eliza_sk Posted November 11, 2010 Author Share Posted November 11, 2010 [quote name='ulvhedinn']Kolejny raz proszę o kontakt Elizę, brak odzewu jest czym jak nie lekceważeniem?[/QUOTE] Ulv - mój telefon, jak i telefon SOZ jest ogólnodostępny i w przeciwieństwie do co poniektórych odbieram go nawet w nocy, o północy .. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Charly Posted November 11, 2010 Share Posted November 11, 2010 [quote name='andegawenka']Na wzmocnienie wspaniała zupka, ale chyba nie przy biegunce?[/QUOTE] przy biegunce nie;) a czy przy wątrobie zapytaj Ritek weta:) Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ritek Posted November 11, 2010 Share Posted November 11, 2010 O wolowine tez pytalam i mamy efekty. Wodocznie Zuczek to wyjatkowy przypadek Link to comment Share on other sites More sharing options...
Charly Posted November 11, 2010 Share Posted November 11, 2010 [quote name='Ritek']O wolowine tez pytalam i mamy efekty. Wodocznie Zuczek to wyjatkowy przypadek[/QUOTE] no tak. to trzymam kciuki za jego zdrówko i za wszystkich opiekunów:) Link to comment Share on other sites More sharing options...
andegawenka Posted November 11, 2010 Share Posted November 11, 2010 :smile:[quote name='Charly']no tak. to trzymam kciuki za jego zdrówko i za wszystkich opiekunów:)[/QUOTE] ...ja też cały czas trzymam. Zasypiam i budzę się z myślą o Żuczku... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ritek Posted November 11, 2010 Share Posted November 11, 2010 Zegnam sie. Postaram sie jutro wpisac info na temat zdrowia Zuczka. Jesli nie na forum to dam znac Elizie Link to comment Share on other sites More sharing options...
agata51 Posted November 12, 2010 Share Posted November 12, 2010 Dawno nie byłam u Żuczka, nie dam rady doczytać szczegółów. Żuczek ma DS, ale jest leczony i dalej wpłacamy swoje deklaracje. Dobrze rozumiem? Link to comment Share on other sites More sharing options...
andegawenka Posted November 12, 2010 Share Posted November 12, 2010 [quote name='agata51']Dawno nie byłam u Żuczka, nie dam rady doczytać szczegółów. Żuczek ma DS, ale jest leczony i dalej wpłacamy swoje deklaracje. Dobrze rozumiem?[/QUOTE] Jeśli możesz to jeszcze sponsoruj leczenie. Nic nie wiedzieliśmy o złym stanie zdrowia Żuczka, więc i DS został zaskoczony... Link to comment Share on other sites More sharing options...
eliza_sk Posted November 12, 2010 Author Share Posted November 12, 2010 [quote name='agata51']Dawno nie byłam u Żuczka, nie dam rady doczytać szczegółów. Żuczek ma DS, ale jest leczony i dalej wpłacamy swoje deklaracje. Dobrze rozumiem?[/QUOTE] Agatko, delikatnie mówiąc, Żuku nie wyszedł od kikou w najlepszym stanie ... Teraz musimy leczyć dziadka, bo wszyscy zostaliśmy zaskoczeni jego stanem :( Link to comment Share on other sites More sharing options...
eliza_sk Posted November 12, 2010 Author Share Posted November 12, 2010 księgowa się melduje: [B]Z deklaracji mamy:[/B] 40 zł - andegawenka (wirtualnie) 50 zł - irenaka (wirtualnie) 10 zł - tomcug (przelane na SOZ, jako deklaracja za listopad - więc przekierowuję na leczenie, oki?) 10 zł - grzenka (przelane na SOZ, na leczenie Żuka) [B] Czyli na tę chwilę z wirtualnych pieniędzy Żuku ma 110 zł.[/B] Link to comment Share on other sites More sharing options...
andegawenka Posted November 12, 2010 Share Posted November 12, 2010 Wpłaciłam wczoraj, jeszcze nie doszły..., Link to comment Share on other sites More sharing options...
eliza_sk Posted November 12, 2010 Author Share Posted November 12, 2010 Nie andegawenko przed sekundą sprawdzałam. Jak tylko wpłyną zamelduję :) Link to comment Share on other sites More sharing options...
andegawenka Posted November 12, 2010 Share Posted November 12, 2010 [quote name='eliza_sk']Nie andegawenko przed sekundą sprawdzałam. Jak tylko wpłyną zamelduję :)[/QUOTE] dojdą, tym razem dobrze skopiowałam, nie z innym kontem w pamięci;) Pmiętasz jak Cię ubawiłam.:lol: ....a Zuczka nie opuszczę aż wyzdrowieje...:smile: bo wyzdrowieje prawda Elizko?:roll: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aldrumka Posted November 12, 2010 Share Posted November 12, 2010 [quote name='andegawenka']Jeśli możesz to jeszcze sponsoruj leczenie. Nic nie wiedzieliśmy o złym stanie zdrowia Żuczka, więc i DS został zaskoczony...[/QUOTE] tak, ale nie wiem czy dalej wpłacać na konto Stowarzyszenia ? bo były jakieś rozmowy na ten temat; przepraszam ale nie mogę teraz doszukiwać się tego na wątku Link to comment Share on other sites More sharing options...
eliza_sk Posted November 12, 2010 Author Share Posted November 12, 2010 Cioteczki jak sobie życzycie, albo na konto Martyny - na poprzedniej stronie, albo na nas. Dziękuję :) Link to comment Share on other sites More sharing options...
irenaka Posted November 12, 2010 Share Posted November 12, 2010 Mój przelew poszedł do Martyny. Powidzmy;), że są to pieniądze na jedzenie dla Żuczka i Martyna nie musi się z nich rozliczać. Link to comment Share on other sites More sharing options...
eliza_sk Posted November 12, 2010 Author Share Posted November 12, 2010 księgowa się melduje: [B]Z deklaracji mamy:[/B] [COLOR=Green]40 zł - andegawenka (przelane na SOZ, 12.11)[/COLOR] [COLOR=Green]50 zł - irenaka (przelane na Martynę)[/COLOR] [COLOR=Green]10 zł - tomcug (przelane na SOZ, jako deklaracja za listopad - więc przekierowuję na leczenie, oki?) 10 zł - grzenka (przelane na SOZ, na leczenie Żuka)[/COLOR] [B] Czyli na tę chwilę z wirtualnych pieniędzy Żuku ma 110 zł.[/B] Link to comment Share on other sites More sharing options...
eliza_sk Posted November 13, 2010 Author Share Posted November 13, 2010 [CENTER][B]Dzisiejsze znalezisko ... sunia collie mix - cudny dzieciak:[/B] [URL="http://www.dogomania.pl/threads/196366-REDA-m%C5%82oda-8-mies.-sunia-COLLIE-mix-pi%C4%99kno-i-WSPANIA%C5%81Y-charakter-w-jednym-%21?p=15726128#post15726128"]http://www.dogomania.pl/threads/196366-REDA-m%C5%82oda-8-mies.-sunia-COLLIE-mix-pi%C4%99kno-i-WSPANIA%C5%81Y-charakter-w-jednym-!?p=15726128#post15726128[/URL] [IMG]http://img600.imageshack.us/img600/1971/1006075o.jpg[/IMG][/CENTER] Link to comment Share on other sites More sharing options...
andegawenka Posted November 13, 2010 Share Posted November 13, 2010 Ktoś wspomniał żeby kikou założyła jeden wspólny watek dla wszystkich podopiecznych, ależ jest.....nikt się nie zorientował w pędzie wyciagania psów ze schronu,że praktycznie tam też nie ma żadnej informacji...no ale może jest więcej na watkach poszczególnych podopiecznych:shake: jeśli tak jest, to przepraszam... [URL]http://www.dogomania.pl/threads/175373-Psi-domek-spokojnej-staro%C5%9Bci.../page2[/URL]:shake: szukałam jakiejś instrukcji jak przeprowadzić rozmowę przed adopcją, na co zwrócić uwagę i natknęłam się przypadkowo... Matko jedyna tyle psów w męczarniach żyje...:roll: Link to comment Share on other sites More sharing options...
eliza_sk Posted November 13, 2010 Author Share Posted November 13, 2010 Może to ja jestem jakaś nienormalna ... Oto co przed chwilą dostałam od kikou na pw: [I]o jakie wyjaśnienia chodzi w tytule wątku o Żuczku? co mam wyjaśnić? K. [/I] Nie ma tu nic poufnego, dlatego wklejam - dla zobrazowania absurdu sytuacji ... Link to comment Share on other sites More sharing options...
ulvhedinn Posted November 14, 2010 Share Posted November 14, 2010 [quote name='andegawenka']Ktoś wspomniał żeby kikou założyła jeden wspólny watek dla wszystkich podopiecznych, ależ jest.....nikt się nie zorientował w pędzie wyciagania psów ze schronu,że praktycznie tam też nie ma żadnej informacji...no ale może jest więcej na watkach poszczególnych podopiecznych:shake: jeśli tak jest, to przepraszam... [URL]http://www.dogomania.pl/threads/175373-Psi-domek-spokojnej-staro%C5%9Bci.../page2[/URL]:shake: szukałam jakiejś instrukcji jak przeprowadzić rozmowę przed adopcją, na co zwrócić uwagę i natknęłam się przypadkowo... Matko jedyna tyle psów w męczarniach żyje...:roll:[/QUOTE] W JAKICH DO CHOLERY MĘCZARNIACH?????!!!!!!!!!! Byłas u Kikou? Widziałaś cokolwiek? NIE?? Szukasz taniej sensacji, czy co? Aha- tak, ja byłam, widziałam. I ostatnia rzecz jaka mogłabym powiedzieć, to ze są tam złe warunki, zaniedbane psy, czy że Kikou robi im krzywdę. BZDURA. O ile powiedzmy, że Kaśka głupio robi nie wyjaśniając sobie dokładnie ze Stowarzyszeniem sprawy Żuczka, o tyle wypisywanie kretyńskich andronów o pozostałych psach u Kikou - bez jakichkolwiek sprawdzonych informacji, czy tez snucie radosnych spiskowych teorii uważam za niesmaczne, ale i naruszajace dobre imię Kikou. A posty w rodzaju domysłów "ciekawe kto mu złamał łapę" powinny być podpisywane imieniem i nazwiskiem, inaczej kwalifikują sie jako naruszenie regulaminu (a w zasadzie także naruszenie prawa). -------------- Poza wszystkim włos mi się z lekka jeży jak widzę terapie jakiej jest poddawany Żuczek. Furosemid u- podobno- odwodnionego psa (tak, tak, juz czytałam, ze to z powodu niewydolności serca, tylko, ze furosemid nie jest lekiem stricte nasercowym, ale służy do "odwodnienia" przy np obrzęku płuc, wodobrzuszu itp, nie podaje się leku moczopędnego odwodnionemu psu!) , kolejne ostre zmiany diety, zalecanie bardzo tłustego jedzenia u zwierzaka z chora wątrobą..... Nie piszę tego w "odwecie" (uprzedzając krytykę), tylko z takim staruszkiem trzeba jednak uważać, żeby nie przeszarżować.... Link to comment Share on other sites More sharing options...
andegawenka Posted November 14, 2010 Share Posted November 14, 2010 [quote name='ulvhedinn']W JAKICH DO CHOLERY MĘCZARNIACH?????!!!!!!!!!! Byłas u Kikou? Widziałaś cokolwiek? NIE?? Szukasz taniej sensacji, czy co? Aha- tak, ja byłam, widziałam. I ostatnia rzecz jaka mogłabym powiedzieć, to ze są tam złe warunki, zaniedbane psy, czy że Kikou robi im krzywdę. BZDURA. O ile powiedzmy, że Kaśka głupio robi nie wyjaśniając sobie dokładnie ze Stowarzyszeniem sprawy Żuczka, o tyle wypisywanie kretyńskich andronów o pozostałych psach u Kikou - bez jakichkolwiek sprawdzonych informacji, czy tez snucie radosnych spiskowych teorii uważam za niesmaczne, ale i naruszajace dobre imię Kikou. A posty w rodzaju domysłów "ciekawe kto mu złamał łapę" powinny być podpisywane imieniem i nazwiskiem, inaczej kwalifikują sie jako naruszenie regulaminu (a w zasadzie także naruszenie prawa). -------------- Poza wszystkim włos mi się z lekka jeży jak widzę terapie jakiej jest poddawany Żuczek. Furosemid u- podobno- odwodnionego psa (tak, tak, juz czytałam, ze to z powodu niewydolności serca, tylko, ze furosemid nie jest lekiem stricte nasercowym, ale służy do "odwodnienia" przy np obrzęku płuc, wodobrzuszu itp, nie podaje się leku moczopędnego odwodnionemu psu!) , kolejne ostre zmiany diety, zalecanie bardzo tłustego jedzenia u zwierzaka z chora wątrobą..... Nie piszę tego w "odwecie" (uprzedzając krytykę), tylko z takim staruszkiem trzeba jednak uważać, żeby nie przeszarżować....[/QUOTE] Przeglądając działy w celu poszukiwania informacji, oglądałam inne wątki na których widziałam szkielety żywych psów. Post podzieliłam na akapity,ten ostatni nie dotyczy kikou jeśli ktoś jeszcze tak odebrał, to przepraszam ....nie miałam takiego zamiaru. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Charly Posted November 14, 2010 Share Posted November 14, 2010 ulv wstawiając tutaj przepis na zupkę Asior nie wiedzialam, że ten pies ma chorą wątrobę. Ritek przecież ustosunkowała się do tego, właśnie ze wzgledu na chorą wątrobę. Link to comment Share on other sites More sharing options...
andegawenka Posted November 14, 2010 Share Posted November 14, 2010 [quote name='Charly']ulv wstawiając tutaj przepis na zupkę Asior nie wiedzialam, że ten pies ma chorą wątrobę. Ritek przecież ustosunkowała się do tego, właśnie ze wzgledu na chorą wątrobę.[/QUOTE] Muszę skopiować ten przepis,mamy zagłodzonego pieska. Taką zupkę można modyfikować, ale Ulv już wszystkiego się czepia więc nie dajmy się więcej sprowokować... Link to comment Share on other sites More sharing options...
mari23 Posted November 14, 2010 Share Posted November 14, 2010 [quote name='eliza_sk']Żuczek już dojechany. Po przyjeździe sunia rezydentka przywitała go bardzo miło, chłopak zjadł porządną kolację i kręci się po domu jak bączek, a nie Żuczek. Polizał pancię w rękę. Martyna mówi, że wszystko w porządku, nie rozminął się z oczekiwaniami, tylko nie zdawały sobie z mamą sprawy, że jest taki kruchutki i chudziutki. [/QUOTE] cytuję, bo z wielką przykrością obserwuję, jak rośnie napięcie i tworzy się zwyczajna nagonka -a przecież, gdyby stan psa był tak tragiczny - nie byłoby tego postu.... trafiłam tutaj z wątku innego psiaka, któremu pomagam (został tam wklejony link), jestem przerażona niektórymi wypowiedziami.... czasem myślę o zrezygnowaniu z dogo - w podobnej sytuacji zrobila to osoba, która wiele pomagała, straciły na tym tylko psy potrzebujące pomocy, bo ona byla na każde zawołanie... cioteczki kochane - wszystkie jesteśmy tu nie dla własnej chwały, ale dla dobra skrzywdzonych psów!!! także dla tego celu kikou otworzyła swój DT, kto nie miał w domu staruszków, ten nie wie, jak delikatne to i kruche stworzenia, jak łatwo taki stan zakwalifikować do złej opieki.... przecież gdyby kikou zaniedbała pieska - miała 100 i więcej sposobów, aby to zatuszować.... nie jestem "koleżanką", która broni - tak kogoś oceniłyście - czytam to wszystko od dłuższego czasu i jestem przerażona..... a na dodatek brak bieżących informacji o stanie pieska i gwałtownej poprawie jego stanu zdrowia na skutek nareszcie troskliwej i właściwej opieki... zanim kogoś zlinczujecie..... przemyślcie, bo słowem można większą krzywdę wyrządzić człowiekowi, niż kamieniem Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts