lewkonia Posted May 15, 2006 Author Share Posted May 15, 2006 W środę spotkam się w sprawie dalszego ciągu historii mojego Staruszka - Uchatka [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=20200&highlight=Uchatek"]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=20200&highlight=Uchatek[/URL] z redaktorem łódzkiej GW. Mamy prozmawiac o adopcji psów starych, bo im najmniej ludzi chce dać szansę. O filmie też mu powiem, a co:evil_lol: . Słuchajcie - powoli zbliża sie "sezon ogórkowy" w prasie - wtedy zainteresują się każdym tematem, który wcześniej leżał odłogiem:evil_lol: . Cierpliwości;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lewkonia Posted May 18, 2006 Author Share Posted May 18, 2006 Wklejamy link do filmu Roberta Valentine - wklejamy. Najlepiej komu sie da. [B]Im więcej osób pozyskamy dla idei sterylizacji zamiast eutanazji - tym lepiej!!![/B] [B][SIZE=3]Sterylizacja zamiast eutanazji[/SIZE][/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_beatka_ Posted May 18, 2006 Share Posted May 18, 2006 ja już rozeslalam jak najdalej sie dalo i kazalam znajomym zrobić to samo:cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
oktawia6 Posted May 18, 2006 Share Posted May 18, 2006 [FONT=Arial][COLOR=#000080]Jestem głosem tych, które nie mówią. Dzięki mnie będą mogły przemówić. Aż uszy głuchego świata usłyszą. O krzywdzie, jaka się dzieje słabym, którzy nie znają słów. To ja jestem obrońcą mych braci. I będę za nich walczyć. I wymawiać słowa w imieniu zwierząt i ptaków. Aż świat naprawi ten stan rzeczy. - Ella Wheeler Wilcox[/COLOR][/FONT] [FONT=Arial][COLOR=#000080][/COLOR][/FONT] [COLOR=black]Najpiękniejsze słowa jakie ostatnio czytałam-i najbardziej poruszające-zdecydowanie za sterylizacją-ostanio przekopiowałam i wysłałam maila dziewczynie z portalu Pupile o róznicach "rasowy czy rodowodowy" bo ona chce dopuścić swojego Shih-Tzu bez rodowodu z jakiejś rozmnażalni do krycia-za jakiś rok, przekopiowałam też adres strony tego filmu-nie odezwała się póki co malilowo-uważam, że ludziom trzeba to mówić i trzeba uświadamiać-Boże mi jakoś tego nikt nie mówił przez 30 lat od 3 lat prawie mam 2 psy i jakoś sama do tego doszłam a nie jestem członkinią MENSY;) [/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lewkonia Posted May 22, 2006 Author Share Posted May 22, 2006 Wystarczy przejrzeć nasze "Psy w potrzebie" i zobaczyć ile tam psów rasowych bez domów!:crazyeye: :crazyeye: :crazyeye: Podrzucajmy ten link wszystkim psiarzom i kociarzom. [SIZE=4]Sterylizacja zawsze jest lepsza niż eutanazja.:-( [/SIZE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_beatka_ Posted May 24, 2006 Share Posted May 24, 2006 zgadzam się, trzeba ludzi uświadamiać;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
stereo Posted May 24, 2006 Share Posted May 24, 2006 wysyłajcie maile do Metra (bezpłatna gazeta w dużych miastach): [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] Tam jest dział z listami od czytelników i jest duża szansa na wydrukowanie tego, bo normalnie są tam dużo głupsze rzeczy... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Majaa Posted May 24, 2006 Share Posted May 24, 2006 Dobiłam wreszcie (pobieżnie, wybaczcie:oops: ) do końca wątku i to dzięki Marta&Davis - przypomniała mi o nim, za co wielkie dzieki Jej składam (Daviskowi też oczywiście ;) ). Dla mnie filmik jest straszny :(, ale .... sądzę że duża część Polaków i tak nie zrozumie przekazu i uzna, że w polskich schroniskach panują całkiem niezłe warunki :angryy: Teksty są rewelacja tylko brak zdjęć z naszego polskiego realu .... Film byłby bardziej przekonywujący, niestety :placz: Zgubiłam się w datach. Ciekawe kiedy wysyłaliście te maile do Metropolu i Metra Bo nie tak dawno Pani dziennikarka z Metropolu /chyba/ próbowała we mnie odnaleźć osobę, która robi ze swojego psa wariata (z siebie zresztą też) :angryy: Widocznie ważniejszy dla nich jest temat jakie kokardki są modne w tym sezonie, niż poważny problem sterylizacji i bezdomności zwierząt. Moje odpowiedzi (czyli znakomita większość) calkowicie niezgodne z zamysłem autorki /o czym mogłam sie domyslić sądząc po pytaniach/ nie zostały praktycznie w ogóle opublikowane. To jakaś paranoja była -pytania w stylu - czy Pani psy są farbowane i jak często, jakie ubranka im Pani kupuje ... Więc co my tu mówimy o zapale dziennikarskim do szerzenia sterylizacji. Pozostaje mieć jedynie nadzieje, że zdarzy się komukolwiek z nas, trafić na rzetelnego i rozsądnego dzienikarza, który zainteresuje się tematem, czego życzę wszystkim polskim psiakom i nam wszystkim o wiedzę Polaków w tym zakresie walczącym Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
oktawia6 Posted May 30, 2006 Share Posted May 30, 2006 [CENTER][SIZE=4][U]Sterylizacja zawsze jest lepsza niż eutanazja[/U][/SIZE][/CENTER] [FONT=Arial][COLOR=#000080][/COLOR][/FONT] [SIZE=3][B][FONT=Arial][COLOR=#000080]Jestem głosem tych, które nie mówią. Dzięki mnie będą mogły przemówić. Aż uszy głuchego świata usłyszą. O krzywdzie, jaka się dzieje słabym, którzy nie znają słów. To ja jestem obrońcą mych braci. I będę za nich walczyć. I wymawiać słowa w imieniu zwierząt i ptaków. Aż świat naprawi ten stan rzeczy. - Ella Wheeler Wilcox[/COLOR][/FONT][/B][/SIZE] [CENTER][SIZE=3][FONT=Arial][COLOR=#000080][/COLOR][/FONT][/SIZE] [SIZE=3][B][FONT=Arial][SIZE=2][COLOR=#000080]podbijam temat[/COLOR][/SIZE][/FONT][/CENTER] [/B][/SIZE][URL="http://imageshack.us/"][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lewkonia Posted June 5, 2006 Author Share Posted June 5, 2006 [quote name='lewkonia']Wystarczy przejrzeć nasze "Psy w potrzebie" i zobaczyć ile tam psów rasowych bez domów!:crazyeye: :crazyeye: :crazyeye: Podrzucajmy ten link wszystkim psiarzom i kociarzom. [SIZE=4]Sterylizacja zawsze jest lepsza niż eutanazja.:-( [/SIZE][/quote] Powtórzę się, bo idą wakacje i kolejny "wysyp" szczeniaczków i kociąt.:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lewkonia Posted June 8, 2006 Author Share Posted June 8, 2006 Wklejajmy i wysyłajmy do wszystkich psiarzy, kociarzy i wetów!!! [SIZE=5][B]Sterylizacja zamiast eutanazji!!![/B][/SIZE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lewkonia Posted June 13, 2006 Author Share Posted June 13, 2006 [SIZE=5][B]Sterylizacja zamiast eutanazji!!![/B][/SIZE] [B][SIZE=5]Oby nie było już więcej Krzyczek!!!![/SIZE][/B] [B][SIZE=5][/SIZE][/B] [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=26718"]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=26718[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
oktawia6 Posted June 13, 2006 Share Posted June 13, 2006 właśnie do góry Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lewkonia Posted June 16, 2006 Author Share Posted June 16, 2006 Zawsze w działaniach wolontariuszek z łódzkiego schroniska najbardziej przygnębiało mnie to, że choćby niewiadomo ile znaleźć nowych domków (co jest arcytrudne!!!), to [B]zawsze przybywało nowych psich nieszczęść w tempie znacznie wiekszym niż domków!:-( :-( :-( [/B] Dlatego, gdy natknęłam się w internecie na filmik Roberta Valentine " W nadziei..." postanowiłam propagować go wszelkimi możliwymi siłami. Zrobiłam na prośbę twórcy tłumaczenie i film zaczął żyć swoim polskim życiem. [B]10 lat konsekwentnej sterylizacji psów i kotów nierasowych i rasowych nie przeznaczonych do rozrodu dałoby wreszcie upragnieny efekt. Nie byłoby schronisk. :multi: Zamieniłyby się w hoteliki i gminne lecznice. :multi: [/B] Praca dogomaniaczek i dogomaniaków oraz wolontariuszy przypomina niestety czerpanie wody sitem. Potrzebna jest zmasowana akcja uświadamiająca ten problem. Należałoby zacząć od szkół. Bo łatwiej wytworzyć pewne nawyki, niż je zmienić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Devis&Marta Posted June 17, 2006 Share Posted June 17, 2006 dzisiaj widzialam ze w Warszawie byla akcja "Z psem za pan brat" mozeby cos takiego zrobic w wiekszych miastach i przy okazji opowidac o sterylizacji i kastracji, puscic ten film itd. ma ktos dostep do ludzoi ktorzy to organizuja? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
oktawia6 Posted June 17, 2006 Share Posted June 17, 2006 podnoszę ten temat-jako priorytet-nie film obejrzy każdy i wyciągnie wnioski Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lewkonia Posted June 21, 2006 Author Share Posted June 21, 2006 [B][SIZE=3]Przypomnę - ważne!!![/SIZE][/B] Zawsze w działaniach wolontariuszek z łódzkiego schroniska najbardziej przygnębiało mnie to, że choćby niewiadomo ile znaleźć nowych domków (co jest arcytrudne!!!), to [B]zawsze przybywało nowych psich nieszczęść w tempie znacznie wiekszym niż domków!:-( :-( :-( [/B]Dlatego, gdy natknęłam się w internecie na filmik Roberta Valentine " W nadziei..." postanowiłam propagować go wszelkimi możliwymi siłami. Zrobiłam na prośbę twórcy tłumaczenie i film zaczął żyć swoim polskim życiem. [B]10 lat konsekwentnej sterylizacji psów i kotów nierasowych i rasowych nie przeznaczonych do rozrodu dałoby wreszcie upragnieny efekt. Nie byłoby schronisk. :multi: Zamieniłyby się w hoteliki i gminne lecznice. :multi: [/B] Praca dogomaniaczek i dogomaniaków oraz wolontariuszy przypomina niestety czerpanie wody sitem. Potrzebna jest zmasowana akcja uświadamiająca ten problem. Należałoby zacząć od szkół. Bo łatwiej wytworzyć pewne nawyki, niż je zmienić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lewkonia Posted June 23, 2006 Author Share Posted June 23, 2006 [SIZE=3]Sterylizacja prowadzi do likwidacji schronisk - pamiętajmy![/SIZE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pianka Posted June 23, 2006 Share Posted June 23, 2006 Podnosze temat [B][SIZE=5]Sterylizacja zamiast eutanazji!!![/SIZE][/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lewkonia Posted June 24, 2006 Author Share Posted June 24, 2006 [B]Dla tych, na których argumenty emocjonalne nie działają:[/B] [B][SIZE=3]Koszt uśpienia jednego ślepego kociaka/ szczeniaka = 10.- zł[/SIZE][/B] [B][SIZE=3]Ilość kociąt/ szczeniąt w miocie = średnio 8 szt.[/SIZE][/B] [B][SIZE=3]____________________________________________[/SIZE][/B] [B][SIZE=3][/SIZE][/B] [B][SIZE=3]RAZEM ok. 80.- zł[/SIZE][/B] [B][SIZE=3][/SIZE][/B] [B][SIZE=3]Koszt sterylizacji od 100.- do 150.- zł[/SIZE][/B] [B][SIZE=3][/SIZE][/B] [B][SIZE=3]Czyli koszt sterylizacji zwróciłby się z nawiązką po dwóch miotach!!!![/SIZE][/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kelko Posted June 25, 2006 Share Posted June 25, 2006 [COLOR=black][FONT=Verdana]Słuchajcie znalazłam coś co koniecznie muszę dopisać do tego wątku. Otóż czytałam sobie na dobranoc książkę pt. „O psach, kotach i aniołach” i trafiłam na wywiad z panią Olgą Tokarczuk. I po paru stronach wzrost adrenaliny postawił mnie do pionu i skutecznie wybił ze snu. Pani opowiada o swoich psach: pierwszej suce Pepie – której pisane było niełatwe życie, bo przytrafił jej się (tak po prostu) ciężki wypadek samochodowy... Po którym suczka „miała zapewne najlepszą opiekę lekarską w Europie Środkowej” ... „nie kulała, a niedługo po operacji urodziła dzieci”. „Niestety wkrótce potem zginęła i to w dziwnych okolicznościach. Wyjechałam w świat, na wsi zaś rozpoczął się sezon polowań.” Drugi pies – Lis, syn Pepy, „to wiejski Don Juan. Kiedy w okolicy któraś z suk ma cieczkę, nie sposób zatrzymać go w domu (...) Kiedyś próbowałam policzyć Lisie potomstwo: w okolicy żyje około setki jego dzieci.”[/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]Urocze, prawda? Pozostawiam bez komentarza...[/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]I co się tu dziwić prostym ludziom... [/FONT][/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
puli Posted June 26, 2006 Share Posted June 26, 2006 Trzeba walnąć czytanke uświadamiającą p.Tokarczuk.Można jej posłac linki do paru tematów na dogo,tylko jak? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Majaa Posted June 26, 2006 Share Posted June 26, 2006 [quote name='kelko'][COLOR=black][FONT=Verdana]Słuchajcie znalazłam coś co koniecznie muszę dopisać do tego wątku. Otóż czytałam sobie na dobranoc książkę pt. „O psach, kotach i aniołach” i trafiłam na wywiad z panią Olgą Tokarczuk. .... [/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]Urocze, prawda? Pozostawiam bez komentarza...[/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]I co się tu dziwić prostym ludziom... [/FONT][/COLOR][/quote] Mnie też zagotowało, jak to czytałam, bo równocześnie mówi o potrzebie stworzenia w Polsce "programu humanitarnej antykoncepcji" i cyt. "Człowiek bezwzględnie ingeruje w ich rozmnażanie. Małe nowonarodzone kotki są topione, zresztą tak samo bywa ze szczeniakami" Niewiarygodne :shake: Koszmarnie niewiarygodne ;( Ale reszta wywiadów z książki interesująca i warta polecenia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kelko Posted June 26, 2006 Share Posted June 26, 2006 [COLOR=black][FONT=Verdana]No właśnie, książka jest bardzo w porządku, tym bardziej byłam zaskoczona. Zwłaszcza, że w innym miejscu tego samego wywiadu pani Tokarczuk mówi bardzo fajne rzeczy o tym, że po polsku śmierć zwierzęcia określa się innym słowem niż śmierć człowieka, a nie we wszystkich językach tak jest :oops: [/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]To jest dla mnie zagadka, takie podejście u ludzi, których można podejrzewać o większą świadomość. Sama mam w otoczeniu takie osoby i szczerze mówiąc nie wiem jak do nich dotrzeć. Na przykład moja koleżanka, która lubi zwierzęta i jest wrażliwa na ich krzywdę, ostatnio przygarnęła psa ze schroniska. Pies jest bardzo kochany i spokojny, z jednym wyjątkiem – ma tendencję do ucieczek. Kiedy sugerowałam koleżance kastrację (to jest samiec), powiedziała tylko że owszem wysłucha mnie, ale i tak to ona podejmuje decyzje (czyli – gadaj zdrów). Jest to osoba z tych, co wierzą w „zgodność z naturą” (swoją drogą ciekawostka, że najmocniej wierzą w to osoby, które o tejże naturze mają pojęcie dosyć mgliste – no tak to pewnie logiczne, bo wiara zastępuje im wiedzę). I na nic argumenty, że udomowienie jakiegokolwiek zwierzęcia samo w sobie nie jest zgodne z naturą... Nie mówiąc już o tym, że w takim razie nie powinna trzymać psa w mieszkaniu (w mieście) i dawać mu jedzenia, tylko oczekiwać, że coś sobie upoluje... między samochodami :crazyeye: [/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]No ale niepotrzebnie się rozpisuję. Czy ktoś ma może jakieś wypróbowane sposoby w takich sytuacjach (ta nie jest jedyna). Nie mam zapędów pedagogicznych, ale wystarczająco naoglądałam się różnych psich (i innych) nieszczęść.[/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]W sumie to wiem, co byłoby skuteczne (tylko trudne do przeprowadzenia). Gdyby taka osoba poprzychodziła trochę do schroniska, popracowała jako wolontariusz, albo gdyby na własne oczy obejrzała, jak odbywa się likwidacja miotu szczeniaków czy kociąt na wsi za pomocą łopaty czy wiadra z wodą – może to by pomogło... Że jednak sterylizacja/kastracja to MNIEJSZE ZŁO.[/FONT][/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
oktawia6 Posted July 1, 2006 Share Posted July 1, 2006 [quote name='kelko'][COLOR=black][FONT=Verdana]No właśnie, książka jest bardzo w porządku, tym bardziej byłam zaskoczona. Zwłaszcza, że w innym miejscu tego samego wywiadu pani Tokarczuk mówi bardzo fajne rzeczy o tym, że po polsku śmierć zwierzęcia określa się innym słowem niż śmierć człowieka, a nie we wszystkich językach tak jest :oops: [/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]To jest dla mnie zagadka, takie podejście u ludzi, których można podejrzewać o większą świadomość. Sama mam w otoczeniu takie osoby i szczerze mówiąc nie wiem jak do nich dotrzeć. Na przykład moja koleżanka, która lubi zwierzęta i jest wrażliwa na ich krzywdę, ostatnio przygarnęła psa ze schroniska. Pies jest bardzo kochany i spokojny, z jednym wyjątkiem – ma tendencję do ucieczek. Kiedy sugerowałam koleżance kastrację (to jest samiec), powiedziała tylko że owszem wysłucha mnie, ale i tak to ona podejmuje decyzje (czyli – gadaj zdrów). Jest to osoba z tych, co wierzą w „zgodność z naturą” (swoją drogą ciekawostka, że najmocniej wierzą w to osoby, które o tejże naturze mają pojęcie dosyć mgliste – no tak to pewnie logiczne, bo wiara zastępuje im wiedzę). I na nic argumenty, że udomowienie jakiegokolwiek zwierzęcia samo w sobie nie jest zgodne z naturą... Nie mówiąc już o tym, że w takim razie nie powinna trzymać psa w mieszkaniu (w mieście) i dawać mu jedzenia, tylko oczekiwać, że coś sobie upoluje... między samochodami :crazyeye: [/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]No ale niepotrzebnie się rozpisuję. [B][SIZE=4]Czy ktoś ma może jakieś wypróbowane sposoby w takich sytuacjach[/SIZE][/B] (ta nie jest jedyna). Nie mam zapędów pedagogicznych, ale wystarczająco naoglądałam się różnych psich (i innych) nieszczęść.[/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]W sumie to wiem, co byłoby skuteczne (tylko trudne do przeprowadzenia). Gdyby taka osoba poprzychodziła trochę do schroniska, popracowała jako wolontariusz, albo gdyby na własne oczy obejrzała, jak odbywa się likwidacja miotu szczeniaków czy kociąt na wsi za pomocą łopaty czy wiadra z wodą – może to by pomogło... Że jednak sterylizacja/kastracja to MNIEJSZE ZŁO.[/FONT][/COLOR][/quote] a to jest sposób-niech zobaczy to: [IMG]http://www.psy.warszawa.pl/2006/images2006/krzyczki/zabite-w-krzyczkach.jpg[/IMG] oraz pojedzie do schroniska-tam wszystkie psy trafiły dzięki miłośnikom natury Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.