu to zwierzyniec.Tak jest u mnie i muszę ustąpić... :-(
A i jest jeszcze kotka wolno żyjąca z osiedlowego podwórka, którą osiem miesięcy codziennie karmię.
Masza.
I muszę to napisać.
Poznałam ją, gdy tu miała osiem kociaków.
Kociaki wszystkie już od lata grzeją doopki w Domach.
A Maszka nie chciała.
Kotki wyłapała osobiście i miała wielki udział w adopcjach, dzielna Arcana z miau czyli Ludka z Dogo. :loveu:
Pisała tu nawet na wątku o tym kiedyś.
Masza jest oczywiście wysterylizowana. Ja z nią zostałam na dobre i na złe.
Ale to jeden kot. Gdzie mi do Ciebie, Dora...
Dobrze, że jesteś. :iloveyou:

[Ingrid44]

Nawet pomoc jednamu psiakowi czy kotkowi to juz duzo bo bez pomocy pewnie by zwierzaki nie przezyly. Od kiedy jestem na Szczebrzeszynskim watku a to wcale nie dlugo , pamietam bardzo duzo zwiarzakow ,ktore znalazly domki dzieki cioteczkom z watku I nie tylko.

[DORA1020]

Kotek znalazl dom w Radzyminie.Szukam kogos do zrobienia wizyty PA.
I mam klopot,bo sunia Muszka musi byc sterylizowana,opiekun podejrzewa ciaze.
Musi byc ster. w Zamosciu,bo tam maja miejsce,zeby przetrzymac ja kilka dni,bo na tymczasie nie ma warunkow.
Nie ma na to kasy,ani na sterylke,ani na pobyt w lecznicy.

[IMG]http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/27/afu4.jpg[/IMG]

[sharka]

u mnie na bazarku jest ok 130 zł nazbierane, ale bazar kończy się dopiero za tydzień i pieniążki będą nie wcześniej jak za 2 tygodnie

[Elisabeta]

Dora, chyba jestem szalona... ;)
Miałam napisać w weekend, ale to już i tak postanowione.
W poniedziałek rano na poczcie wyślę dla Bezdomniaczków 1000 zł. Żeby zniknął z wątku, choć na jakiś czas ten wstrętny dług. :sad:
Spłać najpilniejsze. Zresztą Ty będziesz wiedziała najlepiej.
W mojej sytuacji to duża kwota, ale wszystko zależy od priorytetów... ;)
Niech to będzie moja pomoc za przeszłość. Kiedy mnie tu nie było. A może powinnam. :oops:
Jako dogomaniaczka od urodzenia.
Zostanę u Bezdomnych ze Szczebrzeszyna, bo czuję, że to dobre miejsce do pomagania, Dora. :iloveyou:
Wszystko zaczęło się od Twojej Soni.
Muszka tez jest piękna.
I Dasza... :smile:

Chyba dużo tu ikonek.
Lubię je. :loveu:

[sharka]

Elisabeta... :loveu:

[Ty$ka]

Dora, Masza sprawdzana na koty? Myślę, że udałoby mi się znaleźć dla niej DT przez czas sterylki... ale mam koty, nie mogę ryzykować. Na razie nic nie obiecuję, ale weszła mi Masza do głowy i wyjść nie może :(

[Elisabeta]

Ty$ka, sterylizowana ma byc Muszka.To Muszka nie chce wyjśc z Twojej głowy? ;)
Jest jeszcze Dasza niedawno odłowiona dzikuska.
Przepraszam, jeśli jest tu Masza, a ja nie kojarzę... :oops:

[DORA1020]

[quote name='Elisabeta']Dora, chyba jestem szalona... ;)
Miałam napisać w weekend, ale to już i tak postanowione.
W poniedziałek rano na poczcie wyślę dla Bezdomniaczków 1000 zł. Żeby zniknął z wątku, choć na jakiś czas ten wstrętny dług. :sad:
Spłać najpilniejsze. Zresztą Ty będziesz wiedziała najlepiej.
W mojej sytuacji to duża kwota, ale wszystko zależy od priorytetów... ;)
Niech to będzie moja pomoc za przeszłość. Kiedy mnie tu nie było. A może powinnam. :oops:
Jako dogomaniaczka od urodzenia.
Zostanę u Bezdomnych ze Szczebrzeszyna, bo czuję, że to dobre miejsce do pomagania, Dora. :iloveyou:
Wszystko zaczęło się od Twojej Soni.
Muszka tez jest piękna.
I Dasza... :smile:

Chyba dużo tu ikonek.
Lubię je. :loveu:[/QUOTE]
Elisabeta,ja nie wiem co napisac......po prostu jestem w szoku.
Kiedys bylam w podobnym jak dlugi splacila Taks,a pozniej BiankaO pomogla.
Tego sie nie zapomina.Bo tych pieniedzy potrzeba na wszystko,na dt,na jedzenie,odrobaczanie,odpchlanie,szczepienia,leczenia,transport,sterylki.Duzo tego jest,zeby pomoc.
Ciesze,sie,ze zostaniesz u szczebrzeszynskich bezdomniakow,bo wiele osob bylo i odeszlo.ale ja wiem,wszedzie sa potrzebujace bezdomniaki.
Jestes dowodem na to,ze Opatrznosc czuwa nad moimi potrzebujacymi.
Bardzo Ci dziekuje za pomoc:buzi::Rose:
Tak sie ciesze jakbym wygrala w totka.
Dziekuje:loveu:

[DORA1020]

[quote name='sharka']u mnie na bazarku jest ok 130 zł nazbierane, ale bazar kończy się dopiero za tydzień i pieniążki będą nie wcześniej jak za 2 tygodnie[/QUOTE]

Wiem sharka,ale za 2 tyg tez beda potrzeby,bardzo Ci dziekuje ,ze uwzglednilas w bazarku potrzeby szczebrzeszyniakow:):)
bazarek jest super:)

[DORA1020]

[quote name='Ty$ka']Dora, Masza sprawdzana na koty? Myślę, że udałoby mi się znaleźć dla niej DT przez czas sterylki... ale mam koty, nie mogę ryzykować. Na razie nic nie obiecuję, ale weszła mi Masza do głowy i wyjść nie może :([/QUOTE]
Tak to Muszka,chociaz Masza tez ladnie:)
Nie wiem jak mala reaguje na koty,moze zapytam maszy,bo jej mama adoptowala Filipcie,a to sunia bardzo podobna do Muszki,mysle,ze to od tej samej suni,ktos na wsi rozmnaza i wyrzuca gdzie popadnie.
Ale pewnosci nie bedzie,ale to by bylo super gdyby sunia na czas sterylki byla u Ciebie.

[DORA1020]

Nadal szukam kogos z Radzymina albo Warszawy kto moglby zrobic wizyte PA dla kocurka.
Znacie moze kogos?
Koszt leczenia kocurka wyniosl 280zl.Zostal wyleczony i wykastrowany.Funia i kudlata sa nim zachwycone.Ze teraz taki sliczny i madry:)
A teraz musze zorganizowac transport.
Na szczescie koszty leczenia pokryje Fundacja Viva,chociaz nie wiem czy cala kwote.

[Elisabeta]

Dora, wiedziałam, że się ucieszysz. :multi:
Szczerze mówiąc miałam wielką frajdę, gdy wyobrażałam sobie, jak wchodzisz na wątek i czytasz mój post.:smile:
Jestem szczęśliwa, że mogę pomóc i ja też Ci dziękuję.:kiss_2:
Oczywiście, że to Opatrznośc.
Nigdy nie wątpiłam w opiekę Pana Boga.
Mimo wszystkiego złego i okrutnego wokół.

[DORA1020]

Elisabeta,ja sie bardzo ciesze:sweetCyb:
wszystko dla tych najmniejszych,uzaleznionych od ludzi,serce dla nich.

[masza44]

Muszka jeśli tylko jest podobna do Filipci z charakteru to nie będzie problemem. U moich teściów w ogóle nie zaczepiała kotów, u mojej mamy przyjaźni się z kotką i schodzi z dogi kocurowi który na nią syczy.
Elisabeta to piękny gest! Szczebrzeszyniakom nigdy za mało pomocy!

[Ingrid44]

Same wspaniale wiesci na watku Szczebrzeszyniakow. :multi:

[ala123]

Elisabeta - dopiero przeczytałam,co napisałaś i myślę,że to cud ! Nie wierzę!
Dzięki kochana:loveu: (też lubię emotikony!)
W ubiegłym roku dobrym duszkiem była bianka0,która też wpłaciła Dorze 1000zł na pokrycie ubiegłorocznego długu,teraz TY!

[Elisabeta]

Dziękuję za dobre slowa. :loveu:
Ja po prostu jestem z Was najmniej zapsiona. Łatwiej mi. ;)
Tak jak napisała Dora. To wszystko dla najmniejszych i zależnych od nas.
I dla Dory. :iloveyou:
Dobrej niedzieli dla Was Wszystkich. :smile: