Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='Dag']Tia... pewnie... oszukuję...

[/quote]

pewnie, ze oszukujesz :eviltong:

prosiaczki sa slodziutki i grzeczniutkie :loveu:

[quote name='Patka']ja bardzo przepraszam a gdzie jakieś foty ze spotkania?? pozazdrościć bym chciała ... :cool3:[/quote]
a kto bierze aparata do knajpy? :evil_lol:

  • Replies 769
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

o matko święta, jak ja na nic nie mam czasu...

jutro o 19tej jadę do Krakowa, stamtąd samolot do Aten, potem promem gdzieś na wyspę którąś, a tam czeka łajba...

A narazie:
muszę wstawic foty na dogo, coby oczyścić aparat, porozdzielać ludziom pensję, rozliczyć, na co wydałam od cholery kasy firmowej we wrześniu (tabelki w excelu moim ulubionym), ufarbować sobie łeb, spakować się do grecji i takie tam...a... no i jeszcze posprzątać, bo Mońka (która zostaje ze świniami) w brudnym mieszkaniu nie zostanie, wymyśleć czego jeszcze ludziom nie przekazałam w pracy (rzeczy oczywiste też trzeba zapisać- jestem control freakiem)... a rano tylko muszę zakupić apteczkę dla całej łajby, bo przecież sanitariuszka marusia jestem... a... no i jeszcze wydepilować nogi i pomalować paznokcie u stóp, bo jak kopytka wyglądają... Jak się nie położę spać, to może ze wszystkim zdążę...
...ino ze jutro jeszcze muszę iść o 12-13tej do pracy, tak do 16tej a potem mam na 17tą szkolenie z Pigą do 18tej... a o 19tej pociung.

A co ja robię? Na dogo siedzę...:oops:

Dobra, to tera szybko foty i idę się zabrać za resztę...


Pijaniutki kumpel myślał, że się u mnie spokojnie prześpi... najpierw po nim skakały, potem wylizały mu uszy, a na końcu się tulały z CAŁYCH sił (tak, że biedactwo zasnąć nie mógł, bo co chwila z racicy dostawał):
[IMG]http://img.photobucket.com/albums/v142/dagdag/Pigi/100_3462.jpg[/IMG]

A jeżeli już o racicach mowa- robię ze świń kanibale...
[IMG]http://img.photobucket.com/albums/v142/dagdag/Pigi/100_3467.jpg[/IMG]

[IMG]http://img.photobucket.com/albums/v142/dagdag/Pigi/100_3468.jpg[/IMG]

[IMG]http://img.photobucket.com/albums/v142/dagdag/Pigi/100_3469.jpg[/IMG]

[IMG]http://img.photobucket.com/albums/v142/dagdag/Pigi/100_3470.jpg[/IMG]

[IMG]http://img.photobucket.com/albums/v142/dagdag/Pigi/100_3471.jpg[/IMG]

Jeżeli myśleliście, że Piga w szafie wygląda jak biedny, zastraszony piesek, to popatrzcie na Pigę pod łóżkiem:
[IMG]http://img.photobucket.com/albums/v142/dagdag/Pigi/100_3464.jpg[/IMG]

Wiecie już, że pieski chodzą ze mną do biura pracować ciężko na swoje wyżywienie...
Ciężko pracująca Piga na biurowym fotelu wygląda tak:
[IMG]http://img.photobucket.com/albums/v142/dagdag/Pigi/100_3465.jpg[/IMG]

[IMG]http://img.photobucket.com/albums/v142/dagdag/Pigi/100_3466.jpg[/IMG]

I zbliżenie ryja:
[IMG]http://img.photobucket.com/albums/v142/dagdag/Pigi/100_3466ryj.jpg[/IMG]

A teraz idę porobić coś z w/w rzeczy...

Do zobaczenia po 15tym...:evil_lol:

Posted

:hmmmm: Dag jesteś pewna że zdążysz to wszystko zrobić prze dwyjazdem :crazyeye::crazyeye: :evil_lol::evil_lol::evil_lol:

racicożerny wuszczeżony świń :loveu::loveu::loveu:
[IMG]http://img.photobucket.com/albums/v142/dagdag/Pigi/100_3466ryj.jpg[/IMG]

Baw się dobrze ,wracaj szybko , życze udanego , spokojnego urlopu :cool3:
wracaj sybko bendem tesknić :placz::placz::placz:
niech tam Monika coś skrobnie od czasu do czasu co u świnków słychować :razz:

Posted

Dag napisala:
[QUOTE] Wiecie już, że pieski chodzą ze mną do biura pracować ciężko na swoje wyżywienie...
Ciężko pracująca Piga na biurowym fotelu wygląda tak:
[IMG]http://img.photobucket.com/albums/v142/dagdag/Pigi/100_3465.jpg[/IMG][/QUOTE]

No nie...szef to powinien od razu Ci podwyzke dac , za wprowadzanie pozytywnych emocji w miejscu pracy. BOSKA JEST !!:loveu:

Posted

przywiało mnie tu z banitów :diabloti: i ahhh znowu mogłam nie przychodzić, tym razem zazdrość mnie zeżre po tej wizycie :placz: ja też chcę na wakacjeeeee :placz:

a śFiniaki są świetne w pracy :evil_lol:

Posted

Pociesz się, że z poniedziałku na wtorek spałam 3h i od tamtej pory już nie spałam... padam na ryło, a dalej w sinej pupie jestem...
Nawet nie zaczęłam się pakować... burdello wokoło malownicze, excela już obrobiłam, pensje też, łeb ufarbowałam, nóżki oskubałam...
qrfa... co ja miałam jeszcze zrobić...
hmmm...
a no tak, stópki mam dalej jak kopytka nieumalowane i paskudne.
Nie dam rady.

Padam na świński ryj.

Tylko nie wiem, który wybrać... oba wczoraj żuły racice...:p

A- i przez pół wyjazdu będę wisiała na komórce, bo praca mnie tak łatwo na urlop nie puści... że też cholera na śródziemnym jest zasięg...:-(

[COLOR="White"][SIZE="1"]I już widzę ten złośliwy uśmiech na twarzy Chmielewskiej[/SIZE][/COLOR]:mad:

Posted

Wyjątkowo nie będę złośliwa i życzę ci milego wypoczynku i wspaniałej pogody i pięknej opelenizny...:lol:

[SIZE=1](Tylko uważaj, bo samoloty często spadają, wiesz, te katastrofy lotnicze, na plaży można złapać grzybicę a w samolocie nie wolno mieć włączonych telefonów, więc wszystkie sprawy firmowe załatwisz, myślę do końca, urlopu)[/SIZE]
[SIZE=1][/SIZE]
[SIZE=1][/SIZE]
:evil_lol:

Posted

[I][B]Ja poprosze ....jak już dojade do stolycy Buzi w ten świnski ryjek:loveu::loveu::loveu:
[IMG]http://img.photobucket.com/albums/v142/dagdag/Pigi/100_3466ryj.jpg[/IMG]

we wten czarny też ;)

Pomyslnych wiatrów ...zyczymy:p
[/B][/I]

Posted

[quote name='Alicjarydzewska']Ja poprosze ....[B]jak już dojade do stolycy[/B] Buzi w ten świnski ryjek:loveu::loveu::loveu:[/QUOTE]
kochana Ty moja kiedy Ty dojedziesz tu do tej stolycy :razz: :placz::placz:
bo ja już czekam i czekam i nic :placz::placz::placz:

Posted

A Dag sie wczasuje:cool1: :shake:

A mnie tu po prosbie przywialo, a wlasciwie z pytaniem:oops: Czy ten Twoj znajomy, ktorego nakrecalas na Pige w razie gdyby sie z Chruma mialy zezrec to chcialby jeszcze piesa??
Popatrz na to...:placz: sama slodycz:shake:

[IMG]http://img522.imageshack.us/img522/8741/dsc0725mp9.jpg[/IMG]

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=32234[/URL]

Posted

o matko, wrócił człowiek z wakacji i już na niego krzyczą...

sorry kofane, ale nie dość, że chlałam przez 11 dni, to jeszcze po powrocie dopadło mnie 11 dni absencji w pracy i kopnęło mnie w doopę...

psy są całe i zdrowe, rozpuszczone jak dziadowskie bicze, cała anuka poszła w las, ale tulają się do mnie i łażą za mną jak nigdy.

Jak sie ogarnę (za tydzień chyba), to powklejam foty z rejsu i jakies psie też...

Posted

no dobra... trochę się ogarnęłam pourlopowo, ale przyznam się, że trochę mnie to przerosło... więcej na urlop w ruchliwym okresie knajpowym nie jadę, bo jak tego bałaganu nie ogarniam systematycznie, to potem nie śpię przez kilka dni i cały urlop w drzazgi...

Urlop sam w sobie też był troszku męczący...:razz:

[B]Na wstępie dodam, że średnia wieku w ekipie to 30 lat. 2 prawników, bankowcy, handlowcy, właściciele firm i inne poważne ludzie.[/B]

Po kolei:
[B]05.10.06.[/B]
1. 20.00. Pociąg z Warszawy do Krakowa- na [B]6[/B] osób wypiliśmy wiśniówkę, tequillę, żołądkową i wódkę.
2. kolejka z Kraków Główny do Kraków Balice- flaszka wyborowej.
3. oczekiwanie na samolot- wiśniówka i żołądkowa [B](już było nas 8szt)[/B]
4. 3 chłopa nie chcieli wpuścić do samolotu z racji znacznego upicia.
[B]06.10.06[/B].
5. 06.00 Ateny, lotnisko, czekamy na zagubioną deskę od kajta- mała wisniówka, redds idą w obieg.
6. Kamienista plaża w Atenach do 15tej- kilka piw, butelka rumu.
7. Knajpka przy plaży, obiadek i 3 karafki winka
8. 18.00. Prom na wyspę Kos (płynie 13h)- nie wiem ile alko, ale pamiętam butelkę rumu, 2 żołądkowe, gin, i kilka piw krążących z łapki do łapki.

9. Wyspa Kos- 11.00 - 2 butelki wina do śniadania.
10. Przekąpani i lekko otrzeźwiali bierzemy 4 skutery i jediemy szukać plaży. Ponieważ boję się jeździć samochodami, a skutery przerażają mnie jeszcze bardziej- po drodze wlałam w dziób 2 tequille na odwagę i potem jeździło mi się dużo lepiej. Ciepło na maksa, dopiero wiecorem robiło się lekko rześko (tzn. spóniczka, koszulka na ramiączka i bluza z długim rękawem)
11. Na plaży 3 butelki winka.
12. knajpka- obiadek, 4 karafki winka.
13. Powrót ciężkim wieczorkiem z kolejnymi zapasami winka, które wypiliśmy przed wyjściem na miasto i piciem właściwym...
14. A potem piliśmy do rana i nie pamiętam jak wróciłam na kwaterę.

07.10.06.
15. przyjechały ekipy z pozostałych 2 łódek i popatrzyły się na nas dziwnie...
16. znowu skuterki i wyspa i plaża i winko.
17. pozostałe 2 ekipy dzwonią o 14tej, że łódki już są gotowe do odbioru- a my mieliśmy jeszcze dwie dwulitrowe butelki winka. No to je wypiliśmy na pełnym słońcu- no bo trzeba się było spieszyć... jak już je wypiliśmy, to już nigdze nam się nie spieszyło i dotarliśmy do łódek ok. 18.00.
18. wypłynęliśmy na chwilę, żeby sprawdzić łódkę- kolejne 2 butelki winka.
19. Rozpakowaliśmy się na łajbie i ruszyliśmy w miasto.. pić dalej.

08.10.06.
20. koło południa wypłynęliśmy ku nowej przygodzie...

ale ciąg dalszy później.

Fotki (jeszcze nie ze wszystkich aparatów) są tu:

[url]http://s91.photobucket.com/albums/k313/cyklady/[/url]

Posted

[B][FONT=Comic Sans MS][SIZE=7][COLOR=red]GRATULACJE DAG !!!![/COLOR][/SIZE][/FONT][/B]
[B][FONT=Comic Sans MS][COLOR=#ff0000]Masz zdrowie trzeba przyznac :evil_lol: !!!!!! [/COLOR][/FONT][/B]
[B][FONT=Comic Sans MS][COLOR=#ff0000]Ja bym padla jak pluto, bo mi kondycja juz siadla !!! :evil_lol: [/COLOR][/FONT][/B]
[B][FONT=Comic Sans MS][COLOR=#ff0000]Brakuje mi treningu !!! :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: [/COLOR][/FONT][/B]

Posted

Dobrze, że świnie tego nie widziały, bo by Pańcia niewinne dziewczątka zdemoralizowała.:evil_lol: :evil_lol: Dag, a gdzie świnie były w tym czasie, jak te wysokoprocetowe szły jak woda?:lol:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...