Jump to content
Dogomania

Psy z hoteliku u Alinys - wspólna pomoc poszkodowanym


kkanarekk

Recommended Posts

  • Replies 754
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Monika z Katowic']Myślę, że ta sprawa się wyjaśni.

Napiszcie, jak można pomóc poszkodowanym psom.
Czy jest wspólne konto, czy pomogać indywidualnie?[/QUOTE]



Jak wszystkie psiaki zostaną zabrane to postaramy się może o wspólne konto, na razie jest potrzebna pomoc indywidualna w kosztach transportu i deklaracjach

Link to comment
Share on other sites

Korek i Zuzia pochodzą z Zamościa. Ja zaoferowałam pomoc finansową dla Zuzi. Podczytywałam wątek innej foxterierki Foksi od Pipi, która szczęśliwie przeszła tam zabieg sterylizacji i znalazła przez dogomaniaków dom - wpłaciłam parę groszy na jej sterylkę i śledziłam jej szczęśliwe losy. Dokładałam też do hotelowania Biszkopta, też był tam szczęśliwy i został wykastrowany. Wydawało mi się, że jest to miejsce idealne dla Korka i Zuzi. Nie muszę opisywać co teraz czuję, bo nie o mnie chodzi.

Nie do mnie dzwoniła Alina informując o jego ucieczce. Z dziewczynami z Zamościa mam tylko kontakt wirtualny, robiłam Korkowi allegro i ogłoszenia.
Założycielka wątku ala123 rzadko jest teraz na dogo z powodów od niej niezależnych. Jedyny telefon jaki przychodzi mi do głowy to z allegro Koreczka. Jest on chyba do Dory - nie jestem pewna. Trzy dni temu wznowiłam to allegro ... czekałam na zdjęcia AlinyS.
Wiem, zadzwonię do Wiosny, ona tam dzisiaj była i rozmawiała o Korku.

Link to comment
Share on other sites

Piszę to co dowiedziałam się od Wiosny:
Wczoraj wieczorem jedna z opiekunek wysłała pw do Aliny, że organizuje transport dla Korka i go odbierze. Dzisiaj dostała na pw odpowiedź od Aliny, że Korek uciekł. Wiosna została poproszona o rozwieszenie ogłoszeń w okolicy, rozwiesiła je w tej wiosce. Rozmawiała też z Aliną, która o całej sprawie mówiła półsłówkami. Jeśli miała go w Jaktorowie, to nie jest możliwe, aby taki malutki piesek po tak długim pobycie nagle uciekł. Ja nie wierzę Alinie, miała zwrócić mi pieniądze za hotelowanie Zuzi i nie zrobiła tego. Przeznaczyłam je dla Korka. Za Korka hotelik opłacała ala123 - chyba? Tak jak pisałam ma od jakiegoś czasu trudną sytuację i rzadko bywa na dogo.
Nie jestem upoważniona do tego , aby o tym tutaj pisać. Sprawdzę zaraz na wątku kiedy Alina ostatnio wkleiła jego fotki.

Link to comment
Share on other sites

dziewczyny ale dlaczego wy takim < sznureczkiem > się porozumiewacie--poprostu niech któ®aś zadzwoni do alinas i wszystkiego o psiaku się dowie
jeśli pies był w Jaktorowie trzeba sprawdzić czy nie ma go w ośrodku buddyjskim który tam jest bo bardzo częstot am przychodzą lub są podrzucane psy i jest ich już kilka

Link to comment
Share on other sites

[B][U][I]Ja nie wierzę[/I],[/U] [/B]że ten grzeczny piesek uciekł wczoraj jak tylko odezwano się, że po niego przyjadą.
Nie będę dzwonić do AlinyS. Mogę co najwyżej napluć jej w gębę.
Nie wierzę, że Korek uciekł wczoraj !!!
Mogę pojechć do Aliny z moim TZ i wymusić na niej zeznania. Po dobroci i przez telefon niczego się nie dowiem. Obiecuję jednak, że tam się wybiorę osobiście - po zwrot pieniędzy za hotelowanie Zuzi, nie otrzymałam zwrotu. Nie mogę ani prosić o jego poszukiwania, ani przekonywać, żebyście tego nie robiły. Może ktoś z Zamościa się odezwie.

Link to comment
Share on other sites

Lucyna, masz pełną skrzynkę. Dostałam wiadomość - rozumiem. Ale, przecież nie możemy zostawic tego psa na lodzie. Mam dla niego hotel w razie, jak sie znajdzie.
Pytam jeszcze raz, czy jesteśmy potrzebne do szukania psa. Nie wiem, do kogo mam kierowac to pytanie.
W każdym razie, proszę o wiadomość na e-mail, jeśli będziemy potrzebne: [email][email protected][/email]

Link to comment
Share on other sites

Cytat Aliny odnośnie Korka: [quote name='AlinaS']Śpi w domu w łóżku w nogach ze mną . Jego posłanie zawsze jest puste bo jeśli ja nie śpię to chodzi krok w krok za mną a jak usiądę to jest albo na kolanach albo wciska sie na fotel. Posłanie wyraźnie mu nie służy[/QUOTE] ...aż dziw bierze, że pies ciągle "depczący jej po piętach, siedzący na kolanach czy śpiący w łóżku, któregoś "pięknego" dnia postanowił sobie zwiać!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='malibo57']Lucyna, masz pełną skrzynkę. Dostałam wiadomość - rozumiem. Ale, przecież nie możemy zostawic tego psa na lodzie. Mam dla niego hotel w razie, jak sie znajdzie.
Pytam jeszcze raz, czy jesteśmy potrzebne do szukania psa. Nie wiem, do kogo mam kierowac to pytanie.
W każdym razie, proszę o wiadomość na e-mail, jeśli będziemy potrzebne: [email][email protected][/email][/QUOTE]Tez mnie wkurza ten brak konkretnych ustalen i informacjii dotyczacych Koreczka. JAk to jest? Alina odpowiada polslowkami..??Ale co konkretnie odpowiadala? Kto wie- co mowi?
Malibo dobija sie pol dnia, bo jest zwarta i gotowa jutro jechac i od rana szukac psa po wiosce- dlaczego nikt Jej nie odpowiada- co robic.? Nie moge pojąc- przyszla informacja, ze pies zaginal i co..??Cisza..?? Bedziemy podawac na policje a o psa juz nie walczymy? Moze rzeczywiscie zyje to biedactwio? Moze byl w fatalnym stanie i ALina go wypuscila, zeby go nikomu nie pokazac? JA przynajmniej mam choc taka nadzieje- choc tez boli..:(
CZy ktos cos konkretnie moze nam napisac? kto sie z Alina kontaktowal dzis w sparwie Korka? Kto odpowie malibu na pytanie- czy pomoc w poszukiwaniach jest potrzebne???????

Link to comment
Share on other sites

[quote name='malibo57']Lucyna, masz pełną skrzynkę. Dostałam wiadomość - rozumiem. Ale, przecież nie możemy zostawic tego psa na lodzie. Mam dla niego hotel w razie, jak sie znajdzie.
Pytam jeszcze raz, czy jesteśmy potrzebne do szukania psa. Nie wiem, do kogo mam kierowac to pytanie.
W każdym razie, proszę o wiadomość na e-mail, jeśli będziemy potrzebne: [email][email protected][/email][/QUOTE]

zawsze warto poszukać, przecież może być tak, że uciekł, dla czystego sumienia warto. Warto zostawić kilkanaście plakatów w okolicy. Może nie był kastrowany i coś było silniejszego od niego i "poszedł na panny"? zdarza się przecież, że nawet ukochane w pełni domowe, łóżkowe i fotelowe psy uciekają z podwórka...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...